Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Jetlag
#1 PostWysłany: 01 Gru 2012 16:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Maj 2012
Posty: 1237
niebieski
Wylatuję z Europy o 15, i jestem w Stanach o 18 czasu lokalnego, doliczając immigration itd. do hotelu pewnie dotrę koło 21-22. Jak powinienem rozplanować tą podróż? Spać w locie czy nie? Jakaś szczególna dieta? Rozumiem że wieczór po przylocie mogę spisać na straty, ale zależy mi by następnego dnia być już w stanie 'używalności'. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt że nockę przed wylotem spędzam na Luton, a zatem pewnie jakoś szczególnie się nie wyśpię...


Ostatnio edytowany przez Mareckipl, 26 Sie 2013 03:09, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa
Rejs (w kajucie z balkonem) z Barcelony przez Majorkę i Sycylię do Rzymu oraz loty z Krakowa za 2218 PLN Rejs (w kajucie z balkonem) z Barcelony przez Majorkę i Sycylię do Rzymu oraz loty z Krakowa za 2218 PLN
 Temat postu: Re: Jetlag
#2 PostWysłany: 01 Gru 2012 19:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Sie 2011
Posty: 1260
Loty: 308
Kilometry: 415 800
srebrny
Podróż ze wschodu na zachód nie jest raczej problemem. Leciałem w tym roku i problemów większych nie miałem, po prostu dłuższy dzień. Następnego dnia musiałem rano wstać, aby zdążyć na kolejny samolot. Byłem jak najbardziej w stanie 'używalności'. Krótka drzemka nie powinna jednak zaszkodzić.

Sporego jetlaga spodziewałbym się raczej przy locie w drugą stronę. Mimo, że połowę lotu przespałem, nie mogłem przystosować się do polskiego czasu niemal przez tydzień... :/
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#3 PostWysłany: 01 Gru 2012 19:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2012
Posty: 3076
Loty: 249
Kilometry: 415 497
srebrny
Potwierdzam. Jeżeli jesteś "nocnym markiem" to bez problemu taki lot na zachód przetrzymasz. Trochę to tak jakbyś siedział do wczesnego poranka, tylko że dostajesz pełny sen potem.
_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#4 PostWysłany: 01 Gru 2012 19:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Gru 2011
Posty: 197
Loty: 133
Kilometry: 206 956
Miałem identycznie.
Polska -> Meksyk - cudo, w Meksyku całe dni nasze, pobudka świtem w pełnej formie.
Meksyk -> Polska - tragedia... Tydzień braku przytomności, spałem za dnia gdzie i kiedy się dało...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#5 PostWysłany: 01 Gru 2012 21:00 

Rejestracja: 14 Gru 2010
Posty: 102
Dokładnie tak :)
podróż do Stanów, a w szczególności jeśli lecisz na wschodnie wybrzeże, to sama przyjemność jeśli chodzi o przystosowanie się do różnicy czasu :) po prostu dluższy dzień się ma, ale szybko się człowiek przestawia. Faktycznie tego samego dnia wieczorem już raczej nie poimprezujesz, ale skoro bedziesz w hotelu koło 21 to akurat pora żeby się położyć :) rano będzie Ci się za to wstawalo bosko jak nigdy :D wyspany bedziesz raniutko super ;) potem już bez problemów :)
Natomiast po powrocie jest masakra. Generalnie loty long haul na wschód są ciężkie do przestawiania się na nowe strefy czasowe. Trzy razy byłem w USA, powrót do naszej strefy czasowej był za każdym razem dramatem. Albo chce Ci się non stop spać, albo jak już chcesz isć spać, to nie możesz usnąć... masakra. I tak co najmniej tydzień masz taki odjazd ;P

Co ciekawe, jak sie leci na wschód, np do Chin czy Japonii to też się ma jet laga nieprzyjemnego, ale nie jest tak doskwierający jak ten po powrocie z USA do Europy. Natomiast powrót z Chin i Japonii do Europy powodował u mnie za każdym razem jetlag większy niż przy wylocie do USA... ciekawe zjawisko :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#6 PostWysłany: 02 Gru 2012 11:33 

Rejestracja: 02 Lip 2012
Posty: 1144
niebieski
To wszystko zależy od człowieka. U mnie jetlag schodzi po max 2 dniach. Nie zauważyłem też różnicy między USA-Europe, a Europe-Asia. W obu przypadkach miałem chyba dość podobny jetlag. Ba w przypadku powrotu z USA nie spałem ani sekundy w samolocie, ale już na następny dzień funkcjonowałem całkiem sprawnie.

Tak więc reguł nie ma, raczej zależy od indywidualnego stylu życia, diety itd.
_________________
www.farfrombreaking.net - photoblog
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#7 PostWysłany: 02 Gru 2012 11:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2011
Posty: 768
Loty: 220
Kilometry: 442 694
niebieski
jak dla mnie dużo łatwiej jest się przestawić kiedy lecę na zachód. W USA jetlag mnie trzyma max 2 dni. Kiedy wracam do Polski - nawet 5.
_________________
Image
Relacja z Malawi
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#8 PostWysłany: 02 Gru 2012 12:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Maj 2011
Posty: 557
Oczywiście że dużo prościej przestawić się na nowy czas lecąc na zachód, bo wystarczy tylko raz kilka godzin później pójść spać. Lecąc na wschód trzeba się przestawić na chodzenie spać wcześniej, co już nie jest takie proste.
_________________
The best is yet to come.

Image

Moje podróże
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#9 PostWysłany: 02 Gru 2012 16:47 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8849
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
Pamiętam, że jak leciałem do Stanów, to rzeczywiście zdecydowanie bardziej odczuwałem różnicę czasu po powrocie do Polski.

Przed tegorocznym wyjazdem do Azji, znalazłem gdzieś radę, żeby jak najszybciej dopasować się do nowego czasu i tak też zrobiłem.

Wsiadałem do samolotu we Frankfurcie ok. 22-ej i oczywiście po wylocie zaczęto serwować kolację. Odmówiłem, gdyż w Singapurze była godz. 4 w nocy, czyli zdecydowanie nie pora na jedzenie, a na spanie. Otuliłem się kocem i poszedłem spać, choć nie było to łatwe, bo łażono z posiłkami, ludzie jedli i gadali, a na nasze warunki było dość wcześnie. Ale w końcu się udało zdrzemnąć parę godzin i obudziłem się ok. 10 - 11 czasu singapurskiego, kiedy większość współpasażerów jeszcze spała. Pewnie gdybym spał, tak, jak oni do godzin popołudniowych lokalnego czasu, miałbym kłopoty z zaśnięciem wieczorem. A tak, zupełnie spokojnie zasnąłem i nie odczuwałam jetlagu w czasie pobytu.
W drodze powrotnej podobnie, wylatując z Bangkoku ok. północy musiałem trochę przetrwać, aby nie pójść spać za wcześnie wg czasu europejskiego. A potem pospałem prawie do samego lądowania w Kopenhadze, rezygnując ze śniadania, które było serwowane ok. 4 - 5 naszego czasu. W ten sposób łatwo przestawiłem się z powrotem in nie odczuwałem żadnych problemów w Polsce.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Jetlag
#10 PostWysłany: 03 Gru 2012 10:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3699
srebrny
Słuchawki valkee emitujące światło, które mają poprawić samopoczucie
http://lotniczapolska.pl/Swietlne-Sluch ... nair,23949
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#11 PostWysłany: 11 Gru 2012 14:58 

Rejestracja: 18 Lut 2010
Posty: 120
Pytanie zasadnicze: czy to rzeczywiście działa? :P
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#12 PostWysłany: 07 Lis 2013 13:05 

Rejestracja: 18 Lut 2013
Posty: 154
Ja latam do i z USA srednio 3 razy w roku i nigdy nie mam problemu z przystosowaniem czasu. W USA aby nie zasnac o 18-tej obieram metode..szwedania sie...Najwiekszy kryzys przychodzi miedzy 18 a 20 ta EST ...Ten czas spedzam wiec na nogach, gdyz w domu , hotelu czy gdziekolwiek nie ma sily..Glowa sama pada i lulu...A w drodze latwo to sie pokonuje. Natomiast aby nie budzic sie o 3 w nocy to Melatonina, dwie tabletki 3 gramowe. Lek ziolowy na sen...Dwa dni i po problemie...W Polsce natomiast odwrotnie...Cos na sen o dogodnej porze a na to aby nie spac do poludnia to brutalna pobudka i pod prysznic z letnia woda...
Te sluchawki finskie to jest lipa....Leza w szafie od 2 lat bo nic a nic to nie daje poza autosugestia....
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#13 PostWysłany: 07 Lis 2013 13:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lut 2013
Posty: 1402
Loty: 494
Kilometry: 1 102 778
Zbanowany
Drzemka w samolocie, red bull po przylocie, wytrzymasz do 22 czasu lokalnego - następnego dnia będzie OK.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#14 PostWysłany: 07 Lis 2013 13:11 

Rejestracja: 18 Lut 2013
Posty: 154
BusinessClass napisał(a):
Drzemka w samolocie, red bull po przylocie, wytrzymasz do 22 czasu lokalnego - następnego dnia będzie OK.


Po przylocie do USA problemem nie jest jak nie zasnac do 22-giej ale jak nie obudzic sie o 3 w nocy gdzie jest ciemno, wszyscy smacznie spia a ty wyspany walczysz z myslami i patrzysz na zegarek i glowisz sie co tu robic chociaz do 6-7 rano...W hotelu mozna poogldac TV ale w domu u kogos...Hmmm :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#15 PostWysłany: 07 Lis 2013 13:13 

Rejestracja: 21 Maj 2012
Posty: 809
Zbanowany
Melatonina albo impreza po przylocie - pomaga ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#16 PostWysłany: 07 Lis 2013 19:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lut 2013
Posty: 1402
Loty: 494
Kilometry: 1 102 778
Zbanowany
jacek6619 napisał(a):
BusinessClass napisał(a):
Drzemka w samolocie, red bull po przylocie, wytrzymasz do 22 czasu lokalnego - następnego dnia będzie OK.


Po przylocie do USA problemem nie jest jak nie zasnac do 22-giej ale jak nie obudzic sie o 3 w nocy gdzie jest ciemno, wszyscy smacznie spia a ty wyspany walczysz z myslami i patrzysz na zegarek i glowisz sie co tu robic chociaz do 6-7 rano...W hotelu mozna poogldac TV ale w domu u kogos...Hmmm :D


wyciągasz butelkę kupioną na duty free, walisz setę i śpisz do 9tej. Sprawdziłem - działa :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#17 PostWysłany: 08 Lis 2013 02:36 

Rejestracja: 31 Maj 2013
Posty: 1375
Loty: 804
Kilometry: 1 204 355
srebrny
Alicja1234 napisał(a):
A jak radzicie sobie z jetlagiem? U mnie sprawdziły się słuchawki do światłoterapii. Po kursie Polska-USA, nie było źle. Zawsze co najmniej 2 dni odczuwałam jetlag. Macie jakieś jeszcze inne sposoby?


nieco zmniejszysz objawy łykając melatoninę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Jetlag
#18 PostWysłany: 14 Lis 2015 12:50 

Pytanie do doświadczonych, którzy lecieli z Europy do Australii -jak sobie poradzić z jetlagiem?
Nie wiem czy mnie dopadnie, choć pewnie raczej tak niż raczej nie :( .

Na szczęście po przylocie pierwszy tydzień jesteśmy na miejscu w Sydney, co nie zmienia faktu, że byłoby nam szkoda każdej godziny niewykorzystanej.

Loty mamy tak:
FRA g.12.55-HKG 06.50
HKG g.8.50 - SYD g.20.50 i pewnie koło północy dotrzemy na miejsce.

Czyli wynika z tego, że dobrze by było przespać pierwszy lot a drugi już wytrzymać bez kimania.
Czy sprawdza się metoda z przestawieniem zegarka przy wyjeździe z domu na czas docelowy ?
Jakieś inne sposoby oszukania organizmu śpiocha? :)
Góra
 PM off  
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#19 PostWysłany: 14 Lis 2015 12:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3533
srebrny
Singielko zachowuj sie tak jak podpowiada Ci organizm\

ja czasem go mam a czasem nie, ale nigdy sie pod niego nie podporządkowuję
byc moze jeden dzien bedziesz po prostu bardziej zmęczona i tyle
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
gosiagosia lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Jetlag
#20 PostWysłany: 14 Lis 2015 13:05 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Kwi 2014
Posty: 4051
Ja mam zasadę, że jak tylko wsiadam do samolotu to od razu przestawiam zegarek na czas lokalny miejsca docelowego. :!:
Nie pamiętam większych zawirowań podczas podróży do Azji. Ale gdy dotarliśmy do Sydney rano i spędziliśmy dzień na chodzeniu po mieście, niestety miałam problemy z zaśnięciem, mimo wypitego piwka. Ok 2 w nocy wyszłam sobie samotnie na spacer. Powłóczyłam się godzinę i wróciłam do hotelu, gdzie już spokojnie zasnęłam i spałam do rana bez przeszkód. Następne dni były już bez takich niespodzianek. Za to wracając na wschód budziłam się wcześnie rano.
Mój mąż natomiast świetnie się wkomponował w podróż na zachód, ale po powrocie do Warszawy miał ból głowy przez kilka dni.
Więc reguły na to nie ma :D
_________________
Ιαπόνκα76
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group