Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Sycylia i......śmieci
sycylia-i-smieci,1452,149251
Strona 2 z 2

Autor:  turczy [ 01 Paź 2020 13:12 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

Może pewną wskazówką jest to że nie mają tyle lasów.
W lesie nie widać :lol:

Autor:  HandSome [ 01 Paź 2020 13:17 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

Tak tylko BTW...nie bawcie się w filozofię odpadową bo prawda na Sycylii jest zupełnie inna niż we wszelakich poza-sycylijskich destynacjach. Przemysł śmieciowy jest domeną ....znanej organizacji o której nawet Coppola nakręcił film, bodajże tytuł był ,,Padre" o sorry po polsku jakoś ,,Ojciec Chrzestny". Wszystkie nie zabierane odpady i gromadzenie ich masowe na ulicach zawsze mają jeden wymiar ...mianowicie cash :lol: Tak podbija się ceny za wywóz czy tez utylizację nawet w inszych krajach z Polandią włącznie :mrgreen: Kontestując...nie zajmujcie się( nie piszcie) o smieciach we Włoszech bazując na estetyce , zdrowiu czy też zdrowemu rozsądkowi. To nie ten kraj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  dzako071 [ 01 Paź 2020 14:15 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

heh gość pojechał na urlop i za punkt honoru postawił sobie uwiecznić na fotkach syf na Sycylii.....szacuneczek
Czy kolega sympatyczny zdążył zobaczyć coś ciekawego, może zjeść jakąś lokalną potrawe?
przypomniała mi się anegdota gdzie turyści zwiedzają bazę NASA w USA i w pewnym momencie widzą aligatory...które defakto są tam na tyle niespotykane jak u nas gołębie
nie muszę chyba pisać że widok promu kosmicznego zszedł tutaj na drugi plan...

Autor:  pafnucy7 [ 01 Paź 2020 14:56 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

dzako071 napisał(a):
heh gość pojechał na urlop i za punkt honoru postawił sobie uwiecznić na fotkach syf na Sycylii.....szacuneczek
Czy kolega sympatyczny zdążył zobaczyć coś ciekawego, może zjeść jakąś lokalną potrawe?
przypomniała mi się anegdota gdzie turyści zwiedzają bazę NASA w USA i w pewnym momencie widzą aligatory...które defakto są tam na tyle niespotykane jak u nas gołębie
nie muszę chyba pisać że widok promu kosmicznego zszedł tutaj na drugi plan...
Oj mylisz się i to grubo!!! Jestem tu od 2 m-cy. Widoki ktore pokazałem są normą. Od centrum miasta po dalsze zakamarki. Co do zwiedzania to po mieście zrobiłem ok 40km spacerując więc nie z takimi textami do mnie. Sami lokalsi zaczepili mnie abym w sobotę zrobił zdjęcia śmieci. A co do jedzenia to chciałbym abyś sam kiedyś zjadł to co ja.

Autor:  kalorymetr [ 01 Paź 2020 17:04 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

dzako071 napisał(a):
heh gość pojechał na urlop i za punkt honoru postawił sobie uwiecznić na fotkach syf na Sycylii.....szacuneczek
Czy kolega sympatyczny zdążył zobaczyć coś ciekawego, może zjeść jakąś lokalną potrawe?
przypomniała mi się anegdota gdzie turyści zwiedzają bazę NASA w USA i w pewnym momencie widzą aligatory...które defakto są tam na tyle niespotykane jak u nas gołębie
nie muszę chyba pisać że widok promu kosmicznego zszedł tutaj na drugi plan...


Wow kolega widze typowy Polak, wie na czym turysta ma się ekscytować lepiej niż on sam!
Powiem Ci, że też bym się zainteresował aligatorem, nawet jak bym był na audiencji u prezydenta, ponieważ nie jest to dla mnie codzienny widok.

Co do Sycylii - ze względu na pracę zdalną spedziłem tam miesiąc i niezły syf. Ceny Europejskie a śmietnik większy niż w nie jednym mieście Azji Południowo Wschodniej. Do tego niesamowity hałas i dużo bezdomnych w miastach.

Jak dla mnie jedyny plus to jedzenie, reszte można znaleźć w lepszym wydaniu i cenie.
Teraz jestem w Portugalii i nie ma co porównywać.

Autor:  Wintermute [ 02 Paź 2020 10:14 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

DMW napisał(a):
A więc skoro nie wiesz o czym piszę to uściślę.
Nie twierdzę, że w Polsce nie ma dzikich wysypisk. Oczywiście są, tak jak w każdym mieście w Europie. Tylko pytanie o skalę tego zjawiska - w porównanie z Włochami a w tym wątku z Sycylią. Czy uważasz, że problem jest mniejszy/taki sam/czy większy ?
Zdjęcia pokazujące istniejące i zalegające dzikie wysypiska można zrobić w każdym mieście w Europie. Powtarzam - chodzi o skalę.

No ja akurat doskonale wiem o czym napisałeś i nawet wydawało mi się że dokładnie się do tego odniosłem, ale jak widzę jest jakiś kłopot ze zrozumieniem z drugiej strony. Może zatem raz jeszcze i trochę szerzej odpowiem żeby to było łatwiejsze do przyswojenia.
W Polsce gabaryty powinny być wyrzucane do specjalnie podstawionych kontenerów a w przypadku ich braku samodzielnie wywiezione do PSZOK. Rzeczywistość jest taka, że w niektórych miejscach podstawiane kontenery na gabaryty są albo niewystarczające albo nie ma ich wcale. Dlatego praktycznie wszyscy wyrzucają swój bałagan pod najbliższą osłonę śmietnikową (żeby tylko) i dalej to już przestaje być ich problem. Te śmieci leżą czasem miesiącami i nawet jak po interwencjach mieszkańców zostaną wywiezione to za moment pojawiają się kolejne. I tak w kółko. Opowiadanie zatem historii że te przyśmietnikowe składowiska są stanem chwilowym jest opowiadaniem bajek. Z pewnością to też nie jest stan dotyczący każdego zakątka miasta, co wynika z różnych przyczyn. Inną sprawą jest to co dzieje się poza miastami gdzie żeby uniknąć problemów i kosztów związanych z wywożeniem śmieci wielkogabarytowych czy elektrośmieci normą jest wyrzucanie ich do najbliższego zagajnika czy pod inny wiadukt. Albo też przywożenie właśnie do miasta.
Poniżej fotka z mniej więcej centrum (geograficznego) miasta. To jest efekt jeszcze przedwiosennych porządków. Mijam to dość często i jak widać prędzej spalą to bezdomni niż ktoś uprzątnie...
Co do skali zjawiska zaśmiecenia Sycylii to mogę się jedynie wypowiedzieć na temat tego co widziałem a o czym już wcześniej napisałem. Przez tydzień na wschodzie wyspy nie widziałem żadnych zalegających worków ze śmieciami, gabarytów czy nielegalnych wysypisk (smieci wystawiane na ulicę były w nocy zbierane). Biorąc pod uwagę że nigdzie nie widziałem też kontenerów na śmieci to było to dla mnie mocno zaskakujące.
Ciężko zatem żeby na Sycylii ktoś zostawiał gabaryty przy nieistniejącej osłonie śmietnikowej. Przypuszczam że wyrzuca się je albo pod dom albo w jedno zwyczajowe miejsce. Nie pytałem o to właścicielki mieszkania które wynajmowałem w Katanii bo nie było mi to do niczego potrzebne. I żeby nie było wątpliwości - mieszkaliśmy parę km od centrum czyli tam gdzie żyją ludzie.
Przyczyn zaśmiecania na Sycylii z pewnością tu nie rozwikłamy bo nikt z nas nie ma do tego podstawowej wiedzy. Jeśli natomiast ktoś zamierza sobie poprawić samopoczucie takim tematem na zasadzie jacy to my jesteśmy czyści i porządni a ci Włosi to syfiarze to jest to klasyczny strzał kulą w płot. Syfiarze są i u nas i u nich a do tego istnieją różne czynniki warunkujące zachowania ludzi, jak choćby wspomniana przez @Handsome wszechobecna na południu mafia...
Generalnie to wydaje mi się, że każdy wybierając się na Sycylię czy szerzej do południowych Włoch, wie czego może się spodziewać więc jak ma narzekać na brud i śmieci to może warto rozważyć inny kierunek.
Choć jak ktoś jest zwykłym marudą to zawsze coś dla siebie znajdzie.
A akurat czystości i urody Noto to niejedno polskie miasto mogłoby pozazdrościć...

Załączniki:
smieci.png
smieci.png [ 994.65 KiB | Obejrzany 3799 razy ]

Autor:  DMW [ 02 Paź 2020 18:02 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

Po pierwsze odpowiadając mi - mógłbyś sobie darować te drobne złośliwości w pierwszych zdaniach.
Po drugie - porównując skalę "zaśmiecenia" miast włoskich i polskich (oraz większości europejskich) - uważam, że u nas jest to zdecydowanie mniejszy problem niż we Włoszech. I tyle z mojej strony.

Autor:  pafnucy7 [ 02 Paź 2020 19:31 ]
Temat postu:  Re: Sycylia i......śmieci

Nie rozumiem sensu zjezdzania na temat PL. Temat dotyczy smieci na Sycylii. Ja wrzucilem zdjecia tego co napotkalem i zostalem "zjechany" coz tak jest teraz, bylo kidedys i pewnie bedzie w przyszlosci.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/