Hej hej! Czas rozruszać towarzystwo oraz poznać zdanie innych osób, którego sam osobiście jestem bardzo ciekaw i myślę, że wy również.
Widziałem już rankingi wysp, najniebezpieczniejszych miast Europy, ranking piwosza, ranking lotnisk do spania, ranking cenowy, a Awardsów i innych takich już chyba nie ma i nie będzie.
Nawet jeżeli taki ranking był powiedzmy w 2015, to od tego czasu trochę też się już pozmieniało.
Jasne, że jest to subiektywny ranking i każdy ocenia według własnych kryteriów oraz nie każdy miał okazję zwiedzić wszystkie miejsca na Ziemi, ale może dzięki niemu chociaż jeden z nas odwiedzi miejsce, o którym nigdy wcześniej nie myślał, żeby tam pojechać i wróci zadowolony. Zatem zaczynamy!
Ranking jest raczej luźny i nie chcę tutaj zawężać wyboru. Każdy podaje więc TOP 5 miejsc, w których był, bez względu na to, czy jest to element przyrody, park narodowy, budowla, miasto. Wybór swój możecie krótko uzasadnić. Jako, że jestem pierwszy, to posłużę jako przykład. W porównaniu do Was jestem raczej początkującym podróżnikiem, więc lista nie będzie nad wyraz imponująca, ale lecimy:
1. Stambuł - Przepiękne miasto w jeszcze piękniejszym położeniu na styku kontynentów, z ogromną historią i masą rzeczy do zobaczenia. Na dodatek pyszne jedzenie, mili ludzie i mieszanka kulturowa. Moje największe zaskoczenie.
2. Malezja - trochę szeroko ujęte, ale wrzucam do jednego worka moje dwie wizyty w tym kraju. Dżungla, zwierzęta, Kuala Lumpur i jego panorama, ceny, jedzenie, bezpieczeństwo. Idealne Państwo na pierwsze dalekie wyprawy.
3. Plac Czerwony - zbierałem gębę z podłogi. Wspaniały przykład geniuszu architektonicznego.
4. Koloseum - tu nic nie muszę dodawać. Kawał historii.
5. Luang Prabang i okolice - zaczyna się robić coraz bardziej turystycznie (jak prawie wszędzie), ale naprawdę warto. Sztuka buddyjska, piękne miasto, fajny, powolny klimat, góry, Mekong.
EDIT: jajcarskich odpowiedzi oczywiście nie unikniemy, więc również są mile widziane
).