Autor: | wntl [ 26 Sty 2014 15:06 ] |
Temat postu: | Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
Pierwsze loty w tym roku za nami, a co za tym idzie, kolejna relacja dla Was. Tym razem za cel obraliśmy Malagę i Gibraltar. Całościowy plan podróży przedstawiał się następująco: 10.01 Katowice – Dortmund 06:10 – 07:50 / Wizz Air 10.01 Dortmund – Malaga 11:15 – 14:25 / Ryanair 12.01 Gibraltar – Londyn LHR 16:40 – 18:40 / British Airways 12.01 Londyn – Londyn STN 23:20 – 00:25 / autobus Easybus.co.uk (udało nam się pojechać autobusem godzinę wcześniej – kierowca polak ![]() 13.01 Londyn STN – Katowice 07:50 – 11:00 / Ryanair Wyjazd jak ostatnio większość naszych wypadów był okołoweekendowy. Pierwszy lot z Katowice do Dortmundu przebiegł sprawnie i spokojnie. Spotkanie z kumplem który przeprowadził się do Dortmundu i piwko na lotniskowej ławeczce. Jak polski browar się skończył, poszliśmy do lotniskowego East baru odebrać darmowe piwo 0,3 L. ![]() Aby otrzymać darmowe piwo, należy posiadać kartę HEINEMANN&ME, którą można wyrobić za darmo, należy się jedynie zarejestrować TUTAJ. Żegnamy się ze znajomym i przechodzimy przez security, bardzo nas ucieszył brak kolejki. W Maladze lądujemy planowo. Spod lotniska jedziemy autobusem do centrum – koszt 3€. Wysiadamy na ostatnim przystanku i udajemy się do zarezerwowanego wcześniej Hostelu Alamos – odradzamy go stanowczo wszystkim (jedynym plusem jest lokalizacja – ścisłe centrum. Na śniadanie chleb tostowy + dżem). Po zostawieniu rzeczy w hostelu wyruszamy w trasę po mieście. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Rano wstajemy, jemy skromne hostelowe śniadanie i idziemy pieszo na dworzec autobusowy (aby jeszcze zobaczyć kawałek Malagi) i cykamy ostatnie foty. ![]() Aby dostać się na Gibraltar, trzeba kupić bilet do miasta La linea de la Conception. Rozkład jazdy możemy sprawdzić na http://www.portillo.avanzabus.com. Za bilety płacimy dokładnie 13,69 € – czas przejazdu ok 2 godziny. ![]() Jako że ostatnio ciężko w europie dostać jakiekolwiek pieczątki do paszportu, można poprosić o takową na przejściu z La Linea do Gibraltaru. Pieczątkę dostaniemy tylko na przejściu z La linea -> Gibraltar, w stronę przeciwną takowej nie dostaniemy. ![]() Od razu po przejściu są supermarkety z tanim alkoholem i papierosami. Na granicy można również zobaczyć wiele tzw.”mrówek”. Warto dodać że na Gibraltarze płacimy funtami brytyjskimi, przy płatności w euro przelicznik jest podobno bardzo niekorzystny. Należy uważać również na banknoty które dostajemy, jeżeli dostaniemy funta gibraltarskiego, nie możemy go potem wydać w UK, jest honorowany jedynie na Gibraltarze. Po środku pasa startowego ![]() ![]() Po przekroczeniu granicy, szukamy domu naszego hosta z Airbnb.pl (środki z poleceń)– Rob ma 3 pokoje do wyboru w swojej ofercie, my wzięliśmy z dużym łóżkiem – https://www.airbnb.pl/rooms/1768792. Apartament jest w świetnym miejscu, w ścisłym centrum Gibraltaru. Przy tak krótkim pobycie nie opłacało się nam brać noclegu w nieco tańszej Hiszpanii. Rob daje nam dużo wskazówek na temat Gibraltaru. Pakujemy się w mały plecak i idziemy na skałę poobcować z Magotami gibraltarskimi. Warto dodać, że jest to jedyna żyjąca w stanie wolnym populacja małp w europie. Na skałę udajemy się pieszo. Droga na górę zajmuje około 1h 10m. Dodatkowo gdy wchodzimy oficjalną drogą gdzie są punkty poboru opłat dla samochodów, musimy zapłacić za wstęp do parku – 0,5 GBP lub 1€ za osobę. My nie wiedzieliśmy i musieliśmy płacić ![]() Pierwsza małpa na naszej drodze. ![]() ![]() Startujący samolot na lotnisku w Gibraltarze ![]() Małpa pijaczka ![]() ![]() ![]() Schody w drodze powrotnej. ![]() ![]() oraz inne widoki z góry ![]() ![]() i kilka kolejnych małp: ![]() ![]() ![]() ![]() Jedna z małp zakosiła komuś czapkę ![]() ![]() Należy również pamiętać, że małp nie wolno karmić. ![]() Ze szczytu skały przy dobrej pogodzie widać bez problemu Afrykę, nam się też udało zobaczyć. Po zejściu udajemy się do restauracji polecanej przez naszego gospodarza. Co najciekawsze wszystkie pizze i makarony na wynos są za połowę ceny ![]() ![]() Rano ruszamy na Europa point, aby porobić zdjęcia i zobaczyć pomnik Generała Władysława Sikorskiego, który w 1943 r. zginął w katastrofie lotniczej na Gibraltarze. Dzień wcześniej Rob mówił że musimy opuścić pokój do 11:00, a bagaże możemy zostawić w części wspólnej, bo ma następnych gości. Rano dostajemy sms, że następni goście będą dopiero po 18, więc możemy zostawić rzeczy w pokoju – jest to niewątpliwie jedna z większych zalet Airbnb ![]() Komenda policji ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pomnik Sikorskiego został przeniesiony na Europa Point w lipcu tego roku. ![]() Droga z centrum do Europo Point zajęła nam ok 1,5h. Wracać pieszo nam się nie chciało więc złapaliśmy stopa – zatrzymało się pierwsze auto ![]() Na lotnisku jeszcze kilka fotek z tarasu widokowego i wsiadamy w nasz samolot. ![]() ![]() Po drodze na lotnisko odwiedziliśmy supermarket, poniżej kilka cen alkoholi: Whisky VAT 69 – 4,99 GBP / 1L Whisky Jameson – 11,99 GBP / 1L Whisky Grant’s – 7,80 GBP / 1L Whisky Johhnie Walker Red label- 9,99 GBP / 1L Gin Beefeater – 7,99 GBP / 1L Gin Bombay Sapphire – 10,99 GBP / 1L Absolut Apeach – 10,49 GBP / 1L Sobieski – 6,49 GBP / 1L Rum Havana Club – 5,35 GBP / 1L Rum Capitan Morgan – 7,49 GBP / 1L Finlandia 50% – 5,90 GBP / 1L Widok na Gibraltar z samolotu: ![]() Na pokładzie kanapka z kurczakiem i szpinakiem (całkiem smaczna) + herbata. ![]() ![]() Na lotnisku Londyn Heathrow wylądowaliśmy o czasie. Przejazd metrem z Heathrow do centrum kosztuje 3 GBP (jak się ma kartę Oyster). Londyn przywitał nas deszczem ![]() ![]() Trochę się powłóczyliśmy i pochodziliśmy po sklepach. Zahaczyliśmy też o McDonalda (warto mieć wydrukowane kupony rabatowe). Na przystanek easybusa poszliśmy sporo przed czasem. Zapytałem kierowcy czy weźmie nas wcześniejszym kursem – odpowiedział po polsku – jasne, wsiadajcie ![]() Na lotnisku Stansted wszystkie dobre miejsca do spania już pozajmowane. Znajdujemy puste miejsce pod ścianą, wyciągamy śpiwór oraz dmuchany materac (fjord nansen trekker) i rozkładamy się na ziemi. ![]() Ktoś nas budzi w okolicach 5/6 rano. Składamy sprzęt, poranna toaleta i przechodzimy przez security. Odlot chyba z gate 38, do którego zawozi nas specjalna kolejka ![]() P.S Pozdrowienia dla Polaków spotkanych na Gibraltarze (Rafała i innych) – dali nam wiele ciekawych wskazówek. ![]() Źródło: http://silesiair.com.pl/styczniowy-wypad-do-malagi-i-na-gibraltar/ |
Autor: | Kadet [ 26 Sty 2014 15:24 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
Bardzo fajna relacja! Ps. Popraw linka do booking.com (albo w ogóle usuń, Booking.com = ZŁO ![]() |
Autor: | p14c3k [ 26 Sty 2014 16:07 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
bardzo fajny wypadi relacja,, a przy okacji,, przynajmniej Ty nie robiles sobie zdjecia z armata miedzy nogami jak większości ludzi ;D |
Autor: | shiver [ 27 Sty 2014 13:15 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
Dobre. Mam pytanie - ile kosztował lot GIB-LHR OW? |
Autor: | Aron [ 27 Sty 2014 13:42 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
Fajna relacja. Jak dla mnie bardzo przydatna bo w marcu się tam wybieram. |
Autor: | tycik [ 28 Sty 2014 16:45 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
Trzeba mieć paszport przy przekraczaniu granicy hiszpańsko-brytyjskiej (gibraltarskiej) czy wystarczy d.o.? wysłane z taptaka |
Autor: | wntl [ 28 Sty 2014 17:15 ] |
Temat postu: | Re: Styczniowy wypad do Malagi i na Gibraltar |
tycik napisał(a): Trzeba mieć paszport przy przekraczaniu granicy hiszpańsko-brytyjskiej (gibraltarskiej) czy wystarczy d.o.? wysłane z taptaka Wystarczy dowód. Pokazujesz z daleka i wpuszczają ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |