Fly4free.pl

Hej, mam pytanie do osób które leciały na Sri Lankę z biletem w jedną stronę.

Otóż w zasadach wjazdu jest napisane że "Konieczne jest posiadanie biletu powrotnego."

Czy wszystkich o to pytają ? jak to w praktyce wygląda ? Co polecacie mi poczynić ?

Krótko o moim planie:
Chce kupić bilet na Sri Lanke w marcu i zostać tam powiedzmy do końca lipca i posiadanie biletu powrotnego na konkretną datę bardzo mi nie na rękę.
Ps. wiza max jest na 30 dni + przedłużenie, więc i tak jakoś w połowie pewnie musiałbym wylecieć i wlecieć jeszcze raz na jakieś Malediwy, Indie czy coś...

Heej Seba,

dwie wskazówki dla Ciebie:
1. Osobiście nie spotkałem się z tym, żeby pokazać bilet powrotny - byłem dwukrotnie
2. Tańszy sposób na "przedłużenie" wizy to: pójście na Sri Lance do lekarza po "zaświadczenie o leczeniu" i na tej podstawie przedłużają Ci wizę (bez konieczności wylotu do innego kraju)

3. Patent na bilet powrotny, sprawdza się wszędzie
Kupujesz bilet powrotny w taryfie flexible/business flexibles (w zależności od warunków) i zaraz jak przejdziesz kontrolę, to go zwracasz, bez ponoszenia żadnych kosztów

_________________
Nadaję prosto z podróży:
https://www.facebook.com/szach.mateusz.matt

Pytałem Ambasadę Sri Lanki odnośnie wymagania do wizy biletu powrotnego i odpisali mi, żebym odwołał lub przełożył lot.

Chciałbym się ubezpieczyć na wypadek gdzie na lotnisku zostałbym poproszony o okazanie biletu powrotnego, jednak nie mam zbyt dużego doświadczenia w kupowaniu biletów lotniczych. Użytkownik niewielki wspomniał coś o specjalnej taryfie biletów nazwanych flexible. Jak to z nimi wygląda? Czy w sytuacji gdzie zostałbym poproszony o okazanie biletu powrotnego, mógłbym wtedy dopiero kupić jakoś przez telefon przez internet tego typu bilet i po okazaniu zostałbym przepuszczony? Czy może koszta zwrotu tego typu biletu są niewielkie/zerowe i po prostu w dniu wylotu kupić taki bilet i zwrócić go po przejściu przez kontrolę?

Gdyby ktoś był zainteresowany tematem - na miejscu na lotnisku w Sri Lance, Colombo, było z 5 stanowisk, kolejka na 5-10 minut, należało najprawdopodobniej wypełnić również taką małą kartę składaną odnośnie wizy, nawet jeśli miało się jak w moim przypadku wizę załatwioną przez internet(ETA). Mnie o nic nie pytał pan kontroler, jednak Polskie małżeństwo które stało obok mnie stanowisko i którzy lecieli ze mną, zostali spytani o bilet. Nie umieli jednak oni angielskiego i ja zostałem zawołany na tłumacza. Małżeństwo kazało przekazać, że nie mają jeszcze biletu i że dopiero na miejscu w hotelu czy gdzieś, dostaną za jakiś czas bilet powrotny. Małżeństwo również, po tej informacji przeszło.

lecialem niedawno airasia kul-cmb i pan na checkinie zapytal o bilet powrotny, mialem nieoplacona rezerwacje z polskiej strony i szczesliwie przeszla, choc nie bylo numeru lotu i musialem tlumaczyc mu ja na angielski, on to jeszcze zapisywal na kartce... a jak juz dolecielismy do celu w imigration o nic nie pytali.