Autor: | cheesy [ 07 Sty 2011 14:08 ] |
Temat postu: | Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Jeszcze nie miałem przyjemności nocowania na lotnisku. Zastanawia mnie taka kwestia - proszę o wypowiedź doświadczonych na tym polu użytkowników. Czy jak już zaśniecie na lotnisku to tak mocno, że można was obudzić tylko mocno potrząsając, czy lekko "na ochroniarza", że budzi was najmniejszy szmer? Zastanawiam się nad tym, ponieważ z jednej strony dobrze jest mocno zasnąć i odpocząć, ale z drugiej jesteśmy wtedy narażeni np. na kradzież. Ale jak nie zaśniemy mocno, bo światło się świeci, kręcą ludzie itd. to też niedobrze, bo będziemy niewypoczęci. Jak z tym jest u was? |
Autor: | fly4me [ 07 Sty 2011 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Najlepiej lecieć w minimum 2 osoby. Wtedy jedna zawsze czuwa ![]() |
Autor: | Blackall [ 07 Sty 2011 16:04 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
rozwal sie najlepiej pod kamerą monitorującą, plecak pod nogi, wartosciowe rzeczy do śpiwora i tyle.. nigdy nie mialem problemow, by ktos chcial mnie okrasc podczas snu, zazwyczaj to ludzie sie smieja widzac "biedaków" ktorzy spia na lotnisku. Wiec skoro tak spia, to raczej za duzo kasy nie maja... ![]() |
Autor: | Abcn [ 07 Sty 2011 16:29 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Też nie miałem tej przyjemności już dawno , rozumiem że masz obawy czy prosisz o porady (?) , wydaje mi się po przejrzeniu forum, że tak ogólnie można powiedzieć że nocowanie na lotniskach jest bezpiecznie , ale oczywiście nie jest to to samo co łóżko w hotelu czy własnym domu - zależnie od tego gdzie i jakie tam są warunki, można z/robić różne rzeczy dla polepszenia bezpieczeństwa czy wygody (pozostać po stronie 'powietrznej', włożyc bagaż do przechowalni, mieć spiwór, opaskę na oczy i korki do uszu itp, itd, jw f4m i Ba) |
Autor: | m4g1k [ 07 Sty 2011 17:15 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Zero obaw, za sobą mam chyba z 7 nocek na lotnisku , zawsze może nie za mocno ale sie można przespać te kilka godzin, co do niebezpieczeństwa ja takiego nie dostrzegłem, myśle że bez obaw, na pewno nie masz co się bać spać na Londynskich lotniskach, tam co pol godziny przechodzi obok ciebie dwóch policjantów z karabinami półmetrowymi więc myśle że bezpiecznie... |
Autor: | cheesy [ 07 Sty 2011 17:55 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Abcn napisał(a): Też nie miałem tej przyjemności już dawno , rozumiem że masz obawy czy prosisz o porady (?) Proszę o porady, a zastanawiam się jaka taktykę przyjąć. Czy sam dam radę mocno zasnąć? Nie wiem. Kiedyś byłem promem w Kopenhadze. Cały dzień biegałem po mieście, a na koniec wróciłem na pokład. Fakt, ze miałem kajutę z łóżkiem, ale jak się położyłem to usnąłem w ciągu minuty, nawet na kolację nie poszedłem. Tak, że nie wiem czy dam radę mocno zasnąć po całym dniu biegania po jakimś mieście. Ale jak dam to właśnie nie chciałbym stracić pieniędzy itd. Dlatego pytam się o porady z Waszej strony - jaką taktykę wy przyjmujecie: a) "na susła" b) "na ochroniarza" ??? |
Autor: | JACARAIPE [ 07 Sty 2011 20:10 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
![]() |
Autor: | dzdzoanna [ 07 Sty 2011 20:23 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Spałam sama na Stansted, w Bergen i na Oslo Gardermoen, wartościowe rzeczy do śpiwora, plecak przypięty do siebie i można. |
Autor: | Sulik [ 08 Sty 2011 12:45 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Tutaj nie ma taktyki, bo jedne osoby nawet jak chcą spać na ochroniarza to zasną na susła i odwrotnie ![]() Zresztą nawet sen na ochroniarza jest lepszy niż brak snu ![]() ![]() |
Autor: | JIK [ 08 Sty 2011 14:49 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Jedyna moja nocka to na lotnisku Barajas w Madrycie. Byliśmy tam zmęczenie nocnym piciem i całodziennym chodzeniem po mieście że jak wpadliśmy na lotnisko to: buty z nóg pod głowę, na to plecak do przednich kieszeni w spodniach dokumenty i telefon i kimono. Kumpel był tak roztargniony że kamerę do ładowania podłączył i poszedł gdzieś w pi*** a my kimono na susła. Rano pobudka, każdy ma wszystko, kamera też cała to wracamy do domu:) Może mi się tylko wydawać ale bezpieczeństwo na lotniskach jest chyba większe niż w niejednym mieście w PL. |
Autor: | kosa [ 08 Sty 2011 16:41 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Ja w Berlinie po przylocie z Turcji miałem sporo czasu do pociągu w kierunku Polski, więc poszedłem spać. Spałem na dwóch krzesłach + stoliku (dość wygodnie). W pewnym momencie zaczęły mnie uwierać rzeczy z kieszeni spodni, więc je wyciągnąłem. Tylko nie chciało mi się ich chować, więc... położyłem je przed sobą na plecaku (aż kusiły). Byłem jednak spokojny, gdyż co kilkanaście minut przechodziła ochrona lotniska. PS. Oczywiście nic nie zginęło. Według mnie lotniska to jedne z najbezpieczniejszych publicznych miejsc do spania. |
Autor: | dzarek [ 08 Sty 2011 22:49 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Spałem na Stansted i tam jak już wspomniano po lotnisku łazi policja z wielkimi pistoletami. Rzeczy pod ławką, wartościowe rzeczy w kieszeniach i nikt nie ruszył. Raz to się obudziłem, ktoś siedział obok blisko, ale tam to standard. Na Ciampino też z racji, że to małe lotnisko można spać bez obaw. Sam nie spałem, wolałem pilnować całą noc dobytku, ale inni spali bez oporów. W kwestii metody, jak usnąłem to pewnie trzebaby mnie zrzucić, żebym się obudził ![]() |
Autor: | Vojtas [ 27 Lut 2011 01:41 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Ja zawsze latam z dziewczyną i przeważnie kończy się tym, że ona sobie elegancko kima, a ja czuwam ![]() Chyba tylko w Treviso zasnąłem głębokim snem, ale wtedy poznaliśmy na lotnisku trochę fajnych osób, wytworzyła się korzystna atmosfera i czułem się bezpiecznie (dodatkowo lotnisko było zamknięte na noc). Zapewne podróżujesz tylko z bagażem podręcznym, dlatego moja rada jest taka: ukryj w bezpiecznym miejscu (np. wewnętrzna kieszeń bluzy/kurtki) dokumenty, karty odpraw, pieniądze, aparat. To najważniejsze rzeczy ![]() Generalnie lotnisko to bezpieczne miejsce ![]() Trzeba wyluzować i po prostu spróbować odpocząć po dniu pełnym wrażeń ![]() |
Autor: | attalus [ 28 Kwi 2011 20:54 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
27 III 2011 Leciałem pierwszym lotem z Jasionki do Girony. Samolot przyleciał przed północą a ja rano ok 9 miałem dalej samolot do Palmy. Postanowiłem że nie zasnę. Podpiołem komórkę Samsung s8500 (dałem 1500) do gniazdka przy filarze i sam z odległości ok 30 metrów monitorowałem by mi jej nikt nie ukrad. Jakie było moje zdziwiemie kiedy nagle okazało sie że jedt już 7 jak przespałem ponad 6 godzin. Komórka dalej się ładowałau a aparat który był na sąsiednim krzesałku też nikogo nie zainteresował. Wg. mnie jest większa szansa że cię ktos w kościele okradnie niż na lotnisku |
Autor: | attalus [ 28 Kwi 2011 21:09 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Przepraszam za post pod postem. Mam jednak ważne pytanie !!! Raz na forum czytałem,że lotnisko w PIZA nie nadaje się do spania bo jest zamkane 00.30-04:00 . A kilkanaście wątków wyżej ktoś napisał, że tam spał. Jak z tym lotniskiem, bo lecę 16 V i nie wiem czy brać hotel, hostel a są tam dość drogie. Czy jak na noc zamykają lotnisko to wypraszają tych któży tam już są. Spałem już na lotniskach jednak były one otwarte 24h Bardzo proszę o odpowiedz i z góry serdecznie wszystkim dziękuję |
Autor: | Blackall [ 28 Kwi 2011 21:36 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
attalus napisał(a): Przepraszam za post pod postem. Mam jednak ważne pytanie !!! Raz na forum czytałem,że lotnisko w PIZA nie nadaje się do spania bo jest zamkane 00.30-04:00 . A kilkanaście wątków wyżej ktoś napisał, że tam spał. Jak z tym lotniskiem, bo lecę 16 V i nie wiem czy brać hotel, hostel a są tam dość drogie. Czy jak na noc zamykają lotnisko to wypraszają tych któży tam już są. Spałem już na lotniskach jednak były one otwarte 24h Bardzo proszę o odpowiedz i z góry serdecznie wszystkim dziękuję w pazdzierniku zamykali, jednak trawa przed lotniskiem jest całkiem wygodna. |
Autor: | siGGe [ 28 Kwi 2011 22:09 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
trawa trawą ale chyba fajniejsza ta pod wieżą... ![]() ![]() |
Autor: | elceel [ 28 Kwi 2011 23:20 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Niecały tydzień temu (sob/niedz) przykimałem sobie w końcu pierwszy raz na lotnisku. Było to w Rzymie - Ciampino. Byłem sam, ale tak jak dzarek pisze, jest to tak małe (chodzi tu o halę przylotów, która nie jest na noc zamykana), że spokojnie można się kimnąć. Jak przyjechałem tam o 20:00 to czekały 4 osoby, ok 23:00 rozłożonych dookoła było już ponad 40 ![]() Ludzie idąc do łazienki zostawiali wszystko, tak samo i ja zrobiłem jak szedłem ząbki umyć, oczywiście no problem. Wydaje mi się, że na Ciampino to nie ma bata by ktoś coś ukradł, chyba, że sąsiadzi obok Ciebie przyszli specjalnie dla kradzieży ![]() Wygodnie rozłożyłem sobie karimatę i wskoczyłem w śpiwór, akurat mi były potrzebne wcześniej w wyprawie ![]() ![]() ![]() Bagaże sobie leżały dookoła, komórka też luzem przede mną z nastawionym budzikiem na rano żebym nie przespał lotu. Jak wstałem wszystko leżało jak pozostawiłem. Uwaga: w praktyce da się spać od północy do 4:00 bo potem przyjeżdża koleś na machinie i czyści hal(k)ę, przepędzają wszystkich. Byłem też na Stansted ale tam akurat nie zasypiałem tylko przesiedziałem z 5h do rana. Ludzi dookoła masa, połowa spała i to też w śpiworach, jak kto wolał. Pozytywne wrażenia. |
Autor: | radekgdynia [ 28 Kwi 2011 23:28 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Mam pytanie. Czy ktoś był może na lotnisku w Salonikach (Grecja)? Jak bezpieczeństwo i sprawa noclegu na lotnisku? |
Autor: | titter [ 29 Kwi 2011 16:54 ] |
Temat postu: | Re: Spanie na lotniskach. Nieco inne pytanie. |
Wszystkim pytkom: http://www.sleepinginairports.net/ na prawde dobry portal o spaniu na lotniskach. Wszelkie informacje jakie tam wyczytalem sprawdzily sie w 100%! Spalem juz w Stansted, Skavsta, Malta, Bergamo. Wszedzie wygodnie i bez obaw. Lotniska to najbardziej strzeżone obiekty cywilne z jakimi miałem stycznośc. Kamery + obsługa + "policja" + niskie prawdopodobieństwo że gość obok to akurat złodziej a inaczej ciężko coś fizycznie ukraść ![]() Spać jeśli pozwalaja! Na lotnisku w Skavsta jest informacja że ludzi w śpiworach wproszą do hotelu. Spalem przykryty kurtka. Dla oszczędności energii (małe lotnisko) przygasili światło więc spało się wyśmienicie ![]() Pozdrawiam |
Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |