Mi zrobili prezent i wyjęli kamerkę z pudełka, nie miałem czasu sprawdzać na sklepie, bo się spieszyłem i dopiero teraz zauważyłem nikt też z pracowników nie mówił, że kamerki nie ma w środku. Muszę wieczorem jechać jeszcze raz i odebrać ją. @Lokpiotr - miło z Twojej strony, fajnie zrobiłeś.

A przecież zazwyczaj kasjerki sprawdzają zawartość opakowania, czy jeszcze czegoś się w nim nie wynosi..

W Kielcach Tesco otwarte od 8.
7:58 wychodząc zza rogu w galerii zdziwiłem się mocno, bo stała przy kratach grupa z 20 chłopaków. Wszyscy bardzo niecierpliwi. Nerwowe zerkanie na zegarki.
Jest! 8! Podnoszą kratę.
Jeden myślał że jest Indianą Dżonsem, bo jak się krata zaczęła podnosić to prawie się pod nią przeturlał i później panowie sprintem na sprzęt AGD polecieli...
Nie do końca to Tesco znam, ale dział AGD zlokalizowałem idąc sobie między półkami i nasłuchując coraz głośniejszych "ku$%a! Wczoraj były!" .
Przychodzę na miejsce, a tu jeden z Panów jakby błogosławił dziecko - trzymał rękę na zamontowanej na półce wystawowej kamerce. Reszta - jak sępy - dookoła niego.
Brakowało tylko tego kreskówkowego:

Pomiędzy powtarzającymi się "ku%^ami" przebił się któryś z Panów - twierdził, że wczoraj było 5 sztuk, a dziś nie ma wcale! Jak to możliwe - pytał trochę mniej kulturalnie bogu ducha winną panią ekspedientkę.
Pani z uśmiechem odpowiedziała - "Kiedyś klient powiedział, że dobry handlowiec dzień wcześniej robi tak, żeby taniej kupić w dniu promocji".
Więc albo pochowane po sklepie, ale ów "handlowiec" to ta Pani właśnie .