Fly4free.pl

Forumowicze drodzy,
poradźcie może coś z trudnej sytuacji z jaką obecnie przyszło mi się zmierzyć: podróżuję dosyć często na trasach kolejojwych w Czechach. Leo Express póki co to mój faworyt. Ale... w oferuje program lojalnościowy, w którym można doładowywać konto kredytami. Jako że konta w koronach nie posiadam - z opcji korzystałem bardzo ochoczo. ALE: nie wiem kiedy dokładnie, natomiast w ostatnim czasie ktoś w perfidny sposób zabrał całą kasę zgromadzoną na koncie oraz wyczyścił historię doładowań, a więc nawet nie mam jak udowodnić że doładowywałem konto.
Przy próbie wyjaśniła przez mail: zawsze odpisuje ta sama, jedna osoba, która jak mantrę powtarza że potrzebuje numer zamówienia lub przelewu. Ale ja płaciłem w kasie, a dowodów nie trzymam bo skoro doładowanie pojawiało się na koncie, to i w życiu nie myślałem że może samo zniknąć.
Obecnie nie mam w ogóle kontaktu z le, bo po wysłaniu nr biletu za który zwrócili mi środki w formie kredytów a które z kolei znikły potem bez śladu nabrali wody w usta.

Co robić?

_________________
Nadgorliwy user (na prośbę becka)
Jeśli podczas lądowania robi się ciemno - znaczy że możesz dokończyć flightdiary, nigdzie już nie polecisz!

Moje najciekawsze posty rowniez znajdziesz w koszu. Lub u maschacry w domu. Trzyma je w piwnicy żeby nikt nie przeczytał. "Porządkuje forum"