Chyba tu jeszcze nie było wątku o SQ?
Kilka dni temu Skytrax opublikował listę najlepszych linii lotniczych świata roku 2018, a na czele zestawienia znalazło się SQ. Jakkolwiek tego rodzaju rankingi zapewne nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość o tyle serwis w SQ rzeczywiście stoi na wysokim poziomie. Z jednym małym wyjątkiem...
Biuro Singapore Airlines w Warszawie, czyli krótka historia o tym jak przekroczyć wszelkie granice żenady.
Kilka dni przed lotem HAN – SIN przekręciłem na polską infolinię (nie wiem co mnie podkusiło, po prostu uznałem, że szybciej się dogadam po polsku) i poprosiłem o dwie rzeczy: posiłek specjalny i spięcie lotów z programem lojalnościowym. Niesamowite jest to, że uprzejma Pani na infolinii serwuje ściemę, że ‘system jej nie działa i nie może pomóc’ (choć jak przypuszczam to w rzeczywistości nie może tego zrobić lub nie umie – nie rozwikłałem) a dwa z tego, co Pani ’wie’, to na krótkich trasach (3.5 h...) SQ nie serwuje posiłków. Ręce mi opadły...
Tamtego dnia nie miałem już czasu telefonować dalej i świadom tego, że infolinia SQ w Wawie po prostu kłamie, machnąłem ręką i stwierdziłem, że zadzwonię później do biura w HAN albo SIN. Oczywiście zapomniałem
A w samolocie jak zwykle spałem jak suseł aż nie obudził mnie zapach żarcia. Wtedy mi się przypomniało – o kurczę, nie poprosiłem o posiłek bez zwłok zwierząt. Krótko wyjaśniłem personelowi pokładowemu co zaszło (z ręką na sercu – zero roszczeń, po prostu pogadałem ze stewardesą jak wyglądał telefon na infolinię) i tu uwidocznił się wielki profesjonalizm SQ. Trochę też mieli szczęście bo inny pasażer który zamówił taki sam posiłek zrobił no-show, więc w ten sposób znalazła się porcja i dla mnie (plus przeprosinowy deser – mniam). Po powrocie napisałem do SQ krótkiego, grzecznego maila, że cabin crew to mają super bo w obie strony robili co mógł bym nie wysiadł z samolotu głodny, ale biuro w Warszawie to prawdziwy festiwal żenady, który nie powinien się przytrafić liniom z pierwszego miejsca rankingu SkyTrax. Po niecałych dwóch dniach przyszła odpowiedź: masz rację, nie powinno, dzięki za feedback, łap voucher na 100 SG$. Profesjonalizm po raz drugi.
A to co najbardziej urzekło mnie w Singapore Airlines, to stroje załogi. Są po prostu rewelacyjne i najlepsze jakie dotychczas widziałem na pokładzie. Obłędne!
A jak Wasze doświadczenia z lotami w SQ?
p.
).