Hej.
Miałem okazję lecieć z Zurychu jakiś czas temu. Na lotnisku w strefie "wolnocłowej" zobaczyłem sklepy Victorinoxa ze scyzorykami, nożami i innym sprzętem. Bardzo mnie to zdziwiło więc zapytałem sprzedawcę na jakiej zasadzie można to kupić u nich i wziąć ze sobą na pokład. Powiedział że wszystkie noże u nich sprzedawane mają ostrza krótsze niż 6cm więc bez problemu można je wziąć na pokład. Nawet noże kupione na zewnątrz mogą być wniesione przez kontrolę bezpieczeństwa.
Oczywiście wiadomo że na innych lotniskach taki numer by nie przeszedł (oficjalnie). Ciekawa jest rozbieżność w interpretacjach przepisów.
Na stronie ULC jest lista przedmiotów zabronionych:
http://www.ulc.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1758
Interesujące w tej sytuacji są dwa punkty:
Cytuj:
Scyzoryki lub noże sprężynowe o dowolnej długości ostrza - Nie
Noże, w tym noże o przeznaczeniu obrzędowym, o długości ostrza powyżej 6 cm, wykonane z metalu lub innych wystarczająco mocnych materiałów umożliwiających użycie ich jako broni - Nie
Noże, w tym noże o przeznaczeniu obrzędowym, o długości ostrza powyżej 6 cm, wykonane z metalu lub innych wystarczająco mocnych materiałów umożliwiających użycie ich jako broni - Nie
Poszperalem troche w przepisach i wynika z tego ze ULC zaostrzył trochę liste zabronionych przedmiotów w porównaniu do odgórnych ustaleń.
ICAO nie definiuje dozwolonej długości noża. Mówi tylko o nożach które mogą być użyte jako broń:
Cytuj:
Knives, both real and ceremonial knives, made of metal or any other material strong enough to be used as a potential weapon
źródło:
http://www.icao.int/safety/DangerousGoods/Working%20Group%20of%20the%20Whole/WP.50.AppA1.pdf
ale odsyłają do regulacji lokalnych władz. Z tym, że Polska powinna być - moim zdaniem - objęta regulacjami Unii Europejskiej. W tych regulacjach nie ma punktu dotyczącego scyzoryków. Jest tylko ten o nożach z ostrzem dłuższym niż 6cm:
Cytuj:
Knives, including ceremonial knives, with blades of more than 6 cm, made of metal or any other material strong enough to be used as a potential weapon.
Źródło:
http://europa.eu/rapid/press-release_IP-04-59_en.htm?locale=en#PR_metaPressRelease_bottom
Domyślam się że Szwajcaria przyjeła "lżejszą" interpretację przepisów ze względu na fakt że ich noże są "chronionym dobrem narodowym"
Wiem, że z naszymi celnikami nie warto się kłócić i jeden przepisów ULC wyraźnie zabrania przewożenie scyzoryków więc mają podstawy żeby to egzekwować ale czy spotkaliście się na którymś z lotnisk z interpretacją podobną do tej szwajcarskiej?
), kosztował ok. 15 pln więc ewentualna strata do przeżycia.
Więc bardzo tego maleństwa pilnuję 
