Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 409 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
#121 PostWysłany: 25 Wrz 2014 14:33 

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 9
Witam, czy ktoś może opisać wynajem w GoldCar na Sardynii, czy się opłaca, jak z ceną paliwa itd?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#122 PostWysłany: 25 Wrz 2014 17:36 

Rejestracja: 21 Kwi 2012
Posty: 17
We wtorek właśnie wróciłam z Sardynii, braliśmy samochód w Goldcarze w Cagliari ( już drugi raz, wcześniej też na Majorce). Samochód braliśmy na tydzień, dostaliśmy renault megane III ( chcieli dać nam nawet większy samochód w tej samej cenie, ale nie chcieliśmy), za paliwo płaciliśmy 112 e + 22% vat. Dokładnie sprawdziliśmy samochód, miał sporo rysek, oderwana lekko dokładka zderzaka, wszystko wpisaliśmy na protokół i facet z biura go podpisał.
Jeśli chodzi o ubezpieczenie były dwie opcje:
1) depozyt 1200 e (na stronie pisze, że depozyt wynosi ok 800-1200e, od nas zażyczyli sobie 1200e i nie chcieli obniżyć
2)ubezpieczenie, nie pamiętam dokładnie ile, ale za ubezpieczenie + samochód + paliwo wyszłoby ponad 400 euro.
Wybraliśmy opcje nr 1 bo wykupiliśmy ubezpieczenie w icarhireinsurrance. Co najciekawsze, po powrocie do Polski okazało się, że jak na razie ściągnięte z karty zostały pieniądze tylko za samochód+paliwo bez tego depozytu :shock:
Inną ciekawostką jest, że złodzieje wybili nam szybę w samochodzie, nie widzieliśmy reakcji ludzi z Goldcara, bo oddawaliśmy wcześnie rano kluczyki do schowka, ale zostawiliśmy w samochodzie kartke, żeby się z nami skontaktowali i zrobili to tego samego dnia. Szybe wycenili na 240 e, napisali odrazu też ile zwracają nam za paliwo, co było dużym zaskoczeniem, bo na Majorce sami się o to upominaliśmy jakiś czas. Nie czepiali się nic do rysek, które wcześniej były wpisane w protokół.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#123 PostWysłany: 09 Paź 2014 16:35 

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 9
Witam, my jednak wypożyczyliśmy auto z Thrifly z cardelmar, bo była jesienna promocja. Opcja paliwa dostajesz full i zwracasz tyle samo. Chcieliśmy samochód fiat 500 lub podobny, ale dostaliśmy niby lepszy fiata pandę. Okazało się, że nie dostaliśmy całego baku paliwa tylko 5/8, co od razu zgłosiliśmy (bądźcie na to czujni), zgłosiliśmy także uwagi co do auta - proponuje każdemu obejrzeć samochód dokładnie, porobić zdjęcia - bo przy oddawaniu pracownicy wypożyczalni są także skrupulatni.
Przy Pandzie depozytu było 900 euro. Depozyt został zwrócony tego samego dnia co auto.

Uwaga co do paliwa, proponuje tankować w Cagliari, tam ceny są niższe, około 1,64 - 1,68 - im dalej mogą sięgać ceny nawet 1,85 euro za litr. Oczywiście cena za benzynę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#124 PostWysłany: 10 Paź 2014 13:53 

Rejestracja: 07 Wrz 2014
Posty: 16
No to ja opowiem o naszych przygodach z wypożyczalnią...

Z racji, że w CarDelMal był jakiś tam promocyjny jesienny upust skusiliśmy się wypożyczać za ich pomocą...

A więc tak, kredytówka jest, auto zarezerwowane, voucher jest, ubezpieczenie poprzez CDM full...nic tylko jechać i wypożyczać...

Lądowanie niedziela, lotnisko Cagliari, naczytałem się na forum na co uważać więc jechane...pierwszy kontakt, dzwonię do wypożyczalni FIREFLY po Shuttle Bus...pan Bardzo Nieprzyjemny, YOUR NAME!!!

Podaję, czekamy chyba z 15 min, jedzie,...gdzieś zniknął...szukamy bo na parkingu, stoi i pali fajkę 300 m dalej niż mówił, że będzie...z nami do Opla Vivaro chyba pakuje się jeszcze jedna rodzina z Polski...

Dojeżdżamy na miejsce...generalnie mega obskurne biuro...

Ale ok, przystępujemy do działania...spisujemy, ble ble ble...Pan nagle mówi o jakimś dziwnym zabezpieczeniu...na karcie kredytowej..., że będzie większe, że to, że tamto...łamana angielszczyzna...ble ble ble...ok...przyjmujemy...nagle problem, ale looz, nie martwcie się mówi, niby dzwoni do Mastercard...i...nie ma szans...trzeba założyć blokadę na 1510 [b]EURO [/b] Ok mówimy, zakładaj sobie synek...a tutaj...e nie da rady Mastercard odmawia...no w sumie logiczne przecież ustawiałem limit na kredytówce na około 1500 euro, czyli powiedzmy około 6000 zł...trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie 90 EURO gdzie za wynajęcie auto zapłaciłem 88 euro...dla CDM...

Wkurzony na maksa mówię, no ale jak przecież w voucherze jest, że kaucja maksymalnie 400 euro...nie no nie bo CDM ma takie działanie, a my jesteśmy wypożyczalnią i mamy swoje zasady...albo bierzecie za dodatkowe 90 euro albo narazie...

Chwila namysłu...wkur... na maksa, ok...lepiej zapłacić niż psuć sobie urlop...

Spoko...płacimy...Pan mega poirytowany...daje nam klucze od Fiata 500...wypisuje wszystkie ryski itd...ale mówi nie martwcie się przecież macie ekstra ubezpieczenie więc rysy was nie dotyczą...

Ja mówię ok, ale wolę sprawdzić, wskazuje mi ziomek Fiata 500 szarego (stoi otwarty, a ja nie mam kluczyków)...idę do niego, robię fotki, wrzucam bagaże, sprawdzam migacze i inne bzdety...opony, felgi...stan paliwa, km...

Wracam do biura i mówię...tutaj rysa, tutaj rysa, tutaj rysa...ok Pan podpisuje protokół...

Daje kluczyki...idę do auta...(jestem już mega zmęczony - a cała sprawa trwa już 45 min)...

Wsiadamy i mówię do żony,...zapomnijmy o tych dziadach...kluczyk w stacyjkę i zonk...nie da się przekręcić...

Wkur... wysiadam patrzę na rejestrację, patrzę na nr na breloku przy kluczach, noż do cholery inne auto...idę do biura klucze na stół mówię do ZIOMA>...po Polsku, <cenzura> chyba jaja sobie robisz człowieku...on nie rozumie...przechodzę na angielski i powiedzmy z małą ilością słów na F wskazuję ziomowi, że jakby chyba sobie żartuje...i że zaraz będzie miał tutaj jesień średniowiecza...wkurzony stwierdza, że ja sobie chyba z niego żartuje...idzie do auta, wsadza klucz, prawie go łamie w stacyjce po czym okazuje się, że to inny Fiat 500 stojący po drugiej stronie placu...

Idzie do niego i odpala go na biegu prawie demolując swoją budę...ale ok...mówi to jest Wasza fura...znika w swoim biurze...

Ja spokojnie, wyciągam bagaże i przenoszę je do nowego fiata...i włącza mi się MEGA MENDA...no to wyprowadźmy PANA Z FIREFLY z równowagi,...

Wyciągam lustrzankę, otwieram wszystkie drzwi i zaczynam robić wszystkiemu zdjęcia...ranty drzwi, pod maską, siedzenia, koło zapasowe, książka auta, dowód rejestracyjny...światła...

Wchodzę do środka i tutaj nowość, mam opcję FULL FULL w zakresie paliwa, no i okazuje się, że jest 7/8...robię zdjęcie...

Wyposażony w zestaw 30 zdjęć idę do środka...z papirkami, daję Panu i po kolei...każę mu każdą rysę wpisać w protokół...

Plus info o stanie paliwa...stanie licznika...itd...

Mina jego bezcenna...ale z mega fochem wpisuje...stoję jeszcze chwilę i słyszę jak dokładnie ta sama historia (1510 euro) uskuteczniana jest z Parą Włochów i Niemców...zdziwienie na twarzy ale po 15 minutach wkurzeni jak i my płacą...

Wyjeżdżamy na drogę i jedziemy do Castelsardo...całe wypożyczanie trwało godzinę i piętnaście minut...MASAKRA>...

No to teraz zwrot...z racji faktu, że mieliśmy takie przeboje przy wypożyczaniu mogło być podobnie podczas zwrotu...

Autem zrobiliśmy 1200 km,...no i martwił nas stan paliwa...bo niby mamy full full, ale było 7/8 więc jak i dlaczego mam im płacić...po prawie tygodniu jazdy Fiatem 500, (swoją drogą super na jeżdżenie po Sardynii i ciasnych uliczkach) wiedziałem dokładnie ile pali i kiedy spada kreska z pełnego baku 8/8 na 7/8, no i kiedy z 7/8 na 6/8 i tą wiedzę postanowiliśmy wykorzystać do odzyskania choć w części tych 90 euro...

Wyliczyłem, że po około 130 km od zatankowania wskazówka spada z 8/8 na 7/8 i po kolejnych około 80 km spada z 7/8 na 6/8...a więc można oddać auto z bakiem wskazującym 7/8 gdzie jest prawie 8/8 albo z bakiem 7/8 gdzie jest już prawie 6/8...co zrobiliśmy...wg moich obliczeń oszczędność około 9-10 litrów paliwa, a więc jakieś 15-18 euro...

Da się da się...więc dojechaliśmy do Cagliari na około 15:00...wchodzimy do budy a tam dziki tłum...jakieś 4 grupy osób i jeden ziomek za ladą...no to podnosimy ciśnienie temu zza lady..., że mamy lot za godzinę i nie możemy czekać...gościu się już gubi, ale dalej ciśnie gatkę wynajmującym na temat zabezpieczenia 1510 euro...no i ludzie niestety płaczą i płacą...

Mija 10 minut, w środku jakiś Niemiec czy Holender? Awanturuje się, że to skandal, że on ma pełne ubezpieczenie...Pan zza lady rozkłada ręce i mówi, nie chcesz to nie...looz...next please...

Podchodzę, mówię, że zdaję furę...ok gdzie stoi...biegniemy, przebiega wokół auta...wsiada do środka...mówię w biegu, że auto miało 7/8 baku i oddaję 7/8 baku...stwierdza ok ok...w papierku zdającym wskazuje, że było full...ma wywalone na wszystko i podbija papier...ja się podpisuje i looz...

Mówi dziękuję next please...a ja do niego...ej ale na lotnisko nas podrzuć...lot mamy za 45 minut...ale nie mam jak...zobacz ilu ludzi...a ja do niego sorry to nie mój problem...mówi ok ok...chwilka...czekajcie przy busie...czekamy...mija kolejne 10 minut, wchodzę do środka, Niemiec czy tam Holender ochłonął...wykupuje za 90 ubezpieczenie...ja specjalnie naciskam Ziomka...który zaczyna się gubić...nie wie już kogo obsługuje, a kogo obsłużył...

Jest presja jest dobrze...w końcu specjalnie wychodzę i ostentacyjnie wracam z torbą i mówię, że jeśli nas nie zawiezie to będzie musiał nam zwrócić jak się spóźnimy...w końcu dzwoni po jakiegoś kolegę...kolejka wkurzona ale sorry taki mamy klimat...

W końcu wychodzi i mówi, że kolega będzie za 10 min...my mu odpowiadamy, że idziemy z buta, a zresztą od początku miałem taki plan...

Żegnamy się raczej bez sympatii i z nadzieją oraz z pewnością, że FIREFLY nigdy więcej...

Podsumowanie:

1) Uwaga na paliwo!!!! Oszukują zawsze!!!!
2) Czas - pojęcie względne dla Włochów, masz mocne nerwy oddawaj w ostatniej chwili...nie masz załóż, że potrwa to mniej więcej 1 godzinę.
3) Angielski - spoko do czasu jak mają do Ciebie sprawę to pogadasz, jak się zaczynasz wkurzać przestają Cię rozumieć.
4) Warunki Umowy - obowiązują do czasu aż ktoś nie wymyśli czegoś nowego...czego przypadkiem zapomniał dodać z regulaminie.
5) Czystość - rzecz względna, auto wg Włochów czyste, wg nas mega zasyfione...będziemy reklamować.
6) Opłaty - zawsze się znajdzie sposób żeby wyciągnąć od wynajmującego te 90 euro,...już wiem dlaczego są najtańsi w Cagliari.

Następnym razem raczej skorzystam z Herz, Avis czy innych znanych...wyjdzie na to samo ale pewnie mniej stresu...

Powodzenia dla Was...
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#125 PostWysłany: 31 Paź 2014 00:33 

Rejestracja: 10 Lut 2012
Posty: 9
Jak obiecałem – tak piszę moją historię z wypożyczeniem autka w Cagliari.
Autko wypożyczone w ” Thrifty - Sicily by car” poprzez cardelmar.pl - (sporo się złego naczytałem, więc byłem pełny obaw) – w promocji (full pakiet ubezpieczeniowy) –dzięki użytkownikowi Antek12

Po przylocie na lotnisko (14.09) w miarę szybko, bo po ok 10 min. (mieliśmy tylko bagaż podręczny) przeszliśmy za kierunkowskazami „autonoleggio” – do wypożyczalni.
W samej wypożyczalni chyba było z kilkanaście okienek z agentami (maggiore, Herz, Sicily by car itp.)
Oczywiście największa kolejka była w low costach, czyli w Dollar Thrifty.

Tutaj rada – bardzo ważne jest żeby jak najszybciej przedostać się z lotniska do wypożyczalni, dosłownie każda sekunda się liczy (zapewne w sezonie jest jeszcze gorzej).
My byliśmy w kolejce 5-6, a po chwili za nami ustawiło się kolejnych 10 osób.
Obsługa 1 osoby to ok 20min. – z racji, że jedna parka została odprawiona z kwitkiem (brak Karty Kredytowej) poszło nam nieco szybciej.
Po około godzinie podpisaliśmy umowę.

Nie było żadnych problemów, z tego co się dowiadywałem depozyt w naszym przypadku mógł wynieść ok 900e (trzeba pamiętać o takich limitach na KK)
Przygotowani na taką informację Pan obsługujący zablokował nam na karcie owe 900e.
Dostaliśmy zamiast fiata 500 – citroena C1.
W sumie dla nas bez różnicy (byliśmy w 3 osoby).

Po podpisaniu papierów musieliśmy przejść przez parking w celu odebrania autka.
Na protokole (który otrzymaliśmy przy podpisaniu umowy) zaznaczono, ze autko jest porysowane z jednej strony i ze ma porysowany blotnik.
Uczulony na różne „akcje” wypożyczali zrobiłem zdjęcia auta (w środku, na zewnątrz) znalazłem oczywiście pełno nowych rysek.
Wszystkie uwagi przedstawiłem kolesiowi, który podpisywał protokół. Naniósł bez problemu wszystkie uwagi. Wyszło na to, że prawie całe auto dookoła było porysowane (było czarne, wiec wszystko było widać). Stan baku były 8/8 wiec spokojnie mogliśmy odjechać.
Po 11 dniach i przejechaniu prawie 2000 km:) autko musieliśmy oddać i umyc (mocno się tam kurzy, więc nasza czarna C1 wyglądała strasznie a nie chcieliśmy być obciążeni kosztem mycia autka).
Co ciekawe na 2 dni przed oddaniem auta usunięto nam blokadę 900e….
Sytuacja dosyć dziwna, zwłaszcza, ze wzięliśmy dodatkowego kierowcę za 70e za którego mielismy zapłacic z owej blokady...

Z racji ze wylot był ok. 10 rano autko chciałem oddac o 8 rano (również w Cagliari), tak żeby już było biuro otwarte (bałem się, że będą potem kombinować z usterkami)
Niestety jak przyjechałem okazało się ze obsługa jest bardzo zajęta i nie sprawdzi nam tego auta. Kazali nam papiery wrzucić do skrzynki i wsio.
Stwierdzilem, ze skoro już nie ma blokady to można olać sprawę.
Po paru dniach po przyjezdzie niestety pobrali od nas opłatę za drugiego kierowcę :( (70e) i na tym koszty się kończą .

Podsumowując:
Szczerze mogę polecić ” Thrifty - Sicily by car”.

Trzeba pamiętać o takich rzeczach jak:
-trzeba mieć kartę kredytową,
- właściciel karty automatycznie staje się kierowcą (jeżeli kierowca inną osoba, trzeba wykupić 2 kierowcę),
- należy mieć spory limit (najlepiej ok 1500e na karcie) min. to te 900e.
- należy jak najszybciej przemieścić się z lotniska do wypożyczali (żeby zminimalizować stanie w kolejce)
- przed odbiorem auta zrobić zdjęcia i zaktualizować stan faktyczny auta na protokole,
- przed oddaniem auto wyczyścić (porządnie) i w zależności od opcji – dotankowac, (mycie + odkurzacz wyszło nas 7e)
- przed oddaniem auta zrobić zdjęcia.

Generalnie wakacje były bardzo udane – autko zrobiło prawie 2000 km przejechaliśmy wyspę wzdłuż i wszerz.

PS. uważajcie na drodze, turyści którzy wyjeżdżali pare minut przed nami z parkingu roztrzaskali się na pierwszym rondzie - wjechał do nich jakiś Włoch (no i zapewne mieli już po wakacjach...)

Pozdro
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#126 PostWysłany: 05 Lis 2014 00:47 

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 19
Witam,

Minęły 3 tygodnie od zwrócenie przezemnie auta na Sardynii (Olbia)
Wypozyczone przez auto4free, czyli przez rentalcars.com a wypozyczalnia to Locauto.
Do dziś mam zablokowane środki na karcie kredytowej.
Oczywiscie wszystko przebiegło zgodnie z planem, pani z wypozyczalni powiedziała, że jest w porządku.

To normalne że te środki są ciągle zablokowane?
Ile wy czekaliście?
Pisałem już do rentalcars.com..Czekam na odpowiedź.

Dzięki, pozdrawiam.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#127 PostWysłany: 05 Lis 2014 22:20 

Rejestracja: 12 Sie 2014
Posty: 110
@Bloczi: Teoretycznie preautoryzacja (blokada) powinna zniknać po max. 7 dniach (Visa) lub max. 14 dniach (MasterCard). W praktyce jednak zdażały mi się blokady i po 25-30 dni. Zazwyczaj jednak znikała mi rzeczywiście po 7-14 dniach.

Skoro masz kwit z wypożyczalni, że "jest OK", to nie masz się czym przejmować.

Ja bym zadzwonił do banku, może zdjęcie blokady utknęło gdzieś po ich stronie, ew. niech sobie wyjaśniają z RentalCars.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#128 PostWysłany: 11 Gru 2014 13:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Paź 2013
Posty: 576
niebieski
jas_wedrowniczek napisał(a):
ja mam podobny temat, z konta karty "wyszło" 659 euro jestem w trakcie wyjaśniania za co!
samochód był wynajęty Rentalcars.com --> Budget/Avis
Załącznik:
Karta_wyciag - Kopia.jpg

po 3 miesiącach sprawa przez DC wyjaśniona, transakcja anulowana !!! :D
dla potomnych:
1. używaj zawsze KK
2. jeżeli jesteś pewny że nie zrobiłeś żadnej szkody nie odpuszczaj!

PS. super koleś Luis - Head of Chargeback Department z DC
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#129 PostWysłany: 25 Gru 2014 00:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Lis 2013
Posty: 33
planuję wynająć auto 10 - 14.04 z lotniska Cagliari. Mam jednak kilka pytań.

Przeglądałam ofertę
cardelmar.pl ale trochę się obawiam, tzn firmy które tam występują to dla mnie firmy-krzaki, większość z nich ma słabe oceny :(
economycarrentals.com to ja wogóle nie widzę, z jakiej wypożyczalni biorę auto, tam jest ta informacja gdzieś? Nie chcę się nadziać :/ Cena jest jednak atrakcyjna: Nissan Pixo z Theft & Damage Excess Protection za 130 eur (czyli już bym nie potrzebowała dod. ubezpieczeń, prawda?)
karalisrent.it wogóle odpada, bo najtaniej za prawie 190 eur :o
hertz.pl znalazło mi np pandę za 125 euro i chyba na tą opcję się zdecyduję. Czy powinnam brać dodatkowe ubezpieczenia? już teraz przy rezerwacji online czy przy odbiorze na lotnisku?

dzięki z góry za pomoc ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#130 PostWysłany: 25 Gru 2014 00:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 6416
Loty: 171
Kilometry: 188 843
srebrny
CarDelMar bardzo porzadna firma mogę polecić jako pośrednika

pozdrawiam Gaszpar
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#131 PostWysłany: 10 Mar 2015 15:22 

Rejestracja: 14 Sie 2012
Posty: 9
Witajcie,

chciałbym wylądować w Rzymie (obojętnie które lotnisko) wziąć samochód i pojechać do Civitavecchii, żeby wjechać nim na prom i popłynąć do Olbii (i tam jeździć po Sardynii).
czy ktoś miał takie doświadczenia? Czy jest to w ogóle możliwe - jeśli tak to jakie wypożyczalnie zezwalają na taki manewr?

Wielkie dzięki za wszelką pomoc!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#132 PostWysłany: 10 Mar 2015 16:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 975
niebieski
Przecież to jest manewr w granicach jednego kraju. Nie sądzę, ze mógłby powstać jakikolwiek problem pod warunkiem, że zwrot będzie w tym samym miejscu. Gdybyś chciał wypożyczyć w Rzymie a zwrócić na Sardynii to nie wszystkie wypożyczalnie mają taką opcję.
Kilkukrotnie w Italii korzystaliśmy z promu i przyznam, że nawet nie przyszło mi do głowy zapytać czy wolno :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#133 PostWysłany: 10 Mar 2015 17:11 

Rejestracja: 14 Sie 2012
Posty: 9
gosiagosia napisał(a):
Przecież to jest manewr w granicach jednego kraju. Nie sądzę, ze mógłby powstać jakikolwiek problem pod warunkiem, że zwrot będzie w tym samym miejscu. Gdybyś chciał wypożyczyć w Rzymie a zwrócić na Sardynii to nie wszystkie wypożyczalnie mają taką opcję.
Kilkukrotnie w Italii korzystaliśmy z promu i przyznam, że nawet nie przyszło mi do głowy zapytać czy wolno :)


Z jednej strony niby tak, manewr w granicach jednego kraju, jednak z drugiej strony w wątkach o Kanarach ludzie piszą, że niektóre wypożyczalnie zastrzegają, że korzystać z auta można jedynie na danej wyspie. Zapewne chodzi o kwestię ich polis ubezpieczeniowych. Hipotetycznie (odpukać) gdyby się zdarzył drugi Schettino za sterami, i ja bym się uratował, a auto z wypożyczalni już nie? ;) Mam wątpliwości, czy wypożyczalnie są ubezpieczone na taką ewentualność.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#134 PostWysłany: 10 Mar 2015 17:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 2336
Loty: 26
Kilometry: 45 127
platynowy
b_rog napisał(a):
Witajcie,

chciałbym wylądować w Rzymie (obojętnie które lotnisko) wziąć samochód i pojechać do Civitavecchii, żeby wjechać nim na prom i popłynąć do Olbii (i tam jeździć po Sardynii).
czy ktoś miał takie doświadczenia? Czy jest to w ogóle możliwe - jeśli tak to jakie wypożyczalnie zezwalają na taki manewr?

Wielkie dzięki za wszelką pomoc!


Musisz dokładnie przeczytać warunki wypożyczalni w której bierzesz auto. Każda ma inne. poniżej warunki pierwszej z brzegu wypożyczalni na economycarrentals.com z miasta Mesyna :

Kod:
Ferrying the car :
Domestic is normally allowed. Any extra cost will be paid locally.
You have to inform the car rental company that you will take the rented car on a ferry.
The use of car ferries to Sardinia is not permitted.


Czyli po kraju (Włochy) za dodatkową opłata można (Sycylia - ląd) , po wcześniejszym poinformowaniu wypożyczalni, ale już na Sardynie nie można :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#135 PostWysłany: 11 Mar 2015 00:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 975
niebieski
A no to nie wiedziałam :) Przyznam, że nawet do głowy nie przyszło mi sprawdzać, więc beztrosko pływałam sobie promem razem z wypożyczonym autem.
To może b_rog zrób tak: zadzwoń do rentalcars na infolinię ( w Polsce) poproś Pana/Panią, zeby powiedzieli Ci, które wypożyczalnie zezwalają na taką opcję i ...już:) Dzwoniłam tak, kiedy musiałam dowiedzieć się o przetransportowanie samochodu promem do innego kraju w ramach jednego wypożyczenia. Wymienił mi wszystkie. Wybrałam opcję bezpłatną:)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#136 PostWysłany: 11 Mar 2015 10:31 

Rejestracja: 14 Sie 2012
Posty: 9
@ Antek12 i gosiagosia: dzięki za rady. Sprawdzę te opcje o których piszecie i podzielę się wynikami dla kolejnych.

Swoją drogą, gosiagosia ciekawe że nie miałaś z tym żadnego problemu. Wydawać by się mogło, że wypożyczalnie są na tyle wyrafinowanie w obciążaniu klientów różnymi opłatami, że powinny chyba mieć na swoich autach jakiś GPS tracking system i po oddaniu przez Ciebie auta sprawdzić czy Twoja przebyta trasa pokrywa się z warunkami umowy. Jeśli nie - extra charge :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#137 PostWysłany: 11 Mar 2015 15:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 975
niebieski
Naprawdę żadnego. Dwukrotny wyjazd na Elbę. Raz Favignana. Wygląda na to, że nie mają żadnego systemu śledzącego. Samochody były wypożyczane z Sicili by car i Firefly. Nikt mi też słowem nie wspomniał, że czegoś nie mogę :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#138 PostWysłany: 15 Mar 2015 14:27 

Rejestracja: 15 Mar 2015
Posty: 3
Witam
Czy poleci ktos gdzie najtaniej zarezerwowac auto na lotnisku alghero zwyklego malego samochodu.
Mialem juz kilka problemow z wypozyczeniem auta w hiszpani zawsze doliczaja ubezpieczenie plus jakies dodatkowe kosztu i cena wychodzi o okolo 80 euro wyzsza niz rezerwowana na stronie kayak.co.uk oraz blokuja okolo 800euro na karcie.
We wloszech portugali nigdy takiego problemu nie mialem auto dostawalem od reki po okazaniu vouchera oraz karty kredytowej i nie musiala byc ona na moje nazwisko tylko osoby ktora ze mna byla.
Bede bardzo wdzieczny za kazda informacjie.
Pozdrawiam Lucas
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#139 PostWysłany: 19 Mar 2015 22:57 

Rejestracja: 06 Cze 2014
Posty: 312
Jeśli chodzi o Cagliari to szczególnie dla młodych kierowców/bądź tych bez karty kredytowej polecam:

- Sardinya
- Viten Group
- Karalis
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#140 PostWysłany: 04 Kwi 2015 01:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2013
Posty: 336
niebieski
SARDYNIA - LOTNISKO ALGHERO - WYPOŻYCZALNIA 'FIREFLY'.

Wypożyczyliśmy Fiata 500 na lotnisku Alghero na Sardynii przy użyciu strony http://www.economycarrentals.com/.
Całościowy koszt wypożyczenia na 3 doby: 236.14 zł.
Economy Car Rentals to firma pośrednicząca, szukaliśmy możliwie najtańszej opcji wypożyczenia auta.
Do momentu zatwierdzenia rezerwacji strona nie podaje w jakiej firmie następuje rezerwacja.
Po zatwierdzeniu okazało się, że wypożyczamy pojazd w wypożyczalni 'FIREFLY', czyli najgorszej z możliwych :) Mają w większości negatywne komentarze w internecie, tzn. że są oszustami itd. Postanowiliśmy jednak nie anulować rezerwacji i zaryzykować.

Siedziba firmy mieści się obecnie na lotnisku w Alghero. Po wyjściu z budynku lotniska trzeba skierować się w prawo i przejść około 200 metrów do budki z logiem HERTZ. Okazuje się, że obsługa FIREFLY schowana jest w tej budce mimo, że nie ma żadnej tabliczki na jej zewnątrz. Nie ma także żadnej tabliczki z logiem FIREFLY w budynku lotniska :D Jest w nim natomiast wiele okienek innych firm wynajmujących auta. Wygląda to tak jakby FIREFLY było ukryte do granic możliwości.

Dopiero po wejściu do budki wypozyczali HERTZ widzi się niewielka naklejkę z logiem FIREFLY wewnątrz :D Dziwne, ale już nie było odwrotu :D
Płyneliśmy więc w tym szeleństwie :D W budce pokazałem potwierdzenie, że mam rezerwację auta w FIREFLY. W tej chwili okazało się, że cena wypożyczenia jest o około 2.5 EURO wyższa niż była na stronie economycarrentals.com :D Stwierdziłem, że zignoruję to. Nie chciało mi się zadawać pytań dlaczego tak jest.

Pani wręczyła mi dokument z narysowanym autem. Na rysunku, jej zdaniem, zaznaczone były elementy auta, które były zarysowane.
Po obejrzeniu auta okazało się, że porysowane na nim były zupełnie inne elementy niż te zaznaczone na dokumencie :D
Uważajcie na to !!! Auto trzeba więc BARDZO DOKŁADNIE OBEJRZEĆ i poprosić Panią z budki aby zaznaczyła w dokumencie właściwe uszkodzone elementy.
Nasze auto miało porysowane felgi, rysy na karoserii z każdej strony, urwaną antenę na dachu itd.

Każdy wypożyczający musi sam dokładnie obejrzeć samochód i wskazać Pani z budki, które elementy trzeba zaznaczyc jako uszkodzone ponieważ pracownicy / pracowniczki budki nie są w stanie wykonać tego zadania poprawnie i zaznaczają chyba elementy losowo :D A może robią to specjalnie by później zgarnąć kasę z nieświadomych podróżnych ?
Skończyć się to może tym, że jeśli w chwili oddawania auta zauważą, że ma ono porysowane inne elementy niż te zaznaczone na dokumencie to będziemy SŁONO płacić !
Obejrzyjcie więc auto bardzo dokładnie włącznie z felgami i dachem. Tam każdy wypożyczający tak robi. Wnętrze chyba nie jest sprawdzane. Jeśli będzie noc to Pani z budki ma latarkę, którą możecie od niej wziąć, albo użyjcie latarek w Waszych telefonach.

Na wszelki wypadek warto też porobić zdjęcia wszystkich uszkodzeń na samochodzie. Lepiej zrobić parę zdjęć niż później płacić za uszkodzenia, których niespowodowaliście.
W chwli wypożyczania auta na mojej karcie kredytowej została zablokowana kwota 1510 EURO, czyli około 6191 zł. na wypadek, gdyby z autem coś się stało.
Kwota strasznie duża, ale byliśmy na to przygotowani. Dlatego przed tym wyjazdem udałem się do banku i ustawiłem większy limit dostępnych środków na karcie.
Pamiętajcie też aby ustawić odpowiednio wysokie limity dziennych bezgotówkowych tansakcji na karcie, aby była możliwość zablokowania tak wysokiej kwoty.
Kiedy wypożyczaliśmy samochody w Hiszpanii i Grecji nie było żadnego blokowania pieniędzy na karcie, ale we Włoszech jak widać jest inaczej.

Odebraliśmy auto, pojeździliśmy nim przez 3 doby. Pojechaliśmy oddać je spowrotem na lotnisku Alghero. Przed oddaniem trzeba było zatankować je do pełna. Jak jedzie się drogą prostopadłą do lotniska to jest znak, że trzeba pojechać w prawo 2 km i będzie stacja paliw. Faktycznie trzeba pojechać w prawo od lotniska, ale nie dwa kilomtry, a znacznie więcej i po drodze skręcić jeszcze w prawo :) Ale kto by się przejmował takimi szczególami :) Ci którzy mają orientację w terenie i trochę szczęścia znajdą tę stację paliw [tak jak my], a Ci którzy nie mają muszą zapytać kogoś po drodze o dojazd do stacji. Miejscowi bardzo chetnie pomogą mimo, że nie mówią po angielsku :) Trzeba wtedy wskazać palcem na wlew paliwa w aucie :)

Po zatankowaniu pojechaliśmy na lotnisko do budki HERTZ [w której ukryta jest obsługa FIREFLY]. Pani objerzała auto, czy nie jest uszkodzone z zewnątrz, sprawdziła ilość paliwa. Samochód ubrudziliśmy dość konkretnie, ale nie miało to dla niej znaczenia. Nieprzyczepiła się do niczego. Odebrała od nas samochód. Zapytałem, czy może od razu zdjąć mi z karty kredytowej blokadę w wysokości 1510 EURO. Powiedziała, że tak. Blokada na mojej karcie była jeszcze przez 6 dni od chwili oddania auta aż w końcu znikła :D

I na tym koniec.
Wypożyczliśmy auto w NAJGORSZEJ wypożyczalini FIREFLY i udało się nam wyjść z tego bez problemów. Poza tym, że na miejscu okazało się iż koszt wypożyczenia auta jest około 2.5 EURO wyższy niż był na stronie ECONOMY CAR RENTALS :D

PODSUMOWUJĄC:
Najważniejsze to BARDZO DOKŁADNIE obejrzeć auto z zewnątrz w chwili jego odbierania. Kazać Pani z budki zaznaczyć od razu w dokumencie każdy zarysowany lub brakujący element [także zarysowane felgi], aby w chwili oddawania auta nie miały żadnych podstaw by stwierdzić, że którakolwiek rysa została spowodowana przez nas.
_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
Góra
 Profil Relacje PM off
Tulsa uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 409 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group