Autor: | Adam_Makonnen [ 09 Gru 2017 10:36 ] |
Temat postu: | Santa Catalina - ktoś był? |
Dzień Dobry. Czy ktoś zawitał do Santa Catalina i może wyrazić opinię o tym miejscu i warunkach tutaj? |
Autor: | kiki2 [ 16 Gru 2017 16:23 ] |
Temat postu: | Re: Santa Catalina - ktoś był? |
Byłem parę dni. Ogólnie jeśli nie chcesz nurkować/surfować to raczej nie polecam. Droga do Santa Catalina jest mocno zniszczona a na miejscu nie ma stacji benzynowej. Ja dojechalem samochodem ale większość dociera tam busami. Na miejscu jest bardzo dużo włochów i niemców. Ma to dobre strony bo jedzenie z knajpach jest dobre (miła odmiana od standardów panamskich) ale ceny są wyraźne wyższe niż w innych częściach Panamy. (11 usd/os lunch) Samo surfowanie jest fajne bo fale są wysokie i nawet nie drogo wychodzi, 15 usd deska na cały dzień. 25 usd za lekcje z instruktorem. Plaża rano jest badzo szeroka, niezbyt ładna, popołudniu przychodzi przypływ i plaża całkowicie znika. Takie bardzo odległe miejsce z dziwnymi surferami i backpackersami z niemiec. Chyba najmniej mi się podobało z całej Panamy, warto jedynie dla surfingu. |
Autor: | MacRose [ 22 Lut 2018 15:13 ] |
Temat postu: | Re: Santa Catalina - ktoś był? |
Wróciliśmy z Panamy tydzień temu; w Santa Catalina spędziliśmy dwie noce - miasteczko posłużyło nam bowiem za bazę wypadową na wyspę Coiba. Dojazd jest dość trudny, najłatwiej dostać się busem z Sony (jeżdżą co godzinę, dość sprawnie skomunikowane z autobusami do Santiago). Santa Catalina to trochę takie miejsce na końcu świata, choć urokliwe. Zgadzam się z tym, że jeśli nie nurkujesz, nie surfujesz, nie wędkujesz, to nie miejsce dla Ciebie. Plaże z ciemnym piachem, te najbliżej wioski dość zaśmiecone. Jedzenia próbowaliśmy w Penguin Cafe; dwukrotnie jedliśmy obiad. Doskonale położona restauracja z widokiem na Pacyfik, prowadzona przez Włocha. Ceny wcale nie takie wysokie, np. za całą rybę zapłaciłem tyle, co na Bastimentos, a była zdecydowanie większa. Nocleg? Spaliśmy w La Buena Vida; fajne domki prowadzone przez amerykańskie małżeństwo. Prowadzą też hostel o niższym standardzie, niż owe domki, ale do przeżycia. |
Autor: | suawo [ 29 Lip 2019 10:53 ] |
Temat postu: | Re: Santa Catalina - ktoś był? |
Bylem 2 noce, podroz z panama city do sona, nastepnie z sona do santa catalina. Busy sa dosc dobrze zsynchronizowane takze po przyjezdzie do sony mozna od razu wsiadac do nastepnego busa ( kierowca zazwyczaj czeka). Tak jak wyzej miasteczko potraktowalismy jako baze wypadowa na wyspe Coiba, na miejscu wiele przybytkow organizujacych snorkling lub nurkowanie, nie trzeba raczej zaprzatac sobie glowy tym i rezerowac niz z domu, polecalbym raczej na miejscu zawsze mozna cos wytargowac ![]() |
Autor: | ruda_laur [ 30 Lip 2019 15:25 ] |
Temat postu: | Re: Santa Catalina - ktoś był? |
byłam 2 noce. jak się dostać znajdziesz w mojej relacji. czy warto jeśli snurkujesz lub nurkujesz to tak. Wg mnie snurki w parku narodowym Coiba są dużo lepsze niż w Tajlandii czy Malezji. jeśli chodzi o same plaże wg. mnie nic specjalnego. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |