Autor: | orchidea04 [ 15 Sie 2013 16:06 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
A ja wolę podróżować sama. Często w hostelach łatwiej o jedno miejsce niż kilka, szczególnie jeśli decydujemy się na wyjazd w ostatniej chwili. A w takich miejscach można poznać świetnych ludzi. Poza tym mogę iść tam gdzie chcę, wydać tyle ile chcę i wrócić do hostelu o której chcę bez oglądania się na współtowarzyszy ![]() |
Autor: | bzdzium [ 19 Sie 2013 12:37 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
A ja wolę z kimś, ale nie jest mi obojętne, kto ze mną podróżuje ![]() ![]() |
Autor: | Bosiu [ 24 Sie 2013 17:04 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Chciałbym raz zaszaleć samemu, gdzieś na fajnej wysepce (kobiety i te sprawy) ![]() |
Autor: | floydpinkk [ 24 Sie 2013 17:33 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Bosiu napisał(a): Chciałbym raz zaszaleć samemu, gdzieś na fajnej wysepce (kobiety i te sprawy) ![]() Ja taki plan zrealizuję w terminie 11-17.09 na Malcie. Mam nadzieję ![]() |
Autor: | Krzysiekgd [ 25 Sie 2013 17:08 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Witam!Ja właśnie lecę sam w październiku na 3 dni do Belgradu - nie udało mi się nikogo namówić,a cena przelotu była kusząca,tym bardziej,że tam mnie jeszcze nie było,heh.Czas na Bałkany!!!Lecę z Gdańska przez Malme,ale trochę mało czasu na zwiedzenie miasta,więc pozostaje mi zwiedzanie lotniska w Malme,ale potem Belgrad i tam odbiję sobie,łażąc po mieście...A jest co oglądać. |
Autor: | orchidea04 [ 25 Sie 2013 17:27 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
floydpinkk napisał(a): Bosiu napisał(a): Chciałbym raz zaszaleć samemu, gdzieś na fajnej wysepce (kobiety i te sprawy) ![]() Ja taki plan zrealizuję w terminie 11-17.09 na Malcie. Mam nadzieję ![]() Maltańskie kobiety nie są zbyt ładne. No ale moze trafią się jakieś turystki ![]() |
Autor: | floydpinkk [ 25 Sie 2013 20:36 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
orchidea04 napisał(a): floydpinkk napisał(a): Bosiu napisał(a): Chciałbym raz zaszaleć samemu, gdzieś na fajnej wysepce (kobiety i te sprawy) ![]() Ja taki plan zrealizuję w terminie 11-17.09 na Malcie. Mam nadzieję ![]() Maltańskie kobiety nie są zbyt ładne. No ale moze trafią się jakieś turystki ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Dorius [ 27 Sie 2013 11:15 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Hehe ![]() |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 14 Wrz 2016 15:44 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
80-90% podrozuje samotnie, samolotem, samochodem, itp. Nie ogladam sie na znajomych, jade/lece tam gdzie mi pasuje i kiedy mi pasuje. Oczywiscie od czasu do czasu zabieram kogos ze soba czy jade z mezem na wakacje, ale generalnie podejmuje decyzje sama i lece/jade. |
Autor: | lataczuk [ 14 Wrz 2016 15:51 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
Wrazenia dosc pozytywne, ale niewatpliwa wada jest brak mozliwosci dzielenia kosztow hoteli, taksowek itp przez x. |
Autor: | bonieq2 [ 14 Wrz 2016 15:56 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
Na plus pełna niezależność. Robisz co chcesz, wstajesz o której chcesz, wcześniej lub później. Robisz to na co TY masz ochotę. Może wydawać się nieco egoistyczne, ale w podróży ciężko wszystkim dogodzić, gdy się jest w grupie. Łatwiej też się na promo załapać, bo od razu kupujesz sam dla siebie. Z grupą to trzeba by dzwonić, pytać, terminy ustalać, a potem biletów i tak już nie ma ![]() Na minus poza brakiem możliwości dzielenie kosztów również brak dzielenia się wrażeniami. |
Autor: | metia [ 14 Wrz 2016 15:57 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
Zawsze możesz na początek spróbować krótszej wyprawy na weekend i stwierdzić, czy ten styl Ci pasuje. Mnie kiedyś pasował, na studiach magusterskich i doktoranckich zjechałam w pojedynkę Holandię, Belgię, Niemcy, Austrię, Chorwację, część Włoch, trochę Hiszpanii, plus zrobiłam kilkanaście city breaków w stolicach i większych miastach. I było super ![]() |
Autor: | namteH [ 14 Wrz 2016 16:03 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
Kilka miesięcy temu, gdy przemierzałem rowerem bezludne tereny, zatrzymałem się w barze by coś wrzucić na ząb. Siedzący tam mężczyzna zapytał mnie czy jadę sam czy z kimś. Odpowiedziałem, zgodnie z prawdą, że sam. Na to on odpowiedział: lepiej samemu niż w złym towarzystwie. Ostatnio miałem przypadek "złego towarzystwa", które popsuło trochę wakacje. Wybraliśmy się z kumplem na ponadtygodniowe wakacje ale on musiał dostać rozstroju żołądka 3. dnia... Kilka lat wcześniej miałem podobny problem z innym kumplem... Koszty, no i towarzystwo to największe zalety ale, jak właśnie pokazałem, wszystko może szlag trafić ![]() |
Autor: | Japonka76 [ 14 Wrz 2016 16:10 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
Czasami podróżuję sama, ale nie nazwałabym tego, że samotnie. Zazwyczaj mam opracowany już jakiś plan co gdzie i kiedy będę robiła. Głownie są to podróże gdzieś aby się z kimś spotkać. Lubię swoje towarzystwo i nie nudzę się sama ze sobą. Łatwo nawiązuję też nowe kontakty. A podróż w pojedynkę daje możliwość całkowitej swobody. Niestety są też i minusy: koszty bez podziału (jednoosobowe pokoje czy kajuty są droższe, a przejazd taxi jest taki sam dla 1 jak i 4 osób) oraz trzeba samemu uważać na bagaż. Gdy zatęsknię, mam telefon. |
Autor: | bonieq2 [ 14 Wrz 2016 16:39 ] |
Temat postu: | Re: Czy podróżujecie samotnie? |
namteH napisał(a): Ostatnio miałem przypadek "złego towarzystwa", które popsuło trochę wakacje. Wybraliśmy się z kumplem na ponadtygodniowe wakacje ale on musiał dostać rozstroju żołądka 3. dnia... Kilka lat wcześniej miałem podobny problem z innym kumplem... Jak on mógł?! Z kim ty się zadajesz? ![]() Pomyśl w drugą stronę. Podróżujesz sam, dostajesz rozstroju żołądka, a w toalecie kończy się papier. Kogo o pomoc poprosisz? ![]() |
Autor: | namteH [ 14 Wrz 2016 16:43 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
@bonieq2 No właśnie jakoś mi nigdy nic się nie przydarza. ![]() Ale cóż, chyba brak mi wrażeń, bo ze znajomą Chinką planujemy mały wyjazd od Italii... ![]() |
Autor: | bonieq2 [ 14 Wrz 2016 16:48 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Nigdy nie wiadomo jak chiński żołądek zareaguje na specyfiki włoskiej kuchni.... ![]() Tak ze swojej strony, to z żoną podróżujemy w zasadzie wyłącznie we własnym towarzystwie. Wyjątkiem bywają krótkie, typowo relaksacyjne wypady, bo wtedy ze znajomymi też jest miło. Gdy swego czasu dołownie poskładałem w Singapurze, to przyznam, że gdyby nie pomoc żony - towarzyszki podróży, byłoby słabo. |
Autor: | namteH [ 14 Wrz 2016 16:53 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
@bonieq2 O to się akurat nie ma co martwić. To przecież Chinka, wychowana tam i wie kto ma gotować a kto załatwić wyjazd ![]() |
Autor: | bonieq2 [ 14 Wrz 2016 16:56 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
Wychowana tam, czyli gdzie - w Chinach czy we Włoszech? Twierdzisz poza tym, że miejscem dla kobiety jest kuchnia? 1,2,3 i czekamy na Karę ![]() |
Autor: | namteH [ 14 Wrz 2016 17:00 ] |
Temat postu: | Re: Samemu czy w towarzystwie? |
W Chinach. Nie no, to jest dobra kobieta i sama wychodzi z propozycją. Ja się tylko dostosowuję... A wracając do tematu, jadąc z kimś można właśnie rozdzielić zadania i wtedy każdy czuje się autorem wyjazdu ![]() Po za tym, nie było już takiego tematu na forum? |
Strona 7 z 8 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |