Żeby rozwiać pozostałe wątpliwości - tydzień temu kupowałem bilety po 1 euro (75 minut, obowiązują w metrze i autobusach). Cena więc bez zmian.

Korzystniej kupić bilet za 4 Euro i móc jeździć CAŁYM TRANSPORTEM MIEJSKIM (metro, autobusy, pociągi, kolejka podmiejska do np. nadmorskiej dzielnicy...) przez 24h ile się razy chce, oczywiście w granicach Rzymu, i nie obowiązuje to na połączenia z/do lotniska

No nie wiem, po Rzymie i tak raczej się chodzi niż jeździ a za 4 Euro mamy az 4 bilety 75 minutowe. Szanse na to że te 4 przejazdy to będzie za mało sa raczej niewielkie.

Chwile moment, ale z tego co wiem to to nie jest całodobówka a bilet wazny w dniu skasowania do godziny 24. Więc na swoją niedziele i poniedziałek potrzebowałeś DWÓCH biletów.

W Twoim przypadku to bym sobie kupił gazetę i zaczął szukać pracy w Rzymie bo wziąłbym to za przepowiednię Na pewno ostatnią myślą byłaby jazda na lotnisko.

jedziemy do dworca komunikacji miejskiej w Ciampino, który jest początkiem linii metra (linia czerwona) stacja Anagnine

Początkiem linii metra jest rzymski dworzec Anagnina (czyli ostatni przystanek autobusu z lotniska), a nie dworzec Ciampino.
Ciampino to osobne miasteczko i niektóre autobusy z lotniska do niego wjeżdżają i zatrzymują się przy dworcu kolejowym, a później kontynuują trasę do Anagnina. Więc nie mylmy tu tych dwóch miejsc.
Osoby, które chcą dojechać do centrum Rzymu metrem, muszą wysiąść na stacji Anagnina, nie w Ciampino.

Chodzi o to, że dworzec w Ciampino i stacja Anagnina to dwa różne miejsca, a ten autobus z lotniska za 1,2 euro jedzie do obydwu (część kursów). Z Twojego opisu wynika, że stacja Anagnina jest na dworcu w Ciampino a to nieprawda i może kogoś zmylić.