Fly4free.pl

Zastanawiamy się nad weekendowym wyjazdem w grudniu. Czy będąc tam od sobotniego poranka do niedzielnego wieczoru zimą można poczuć klimat tego miasta? Druga opcja to Barcelona. Proszę o sugestie.

Moim zdaniem zawsze warto jak nie ma mozliwosci na dluzej.

Jak dla mnie w Barcelonie jest jeszcze wiecej do zobaczenia niz w Rzymie wiec ja wybralabym Rzym. Ale wiadomo inni moga sie nie zgodzic:)

Tak samo moim zdaniem w Rzymie jest wiecej rzeczy w srodku wiec moze to i lepiej w grudniu, jak pogoda troche gorsza.

Podstawowe rzeczy da radę zobaczyć. Podstawowe tj. św. Piotr, zamek Anioła, Koloseum (raczej odradzam środek), muzea watykańskie.

Rzym jest bardzo fajnym, ale brudnym miastem. W przejazdach autobusami przygotujcie się na praktycznie zerową informację.

A jak z pogodą? Szykować się na deszcz?

Raczej powinno być bezdeszczowo. Co najwyżej pochmurnie. Temperatura 10-15 stopni. W razie czego na każdym kroku pojawią się ciemnoskórzy handlarze oferujący parasolki. Jak będzie zapadać zmrok to zmienią asortyment na statywy

Weekend w Wiecznym Mieście? Kompletnie nie warto. Szkoda zachodu... i takie tam.
Sorry, nie mogłem się powstrzymać. ... .

_________________

Nie w tym rzecz, że nie warto tylko...może odczekać aż będzie możliwość wyjazdu choćby na dzień dłużej, aby potem nie marudzić, że tego i tamtego nie zobaczyliśmy. Z doświadczenia wiem, że w te same miejsca udaje nam wrócić niezbyt często.

Obstawiam Barcelonę. Sam tam byłem na 48h, 2 noce, wszystko zależy od własnej inicjatywy.

Ja byłam w Barcelonie 6h podczas stopu na rejsie wycieczkowcem
Oczywiście o zwiedzaniu każdej atrakcji nie było mowy ale coś tam zobaczyłam, jakieś zdanie sobie wyrobiłam i na pewno chcę tam wrócić może być na weekend

_________________
http://ineedatrip.pl/

Byłem w tym roku na trzydniówkach i w Rzymie (na przełomie lutego i marca) i w Barcelonie (na przełomie stycznia i lutego). Zdecydowanie warto nawet na dwa dni.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

A jaka jest alternatywa? Tzn. jeżeli nie Rzym lub Barcelona to co?

_________________

Spokojny weekend w domu lub na wsi

To jedź do Rzymu Spokojny weekend zrobisz sobie tydzień po. I dwa tygodnie po. I trzy

_________________

Rzym w 6 godzin:

Metrem szybko dojedziesz do centrum np. do Piazza del Popolo i idąc wzdłuż Via Corso (która jest główną ulicą historycznego centrum Rzymu) masz piękną wycieczkę:

Jak Kredka napisała: " idąc od Piazza del Popolo będziesz mijał kolejno Ara Pacis (i mauzoleum Augusta) po prawej, Schody Hiszpańskie (Via dei Condotti) po lewej, dalej Montecitorio (Parlament) po prawej, Piazza di Pietra (budynek Giełdy ze starożytnymi kolumnami na fasadzie, zwykle ładnie oświetlony), Fontanna Di Trevi mniej więcej na tej samej wysokości, ale po lewej, później możesz iść prosto do Piazza Venezia, a stamtąd do Koloseum. Lub z Piazza di Pietra podejść do Pantheonu, a później przejść na Piazza Navona (Fontanna czterech rzek) i kontynuować w stronę Watykanu."

Na grudzien polecam Rzym. Byłem w początku grudnia 2 razy i raz w listopadzie. Pogoda wspaniała 19C i słonko .
Wieczorem pzelotne opady ale wtedy rzymskie uliczki podobają mi sie najbardziej. Światło odbija się od mokrej kostki i daje szczególny nastrój . Do tego świąteczne dekoracje i szał zakupów /rzymian/.





Wysłane z mojego MSP4505 przy użyciu Tapatalka

Zwiedzanie dzielę na dwie cześci. Jeden dzień Rzym starożytny; Koloseum, Forum Romanum, Via Imperiale, Kapitol, Kolumna Trajana. Do tego Mauzoleum Wiktora Emanuela ll i bazylikę na Laeranie, jak starczy sił i czasu, usta prawdy i wieczorem zatybrze.
Drugi dzień Muzea Watykańskie, o 12 papież i potem bazylika. Z Watykanu do zamku Anioła i przez Tybr na Piazza Navona, Panteon i fontanna Di Trevi. Jak sie da to jeszcze Pazza Del Popol i plac hiszpański.





Wysłane z mojego MSP4505 przy użyciu Tapatalka

W przypadku muzeów watykańskich najlepiej kupić bilet przez internet. Omija się kolejkę. Swojego czasu oszczędziłem sobie przyjemności stania w 300 metrowej kolejce (dla biletów internetowych jest osobna, kilkuosobowa). Trudno jednak jest mi powiedzieć jak kolejki wyglądają zimą.

Zawsze warto gdzies sie wybrac-chocby i na 1 dzien Ja tez bym sie sklaniala co do uderzania na Rzym. Bylam w tym roku pod koniec lipca i nie bylo w ogole kolejki do muzeow watykanskich, ale jak bylam 4 lata temu to stalismy 20 minut (wtedy bylismy w kwietniu). Tak czy siak wszelkie bilety warto kupowac przez neta, bo w razie czego nie trzeba stac z reszta ludzi w kolejce do kasy. Mi osobiscie sie podobalo wewnatrz koloseum, wyglada cudnie zwlaszcza kiedy slonce chyli sie ku zachodowi Nie wiem jak bardzo zalezy Ci na Watykanie, ja na Twoim miejscu bym sobie odpuscila i zamiast tego zobaczyla jak najwiecej w Rzymie. My z kolezanka w 2 dni oblecialysmy (oczywiscie posilkowalysmy sie tez metrem ) najwazniejsze miejsca w Rzymie i nawet nie latalysmy z jezykami na wierzchu, byl czas by posiedziec tu i owdzie na kawce czy obiadku oraz wchonac troche atmosferki

_________________

Albo zagzmi albo nie zagzmi. Dysc ino popada albo i nie. Huy wi

http://www.ilmeteo.it/portale/archivio-meteo/Roma - można wpisać wartości do excela i wyciągnąć średnią

Dyzio, odpuść muzea, wystawy i inne kolejkowe sprawy i po prostu naciesz się Rzymem. Ja nawet 4h nie żałuję na szybką pizzę, choć dla mnie akurat Rzym jest nisko we włoskiej hierarchii Na pewno warto, podobnie z resztą jak i Barcelonę. Sam wybierz gdzie chcesz i co chcesz robić i leć. Z mojego linka powyżej wyciągniesz też dane pogodowe Barcelony

Ja uwazam ze ten plan jest najlepszy. Tylko ze ja odpuscialabym sobie muzea i galerie a zamiast tego weszla do Koloseum i wiecej pospacerowala. Pogoda powinna byc ok, ale z deszczem nigdy tam nie wiadomo.

Ja bylam dwa razy w Rzymie (listopad i styczen, w listopadzie lalo ale bylo tez fajnie, a w styczniu bylo 17 stopni i slonko ), raz bylam w Barcelonie. Ale po Barcelonie mam wiekszy niedostyt niz za kazdym razem po Rzymie. Dlatego wlasnie odradzam Barce bo tam zdecydowanie na dluzej

W rzymie bylam 3 i 4 dni. Nie uzywalam autobusow glownie nogi i metro. Mialam 3 dniowy turystyczny bilet w cenie ktorego bylo Koloseum, Forum Romanum i Zamek Aniola. Jednak mnie zamek rozczarowal. Lepiej z wierzchu niz w srodku. Ale to moja opinia.

A i jak dla mnie Rzym swietnie wyglada noca