Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Ryzykowne przesiadki
ryzykowne-przesiadki,15,1293		 Strona 1 z 2
Autor:  shagrat [ 07 Paź 2010 22:03 ]
Temat postu:  Ryzykowne przesiadki
zastanawiam się, jakie macie podejście do szybkich przesiadek gdy lecicie low costami:
- unikacie przesiadek poniżej 2h
- bookujecie jakiś zapasowy tani lot dzień/dwa później do polski
- olewacie, w końcu ryanair zwykle jest przed czasem
- nic nie bookujecie, ale wpierw sprawdzacie http://www.flightstats.com dla danego lotu i możliwe "zapasowe" opcje powrotu
- to zależy od linii (ryanair bardziej punktualny, wizz - wiadomo), lotniska (południe mniej zdyscyplinowane, na stn duuuże kolejki), mniejsza szansa na opóźnienia rano itp.

to NIE jest temat, czy 1,2h starczy mi na przesiadkę na lotnisku XY :) aczkolwiek sam mam właśnie 1,2h na przesiadkę w BGY rano z BCN i zastanawiam się właśnie nad kołem ratunkowym

jakie macie strategie? i czy może zdarzyło wam się nie zdążyć kiedyś na następny lot - co wtedy?
Autor:  kosa [ 08 Paź 2010 00:31 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Ja daję sobie zawsze trzy godziny minimum. Przesada, ale dla swojego komfortu psychicznego wolę mieć taki zapas.

Innaczej się nie zabezpieczam.
Autor:  osiek [ 08 Paź 2010 12:03 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Zazwyczaj staram się trzymać te 2h luzu ale nie zawsze się to sprawdza ;) Ostatnio mam "szczęście" do wsiadania w ostatniej chwili. Lot FEZ-NRN był opóźniony niemal 2h i z 2,5h luzu zrobiło się ok 40min i było nerwowo, bo kolejka do odprawy paszportowej spora była ;) Z kolei na STN przez korki wysiadłem z autobusu na 25 min przed wylotem i też dało radę;)
Autor:  Blackall [ 16 Paź 2010 23:31 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
osiek napisał(a):
Zazwyczaj staram się trzymać te 2h luzu ale nie zawsze się to sprawdza ;) Ostatnio mam "szczęście" do wsiadania w ostatniej chwili. Lot FEZ-NRN był opóźniony niemal 2h i z 2,5h luzu zrobiło się ok 40min i było nerwowo, bo kolejka do odprawy paszportowej spora była ;) Z kolei na STN przez korki wysiadłem z autobusu na 25 min przed wylotem i też dało radę;)

25 min przed wylotem na STN? Podziwiam, tam troche do przejscia jest, na security potrafia sie czepic o pierdole..

Ja nauczylem sie ostatnio, ze 2.5h to malo. Bo jak sie samolot zepsuje, to naprawa trwa ok 2-3h (przynajmniej tyle wyszlo w moim przypadku) i wtedy przylatuje sie mniej wiecej w momencie startu kolejnego lotu..

Dobrze, ze nauczylem sie tego podczas "w miare bezpiecznego" lotu, gdzie calkiem ladnie wypalila opcja awaryjna (i inna sprawa ze moglem po prostu zrezygnowac i nie leciec, wiedzac ze nie zdaze z przesiadka - bo opoznienie bylo w KRK)

a co warto brac pod uwage? Wg mnie jakie to lotnisko i czy jest odprawa paszportowa. Na takim STN nawet wyjscie z samolotu, odprawa paszportowa, security, dojscie do gate'ów na spokojnie zajmuje troche. Na GRO czy BGY wg mnie z dwa razy mniej czasu. Taka moja opinia ;)

A co sądzicie o MAD? Niby kolos, ale dzieki temu, ze wysiada sie od razu do strefy po security, w ciagu paru sekund mozna sie ustawic w kolejce na kolejny lot.. I tak tanie linie latają praktycznie z jednego terminala, wiec nawet przejscie spod bramki 1 pod bramke 60 to 2,3 moze 5 minut i tyle :)
Autor:  osiek [ 17 Paź 2010 00:02 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Blackall napisał(a):
osiek napisał(a):
Zazwyczaj staram się trzymać te 2h luzu ale nie zawsze się to sprawdza ;) Ostatnio mam "szczęście" do wsiadania w ostatniej chwili. Lot FEZ-NRN był opóźniony niemal 2h i z 2,5h luzu zrobiło się ok 40min i było nerwowo, bo kolejka do odprawy paszportowej spora była ;) Z kolei na STN przez korki wysiadłem z autobusu na 25 min przed wylotem i też dało radę;)

25 min przed wylotem na STN? Podziwiam, tam troche do przejscia jest, na security potrafia sie czepic o pierdole..



planowo mieliśmy mieć 1,5h spokoju na STN ale easybus miał pond godzinne opóźnienie przez londyńskie korki i sie trochę nerwowo zrobiło ;)
Autor:  giuly44 [ 30 Gru 2010 14:36 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
a co zrobic jak sie spóźnimy bo lot sie znacznie opóźnił i niezdązyliśmy na przesiadke ?
Czy wtedy pozostaje tylko wykupic nowy bilet , a np Ryanair za nic nie odpoiwda mimo że to z jego winy nie zdążyliśmy.

Jak wygląda sprawa z kupnem biletu na lotnisku na następny lot.
Przecież to muszą byc niebagatelne koszty kupic bilet na lotnisku.
Aż niechce mi sie wierzyc że linie lotnicze mogą zostawic pasażera samopas bez kasy i jedzenia.
Autor:  shagrat [ 30 Gru 2010 14:50 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
giuly44 napisał(a):
a co zrobic jak sie spóźnimy bo lot sie znacznie opóźnił i niezdązyliśmy na przesiadke ?
Czy wtedy pozostaje tylko wykupic nowy bilet , a np Ryanair za nic nie odpoiwda mimo że to z jego winy nie zdążyliśmy.
Dokładnie tak. W dodatku winy najczęściej nie ponoszą linie lotnicze, ale pogoda, strajki kontrolerów, ostatnio wulkany.

giuly44 napisał(a):
Jak wygląda sprawa z kupnem biletu na lotnisku na następny lot.
Przecież to muszą byc niebagatelne koszty kupic bilet na lotnisku.
Aż niechce mi sie wierzyc że linie lotnicze mogą zostawic pasażera samopas bez kasy i jedzenia.
Płacisz bardzo dużo za bilet kupiony w ostatniej chwili, o ile jeszcze jest miejsce - przynajmniej w przypadku tanich linii.
Najwyższa pora uwierzyć i przeczytać warunki przewozu oraz zasady działania tanich linii, temat zresztą niejednokrotnie już na tym forum poruszany. Jeśli uważasz, że to niesprawiedliwe, zostają zwykłe linie, tam zazwyczaj kupujesz pojedyncze loty w ramach większej całości i się nie boisz o opóźnienia. A finansowanie noclegu i jedzenia w odpowiednich sytuacjach jest koniecznością dla linii lotniczych, bo wynika z przepisów, tyle że tanie linie zwracają kasę po fakcie o ile się o to upomnisz.
Autor:  JIK [ 30 Gru 2010 15:25 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Blackall napisał(a):
A co sądzicie o MAD? Niby kolos, ale dzieki temu, ze wysiada sie od razu do strefy po security, w ciagu paru sekund mozna sie ustawic w kolejce na kolejny lot.. I tak tanie linie latają praktycznie z jednego terminala, wiec nawet przejscie spod bramki 1 pod bramke 60 to 2,3 moze 5 minut i tyle :)


Dorzucę swoje 3 grosze.
Pierwszą planowaną podróż z przesiadką (5h) miałem zaplanowaną na koniec lutego KTW-BGY-GRO
Ale po pojawieniu się promocji 160zł Kanary, zebrała się konkretna liczba osób chcąca wypocząć przez week i tak oto moja pierwsza przesiadka przesunęła się na styczeń KRK-MAD-ACE i czas przesiadki (50min). Tak wiem ryzykowne/mało prawdopodobne itp. itd ;) ale kto nie ryzykuje to.... nie wypoczywa na kanarach :)
Jestem dobrej myśli i sądzę że damy radę, opiszę po powrocie czy da radę przesiąść się w MAD w zimę w 50 min
Autor:  Blackall [ 30 Gru 2010 15:39 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
JIK napisał(a):
Jestem dobrej myśli i sądzę że damy radę, opiszę po powrocie czy da radę przesiąść się w MAD w zimę w 50 min

to ja juz ci odpowiem - da rade, bo pomimo, ze to duze lotnisko, to nie przechodzisz ponownie przez security, kwestia czy samolot bedzie opozniony, czy nie. Bo jak nie, to pewnie nawet przed czasem przylecisz do MAD i wypijesz sobie spokojnie kawe :)
Autor:  JIK [ 30 Gru 2010 15:58 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Blackall napisał(a):
JIK napisał(a):
Jestem dobrej myśli i sądzę że damy radę, opiszę po powrocie czy da radę przesiąść się w MAD w zimę w 50 min

to ja juz ci odpowiem - da rade, bo pomimo, ze to duze lotnisko, to nie przechodzisz ponownie przez security, kwestia czy samolot bedzie opozniony, czy nie. Bo jak nie, to pewnie nawet przed czasem przylecisz do MAD i wypijesz sobie spokojnie kawe :)



dzięki Blackall W takim razie nasuwa mi się jedna myśl, zimo wy*&^#$%!@j :)
Autor:  giuly44 [ 30 Gru 2010 18:08 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
a jak sie wykupi to ubezpieczenie AXA co proponują przy rezerwacji biletu, to też mają prawo do zostawienia pasażera na pastwe losu ?

Wogóle czy istnieje na polskim rynku jakekolwiek ubezpieczenie od niezdążenia na przesiadke ?
Autor:  osiek [ 30 Gru 2010 19:42 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Kupując bilet w Ryanair kupujesz bilet z punktu A do B i z punktu B do C a nie z A do C więc nie odpowiada za spóźnienia na inne loty. Czy warunki ubezpieczenia obejmują niestawienie się na lot? Wątpliwe. Czy masz szanse na jakiekolwiek odszkodowanie za to że się spóźnił a Ty nie zdążyłeś? Marne szanse, musiałbyś im udowodnić w sądzie że to z ich winy a wystarczy że pilot zameldował że trafił podczas lotu na turbulencję i po Tobie ;)
W przypadku opóźnień wg rozporządzenia UE

Cytuj:
- dwie lub więcej godzin w przypadku lotów do 1500km
- trzy lub więcej godzin dla tras wewnątrzwspólnotowych o dłuższych i wszystkich lotów dłuższych niż 3000 km
- czterech lub więcej godzin dla pozostałych lotów,

pasażer ma następujące prawa:
- posiłki oraz napoje w ilościach adekwatnych do czasu oczekiwania
- w wypadku odlotu w dniu kolejnym niż aktualny, zakwaterowanie w hotelu w przypadku, gdy występuje konieczność pobytu przez jedną albo więcej nocy, lub gdy zachodzi konieczność pobytu dłuższego niż planowany przez pasażera


Ale ponieważ Ryanair świadczy loty tylko z punktu A do B to nie ma to zastosowania bowiem w ramach jednej rezerwacji masz podróż z A do B a nie z A do C przez B.

Na pocieszenie pozostaje fakt że Ryanair raczej się nie opóźnia z własnej winy. Powodem są warunki atmosferyczne, wulkan, strajki a tych nie przewidzisz. Pozostaje jedynie szukać takich połączeń, które dadzą Ci bezpieczny margines do przesiadki przy założeniu że nic się nie stanie.
Autor:  osiek [ 30 Gru 2010 19:43 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Blackall napisał(a):
JIK napisał(a):
Jestem dobrej myśli i sądzę że damy radę, opiszę po powrocie czy da radę przesiąść się w MAD w zimę w 50 min

to ja juz ci odpowiem - da rade, bo pomimo, ze to duze lotnisko, to nie przechodzisz ponownie przez security, kwestia czy samolot bedzie opozniony, czy nie. Bo jak nie, to pewnie nawet przed czasem przylecisz do MAD i wypijesz sobie spokojnie kawe :)

Blackall a jak to wygląda czasowo przy locie z/do Maroka gdzie jest jeszcze odprawa paszportowa?
Autor:  Blackall [ 30 Gru 2010 22:44 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
osiek napisał(a):
Blackall napisał(a):
JIK napisał(a):
Jestem dobrej myśli i sądzę że damy radę, opiszę po powrocie czy da radę przesiąść się w MAD w zimę w 50 min

to ja juz ci odpowiem - da rade, bo pomimo, ze to duze lotnisko, to nie przechodzisz ponownie przez security, kwestia czy samolot bedzie opozniony, czy nie. Bo jak nie, to pewnie nawet przed czasem przylecisz do MAD i wypijesz sobie spokojnie kawe :)

Blackall a jak to wygląda czasowo przy locie z/do Maroka gdzie jest jeszcze odprawa paszportowa?

1. wylot z bergamo - nie pamietam kontroli, wiec jesli jakakolwiek byla to szybka i bezbolesna,
2. przylot do maroka - w sumie najdluzsza, porównujac do pozostalych punktow, trzeba wypelnic jakis swistek, co zabiera pare minut, takto bez problemow
3. wylot - znow jakis swistek, pieczatka na boarding passa i pozniej normalnie na security,
4. przylatujac do EU - szybkie przejscie przez kontrole graniczna - jak widze ze jestes z EU to puszczali praktycznie patrzac tylko na dowod/paszport ;)

takze sama czesc europejska na lotniskach trwa doslownie pare sekund + ew kolejka
Autor:  osiek [ 31 Gru 2010 14:04 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Blackall napisał(a):
Blackall a jak to wygląda czasowo przy locie z/do Maroka gdzie jest jeszcze odprawa paszportowa?

1. wylot z bergamo - nie pamietam kontroli, wiec jesli jakakolwiek byla to szybka i bezbolesna,
2. przylot do maroka - w sumie najdluzsza, porównujac do pozostalych punktow, trzeba wypelnic jakis swistek, co zabiera pare minut, takto bez problemow
3. wylot - znow jakis swistek, pieczatka na boarding passa i pozniej normalnie na security,
4. przylatujac do EU - szybkie przejscie przez kontrole graniczna - jak widze ze jestes z EU to puszczali praktycznie patrzac tylko na dowod/paszport ;)

takze sama czesc europejska na lotniskach trwa doslownie pare sekund + ew kolejka[/quote]


chodziło mi o wrażenia z MAD ;) jak wygląda przy przesiadce Czy trzeba wyjść i przejść jeszcze raz czy gdzie mają kontrolę paszportową. Całą resztę to wiem jak wygląda
Autor:  Blackall [ 31 Gru 2010 15:50 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Cytuj:
Blackall napisał(a):
osiek napisał(a):
Blackall a jak to wygląda czasowo przy locie z/do Maroka gdzie jest jeszcze odprawa paszportowa?

1. wylot z bergamo - nie pamietam kontroli, wiec jesli jakakolwiek byla to szybka i bezbolesna,
2. przylot do maroka - w sumie najdluzsza, porównujac do pozostalych punktow, trzeba wypelnic jakis swistek, co zabiera pare minut, takto bez problemow
3. wylot - znow jakis swistek, pieczatka na boarding passa i pozniej normalnie na security,
4. przylatujac do EU - szybkie przejscie przez kontrole graniczna - jak widze ze jestes z EU to puszczali praktycznie patrzac tylko na dowod/paszport ;)

takze sama czesc europejska na lotniskach trwa doslownie pare sekund + ew kolejka



chodziło mi o wrażenia z MAD ;) jak wygląda przy przesiadce Czy trzeba wyjść i przejść jeszcze raz czy gdzie mają kontrolę paszportową. Całą resztę to wiem jak wygląda

aa to tu ci nie pomoge bo przez MAD przelatywalem tylko w strefie schoengen, ale zapewne powrót z afryki = kontrola, ale czy ponownie trzeba zaliczac security (w sensie przesiadki do na nastepny lot) tego ci nie powiem :)
Autor:  golab [ 03 Sty 2011 20:32 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Ja również mam pytanie odnośnie do kontroli paszportowej. Czy przy przylocie z GRO do MAD i następnym locie do Maroko trzeba przejść taką kontrole? Czy można bezpośrednio udać się do odpowiedniej bramki? I jak długo trwa taka kontrola z doświadczenia?
Autor:  osiek [ 03 Sty 2011 21:11 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
kontrolę paszportową ZAWSZE masz przy locie do/z krajów spoza strefy Schengen. Na różnych lotniskach jest to różnie zorganizowane ( w sensie liczby punktów) Przy wylocie do kraju spoza Schengen np Maroka czas nie różni się jakoś drastycznie od odprawy w strefie Schengen. Bardziej krytycznym jest powrót z takiego kraju gdzie cały samolot stoi w kolejce do jednego/dwu okienek do kontroli paszportowej. Ile to może trwać? Sporo.. załózmy 30 sekund na pasażera, 180 pasażerów w samolocie, 2 okienka to wychodzi ok 45 minut jeśli stoisz na samym końcu kolejki.

tak więc po locie GRo-MAD będziesz MUSIAŁ przejść odprawę paszportową aczkowleik sama procedura niekoniecznie musi być znacząco dłuższa niż jak byś leciał np do Polski. (nie wiem jak jest to zorganizowane w MAD ale często jest to po prostu kolejny punkt kontrolny albo przy kontroli bezpieczeństwa albo przed podejściem do bramki.) BArdziej krytyczny jest jak pisałem powrót z takiego kraju.
Autor:  golab [ 03 Sty 2011 21:25 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
Witam,
dzięki za szybką odpowiedz. Więc cały problem polega na sposobie organizacji, jeśli wszystko będzie zgodnie z rozkładami to zakładając że odprawę paszportową będę mógł dokonać nie wychodząc poza obszar kontroli bezpieczeństwa to powinienem zdążyć. Z tego co mówisz to problem może być przy powrocie z Maroko do HHN, na przesiadke do GDN będę miał 2h :o
Autor:  osiek [ 03 Sty 2011 21:36 ]
Temat postu:  Re: Ryzykowne przesiadki
jeśli nie będziesz miał opóźnienia to spokojnie się powinieneś wyrobić. W samolocie na wszelki wypadek zajmij jakieś miejsce tak żeby być w czubie kolejki ;) Ja w NRN miałem niecałą godzinę i wyrobiłem się na tyle żeby jeszcze napić się szybkiego piwa w hali odlotów ;) ALe musiałem trochę się poprzesuwać mając cały czas na ustach uśmiech i Entschuldigen ;)

Problemem tak naprawdę nie jest sam fakt kontroli paszportowej bo sama czynność niewiele wydłuża. Ot po protu kolejny człowiek patrzy się w dokumenty czasem coś psrawdzając w systemie. Problemem jest kolejka do tego, jak wylatujesz ludzie schodzą się przez dłuższy czas i się to rozmywa. Przy przylocie nagle prawie 200 osób chce tego samego i przejść to wąskie gardło co zajmuje trochę czasu.
Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/