Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Troszkę Kijowa
#1 PostWysłany: 03 Paź 2021 10:24 

Rejestracja: 04 Lut 2017
Posty: 297
Loty: 201
Kilometry: 193 619
niebieski
Kolejny raz na Ukrainie. A właściwie dwa razy – pierwszy samotny wypad na dobę (dojazd Flixbusem, powrót Wizzairem), a drugi to czterodniowy pobyt z moją dziewczyną (w obie strony Wizzairem). Cel podróży ten sam – Kijów.
W tym mieście byłem już kilka razy, najważniejsze atrakcje zaliczyłem już dawno temu, ale na szczęście nie tylko ja tam jeżdżę. Zainspirowałem się relacją „Kijów pracowniczy” autorstwa pana @watsky i mój wybór padł na dwa „niefajne” miejsca – memoriał Bykownię i kijowskie krematorium miejskie. Postanowiłem nieco bardziej zagłębić się w tematykę tych miejsc. A poza tym w relacji będą informacje o najciekawszych … centrach handlowych. Tak, wpływ płci pięknej był w tej kwestii przemożny.
Zaczynamy właściwą relację. Dojechałem metrem linią czerwoną na stację końcową Lisowa i pomaszerowałem do miejscowości o nazwie Bykownia, raptem dwa kilometry od metra. Dochodzę do cmentarza, szukam śladów nie tylko polskich grobów wojskowych i nic. Od ciecia na cmentarzu dowiedziałem się, że memoriał znajduje się w zupełnie innym miejscu, przy głównej szosie z Kijowa na północny wschód. Cóż, kilka kilometrów więcej za wiele nie zmienia, więc pomaszerowałem dalej. Gdy dotrze się na miejsce, nie da się przeoczyć memoriału.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 402.86 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Troszkę historii z Wikipedii: polski cmentarz wojskowy w Bykowni na Ukrainie, utworzony w latach 2011–2012 z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Na cmentarzu w zbiorowych mogiłach spoczywają szczątki 3435 polskich obywateli z Ukraińskiej Listy Katyńskiej, zamordowanych w 1940 roku przez funkcjonariuszy NKWD. Jest czwartym cmentarzem katyńskim, po otwartych w roku 2000 cmentarzach w Lesie Katyńskim, Miednoje i Charkowie.
Teren memoriału jest zadbany. Na cmentarzu znajdują się groby nie tylko Polaków, ale także ofiar zbrodni NKWD popełnionych przed II wojną światową. Ofiary były wielu narodowości i wyznań. Dominują oczywiście barwy narodowe polskie i ukraińskie, ale wśród pomordowanych byli także Rosjanie, Białorusini, czy Żydzi.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 489.73 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 558.5 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 512.58 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 383.99 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Część ofiar jest upamiętnionych w szczególny sposób. Zamocowane są tabliczki z ich zdjęciami, informacjami, czasami dłuższymi opisami. Na pewno były to inicjatywy rodzin zamordowanych osób.
Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 320.47 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 378.94 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 472.56 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 546.25 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Duże wrażenie robią wielkie tablice z nazwiskami ofiar i różne obiekty architektoniczne.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 491.97 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 331.25 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 522.26 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 567.16 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 532.68 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 535.63 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 364.46 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 357.98 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 518.68 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 395.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Chwile zadumy wywołują także tabliczki imienne ofiar. Większość ofiar pochodziła z dawnych polskich ziem (obecnie w granicach Ukrainy), ale można także znaleźć osoby z odległych rejonów Polski. Przekrój wiekowy i zawodowy jest także duży, co pokazuje tylko ogrom tragedii i zbrodni.
Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 373.09 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 553.63 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
22.jpg
22.jpg [ 532.91 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
23.jpg
23.jpg [ 357.02 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
24.jpg
24.jpg [ 369.14 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
25.jpg
25.jpg [ 309.56 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
26.jpg
26.jpg [ 524.82 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
27.jpg
27.jpg [ 527.94 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
28.jpg
28.jpg [ 492.77 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

W memoriale znajduje się także dzwon pamięci, upamiętniający ofiary chrześcijańskie, muzułmańskie, żydowskie i prawosławne.
Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 357.87 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
30.jpg
30.jpg [ 303.91 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
31.jpg
31.jpg [ 354.56 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Swoją wymowę ma także tablica z polskimi nazwiskami ofiar.
Załącznik:
32.jpg
32.jpg [ 537.7 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
33.jpg
33.jpg [ 518.24 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
34.jpg
34.jpg [ 522.32 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Krematorium miejskie w Kijowie to chyba nawet mroczniejsze miejsce, niż Bykownia. Na mapie w necie można je łatwo znaleźć, ale jest błędnie opisany cmentarz, przy którym się znajduje. Otóż często miejsce to jest zaznaczone jako „Cmentarz bajkowy”, a właściwie powinien być podpisany jako „Cmentarz Bajkowa”. Bajkowy-Bajkowa – co za różnica. Otóż jest to różnica i to wielka. Nie ma nic wspólnego z bajkami, ponieważ nazwa pochodzi od nazwiska Siergieja Bajkowa, do którego to należały obecne tereny cmentarza. Nie odwiedziliśmy samej nekropolii, tylko skierowaliśmy się na jej koniec, gdzie znajduje się krematorium. Budynek jest widoczny z daleka, robi wrażenie jak z horroru i tak też się człowiek czuje znajdując się w pobliżu. Wokół krematorium jest rozległy cmentarz, na którym do chwili obecnej chowane są osoby nie tylko spopielone. Przygnębiające wrażenie. U nas w Polsce urny chowane są w nieco inny sposób, a w Kijowie panują inne zwyczaje i tradycje.
Załącznik:
35.jpg
35.jpg [ 362.46 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
36.jpg
36.jpg [ 479.74 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
37.jpg
37.jpg [ 358.7 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
38.jpg
38.jpg [ 559.52 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
39.jpg
39.jpg [ 425.34 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Gdy byliśmy w pobliżu budynku, otwarte były wrota, za którymi odbywają się ostatnie pożegnania.
Załącznik:
40.jpg
40.jpg [ 382.63 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
41.jpg
41.jpg [ 256.05 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
42.jpg
42.jpg [ 435.13 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
43.jpg
43.jpg [ 378.25 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

I dochodzimy tutaj do najbardziej niesamowitej części wizyty na cmentarzu. Chodzimy wokół budynku na powyższych zdjęciach i widzimy, że jakieś 200 metrów dalej wydobywa się czarny, kopcący dym, unoszący się niejako nad niewielkim wzgórzem. Zagadnąłem ochroniarza i powiedział on, że ciała nie są spopielane w tym budynku powyżej, tylko właśnie w tym drugim miejscu. O ile nas nie wkręcał, to właśnie byliśmy świadkami palenia ciał … Widok jak z horroru, od razu nasuwały się skojarzenia z obozami koncentracyjnymi i spopielaniem pomordowanych osób. Podszedłem bliżej źródła dymu, okrążyłem to miejsce i naprawdę widok był budzący grozę … Po cichu mam nadzieję, że ochroniarz żartował i spalanie odbywa się w bardziej cywilizowany sposób, chociaż z drugiej strony nie mam pojęcia, jak to wygląda w Polsce. Może także u nas kremacja powoduje takie koszmarne widoki?
Załącznik:
44.jpg
44.jpg [ 320.13 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
45.jpg
45.jpg [ 349.04 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
46.jpg
46.jpg [ 350.03 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
47.jpg
47.jpg [ 304.95 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Koniec z ciężkimi tematami. Podczas pobytu w Kijowie wizyta na Majdanie Niezależności i jego okolicach jest obowiązkowa, tak jak przejście się w Warszawie Nowym Światem. Widoczki nocne, jak i dzienne są fajne. Dodatkowo byliśmy widzami zawodów sprawnościowych strażaków.
Załącznik:
48.jpg
48.jpg [ 409.02 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
49.jpg
49.jpg [ 345.71 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
50.jpg
50.jpg [ 393.88 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
51.jpg
51.jpg [ 448.89 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
52.jpg
52.jpg [ 379.2 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
53.jpg
53.jpg [ 411.93 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
54.jpg
54.jpg [ 463.32 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
55.jpg
55.jpg [ 311.86 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
56.jpg
56.jpg [ 509.45 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
57.jpg
57.jpg [ 481.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
58.jpg
58.jpg [ 317.31 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Jeszcze całkiem niedawno wielką atrakcją Kijowa był wysoki most z przezroczystymi taflami szkła, przez które widziało się ulicę leżącą kilkadziesiąt metrów niżej. Obecnie szkło jest praktycznie nieprzejrzyste i nic przez nie nie widać.
Załącznik:
59.jpg
59.jpg [ 274.3 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
60.jpg
60.jpg [ 281.34 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
61.jpg
61.jpg [ 297.94 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Nową, nie widzianą przeze mnie rzeczą jest memoriał ofiar walk na wschodzie Ukrainy. Zdjęcia, daty urodzenia i śmierci, miejsce pochodzenia i przynależność do oddziału podkreślają okropność wojny.
Załącznik:
62.jpg
62.jpg [ 492.06 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
63.jpg
63.jpg [ 316.91 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
64.jpg
64.jpg [ 307.92 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Jako że w Kijowie byłem z moją miłością, to nie mogło się obyć bez wizyt w centrach handlowych, które są na naprawdę wysokim poziomie. Chyba najciekawszym jest Ocean Plaza, z którego niestety nie mam żadnych zdjęć (kto by przypuszczał, że galerie będą „bohaterami” relacji?). Wrażenie robi na pewno wielkie akwarium. Przy wejściu do galerii są bramki wykrywające metal i ochroniarze, którzy ogólnie olewają piszczące co chwile urządzenia i swoje obowiązki. Podobno trzeba podkreślić, że w Ocean Plaza jest jedyny sklep GAP w promieniu wieeeeelu kilometrów (w Polsce nie ma takowego przybytku). Ceny? Skandalicznie wysokie. Zresztą w większości ukraińskich sklepów ceny są o wiele wyższe, niż w ich polskich odpowiednikach, nie mówiąc o zakupach w sieci.
Kolejnym miejscem na handlowej mapie Kijowa był Karawan Outlet. Nie zabrakło w nim ekskluzywnych marek, ale i polskich akcentów. Aha – był także tor dla fanów łyżworolek.
Załącznik:
65.jpg
65.jpg [ 359.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
66.jpg
66.jpg [ 364.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
67.jpg
67.jpg [ 426.37 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
68.jpg
68.jpg [ 370.78 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Wprawdzie pisane cyrylicą, ale na pewno nie będziecie mieli problemów z odszyfrowaniem nazw sklepów?
Załącznik:
69.jpg
69.jpg [ 392.2 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
70.jpg
70.jpg [ 240.62 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Serio, nikt mi nie płaci za lokowanie produktów.
Załącznik:
71.jpg
71.jpg [ 273.04 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
72.jpg
72.jpg [ 375.49 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
73.jpg
73.jpg [ 372.11 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
74.jpg
74.jpg [ 434.06 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Globus przy Majdanie Niezależności to bardzo popularne centrum handlowe. Ma wiele wejść/wyjść, połączone jest ze stacją metra. Mnie urzekła nowa forma reklamy, której nigdzie indziej nie widziałem. Jakimś cudem na schodach pojawiają się widoczki reklamowe – bardzo fajne wrażenie.
Załącznik:
75.jpg
75.jpg [ 373.29 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
76.jpg
76.jpg [ 444.56 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
77.jpg
77.jpg [ 310.41 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
78.jpg
78.jpg [ 266.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
79.jpg
79.jpg [ 306.45 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
80.jpg
80.jpg [ 440.64 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Dwa ostatnie miejsca handlowe to coś dla osób z grubszymi portfelami. Zacznijmy od centrum kapitalizmu o nazwie CUM. W środku tradycyjnie marki światowe z najwyższej półki i nieco mniej znane, ale bardzo drogie. Specyfiką tego miejsca jest w większości otwarty charakter stoisk, czyli nie są one zamkniętymi boksami. Swoją drogą ciekawe, jak odbywa się przymierzanie ubrań przy takim rozłożeniu stoisk i braku indywidualnych przebieralni?
Moja dziewczyna uświadomiła mi przy jednym ze stoisk, że na świecie są skarpetki firmy (zapomniałem jakiej) w cenie 1000 hrywien, czyli około 150 zł za parę. Koniec świata jest bliski.
Załącznik:
81.jpg
81.jpg [ 437.26 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
82.jpg
82.jpg [ 364.2 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
83.jpg
83.jpg [ 385.48 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
84.jpg
84.jpg [ 289.27 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
85.jpg
85.jpg [ 440.3 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
86.jpg
86.jpg [ 436.24 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
87.jpg
87.jpg [ 462.98 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
88.jpg
88.jpg [ 490.1 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
89.jpg
89.jpg [ 297.57 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

W CUM można nabyć naprawdę dużego misia, tak na oko około dwumetrowego. Cena? 7500 złotych.
Załącznik:
90.jpg
90.jpg [ 361.72 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Fajnym gadżetem jest wielka grająca klawiatura. Naciska się nogą planszę i wydobywa się dźwięk, jak z fortepianu.
Załącznik:
91.jpg
91.jpg [ 412.76 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

A z tarasu jednego z barów można popatrzeć na Kijów nieco z góry.
Załącznik:
92.jpg
92.jpg [ 449.15 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
93.jpg
93.jpg [ 350.86 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Kilka minut spacerkiem od CUM jest ulica handlowa z top markami. Ma tylko z 200 metrów długości, a natężenie bogatych sklepów (i zaparkowanych przed nim drogich aut) jest naprawdę duże.
Załącznik:
94.jpg
94.jpg [ 383.12 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
95.jpg
95.jpg [ 378.44 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
96.jpg
96.jpg [ 390.01 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
97.jpg
97.jpg [ 368.19 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Wspomnę jeszcze o fajnej sieciówce Lviv Croissants, czyli lokali z różnymi, ciekawymi croissantami. Wkładka z szynki, czy ze śledzia jest bardzo smaczna. Ceny około 7-10 zł za sztukę, ale często można urwać nieco, zamawiając na odbiór przez popularne aplikacje do zamawiania jedzenia.
Załącznik:
98.jpg
98.jpg [ 342.28 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
99.jpg
99.jpg [ 216.33 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Opiszę teraz, jak funkcjonuje nowy system biletów na komunikację miejską (autobusy, trolejbusy i metro – marszrutki na szczęście po staremu, czyli płaci się kierowcy gotówką). Po przylocie poszliśmy na przystanek lotniskowy na trolejbus, żeby przejechać na dworzec kolejowy. Przyjeżdża trolejbus, weszło do niego kilkunastu turystów i ruszyliśmy. Szukam babuszki, od której zawsze kupowało się papierowy bilecik i kasowało się go w wielkim, żelaznym kasowniku. A tymczasem szok – nie ma babuszki, zamiast kasowników jakieś elektroniczne ustrojstwa. Ludzie próbują dostawiać do nich karty płatnicze, ale nic. I co za niespodzianka – na pierwszym przystanku za lotniskiem wchodzą trzy panie kontrolerki i żądają biletów. Nikt nie miał, ale na szczęście panie pozwoliły wyjść z trolejbusa (nota bene mandat za przejazd na gapę to … 160 hrywien, czyli około 24 złotych).
Panie wyjaśniły, że na lotnisku jest gdzieś punkt informacyjny o nowych zasadach przejazdów i że tam można nabyć elektroniczne bilety (cóż, nikt z turystów go nie widział lub się go nie spodziewał). Podczas pobytu w Kijowie pojąłem, że nastąpiła wielka reforma transportu. Bilety papierowe i plastikowe żetony metra zostały zastąpione przez papierowe kody. W metrze można kupić te kody QR w kasie (za gotówkę – 8 hrywien za jeden przejazd). Ponadto przy niektórych bramkach są czytniki kart płatniczych, które kasują kwotę bezpośrednio z karty (nie drukuje się niczego). Trzecią alternatywą jest zakup przejazdów przez aplikację mobilną kyiv.digital (wymaga chyba ukraińskiego numeru telefonu). Zakup kodów jest prosty, przychodzą one od razu na smartfona i potem skanuje się je na bramkach. Są też infokioski powiązane z tą aplikacją, jednak ich nie używałem. Podobno kody QR można też kupić w niektórych sklepach, ale to nie jest potwierdzona do końca informacja. Niezbadaną tematyką jest także Karta Kijowianina (dla kogo? za ile? jakie zasady? – nie wiem). Sporo ludzi je posiada, zapewne miejscowi.
Załącznik:
100.jpg
100.jpg [ 207.86 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
101.jpg
101.jpg [ 230.79 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Metro też się zmienia. Wprawdzie zniknęły skancerowane plastikowe żetony, ale pozostały panie w budkach przy schodach, dziwne gaśnice i spory tłok ludzi.
Załącznik:
102.jpg
102.jpg [ 396.67 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
103.jpg
103.jpg [ 314.82 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
104.jpg
104.jpg [ 251.55 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
105.jpg
105.jpg [ 242.07 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Na niektórych stacjach jest już nowoczesność pełną gębą. Elektroniczne wyświetlacze – a fuj. Zdecydowanie wolałem nieco archaiczne metro sprzed kilku lat.
Załącznik:
106.jpg
106.jpg [ 344.13 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Co ciekawe, niektóre stacje metra są na powierzchni ziemi.
Załącznik:
107.jpg
107.jpg [ 400.7 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
108.jpg
108.jpg [ 483.85 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Ukraina to prawdziwie piwna kraina. Podpowiem niewiedzącym, że jest sporo punktów, gdzie można kupić piwo, wino, cydr, czy kwas chlebowy na litry lub … kilogramy. Ceny są raczej niskie, za to sporo trzeba zapłacić za ciekawe przekąski, typu ser, ryby wędzone, czy orzeszki.
Załącznik:
109.jpg
109.jpg [ 414.58 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
110.jpg
110.jpg [ 244.72 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
111.jpg
111.jpg [ 216.29 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Ciekawostka, której w Polsce nigdzie nie widziałem. W supermarkecie można było kupić wielkie kawały mięsa, ponad 30-kilogramowe.
Załącznik:
112.jpg
112.jpg [ 285.19 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Przy wjeździe do Kijowa są jeszcze pozostałości po polsko-ukraińskim Euro sprzed kilku lat.
Załącznik:
113.jpg
113.jpg [ 346.17 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Oznakowania wjazdu do Kijowa są diametralnie różne.
Załącznik:
114.jpg
114.jpg [ 289.82 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Załącznik:
115.jpg
115.jpg [ 298.99 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Przy drodze widziałem sporo miejsc, gdzie sprzedaje się arbuzy. Zainteresowanie nimi było zerowe.
Załącznik:
116.jpg
116.jpg [ 334.64 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Na Ukrainie jest dość luźne podejście do przepisów ruchu drogowego. Tutaj samochód stoi na kopercie i nikomu nie przeszkadza. W sumie bardzo rozsądne podejście.
Załącznik:
117.jpg
117.jpg [ 360.83 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Kwintesencja tłustego jedzenia, tym razem w wydaniu jednej ze światowych sieciówek. Frytki z bekonem i tłustym sosem. Podobno w Polsce to nieosiągalny zestaw.
Załącznik:
118.jpg
118.jpg [ 346.19 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Osiedla mieszkaniowe w Kijowie to bloki w większości wyższe, niż standardowe polskie dziesięciopiętrowce.
Załącznik:
119.jpg
119.jpg [ 307.84 KiB | Obejrzany 2675 razy ]

Dziwny widoczek – środek miasta, linia tramwajowa, chodnik tuż przy torach, przez co ludzie prawie ocierają się o przejeżdżający pojazd.

Zdjęcia robione były telefonem, stąd dość mizerna jakość.

Załączniki:
120.jpg
120.jpg [ 413.63 KiB | Obejrzany 2675 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
marttynna uważa post za pomocny.
 
      
Grupa Lufthansa: Wakacyjne loty do Mołdawii, Maroka, Grecji i Rumunii z Krakowa i Warszawy od 438 PLN Grupa Lufthansa: Wakacyjne loty do Mołdawii, Maroka, Grecji i Rumunii z Krakowa i Warszawy od 438 PLN
Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#2 PostWysłany: 03 Paź 2021 13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lut 2014
Posty: 2878
Loty: 408
Kilometry: 765 204
srebrny
Ja się dziwię, że ty się dziwisz. Przecież to Ukraina.
Ps. Będę tęsknić za metrem na żetony;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#3 PostWysłany: 03 Paź 2021 16:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Sty 2012
Posty: 4454
srebrny
Najlepsze jest to , że sprzedaż kodów QR w metrze trwa znacznie dłużej, niż wcześniej żetonów :)
Ot taka innowacja.
A na cmentarzu Bajkowa jest także kwatera legionistów polskich z 1920 roku.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#4 PostWysłany: 04 Paź 2021 18:36 

Rejestracja: 24 Paź 2020
Posty: 501
QR kody można kupić w paru kioskach stojących przy przystankach trolejbusowych. Można je kupić także na zapas, te z drukarki mają ważność 14 dni od momentu zakupu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#5 PostWysłany: 17 Paź 2021 18:58 

Rejestracja: 27 Paź 2015
Posty: 502
Loty: 16
Kilometry: 20 948
niebieski
Ja jeszcze gdzieś mam kilkanaście żetonów ,szkoda że już ich nie będzie jak wykorzystać bo dzięki obowiązkowej kwarantannie na powrocie szybko tam nie będziemy .
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#6 PostWysłany: 17 Paź 2021 19:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 4546
Loty: 634
Kilometry: 780 222
HON fly4free
Jaka znów kwarantanna?
Góra
 Profil Relacje PM off
oskiboski lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#7 PostWysłany: 17 Paź 2021 19:15 

Rejestracja: 02 Mar 2012
Posty: 7785
złoty
Chyba ta dla niezaszczepionych ,po powrocie ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Troszkę Kijowa
#8 PostWysłany: 18 Paź 2021 00:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
Dzieki @Tom Stedd, ciekawa relacja i szkoda, ze dopiero teraz natrafilem. Widze, ze lubisz ciezkie tematy cmentarzy i grobow. Ja np. unikam fotografowania takich miejsc, uwazam za zly omen. Widocznie jestem ulepiony z innej gliny…

Tom Stedd napisał(a):
to nie mogło się obyć bez wizyt w centrach handlowych, które są na naprawdę wysokim poziomie. Chyba najciekawszym jest Ocean Plaza, z którego niestety nie mam żadnych zdjęć (kto by przypuszczał, że galerie będą „bohaterami” relacji?). Wrażenie robi na pewno wielkie akwarium. Przy wejściu do galerii są bramki wykrywające metal i ochroniarze, którzy ogólnie olewają piszczące co chwile urządzenia i swoje obowiązki. Podobno trzeba podkreślić, że w Ocean Plaza jest jedyny sklep GAP w promieniu wieeeeelu kilometrów (w Polsce nie ma takowego przybytku). Ceny? Skandalicznie wysokie. Zresztą w większości ukraińskich sklepów ceny są o wiele wyższe, niż w ich polskich odpowiednikach, nie mówiąc o zakupach w sieci.

Bylem tam tydzien temu, musialem kupic walizke, bo przeladowalem prezentami dla Lokasow i urwala sie raczka. Ceny w galeriach rzeczywiscie wysokie, 5700 grw za sredniej wielkosci walizke, ale byly i drozsze. Przynajmniej przywiozlem sobie pamiatke. :D
Btw nie wiem, co to jest GAP?
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group