Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Repelenty - Indie
repelenty-indie,1132,55209
Strona 1 z 1

Autor:  niobe7 [ 05 Wrz 2014 18:48 ]
Temat postu:  Repelenty - Indie

Hej
Lece do Indii - ladowanie w Mumbaj i potem Radzastan lub na południe Bijapur i Karnataka - w terminie 13.10 i mam pytanie zwiazane z repelentami.
Najlepsze ktore w Pl moge kupic to chyba firmy Muga. Czy może zancie coś lepszego?
czy ewentualnie jest problem z kupnem tego typu srodkow juz na miejscu? czy lepiej wziąść odpowiedni zapas ze sobą? mam tylko bagaz podreczny stad to pytanie.

Autor:  gosiagosia [ 05 Wrz 2014 19:03 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Mugga jest droga. Bross czerwony jest tani. Zawartość DEET w obu - 30%. Używałam i tego i tego i nie widziałam różnicy. A cyt. "skoro nie ma różnicy to po co przepłacać " :)

Autor:  gmak [ 06 Wrz 2014 00:09 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Wystarczy wpisać "muga" lub "deet", żeby znaleźć kilka wątków na ten temat.

Na miejscu łatwo dostępny i tani jest Odomos w kilku wersjach. Moja nieużywana tuba (z zapachem i witaminą E!) leży sobie z równie nieużywanymi Mugami, a byliśmy dwa tygodnie wcześniej, czyli bliżej monsunu.

Dla tych z zacięciem naukowym porównanie skuteczności Odomos vs DEET:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3103177/

Autor:  Gaszpar [ 06 Wrz 2014 07:30 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Jestem świeżo po powrocie z Indii
na miejscu powszechnie dostępny jest wspomniany Odomos , cena to 78rp. On ma chyba 12% DEET. O inne środki z większą zawartością jest trudno
Nam udało się kupić Bug Off (20%) w aptece w New Delhi cena 180Rp. Poza tym wszyscy proponują Odomosa. Byliśmy w Monsunie i mimo to komary nie były problemem. spodziewałem się plagi, tymczasem było bardzo OK. Najwięcej komarów było w Agrze, wieczorami wychodząc używaliśmy Odomosa i problemu z komarami nie mieliśmy. Podczas miesiąca pobytu zuzylismy 1dnego Odomosa i 3/4 Bug Off.

pozdrawiam Gaszpar
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Autor:  niobe7 [ 07 Wrz 2014 20:55 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

dzieki :)
to kupuje jeden srodek i jak zabraknie reszte nam iejscu :)

Autor:  sniferek [ 12 Wrz 2014 09:28 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

niobe7 napisał(a):
dzieki :)
to kupuje jeden srodek i jak zabraknie reszte nam iejscu :)


A co z secruity przy bagażu podręcznym?

Autor:  Gaszpar [ 12 Wrz 2014 11:06 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Ilość płynów ich nie obchodzi na lotach. Możesz mieć nawet 5cio litrowa wodę.

pozdrawiam Gaszpar
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Arekkk [ 12 Wrz 2014 12:46 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Bartas, nie podrażania skóry w połączeniu z tropikalnym słońcem?

Autor:  hmax [ 12 Wrz 2014 19:52 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

jak dla mnie nie ma nic lepszego i tańszego niż :

http://www.qcsupply.com/repel-insect-repellant-sportsmen-formula.html

Autor:  grzesznikAdam [ 27 Lut 2015 16:05 ]
Temat postu:  Re: AW: Repelenty - Indie

Czy kupował ktoś na miejscu Malarone profilaktycznie? Ile kosztuje?
Za 12 tabletek chcieli 57€ w aptece u nas.

Gesendet von meinem GT-I9300 mit Tapatalk 2

Autor:  muguete [ 02 Mar 2015 16:58 ]
Temat postu:  Malarone

to pewnie bedzie dla niektorych maly offtop ale moze sie komus przyda taka informacja.
Na angielskim rynku pojawil sie tanszy odpowiednik Malarone firmy Generics [UK] Limited. W UK i Malarone i generyk sprzedaje sie na tabletki i w przypadku generyka to koszt od £1 za tabletke (w aptekach przy supermarketach ASDA z tego do podpowiada wujek google mozna dostac ten lek najtaniej- ja wlasnie tam zaplacilam £1/tab). Koszt tabletki Malarone waha sie od £3 do £4.
Do wykupienia tego leku potrzebna jest recepta, ktora lekarz GP moze wypisac na potrzebna nam ilosc tabletek i koszt takiej recepty to £10 (chcac kupic Malarone GSK tez nie unikniemy tej oplaty).
Podobno mozna uniknac tej oplaty jesli umowimy sie na konsultacje z farmaceuta w aptece ASDA.
Opakowanie tego leku wyglada tak:
Image

Autor:  Hawi [ 25 Mar 2015 10:06 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Mam jeden listek Malaronu niepotrzebny

Autor:  BrunoJ [ 20 Kwi 2015 19:47 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

Ja mam zbędne dwa opakowania (x12 tabl) , z krótką datą ważności do 06/2015. Jeszcze jakieś pojedyncze tabletki 04/2015, wiec po ptokach...

Autor:  xladystarrrdustx [ 22 Kwi 2015 00:16 ]
Temat postu:  Re: Repelenty - Indie

W kwestii repelentów, to z mojego doświadczenia - szkoda skóry na mniej niż 50% DEET w Azji. Te spray'e z 20-30% też nie są obojętne, a działanie - średnie...
Ja wyrobiłam sobie taki system, że DEET stosuję tylko wtedy, kiedy wiem na 100% że sytuacja będzie mocno komarogenna (wieczór nad wodą etc). Na noc i resztę pobytu stosuję naturalny olejek z citronelli (do kupienia praktycznie wszędzie w Azji - za grosze!) który w mojej sytuacji sprawdza się w 100%. W nocy - jak nie mam moskitiery - to dodatkowo ewentualnie antykomarowe kadzidełko (również lokalne). Poza pojedynczymi ugryzieniami (i to w miejscach gdzie się niedosmarowałam zazwyczaj) wszystko super, a i skóra wdzięczna :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/