Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Relacje z kobietami
relacje-z-kobietami,625,103921
Strona 1 z 2

Autor:  radko69 [ 25 Lis 2016 01:27 ]
Temat postu:  Relacje z kobietami

W sumie chce sie zapytac czy niezgodne z prawem jest sprowadzanie dziewczyny do hotelu. Ale wiem ze to jest nielegalne. Czy jest jakas szansa na takie spotkanie?
A jak wyglada sprawa z prostytutkami? Nie zamierzam z nich korzystac, ale chyba swoich uslug nie zapewniaja w hoteach.
Mam znajoma Marokanke. Nie mam szans na intymne spotkanie z nia? A co z np. pocalunkiem na plazy czy w parku. Co mi grozi? Mowie o miescie bardzo zeuropeizowanym - o Tangerze.
Na romans z europejka tez nie mam szans?
Pytalem sie znajomych Marokanczykow i sa rozne opinie. Mowia ze sa malzenstwa Hiszpana i Marokanki. Ale on musi czesciowo przejsc na jej religie. A poza tym to juz malzenstwo.

Autor:  Mario21 [ 25 Lis 2016 02:29 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Zabierz koleżankę promem do Algeciras, będziecie mieli 2 * 2 h na pokładzie (plus czas w Hiszpanii), prawie jak łóżko wodne :D

Autor:  kamo375 [ 25 Lis 2016 03:08 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Albo kup jej bilety do Polski :)

Autor:  ane.wald [ 25 Lis 2016 03:31 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

radko69: Pamiętaj, że za cudzołóstwo kamieniujo.
...A jak wyglada sprawa z prostytutkami? Nie zamierzam z nich korzystac, ale chyba swoich uslug nie zapewniaja w hoteach.
Mam znajoma Marokanke. Nie mam szans na intymne spotkanie z nia?...
#problemytegoświata

Autor:  Kravkrk [ 25 Lis 2016 09:06 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Temat idealnie pasuje do "Trudnych spraw" czy może bardziej "Pamiętników z wakacji" :lol:

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 09:22 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Temat należy potraktować poważnie, nie rozumiem dlaczego jest on paraliżowany. Zaraz wyjdzie, że nikt tutaj na kobiety nie patrzy tylko każdy obfotografowuje meczet z czterdziestu stron.

Autor:  olir1987 [ 25 Lis 2016 09:43 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌Don_Bartoss‌ ale też nie patrzycie na wszystkie jak na laski do przygruchania.... nie przesadzajmy znowu drugą stronę....

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 09:46 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌Don_Bartoss‌
odnoszę wrażenie, że bezpieczniej jest dyskutować o polityce emigracyjnej, problemach uchodźców i nadgorliwości moderatorów, aniżeli o kobietach. Zaraz tu wpadną Szczuki, Młynarskie i Korwin-MikkePiotrowskie i migiem Cię nauczą, iz nie wolno kobiety traktować i postrzegać w tak szowinistycznie prymitywny sposób. Chyba jednak bezpieczniej jest robić zdjęcia w Różowym meczecie podczas modlitwy.

Ja, rzecz jasna, w Maroko nie byłem :lol: , ale znam kogoś kto był i opowiadał to i owo. Ujmując to w prostych słowach - nawiązywanie głębszych znajomości nie jest niczym nadzwyczajnym, musisz jedynie pamiętać, że nie jesteś w Manieczkach i brać do serca zalecenia swojej towarzyszki.

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 11:08 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

olir1987 napisał(a):
@‌Don_Bartoss‌ ale też nie patrzycie na wszystkie jak na laski do przygruchania.... nie przesadzajmy znowu drugą stronę....

Nikt nie napisał, że tak patrzymy. Autor tematu chcę uniknąć problemów w sytuacji gdyby dwie strony chciały, a prawo zakazywało. Próbuje dowiedzieć się na ile to prawo faktycznie zakazuje, czego zakazuje, czy jest egzekwowane, itd. Na tym forum jest wątek, gdzie ludzie przez 14 stron dyskutują na temat jednego plecaka, ale jak ktoś zapyta dokąd zabrać dziewczynę w Maroku by zapewnić jej brak kamieniowania to robi się kabaret.

@‌flying duck‌, odnoszę to samo wrażenie.

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 11:37 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Autorowi wątku radziłbym przede wszystkim porozmawiać z w/w koleżanką, gdyż może się okazać, iż te wyimaginowane problemy i obawy można rozwiązać i rozwiać w prosty sposób.

Marokanki znane są z niekonwencjonalnego podejścia do określonych spraw, stąd na Twoim miejscu przewertowałbym podręcznik z fizyki, koncentrując się na zagadnieniach siły biernej

Autor:  michcioj [ 25 Lis 2016 11:49 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

radko69 napisał(a):
W sumie chce sie zapytac czy niezgodne z prawem jest sprowadzanie dziewczyny do hotelu. Ale wiem ze to jest nielegalne. Czy jest jakas szansa na takie spotkanie?

zapytaj uzytkownika namteh on sie dopiero zna na Maroku i krajach arabskich.

Autor:  radko69 [ 25 Lis 2016 12:03 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Jest to dziewczyna z którą mam luźną relację. Poznałem ją na jednym z wcześniejszych wyjazdów. Nie ma ojca i braci więc nie grozi jej "honorowa" śmierć.
Wiele Polek i innych europejek ma romanse z Marokanczykami i im podobnymi, a ze mnie robi się żarty.
Swoją drogą moje urlopy czasami wyglądają jak "Pamiętniki z wakacji". A innych są bardziej interesujące.
A czy panowie z forum mieli jakieś relacje z Marokankami?

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 12:10 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌radko69‌
czytaj między wierszami. Wątpię, by ktoś publicznie obnosił się z tym.
W skrócie:
- to nie są mniszki
- oprócz hoteli istnieją apartamenty
- z uwagi na różnice kulturowe i konieczność zachowania pozorów może być nieco inaczej
- nic, nawet setki postów na f4f nie zastąpią rozmowy z koleżanką, która powinna przystępnie wyjaśnić Tobie "czy", "gdzie" i "jak"

Autor:  Anonymous [ 25 Lis 2016 12:13 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌radko69‌, jeśli nie zdecydujesz się na nic przy ludziach, tylko gdzieś sam na sam, to czym ryzykujesz?
;)

Autor:  michcioj [ 25 Lis 2016 12:34 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

radko69 napisał(a):
Mowia ze sa malzenstwa Hiszpana i Marokanki. Ale on musi czesciowo przejsc na jej religie. A poza tym to juz malzenstwo.

co to znaczy musi ? musi to na rusi panie, nawet w marokanskim ciemnogrodzie facet nic nie musi.

Autor:  bonieq2 [ 25 Lis 2016 12:40 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌michcioj‌
Nie znam prawa marokańskiego, ale prawo państowe, a prawo religijne to dwie różne rzeczy (chociaż w niektórych krajach nie koniecznie). Zgodnie z prawem islamskim muzułmańska kobieta, nie może poślubić nie-muzułmańskiego mężczyzny. W konserwatywnych społeczościach muzułmańskich jedynym wtedy wyjściem jest konwersja mężczyzny na islam.
Zaznaczam, że chodzi mi tutaj o zawarcie małżeństwa, a nie o skryty romans z marokańską kobietą.

Autor:  sko1czek [ 25 Lis 2016 12:58 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌ane.wald‌
Nie wydaje mi się, aby w Maroku stosowano karę ukamienowania

Autor:  bonieq2 [ 25 Lis 2016 13:04 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

Oficjalnie o ile wiem, to nie. Jednak prawo zwyczajowe lub religijne (w praktyce w społeczeństwach muzułmańskich wychodzi na to samo) już nie koniecznie.

http://www.thetimes.co.uk/tto/news/worl ... 490570.ece
http://www.ibtimes.com/moroccan-woman-b ... -imperiled

Tym bardziej @radko69 zalecałbym daleko idącą dyskrecję i ostrożność.

Autor:  Japonka76 [ 25 Lis 2016 13:12 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

radko69 napisał(a):
A czy panowie z forum mieli jakieś relacje z Marokankami?
Oczywiście, że nie. :!: Wszyscy albo mają żony i nie cudzołożą, albo żyją w czystości aż do ślubu.

@‌radko69‌ ożeń się z nią, a wtedy będziesz mógł używać do woli jak każdy szczęśliwy mężczyzna w związku małżeńskim, nawet w dowolnym hotelu w Maroku. ;)

Autor:  bonieq2 [ 25 Lis 2016 13:15 ]
Temat postu:  Re: Relacje z kobietami

@‌radko69‌
Pytałeś też co ci grozi. W razie romansu z muzułmanką, to jej grożą większe konsekwecje ze strony lokalnego społeczeństwa.

"Na romans z europejka tez nie mam szans?" - to już zależy od tej europejki, nam nic do tego ;) Nas w hotelach nikt specjalnie nie wypytywał o status matrymonialny, aczkolwiek po Maroku podróżowałem z żoną.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/