Fly4free.pl

@JIK - jest dokładnie tak jak piszesz. Pakiet obowiązuje w barach, restauracjach (również tych dodatkowo płatnych) oraz bufecie. Costa nie wprowadziła (i mam nadzieję, że nie wprowadzi) jak dotąd limitu drinków w ciągu doby. W nocy oczywiście może być problem z dostępnością bo obecnie chyba nie ma już żadnego baru czynnego 24h. Tak przynajmniej było na moich ostatnich rejsach z Costą na Costa Toscana i Costa Firenze, gdzie ostatni bar zamykał się koło 2 w nocy (później ewentualnie można było liczyć tylko na kasyno) a pierwszy otwierał po 6.

Gdybyś potrzebował menu z zaznaczonymi pozycjami, co wchodzi do którego pakietu daj proszę znać. Mam gdzieś w PDF.

PS. Restauracje nie serwują podczas posiłków pełnego menu barowego - tylko softy, ciepłe napoje, wodę, piwo i wybrane wina.

Z ciekawostek ze świata MSC.
Od wczoraj (14.07.) MSC Cruises wprowadził obowiązek zapłacenia przed rejsem opłaty serwisowej (hotel service charge) czyli po naszemu napiwków. Nie ma już możliwości zapłacenia napiwków po wejściu na pokład, płaci je się już przy rezerwacji rejsu (z automatu jest dodawana do zapłaty). Ci co kupili do 13.07. dla nich nic się nie zmienia, mogą na kilka sposobów zapłacić po wejściu na pokład. Dlaczego to zrobili nie wiem ale przynajmniej odpada z głowy pamiętanie o tym przykrym obowiązku.

Moze z czasem bedzie to juz normalnievw cenie rejsu. Tak teraz oplaty portowe

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

seascanner ma i tak wliczone już napiwki w ofertę

a z innej beczki szykuje się do kolejnego resju MSC, zapisałem się do Voyager club przed pierwszym rejsem ale nigdzie nie widzę nr klubowego, jak wchodzę i chce się zapisać swoim imieniem, nazwiskiem i datą urodzenia dostaje tylko error : jesteś już klubowiczem, jak sprawdzić nr członkowski ?

_________________

Też miałem ten problem po pierwszym rejsie. Zadzwoniłem do biura. w którym wykupiłem wycieczkę i oni znaleźli dla mnie tą informację. Później, przy następnym rejsie będziesz miał wydrukowany ten numer na karcie pokładowej.

w Polskim biurze widzą rabat ale ponoć nie widzą nr, chce rezerwować przez niemieckie seascanner i chcą nr karty

_________________

To jaki problem wysłać im numer karty po założeniu konta?

problem w tym że karty i nr nie otrzymałem, rejestrowałem się online i nic więcej nie dostałem, nawet maila (chyba ze wpadł do spamu i go usunąłem )

edit: szukałem, szukałem i znalazłem
może komuś się przyda

można sprawdzić tutaj, wpisując swoje imię i nazwisko oraz datę urodzenia ale wyskoczy komunikat

Error: Already member (że jesteś już członkiem i tyle, nic więcej)

ale wystarczy zalogować się w górnym prawym rogu, wpisać nr ostatniej rezerwacji, imię i nazwisko (przekieruje do starej rezerwacji) następnie wybieramy na górze strony (pasek)
VOYAGERS CLUB ----> BECOME A MEMBER (zostań nowym członkiem) ----->
wybieramy I have already cruised with MSC in the past (W przeszłości pływałem już z MSC)
wpisujemy swoje imię, nazwisko, datę urodzenia i na dole ukazuję się tabelka z nr karty

_________________

Ok, kilka stron temu pytałem, jak MSC patrzy na wnoszenie napojów na pokład. No więc, z wodą w żadnym porcie nie było problemu. Napojów gazowanych (np. Cola) nie pijam, w związku z czym nie wypowiem się. Sporym zaskoczeniem było to, że w jednym z portów (kontrola MSC na statku) wniosłem dwie butelki likieru. Myślałem, że będę musiał oddać do depozytu, czy coś w tym stylu. Nie potrafię stwierdzić, czy to reguła, bo w innych portach nie wnosiłem butelek.

Generalnie w mojej ocenie poziom jest niższy, niż podczas poprzedniego rejsu MSC (kilka lat temu), a stoiska przy kawiarniach i basenie ze sprzedażą torebek, zegarków etc wyglądają trochę dziwnie. MSC zmierza chyba w kierunku Ryanaira/Wizzaira...

Z ciekawostek, nie wiem czy było już na forum, w niektórych portach MSC oferuje usługę transportu spod statku do centrum miasta (w obie strony). Dzień przed do kabiny trafia voucher do podpisania (11 Euro dorosły, 9 Euro dziecko). W zależności od położenia portu, dostępności usług na lądzie (Uber:) i liczby osób w kabinie, to może być ciekawa opcja.

Witam
Pytanie.. jak wygląda wykup oferty z Costy. Znalazłem na stronie https://costa.cruiselines.com oferte ale jak ją wykupić? Czy jest strona np niemiecka lub włoska żeby daną ofertę wybrać tak jak w MSC ?
Płynął ktoś Costą ? Duża różnica w porównaniu do MSC ? Na temat MSC wiem już wszystko płynąłem w tym roku i było super.. Proszę jakby ktoś mógł się odnieść i porównać różnicę miedzy tymi liniami

Bylo duzo razy.
Mozna kupic na stronie costa
Mozna kupic u posrednika de
Mozna kupic u posrednika pl

Bylem kilka razy na costa i msc i moje subiektywne wrażenie ze Costa jest bardziej włoska. Z atmosferą i jedzeniem.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

@bi3lik - na większość pytań znajdziesz odpowiedź na tym wątku, przejrzyj po prostu poprzednie maile.

Co do rejsów na statkach Costy - zaliczyłem ich około 20 albo nawet więcej, wielokrotnie odpowiadałem tutaj na różne pytania jak one wyglądają, na forum jest też kilka relacji z różnych rejsów.

Moim zdaniem Costa po pandemii zalicza zmianę na gorsze (o rejsach na Costa Firenze i Costa Toscana po pandemii też pisałem na tym wątku) ale nie mam porównania z MSC bo jakoś do tej pory mi było nie po drodze z nimi. A obecnie przestawiłem się na NCL i pewnie jakiś czas tak zostanie. Aczkolwiek nie wykluczam eksperymentów, w ramach których przyjdzie czas i na MSC i ponownie na Costę.

Ja mogę porównać jedynie MSC z Costą, Costa zdecydowanie wypadała lepiej.
MSC jednak kusi lepszymi cenami, no nie można mieć wszystkiego

_________________

Czy ktoś z Was płynął po Morzu Północnym w listopadzie? Trasa jest bardzo ciekawa z wypłynięciem z Hamburga, na trasie min Brugia, Rotterdam, Southampton. Zdaje sobie sprawę że temperatury mogą być tylko lekko dodatnie i to akceptuję, bardziej mnie martwi siła wiatru. Byłam już na 6 rejsach - ale zawsze maiłam szczęście do pogody. Zastawiam się jak ,,buja" przy dużym wietrze lub sztormie i jakie to ma konsekwencje dla rozrywek na statku. Nadmienię że statek jeden z większych gabarytowo - Aida Nova .

To jest duży nowoczesny statek. Nie powinno bujać w stopniu uciążliwym dla organizmu. Na pewno nie będzie bujać na poziomie przewracania szkła na stołach.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Statek znam -bo byłam już na nim. Ale podniosłeś mnie na duchu - bo boję się wizji odjeżdżających i fruwających mebli
Rejs kupiony

Mieliśmy sztorm na morzu bałtyckim, na statku Aida Diva. Odwołano nam wizytę na Gotlandii ale to chyba dlatego, że tam był rozładunek łódkami.
Co do bujania na pełnym morzu to od czasu do czasu w wąskim korytarzu trzeba było się podeprzeć o ścianę ale ogólnie nie odczuwaliśmy tego jakoś szczególnie.

Właśnie kończę rejs Costa po Morzu Śródziemnym i napiszę parę słów na Costa po pandemii.
- zmiana układu nowych statków. Teraz nie było bufetu na gorze jest na 8 pietrze (w połowie). Może to kwestia statku i nowego podejścia do wydawania posiłków ale bufet na gorze wydawał mi się obszerniejszy.
- teraz obsługa nie chodzi po bufecie i nie zamawia napojów. Kiedyś siadało się przy stoliku i kelner zbierał zamówienia na napoje. Dziś trzeba samemu stać w kolejce po napój
- stanowczo za mało stoisk do wydawania napoi. Praktycznie 2 automaty do kawy na całym pietrze a zamówić u kelnera się nie da. Kolejki.
- wydaje mi się ze za wszelką cenę chcą skłonić ludzi do wszystkich posiłków w restauracjach.
- w restauracji tez wg mnie gorzej. Nie ma obrusów, nie ma menu! Trzeba ściągać menu na telefon z qr kodu. Tęsknię za czasami pięknych papierowych menu na Costa.
- oczekiwania na koleje dania zbyt dlugie, ja wiem ze Włosi celebrują posiłki ale 30min przerwy miedzy daniami to przesada.
I żeby nie było jedziecie dalej wyśmienite.

Co do reszty rejsu to nie będę opisywał bo to juz każdy zna. Wszystko zgodnie z oczekiwaniami. Nie mogę się do niczego przyczepić.

Na plus dla Costa to bezpłatny upgrade kabiny dla klienta ze statusem. To cieszy.

Jeśli są pytania chętnie odpowiem

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Z racji ze korzystam z dobrodziejstwa i wiedzy tego forum kilka słów ode mnie o statkach ,,starszych" i nowych. Moje subiektywne doznania.
Zazwyczaj pływałam dość nowymi i dużymi statkami ( Aida Nova i Cosma, MSC Meraviglia i Fantazja i Costą Diademą ( jak była nowa). Większość tych statków jest w bardzo dobrze utrzymana, nowoczesna i oferuje ciekawe atrakcje na pokładzie. Są to statki zabierające dużą ilość pasażerów a co za tym idzie jest tam duża ilość barów i restauracji oraz punktów rozrywki wszelakiej. W tym roku uparłam się na konkretną trasę - Wyspy Jońskie. Na tej trasie pływają zazwyczaj starsze i dużo mniejsze statki. Wybór padł na MSC Opera- mały starszy statek ale po remoncie. Miałam duże obawy czy nie będzie rozczarowania i nie było. Piszę to dla tych osób które mają - tak ja ja poprzednio dylemat -czy starszy i mniejszy statek ich zadowoli. Mniejszy statek - nie znaczy gorszy. MSC Opera jest bardzo ładnie utrzymana, wyremontowana i prezentuje się doskonale. Nie czułam się że płynę czymś mniejszym i gorszym. Polecam szczególnie dla osób dorosłych lub z małymi dziećmi ( mają fajny mini park wodny- zupełnie nowa atrakcja) . Natomiast jak w waszym składzie znajduje się kapryszący nastolatek- że brakuje mu zjeżdżalni, pięciu dodatkowy basenów i parku linowego- to niestety nie będzie zadowolony. Dlatego nasz nastolatek został w domu a my cieszyliśmy się spokojnym rejsem na małym ale bardzo klimatycznym statku.

Anna BN dzięki za wpis bo właśnie zarezerwowaliśmy MSC Operę na grudzień z Abu Dhabi miałam obawy czy nie za malutki ten statek, ale teraz bylismy na Splendidzie i ten z kolei duży - straszny natłok ludzi wszędzie :/ także Opera to chyba będzie dobry wybór zwłaszcza, że dzieciaki zostają w domu więc nie będzie marudzenia, że mało atrakcji