Sposób za 1,4 euro.
W obie strony sprawdzony, bez żadnych przygód.
W kiosku trzeba wyraźnie mówić że chce się normalny bilet 90 minutowy. Kasjer przewraca oczami ale sprzedaje
Droga z lotniska najpierw przez parking wypożyczalni, potem faktycznie nawierzchnia po opadach może być trudna do pokonania.
Po drodze zaczepiali nas tylko taksówkarze chcąc "okazyjnie" przewieźć do centrum.
Przed przystankiem autobusowym przez jezdnie są nawet światła dla pieszych, więc elegancko
W autobusie kierowca trochę miota po drodze i zatrzymuje się przy przystankach przy których są tez małe kapliczki, potem już niestety wlecze się w korku przez ostatnie 20 minut.
W metrze mieliśmy problem z wyjściem, ale wartko wcisnąć się po prostu za kimś i idzie, na ekranie kasownika pokazuje ile minut jeszcze mamy.
Czas z lotniska od wylądowania, z zakupieniem biletu, małym błądzeniem, czekaniem na autobus i staniem w korku to ok. 2h z kwadransem,
Z powrotem poszło nawet sprawniej i udał się w 1,5 h.
Za oszczędzone pieniądze polecam kupić małe pół litrowe wino z kapslem jak od małego tymbarka za 2,5 w jednym z sklepów Baazar
