Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Quechua Forclaz 40
quechua-forclaz-40,245,42457
Strona 2 z 18

Autor:  kendi [ 24 Kwi 2014 14:24 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Z tym małym bagażem w Wizz to nie jest takie oczywiste. W Kutaisi miałem z Forclazem 40 Air problem. Pomimo tego, że na wcisk wszedł do koszyka to pani powiedziała NO WAY - a wcale nie był wypchany i z wyjętym stelażem bo liczyłem się z taką sytuacją. Musiałem założyć na siebie dodatkowo 2 bluzy, żeby wchodził luźniej do koszyka i udało się przejść.

Autor:  madziii [ 24 Kwi 2014 16:25 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Kendi, a możesz dać mi jakaś wskazówkę jak najłatwiej wyjąć stelaż z F40Air? W normalnym F40 wychodzi bez oporów, a tutaj mam z tym niesamowity problem. Nie miałam jeszcze potrzeby pozbawiać go stelaża, ale na próbę chciałam raz wyciągnąć i strasznie opornie to szło. W połowie zrezygnowałam, bo bałam się, że już go nie włożę.

Autor:  kendi [ 24 Kwi 2014 16:53 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Chyba nie pomogę bo u mnie nie ma tego problemu. Wyjmuje go w 5s i tak samo jest z włożeniem.

Autor:  04patryk12 [ 06 Maj 2014 22:10 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Jakby ktoś się natknął na promocję tego plecaka w Decathlonie niech da znać. Ostatnio kupiłem narzeczonej Forclaza 30 za 60 zł, a dla siebie poluje na wersję 40 litrową, ale podczas ostatniej wizyty w decathlonie były po 120 zł :)

Autor:  Tomo14 [ 07 Maj 2014 00:03 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

04patryk12 napisał(a):
Jakby ktoś się natknął na promocję tego plecaka w Decathlonie niech da znać. Ostatnio kupiłem narzeczonej Forclaza 30 za 60 zł, a dla siebie poluje na wersję 40 litrową, ale podczas ostatniej wizyty w decathlonie były po 120 zł :)


Każdy Decathlon samodzielnie robi obniżki, zwłaszcza jeśli chodzi o wyprzedaż końcówek.

Ja swój Forclaz Air 30 kupiłem w Decathlonie na Targówku. Pierwotnie był za 129 PLN, ale powiedziałem że ten sam plecak (z ubiegłorocznej kolekcji - decydują kolory) widziałem w Piasecznie za 99 PLN. Po dłuższej dyskusji w końcu sprzedawca zmienił cenę na 99 PLN i mi sprzedał.

Autor:  josue [ 11 Maj 2014 20:47 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Sprawdzaj promocja na net.pl mają tam dział promocje

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Autor:  tere696 [ 04 Cze 2014 17:22 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

madziii napisał(a):
Kendi, a możesz dać mi jakaś wskazówkę jak najłatwiej wyjąć stelaż z F40Air? W normalnym F40 wychodzi bez oporów, a tutaj mam z tym niesamowity problem. Nie miałam jeszcze potrzeby pozbawiać go stelaża, ale na próbę chciałam raz wyciągnąć i strasznie opornie to szło. W połowie zrezygnowałam, bo bałam się, że już go nie włożę.


Bawiłem się nim dziś w Decathlonie i trzeba użyć siły i tyle :). Poza tym, by się do niego dostać, trzeba odpiąć dwa rzepy, a nie jeden jak w zwykłym F40.

Na jak długie podróże pakowaliście się w F40 air? Bo poza ceną, trochę odstrasza mnie jego mała pojemność.

Autor:  Anonymous [ 11 Cze 2014 22:12 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Arros napisał(a):
Mam podobne pytanie.

Czy wersja zwykła Forclaz 40 może wystarczyć na 10 dni w Azji/Ameryce Płd?

Może, o ile się umiesz pakować

Autor:  elwirka [ 12 Cze 2014 07:07 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Leciałam z Forclazem na 3/7/10/12 dni. W lecie i zimie. Tak naprawdę byłabym w stanie się spakować do dużo mniejszego plecaka. Sama sobie się dziwię, że kiedyś potrzebny mi był 20-kilogramowy bagaż rejestrowany;-)

Autor:  kazels [ 12 Cze 2014 08:57 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Czy sugerujecie, że Forclaz 40 kwalifikuje się po wyjęciu stelaża jako mały podręczny w WIZZAIR?

Autor:  04patryk12 [ 12 Cze 2014 09:02 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

kazels napisał(a):
Czy sugerujecie, że Forclaz 40 kwalifikuje się po wyjęciu stelaża jako mały podręczny w WIZZAIR?


Kilkanaście razy było powiedziane że "TAK", jak będzie pusty to nawet pewnie się zmieści jako drugi podręczny w Ryanair.

Autor:  aarongeru [ 12 Cze 2014 09:17 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Arros napisał(a):
Mam podobne pytanie.

Czy wersja zwykła Forclaz 40 może wystarczyć na 10 dni w Azji/Ameryce Płd?


Zależy jak się spakujesz. Ja mam forclaz 50 i na 14 dni zarówno do Azji jak i Am Południowej miałem sporo luzu:)

Autor:  stapaw [ 28 Cze 2014 15:04 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

To można wyjąć stelaż z Forcalz 40 Air? Aż się zarejestrowałem, żeby spytać się o szczegóły, bo ja nawet nie widzę którędy ten stelaż miałby wyjść. Góra wygląda na porządnie obszytą. Załączam zdjęcie z odpiętymi dwoma rzepami. Co dalej?

Załączniki:
P1340670.JPG
P1340670.JPG [ 205.33 KiB | Obejrzany 12204 razy ]

Autor:  tomusiowy [ 28 Cze 2014 16:13 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Dalej, wyciągnij drut i po robicie. Ale nie wiem po co chcesz go wyciągać, można go giąć śmiało do woli, jest bardzo elastyczny.
Co do dyskusji, to ja używam swojego F60 jako małego w Wizzie, i nigdy nie miałem problemów - tyle że jest w połowie pusty :)

Autor:  tere696 [ 28 Cze 2014 20:34 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

stapaw napisał(a):
To można wyjąć stelaż z Forcalz 40 Air? Aż się zarejestrowałem, żeby spytać się o szczegóły, bo ja nawet nie widzę którędy ten stelaż miałby wyjść. Góra wygląda na porządnie obszytą. Załączam zdjęcie z odpiętymi dwoma rzepami. Co dalej?

Kilka postów wyżej pisałem o tym. Trzeba użyć siły i tyle.

Autor:  stapaw [ 29 Cze 2014 12:18 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Dzięki. Więc cały stelaż to pręt. Teraz, którą stroną go włożyć z powrotem :) ? Bo go poobracałem. Koniec z krótszym odcinkiem prostym ma być na górze, czy na dole? Wprawdzie jest napisane żeby nie prać, ale myślę, że program do butów nie powinien zaszkodzić.

Autor:  vivere [ 29 Cze 2014 13:52 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

stapaw napisał(a):
Dzięki. Więc cały stelaż to pręt. Teraz, którą stroną go włożyć z powrotem :) ? Bo go poobracałem. Koniec z krótszym odcinkiem prostym ma być na górze, czy na dole? Wprawdzie jest napisane żeby nie prać, ale myślę, że program do butów nie powinien zaszkodzić.


podejrzewam impregnację - może zaszkodzić ;)

Autor:  fisher [ 02 Lip 2014 11:25 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Jakie zadnie w ogóle ma ten stelaż - jak mówicie żeby go wywalić ?

Autor:  kasiat [ 02 Lip 2014 12:49 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Stelaż pozwala lepiej rozłożyć ciężar, ten plecak głównie przeznaczony jest na wędrówki po górach, nie maksymalne (a nawet ponad normę :D) wykorzystywanie pojemności bagażu podręcznego :)

edit: co do prania - info ze strony decathlonu
Cytuj:
Aby tkaniny zachowały swoje właściwości (szczególnie wodoodporność), nie zaleca się prania plecaka w pralce, suszenia w suszarce, czyszczenia chemicznego ani używania wybielaczy. Nie prasować. Do prania ręcznego zaleca się użycie letniej wody z mydłem oraz, ewentualnie, szczotki. Po kilku latach użytkowania można odświeżyć warstwę hydrofobową tkanin przy użyciu sprayu impregnującego.

Autor:  mashacra [ 02 Lip 2014 13:31 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Pranie jakiegokolwiek plecaka jest niewskazane dla jego wodoodporności i hydrofobowości i nie jest to tylko zalecenie decathlonu.

Strona 2 z 18 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/