Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Quechua Forclaz 40
quechua-forclaz-40,245,42457
Strona 6 z 18

Autor:  kasiat [ 26 Paź 2014 12:16 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Miałam wypchany dwa razy i przeszedł jako small :D Nie mierzyli co prawda, ale raz mieli na to czas, bo lot był opóźniony i taksowali wzrokiem wszystkie bagaże. Sama próbowałam go wtedy przymierzyć, wystawał od góry jakieś 7-10 cm, na boki ledwie wchodził wepchnięty siłą (gorzej było z wyjmowaniem ;)), także nie ma co się bardzo przejmować, do plecaków podchodzą luźniej, zawsze można nałożyć na siebie część ubrań :) Albo bardziej ściskać plecak paskami, ogólnie ten model się świetnie nadaje.

... A naklejkę "small" wożę w pogotowiu swoją drogą... ;)

Autor:  startaczerr [ 24 Lis 2014 16:05 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Kochani, Quechua Forclaz 50, zakupiony za 80zika - zważony po wycieczce - 13kg.
Z tego co zauważyłem spośród ok 100osób tylko chyba jedna miała coś większego.
Nikt nie zwrócił na niego nawet uwagi. Nie zastanawiać się tylko kupować : )

Autor:  Arekkk [ 30 Lis 2014 00:33 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

2 tygodnie backpackerskiej podróży po Ameryce Południowej i kilka dni po Europie. Plecak wypchany na maxa, jak można się domyśleć nie miał lekko. Brak śladów użytkowania, bardzo fajnie się sprawdził.

Autor:  vivere [ 30 Lis 2014 18:02 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

startaczerr napisał(a):
Kochani, Quechua Forclaz 50, zakupiony za 80zika - zważony po wycieczce - 13kg.
Z tego co zauważyłem spośród ok 100osób tylko chyba jedna miała coś większego.
Nikt nie zwrócił na niego nawet uwagi. Nie zastanawiać się tylko kupować : )


gdzie 50-tka za 80 PLN ??

Autor:  startaczerr [ 30 Lis 2014 19:06 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Niestety niedostępny w sklepie, swojego znalazłem na OLX : )

Autor:  MikeyZulu [ 09 Gru 2014 13:43 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Po tygodniach analiz różnych modeli zdecydowałem się na Forclaz 40 Air. Miał okazje się sprawdzić jako jedyny bagaż podczas 3tyg. wyprawy po USA. Wypchany na maxa bez problemu towarzyszył mi jako bagaż podręczny w British Airways, US Airways, American Airlines, Air Berlin. Bardzo wygodny, szybki dostęp do całej jego zawartości (zamek pozwala rozpiąć go „na pół”), duży komfort dzięki „wentylacji” dostępnej w wersji Air.

Autor:  zuraw [ 25 Gru 2014 19:48 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

ja ze swojej strony polecam niezawodną na każdą okazję 49 litrówke :D coś w tym stylu:
http://www.decathlon.pl/plecak-forlcaz- ... 00838.html
z bardzo wygodnym rozpięciem po długości i kołnierzem który można wypchac do 60tki :)
podróżując do Hiszpanii, do Maroka, na Filipiny zawsze jako podręczny bez większych problemów. Raz w europie musiałem wpychac go do formy, na siłę weszło, gorzej z wyciągnięciem :D w takim wypadku proponuję check in'owac się na samym końcu ;)

-- 25 Gru 2014 18:49 --

Gorzej było na wewnętrznych lotach po Filipinach, bo bagaż nie dość ze musiał się zmieścić w wymiarach to max 7 kg! ale i na to był sposób :D i nie chodzi mi o ubieraniu się na cebulę, jakby kogoś interesowały szczegóły to pytać.

Autor:  grzesznikAdam [ 05 Sty 2015 18:02 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Forclaz 40 ma wymiary 58 cm × 37 cm × 27 cm i mam rozkmine, czy wejdzie na podreczny w JetAir 55 cm x 35 cm x 25 cm?
Podobno w nowych modelach nie mozna wyjac stelaza i nie wiem wiem, czy przez te 2 brakujace cm przejdzie jako podreczny :)

Autor:  vivere [ 05 Sty 2015 21:30 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

wejdzie, stelaż nie jest przez całą długość

Autor:  Anonymous [ 08 Sty 2015 17:21 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Ktoś próbował obciążyć ten plecak dajmy na to 15 kg?
Jeśli tak to jak się sprawdza przy dłuższym marszu.

Autor:  mashacra [ 08 Sty 2015 22:31 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Dla mnie optymalny ciężar to ok. 8-10 kg, gdy go doładowywałem mocniej to po kilku godzinach dawały znać o sobie wąskie paski "ramion" w plecaku.

Autor:  elwirka [ 09 Sty 2015 09:35 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Anonymous napisał(a):
Ktoś próbował obciążyć ten plecak dajmy na to 15 kg?
Jeśli tak to jak się sprawdza przy dłuższym marszu.


Nie próbuj nawet;-). Dla mnie optimum to tak do 7 kg.

Autor:  bbartekk2 [ 09 Sty 2015 09:44 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Anonymous napisał(a):
Ktoś próbował obciążyć ten plecak dajmy na to 15 kg?
Jeśli tak to jak się sprawdza przy dłuższym marszu.


Nie sprawdza sie. Raz mi sie zdarzyło naładować go do takiego obciążenia i nie nadawał sie on do noszenia na plecach, a tym bardziej zeby to robic na większych odległościach;)

Autor:  Anonim3 [ 09 Sty 2015 11:57 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Maksymalnie wrzuciłam do niego 12 kg (pod sufit), ale najlepiej nosiło mi się go, kiedy ważył jednak już tylko 8-9 kg.

Autor:  Arekkk [ 25 Sty 2015 20:49 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Miałem 12 kg na plecach. Wygodnie nie było, ale do przeżycia.

Z innej beczki: czy ktoś podróżował z 40-tką EasyJetem? Wchodzi bez problemu bez żadnych dopłat?

Autor:  gieroy [ 25 Sty 2015 21:10 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Leciałem z Forclaz 40 Easy Jet na trasie Berlin-Lizbona-Madera-Lizbona-Berlin. 4 loty, plecak zapakowany do wysokości pełnego usztywnienia (bez komina) i przeszedł bez żadnych problemów.

Autor:  sawiet [ 25 Sty 2015 22:11 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Arekkk napisał(a):
Z innej beczki: czy ktoś podróżował z 40-tką EasyJetem? Wchodzi bez problemu bez żadnych dopłat?


Manchester-Reykjavik-Manchester oraz Stansted-Bodrum; plecak wypchany i jeszcze kurtki pod klapa przypiete - nikt nie wnikal (jak na zadnym z lotow zreszta z tym plecakiem).

Autor:  ciacho_majonez [ 25 Sty 2015 23:10 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

No to też się pochwalę: leciałem z tym plecakiem U2 na trasach SXF-BSL, KRK-BSL, BSL-MPL x2, CDG-KRK i nikt nigdy nie robił żadnych problemów. W przypadku ostatniej trasy był to powrót z dłuższej wycieczki i plecak też wypchany do granic możliwości. Zdarzało się, że mierzyli na tych lotach ludziom walizki, sprawdzali dokładnie 1 sztukę podręcznego - mnie nikt się nie czepiał.

Ogólnie plecak ten służy mi jako: mały podręczny w Wizz, duży podręczny w Ryanie i podręczny w Easy, był to jeden z lepszych zakupów plecakowych ;)

Autor:  Rockriderr [ 26 Sty 2015 00:07 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

Ja mam forclaza junior 45l i nie był sprawdzany ani razu przy 23 lotach Ryanairem, a zawsze wyładowany dosyć porządnie.
Ale potwierdzam tutaj opinie, że powyżej 8kg ten plecak się nie nadaje na dłuższą metę. Do hotelu donieść i tyle, żadne dłuższe eskapady :)
Wracałem z nim też na stopa z Grecji, ale to dlatego, że jest pojemny i wchodzi mnóstwo rzeczy przydatnych w podróży :)

Autor:  jakuh [ 26 Sty 2015 02:10 ]
Temat postu:  Re: Quechua Forclaz 40

A co myślicie o Forclaz 37 Speed?
Bo oprócz różnicy w pojemności (3 litry mniej) i delikatnie w rozmiarze (1 cm wyższy, 5 cm węższy) nie za bardzo wiem co jeszcze w nim jest gorszego (a może lepszego).
Ktoś, coś? :)

Strona 6 z 18 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/