Autor: | michzak [ 04 Paź 2017 13:29 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@1955845624 Revoult lub karta BGŻ walizkowa i można przyjąć kurs NBP jako kurs po którym pójdzie transakcja (w BYN, czyli też troszę bardziej egzotycznej walucie byłem stratny o 0,002 PLN na 1 BYN w porównaniu do kursu NBP) ![]() |
Autor: | Djorkaeff [ 04 Paź 2017 14:09 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
1955845624 napisał(a): @Gleba3 + ok. 1000PLN za KL albo LH z GDN do TXL (z bagażem) + jakiś hotel. Albo po prostu 2x 29 euro pociągiem z Gdańska do Berlina. |
Autor: | BusinessClass [ 04 Paź 2017 14:15 ] | ||
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii | ||
Może drożej niż w Radomiu bo na pewno taniej niż w Warszawie. Mam na myśli dobre miejsca w Sao Paulo. Nordeste w sezonie ma ceny jak w Sopocie w lipcu. Poniżej moje wydatki kulinarne w lutym br. Najwyższa kwota to dobry obiad dla 2 osób z alkoholem w bardzo dobrej restauracji.
|
Autor: | rw30 [ 04 Paź 2017 22:00 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
1955845624 napisał(a): @jacek96 mam dobre informacje, wprost z historii karty kredytowej. Za podobne jedzenie jak w PL, w BR jest o 30-40% drożej. Lunch w food courcie i jakaś kawka ze Starbucksa = nigdy mniej niż stówka. ta cena to za 3 osoby, czy jak? Pamietam jedzenie lunchy na 2 od morza przecznicy copacabany za 15-20 reali, ryżu i fasoli tyle że ze sporej wielkości talerza spadały. Mięso też było, i to sporo. Smaczne burgery w takich knajpach ze stolikami jakby barowymi przy ladzie [sporo takich knajp jest na copacabanie czy ipanemie, i strzelę że smaczniejsze i świeższe rzeczy niż w foodcourtach] za 8-10 reali. Piwo duże [0.6L] na plaży w Fortalezie albo w Cumbuco za 5-6 reali. I tak bym jeszcze trochę mógł wymieniać, ale po co. Ogólnie wydaje mi się, że ceny, które podaje @BusinessClass [czyli Sao Paolo] class są z grubsza podobne do tych w Rio / trochę wyższe [co by się zgadzało, bo jednak Sao Paolo to ekonomiczna stolica] 1955845624 napisał(a): @rw30 Brazylia nie jest aż taka tania, jak by się mogło zdawać. Owszem, Real Brazylijski jest trochę droższy, ale przy tym ceny są spore. Ja latam sporo do Brazylii (czyt. średnio 2-3x w roku) i nie ma co liczyć na cenę poniżej 3000PLN (nie mówię o wylotach np. z Florencji a powrocie do Mediolanu, bo fakt - można ciut taniej, ale +hotel +doloty LH czy LO z GDN = jeszcze więcej, a traci się dni i ciągłość biletu). Normą jest to, że płacę bliżej 4000PLN z GDN Lufthansą. Co innego można powiedzieć o destynacjach Azjatyckich, gdzie co chwilę pojawiają się Pekiny, Tokia i inne tego typu za nieco poniżej 2000PLN. To raczej powoduje, że członkowie F4F będą wybierali ciut inne destynacje, a do BR będą latać Ci, którzy muszą z rozmaitych powodów. Na koniec powiem - te wszystkie Ziki, Dengi, itp. - owszem, jest to jakieś realne zagrożenie, ale to nie jest tak, że wychodzimy z samolotu i stado komarów czeka jak nielegalni taksówkarze przed lotniskiem. Trzeba mieć pecha. Na moich kilkanaście pobytów BR, ani jeden komar mnie nie ugryzł. I żeby było jasne, jestem poszczepiony na wszystko co trzeba, ale np. w miastach (GRU, GIG, BSB) nie używam Muggi. Jedynie, gdy zapuszczam się w okolice ze sporą ilością roślin. Więc nie ma co przesadzać z tą ostrożnością. ceny są po prostu niskie. Pamiętam, że w sumie byłem tym zaskoczony, bo cen przed wyjazdem za bardzo nie sprawdzałem, a całe życie czytałem, jaka to Brazylia jest droga. A jest wręcz przeciwnie, i nawet gdyby real stał po 1.50PLN, to ciągle by było taniej niż gdziekolwiek w 'starej' Unii Europejskiej [na codzień mieszkam w Hiszpanii, więc z grubsza wiem co mówię]. Żarcie jak na rachunkach u kolegi powyżej czy w moim opisie, noclegi w hostelach za połowę ceny europejskiej, transport autobusowy tanio, jedynie loty wew. kraju droższe niż w Europie. Lot to inna sprawa, jak się leci na tak daleką podróż[z reguły minimum 2-3 tygodnie, strzelam] , to mam wrażenie, że 500 czy 1000 pln więcej za bilet nie robi jakiejś takiej wielkiej różnicy, bo i tak wyda się spoooro więcej. Tzn ja nie chcę robić z siebie specjalisty, byłem w Brazylii raz tylko, ale zastanawia mnie czemu rok czy 2 temu było tak dużo postów tutaj, a w 2017 roku cisza zupełna. Ja byłem przed Zika, i nie wiem jak to wygląda dokładnie, ale nigdy w życiu nie byłem na lotnisku na którym byłoby tyle komarów co na lotnisku w Fortalezie. Więc jeśli problem ciągle istnieje a lecicie w tamte okolice to szczepcie się. BusinessClass napisał(a): - Fortaleza, Maceio i całe to wybrzeże zwane Nordeste możesz napsać gdzie Fortaleza jest ładna? ja w sumie widziałem tylko okolice Beira Mar, i poza imponująco długą i pustą plażą, to średnio mi się podobało. Czy chodzi o plaże we 'wschodniej' stronie miasta? [wydaje mi się, że czytałem w którymś przewodniku, że jest tam fajnie, ale już nie pamiętam]. Co innego okolice - w sumie też za dużo nie widziałem, bo siedziałem tydzień w Cumbuco na kajcie, ale naoglądałem się sporo tych Jericocoar i Canoa Quebrad na zdjęciach / w przewodnikach i już wiem, że następnym razem trzeba będzie dłużej tam pojeździć |
Autor: | BusinessClass [ 04 Paź 2017 22:08 ] | ||
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii | ||
rw30 napisał(a): możesz napsać gdzie Fortaleza jest ładna? alkoholowo i kulinarnie okolice Praia de Iracema to idealne miejsce. Praia do Futuro również super. Do tego wynajmujesz boogie, samochodzik taki i śmigasz po wydmach w okolicy a to już bajkowe klimaty...
|
Autor: | 1955845624 [ 04 Paź 2017 22:21 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@rw30 ja płaciłem za sałatę z jakąś rybą (jakby dorsz) 70 reali i gratis był leżak z parasolem na 3 godziny na plaży. My często jadaliśmy w Rio Sul i tam jakieś makarony + kawka jakieś 30-40 reali (za osobę). Na samo paliwo schodziło jakieś 140-170 złotych dziennie (dali automat w benzynie). Właśnie zerknąłem na przewalutowanie - w 26 stycznia tego roku za 99,62 reali pobrało 136,15 złotych. O tym też mówię. Wychodzi x1,37 (około). Czyli te 30 reali x1,37 daje 41,10zł. x2 osoby daje 82zł. za lunch. Czy w Polsce tyle to kosztuje w food courtach? 50zł. max. Ja nie wyssałem cen z palca, tylko z tego, co faktycznie mi obciążyło portfel (kartę kredytową). Za te parkingi też co kawałek kasowali. A... jeszcze wizyta w Cristo Redentor - 80 reali za 2 osoby, a z karty wzięło 109,80zł. Także tego. (karta mBanku VISA i Diners Club - ta druga ma nawet większe przewalutowania, więc skorzystałem tylko do zakupu hotelu żeby mieć gratis ubezpieczenie). |
Autor: | BusinessClass [ 04 Paź 2017 22:40 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
Oczywiście, że w Rio dostaniecie gorszy produkt w wyższej cenie niż w Sao Paulo. Z tego prostego powodu, że w SP nie ma turystów. Do tego mam tzw. local knowledge. Ceny, które wrzucałem są z miejsca w którym jadałem m.in. w towarzystwie lekarzy, urzędników, nauczycieli itp. Super żarcie w niskich cenach. I takich miejsc w SP jest mnóstwo. Jak lecisz do Rio i nie masz lokalsa, który Ci powie co i gdzie to będziesz płacił jak na Lazurowym Wybrzeżu ![]() ![]() |
Autor: | tunczaj [ 05 Paź 2017 13:39 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@rw30 no i wykrakałeś ![]() |
Autor: | lataczuk [ 05 Paź 2017 14:46 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@BusinessClass - gratuluje 1000 postow, tylko nie dziekuj bo taka piekna liczba ci zniknie. |
Autor: | rw30 [ 05 Paź 2017 18:25 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
tunczaj napisał(a): @rw30 no i wykrakałeś ![]() na przyszlosc polecam sledzic moje posty : ) |
Autor: | 1955845624 [ 05 Paź 2017 19:10 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@BusinessClass zupełnie nie, tylko chodzi zawsze o jedną rzecz. Często na forach (czy tu czy za granicą) przepływają informacje o tanich opcjach - zarówno samego podróżowania jak i życia na miejscu. Tylko dlaczego potem okazuje się, że z tych szacunkowych cen robi się 200% i więcej? Masz rację, że jedząc z lokalsami wszystko wygląda inaczej. Zupełnie inaczej. Ja przy moich pierwszych podróżach do Stambułu, na wszystko płaciłem krocie. Olbrzymie krocie. Gubiłem się, płaciłem za taksówki co potem lokalni pukali się w głowę "jak Ty mogłeś zapłacić 100 lirów, jak za tą trasę jest 30 max!?". Po kilkunastu wyjazdach powoli wdrażałem się, jak się zachowywać, gdzie jadać, gdzie kupować, jak rozmawiać z ludźmi, itp. Akurat w Rio de Janeiro czy Sao Paulo byłem z Brazylijką, ale z zupełnie innych regionów. I ilekroć ona pytała, nagle za parking robiło się 8 reali. Ilekroć ja podjeżdżałem i wysiadałem, trzeba było zapłacić 20 reali i nie było dyskusji. A kwestia przewalutowań - sprawdzona. Jak trzeba, wstawię screeny, ale nie chodzi o jakieś zawyżanie czy próby przekonania reszty, że jest drogo - to nie jest moim celem. Moim wyznacznikiem jest zawsze historia karty kredytowej. Nie szczędzę sobie jedzenia czy atrakcji na miejscu. Nie rozliczam niczego, sprawdzam dopiero po powrocie. I akurat Brazylia z roku na rok powoduje coraz większe wydatki. |
Autor: | BusinessClass [ 05 Paź 2017 19:23 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
Tu się zgodzę, bo jak poleciałem do Bahia z Brazylijką ale jednak z Sao Paulo to pomino, że Salvador jest biedny to było drożej. A co do kart kredytowych to zerknij na odpowiedni wątek na forum, bo używasz najdroższych. Wniosek - w każdym mieście odpalać Tindera i będzie jedzenie z lokalsami ![]() |
Autor: | Grzegorz40 [ 05 Paź 2017 22:17 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
W odniesieniu do głównego pytania wątku, nie bez znaczenia może być to, że po Igrzyskach w Rio, siadło bezpieczeństwo. Oczywiście w ujęciu oficjalnynm, statystycznym. 100 policjantów zabitych przez 8 miesięcy 2017 r. w stanie Rio de Janeiro, ponad 28.000 zwykłych ludzi zabitych w całej Brazylii przez pół roku. |
Autor: | jacula [ 05 Paź 2017 23:44 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
@BusinessClass Bahia to nie tylko Salvador. Polecam poszerzyć listę najpiękniejszych miejsc w Brazylii o Park Chapada Diamantina! Wg mnie to must see każdego, kto chce zobaczyć coś więcej niż Rio. Także uważam Kurytybę za wartą odwiedzenia. Piękne, zielone i bezpieczne miasto. |
Autor: | tom3k [ 06 Paź 2017 08:54 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
Będzie również w nawiązaniu do głównego pytania ![]() Pojawią się relacje i głupie bądź mądre pytania niebawem - LOT dla R będzie latał do Rio! |
Autor: | rw30 [ 06 Paź 2017 11:39 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
tom3k napisał(a): Pojawią się relacje i głupie bądź mądre pytania niebawem - LOT dla R będzie latał do Rio! a po polsku? |
Autor: | michzak [ 06 Paź 2017 11:45 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
tom3k napisał(a): LOT dla R(ainbow, chociaż obecna nazwa to R) będzie latał do Rio de Janeiro! |
Autor: | rw30 [ 23 Kwi 2019 22:43 ] |
Temat postu: | Re: pytanie -czemu ludzie na F4F przestali latac do Brazylii |
BusinessClass napisał(a): @michzak Belem to taki slums. Miasto niebezpieczne, do tego brudne, biedne i zaniedbane. Brak atrakcji turystycznych. Coś jak biedna dzielnica Bytomia czy Katowic. kontunuując temat: http://www.sport.pl/inne/7,102005,24689 ... SportCzol1 |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |