Dzięki bardzo dotychczas latałam Wizzerem jedynie co mi się trafia to kontrole wagi rozmiar ten cm czy dwa nigdy nikomu nie przeszkadzały a jak czytam co się dzieje w ryanair to zaczynam wątpić w mój wyjazd :/ no ale poszuka może innej torby
Dzięki bardzo

Pani chodziła wzdłuz kolejki i co chwilę kogoś wybierała do mierzenia bagażu

Chciałem podzielić się moimi doświadczeniami z lotu. Wczoraj(17.06.2012)wybrałem się ze znajomymi na wycieczkę do Londynu.Problemy zaczęły się już na lotnisku w Katowicach.Każdy z nas posiadał walizkę o rozmiarach 50X38X20 cm.Włożyliśmy bagaże do koszyka mierzącego i wszystko było w porządku do momentu gdy Pani z obsługi kazała obrócic walizkę i włożyć ją bokiem! Było oczywiste ze nie zmiesci sie do kosza ponieważ wysokośc walizki to 50 cm!Zostalismy poinformowani o tym że nie zostaniemy wpuszczeni na pokład,dopiero po porządnej awanturze udało nam się wejśc do samolotu.Najgorsze jest to że taka sama sytacja była w Luton tylko tam Angielka z naziemnej obsługi nie rozmawiała z nami tylko poinformowała że nie zostaniemy wpuszczeni na pokład,sytacja nie dotyczyła tylko nas,odesłali chyba z 10 walizek pod poklad! Kazdy z nas musiał zaplacic po 51 funtów ponieważ nie było dyskusji.Tu pojawia się moje pytanie.Jaka jest możliwośc obrony przed takimi sytacjami??Jakie mam prawo w przypadku gdy nie zgodzę sie oddac walizki i nie zostane wpuszczony na pokład?(dodam jeszcze ze latałem z tymi walizkami kilka razy zawsze wchodziły do koszyka i nie bło problemu)
Pozdrawiam