| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| [Rower] - przewóz roweru samolotem przewoz-roweru-samolotem,247,20443 | Strona 2 z 7 |
| Autor: | Hetman [ 05 Paź 2012 18:09 ] |
| Temat postu: | Re: [Wizzair i Lufthansa] - przewóz roweru |
maksiu napisał(a): jaka jest obecnie cena przewozu roweru w Ryanair i Wizzair? czy sa jakies sposoby ominiecia tej oplaty, np rozmontowanie roweru na czesci? w ryanairze jest 200zl(50euro/funtów) za rower(do 30kg) rower to rower. chyba, ze go zapakujesz do normalnego rejestrowanego | |
| Autor: | sylwia_pl [ 05 Paź 2012 19:58 ] |
| Temat postu: | Re: [Wizzair i Lufthansa] - przewóz roweru |
jak rozmontujesz ramę na części... to życzę powodzenia  zmierz ten wymiar i potem zobacz dozwolone wymiary rejestrowanegoja, mój do przewozu rozmontowałam jak się dało i ledwo udało mi się wcisnąć do wcześniej wspomnianego kartonu na rowery, więc tu chyba nie ma co kombinować w Wizz kosztuje 135 zł i uważam, że jest to rozsądna cena | |
| Autor: | ciulabula [ 26 Gru 2012 17:38 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Witam. Mam pewne doświadczenie w przewożeniu rowerów tanimi liniami, właściwie Ryanair'em. Otóż, wygląda to w ten sposób, że rower z lotniska wylotu pakujemy w karton, który otrzymamy niemal w każdym sklepie z rowerami. W Ryananie mamy do dyspozycji aż 30 kg i ja rozwiązałem to w ten sposób, że większość rzeczy dopakowałem do kartonu, który później mocno okleiłem taśmą. Dzięki temu udało mi się zaoszczędzić parę zł na dodatkowy bagaż nadawany. W tym momencie podróżowałem TYLKO z bagażem podręcznym i kartonem z rowerem. Z bagażem następnie udajemy się do odprawy, gdzie jest on ważony (lub nie  ), dostajemynaklejkę i udajemy się do luku bagażu ponad wymiarowego. Miałem natomiast pewien problem z lotem powrotnym, gdyż zazwyczaj nie mamy już do dyspozycji kartonu. Rozwiązałem to w ten sposób, że wcześniej do kartonu spakowałem folię do owijania palet. Folię tę niestety woziłem ze sobą przez cały czas podróży rowerowej, co inni mogą uznać za drobny mankament, jednak moja podróż trwała 16 dni i dało się to znieść. Wolałem jednak mieć ją ze sobą niż później szukać podobnej w nieznanej okolicy lub organizować karton i później jego transport na lotnisko. Następnie rozkręcam rower i do niego mocuję koło ( tylne może zostać w ramie ), namiot i inne podobne rzeczy. Wszystko szczelnie owijam folią i Voila ! Gotowe. Na tym etapie może okazać się, że będziemy mieć nieco więcej bagażu i nie damy rady wszystkiego wpakować w rower. Warto przemyśleć to przed odlotem i ew. kupić dodatkowy bagaż na ten odcinek lotu. Jak na razie system ten sprawdza się dobrze. Wiem, że niektórzy wysyłają sobie kartony na Poste Restante do miejsca odlotu, ale wiąże się to z dodatkowymi, raczej wysokimi kosztami. Pozdrawiam. | |
| Autor: | GOVERN [ 29 Gru 2012 01:03 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Witam, to ja dorzucę kilka swoich uwag do przelotu z rowerem, bo też pewne doświadczenie mam. Kartonów nie praktykuję z prostej przyczyny. Po prostu do lotnisk dojeżdżam rowerem, więc trudny byłby transport takiego kartonu. Używam zamykanego, dość mocnego pokrowca na rower, który wożę ze sobą - jest to oczywiście pewna niedogodność. Przed odlotem wykręcam oba koła, pedały nakręcam do środka, kierownica wzdłuż, rogi na dół, sztyca też, powietrze spuszczam z dętek. W przypadku hamulców hydraulicznych bardzo ważnym jest włożenie blokad między okładziny po zdemontowaniu kół. Do zabezpieczenia najważniejszych elementów (manetki, klamki, napęd) używam folii bąbelkowej do dostania za grosze w każdym markecie budowlanym. Do pokrowca dodatkowo wkładam (w miarę limitu wagowego, bagaże i narzędzia). Jeśli z wyprawy wracam z tego samego lotniska, co przyleciałem, to pokrowiec (być może dość naiwnie) zostawiam u "dobrych ludzi" mieszkających w pobliżu lotniska na cały czas wyprawy. Ostatnio nawet zostawiliśmy dwa pokrowce w bagażniku u miejscowego lotniskowego taksówkarza, który w umówiony dzień powrotu, o umówionej godzinie oddał nam je z uśmiechem na ustach:) Z tych mniej sympatycznych doświadczeń, które zdarzają się raczej na małych lotniskach w mało rowerowych krajach wymienię usterki powstałe podczas wypakowywania rowerów z samolotu. Pęknięty hak do przerzutki, szprycha, wspornik lampy, skrzywiony "blat" niestety się zdarzyły, ale na szczęście nie unieruchamiały na długi czas na lotnisku. Polecam w związku z tym zabranie ze sobą lekkich i łatwych do transportu szprych i haka do przerzutki. No i oczywiście nie muszę tu wspominać, żeby przed wyjazdem dokładnie sprawdzić, że te części będą pasować do naszych kół, ramy. Pozdrawiam | |
| Autor: | ciulabula [ 29 Gru 2012 21:48 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Bardzo ważne jest, żeby wykrecic przerzutke razem z hakiem, w przeciwnym razie może ulec zlamaniu. Slyszalem o sposobie na zostawianie toreb/kartonów u dobrych ludzi na lotnisku, jednak nie probowalem jeszcze tego sposobu. | |
| Autor: | golden [ 04 Lut 2013 10:34 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
polecam wysyłanie rowerów kurierami na miejsce, gdzie mamy dolecieć. robią tak czasem zawodnicy, oczywiście skręcenie kierownicy, odkręcenie haka, wkręcenie pedałów od środka i za kilkadziesiąt zł można czasem trafić wysyłkę. pozdrawiam | |
| Autor: | golden [ 04 Lut 2013 11:00 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
oczywiście, dowiem się i poinformuję na pw konkretnie. A w Polsce radzę zaufać firmą pośredniczącym - w Poznaniu jest tego dużo, wysyłanie paczek za 15,16 czy dużych za 20zł, przykładowo: http://www.kurierbroker.pl/ Polecam wysyłanie takich towarów właśnie za pośrednictwem sklepu, wystarczy znajomość w sklepie. Można znaleźć sposób na poznanie pracowników,( jeśli nie siedzimy w środowisku rowerowym) i wysyłanie roweru będzie tanie. Ważne, żeby wszystko samemu zrobić i skorzystać tylko z samej usługi wysyłki a na końcu odwdzięczyć się. Działa.. | |
| Autor: | zbyhu [ 04 Lut 2013 11:28 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
30 kilo Polska/Anglia można wysłać za stówkę. Dwa rowery bez problemu. http://www.paczkidopolski.co.uk/ | |
| Autor: | GOVERN [ 08 Lut 2013 04:17 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Ja też z chęcią bym się dowiedział, które firmy tak tanio transportują rowery za granicę. I raczej nie tylko do Wielkiej Brytanii. Jeśli macie jakieś doświadczenia, to piszcie | |
| Autor: | van [ 27 Lut 2013 22:19 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Witam Będę wykupywał sprzęt sportowy ( a dokładniej rower ) w Wizzie. Wybieram się na wyprawę, więc będę mieć również sakwy na tym rowerze. Moje pytanie brzmi - czy mogę te sakwy upchać do kartonu z rowerem? Nie chciałbym kupować bagażu rejestrowanego, więc sporo bym zaoszczędził. We wcześniejszym poście widziałem, że w Ryanairze jest to możliwe, nie wiem z kolei jak z Wizzem. I czy limit to 32 kg, tak samo jak bagaż rejestrowany? | |
| Autor: | micaj [ 29 Kwi 2013 22:27 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Pytanie: co zrobić z rowerem składanym w tanich liniach? Czy nadawać jako sprzęt sportowy, czy kombinować z bagażem rejsowym? Waga 11 kg samego roweru, wymiary po złożeniu: 33 x 80 x 66 cm. Co radzicie? | |
| Autor: | namteH [ 29 Kwi 2013 22:42 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
micaj napisał(a): Pytanie: co zrobić z rowerem składanym w tanich liniach? Czy nadawać jako sprzęt sportowy, czy kombinować z bagażem rejsowym? Waga 11 kg samego roweru, wymiary po złożeniu: 33 x 80 x 66 cm. Co radzicie? w wizzie to ponoć rejestrowany może być ogromny więc bez sportowego sie obejdzie. miej na uwadze, że ludzie czasem ostro w głowę zachodzą co to oni robili z tym rowerem że wygląda tak a nie inaczej po podróży... | |
| Autor: | sylwia_pl [ 29 Kwi 2013 23:29 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
micaj napisał(a): Pytanie: co zrobić z rowerem składanym w tanich liniach? Czy nadawać jako sprzęt sportowy, czy kombinować z bagażem rejsowym? Waga 11 kg samego roweru, wymiary po złożeniu: 33 x 80 x 66 cm. Co radzicie? Ja bym nadawała jako zwykły rejestrowany. Wtedy masz jeszcze parę kilo na dołożenie paru rzeczy, a z wymiarów to nie możesz przekroczyć bodajże 1,5m przy rejestrowanym, żeby sie nie czepiali, więc i tak masz luz. Sportowy był ostatnio w wizz droższy niż rejestrowany, nie wiem jak jest teraz. W wizz masz 32 kg, w FR 15 lub 20kg, zależnie za ile zapłacisz. | |
| Autor: | twister07 [ 04 Maj 2013 12:05 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
micaj napisał(a): Pytanie: co zrobić z rowerem składanym w tanich liniach? Czy nadawać jako sprzęt sportowy, czy kombinować z bagażem rejsowym? Waga 11 kg samego roweru, wymiary po złożeniu: 33 x 80 x 66 cm. Co radzicie? Też się nad tym zastanawiałam. Chcieliśmy do walizki włożyć biegówkę dziecka. Wymiarowo i wagowo wszystko ok, ale... no właśnie tu się pojawia pytanie co będzie po prześwietleniu... W regulaminie niby nie ma mowy o tym, że rower nie może być w bagażu, ale z drugiej strony wyraźnie jest powiedziane, że rower nadawany ma być jako sprzęt sportowy. Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Sądzicie, że mogą się przyczepić? | |
| Autor: | sylwia_pl [ 10 Maj 2013 10:54 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Ja powiem jedną rzecz. Pamiętajcie, że linie lotnicze i lotnisko to dwie osobne firmy Ja przewoziłam już samolotem parę dziwnych rzeczy i powiem tak: Wizz, czy FR nie zaglądają do środka kartonu/paczki, oni tylko ważą, oklejają i wysyłają, żeby bagaż nadać jako nadwymiarowy. Ostatnio przewoziłam torbę, której jeden wymiar był 84cm i nie przyjęli mi go na taśmę tylko po zważeniu też wysłali na bagaż nadwymiarowy do nadania w osobnym miejscu, dokładnie tak jak z rowerem. Na prześwietleniu Pan z obsługi lotniska każe wyjąć/pokazać wszystkie rzeczy, które wyglądają według niego na podejrzane i tyle. | |
| Autor: | Zetka [ 07 Maj 2014 07:08 ] |
| Temat postu: | ROWER W PODRÓŻY - LINIE LOT. VUELING |
Cześć! Jako że jestem nowa na forum i nie mogę znaleźć zakładki z tematem rowerowym (być może nie dowidzę) wrzucam pytanie do ekwipunku. Czy ktokolwiek z Was przewoził rowery z linią lotniczą Vueling i czy miał z tym jakieś problemy? Poza tym jeżeli limit bagażu na rower jest dosyć spory, czy można powrzucać do kartonu z rowerem jakieś dodatkowe rzeczy typu: narzędzia lub odzież? Czy też bagaż jest prześwietlany i każą wszystko rozpruwać :/ Pozdrawiam serdecznie i byłabym bardzo wdzięczna za wskazówki. Zetka | |
| Autor: | namteH [ 07 Maj 2014 07:22 ] |
| Temat postu: | Re: ROWER W PODRÓŻY - LINIE LOT. VUELING |
na 99% można i nikt się nie będzie czepiał jeśli nie zostaną przekroczone wymiary i waga. | |
| Autor: | Żaczek [ 28 Maj 2014 11:45 ] |
| Temat postu: | Re: ROWER W PODRÓŻY - LINIE LOT. VUELING |
raczej problemu nie bedzie. kazdy bagaz jest przeswietlony ale póki coś nie wygląda na jakiś rodzaj broni lub ładunku wybuchowego to spokojna głowa. możesz tam wrzucic ubrania na rower i inne graty byle nie przesadzic - nie wiem czy jest cena za ogolny pakunek czy jeszcze go ważą | |
| Autor: | rexilion [ 17 Kwi 2015 14:59 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Czy ktoś przewoził rower liniami Swiss Air i może się podzielić wrażeniami/zasadami ? Pytam ponieważ dostałem informacje z Customer Service Swiss'a, że roweru nie trzeba w żaden sposób rozbierać ani przygotowywać do lotu poza spuszczeniem powietrza z opon. Cytuj: You will not need to in any way modify your bike for the transport. The only thing that might be required is to deflate the tyres. | |
| Autor: | szy. [ 18 Kwi 2015 00:51 ] |
| Temat postu: | Re: [Rower] - przewóz roweru samolotem |
Podobnie postępuje też (czasem?) Norwegian. Być może mają uchwyty jak w pociągach? Szy. | |
| Strona 2 z 7 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |