Autor: | Gaszpar [ 24 Kwi 2013 21:30 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
vivere napisał(a): Komornik napisał(a): Przy locie na Majorke widzialem goscia w pletwach na nogach - szedl tylem bo przodem to raczej ciezko. Ja mialem zwiazane dwa duze reczniki plazowe poza bagazem podrecznym - wnioslem je jako koc, ktory mozna miec osobno ![]() mówiłem że temat roku ![]() płetwy,:) Na forum było zdjęcie gościa w płetwach wchodzącego do Francy. (sam je chyba nawet kiedyś wrzucałem ) |
Autor: | FlyGrac [ 12 Sty 2014 19:46 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Mam pytanie czy próba przejścia przez bramki z płetwami "schowanymi" w rękawach kurtki ma sens czy lepiej odpuścić? W płetwach nie ma metalowych elementów, sprężyny mogę zastąpić gumowymi paskami, nie chciałbym ich stracić bo są warte kilka setek, bagażu rejestrowanego nie mogę wykupić bo lot łączony z małym czasem na przesiadkę, do bagażu podręcznego nie ma szans ich zmieścić, na nogach ciężko w nich chodzić ![]() |
Autor: | Skibek [ 12 Sty 2014 20:02 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
FlyGrac napisał(a): Mam pytanie czy próba przejścia przez bramki z płetwami "schowanymi" w rękawach kurtki ma sens czy lepiej odpuścić? W płetwach nie ma metalowych elementów, sprężyny mogę zastąpić gumowymi paskami, nie chciałbym ich stracić bo są warte kilka setek, bagażu rejestrowanego nie mogę wykupić bo lot łączony z małym czasem na przesiadkę, do bagażu podręcznego nie ma szans ich zmieścić, na nogach ciężko w nich chodzić ![]() Może da rade je jakoś przymocować do podręcznego? Jeśli miałbyś plecak to dałoby radę ![]() |
Autor: | xyrxis [ 12 Sty 2014 20:05 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Jesli chodzi o bramki bezpieczenstwa to NICZEGO nie probuj przemycac - narobisz sobie tylko problemow. Normalnie poloz te pletwy na tasme i sie nie martw. Wsadz je do rekawa dopiero jak bedziesz wychodzil przez gate do samolotu - to tam sie odbywa kontrola ilosci/wielkosci bagazu. Ludzie juz nie takie rzeczy wnosili ![]() |
Autor: | Skibek [ 12 Sty 2014 20:06 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
xyrxis napisał(a): Jesli chodzi o bramki bezpieczenstwa to NICZEGO nie probuj przemycac - narobisz sobie tylko problemow. Normalnie poloz te pletwy na tasme i sie nie martw. Wsadz je do rekawa dopiero jak bedziesz wychodzil przez gate do samolotu - to tam sie odbywa kontrola ilosci/wielkosci bagazu. Ludzie juz nie takie rzeczy wnosili ![]() Dobrze prawisz ![]() |
Autor: | mzukowski [ 12 Sty 2014 20:08 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
xyrxis napisał(a): Jesli chodzi o bramki bezpieczenstwa to NICZEGO nie probuj przemycac - narobisz sobie tylko problemow. Normalnie poloz te pletwy na tasme i sie nie martw. Wsadz je do rekawa dopiero jak bedziesz wychodzil przez gate do samolotu - to tam sie odbywa kontrola ilosci/wielkosci bagazu. Ludzie juz nie takie rzeczy wnosili ![]() Tym bardziej, że kurtkę i tak będzie trzeba zdjąć do kontroli i przepuścić ją osobno, wtedy wydałoby się, że masz płetwy zamiast rąk;) |
Autor: | BusinessClass [ 12 Sty 2014 20:11 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Ciekawy patent wymyśliłem na przeładowanie nadawanego bagażu. Na wielu lotniskach jest możliwość, by przy check-in nie dawać im rejestrowanego bagażu tylko zanieść do samemu do osobnego punktu, nazywa się to różnie, często "oversized luggage", ogólnie miejsce na bagaż o nietypowych wymiarach. Trzeba to od razu powiedzieć osobie w check in, najlepiej narzekając, że ostatnio potłukli nam pyszne porto, śliczne muszelki itp. i tym razem nie damy nim rzucać i życzymy go sobie samemu zanieść. I oczywiście pomiędzy check in a tym stanowiskiem ładujemy do niego ile się da. Często robiłem tak w Luton, raz zdarzyło mi się w Lizbonie. Inną opcją, gdy leci się tradycyjną linią, jest poproszenie o "delivery at aircraft". |
Autor: | rw30 [ 12 Sty 2014 20:55 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
to co, przyklejamy, panie moderator? |
Autor: | Babska_Robinsonada [ 12 Sty 2014 21:17 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Mimo wydawałoby się niewielkich wymiarów bagażu podręcznego śmiało można spakować się w plecak 35l lub torbę podróżną na tydzień, i to ja - kobieta ![]() A jeżeli mam wątpliwości co to wymiarów bagażu to zakładam wszystkie grubsze rzeczy na siebie, bluza, polar, kurtka itp. Jeszcze nigdy nikt nie zwrócił mi uwagi. Do tego notorycznie wchodzę z przewieszonym aparatem na szyi, czasami tylko zasłaniam kurtką, jak obsługa jest zbyt czepliwa, ale zdarzało się też, że oprócz aparatu na szyi miałam drugą, małą torebkę ![]() ![]() wszystkie te przebieranki to dopiero przy wchodzeniu do samolotu, przy security nikt nie sprawdza wielkości bagażu ![]() Baw się dobrze! |
Autor: | Arnoldx19 [ 12 Sty 2014 21:25 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Mój znajomy natomiast wybrał się w podróż ze skrzypcami w bagażu podręcznym. Skrzypce się zmieściły, gorzej ze smyczkiem, który miał w rękach, obsługa powiedziała, że tak nie wejdzie więc włożył smyczek w spodnie i wszedł do samolotu kuśtykając, bo nie mógł zgiąć nogi w kolanie. Wszedł ostatni, wszyscy już zajęli miejsca i załoga rozpoczynała boarding, poprosili, aby usiadł, ale on nie mógł tego zrobić, zaczął rozpinać rozporek, opuścił spodnie w dół i ... wyjął smyczek - miny ludzi w samolocie bezcenne:) Ja zawsze wkładam nadbagaż w rękawy w kurtce. |
Autor: | Tomek Zien [ 12 Sty 2014 21:36 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
W kwestii płetw - związać czymś i przewiesić przez ramię tak, żeby jedna była na plecach, a druga na klacie. Oczywiście dopiero przy boardingu ![]() |
Autor: | korpus [ 12 Sty 2014 22:58 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Mi zdarzyło się wchodzić na pokład z dwoma plecakami. Jeden pod kurtką z laptopem, drugi na kurtce wypchany po brzegi, nie mówiąc już o napakowanych kieszeniach kurtki ![]() |
Autor: | Anonymous [ 12 Sty 2014 23:08 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
ja mialem kask na motor co prawda uwiazany do plecaka i jakby mi nie chcieli zezwolic go wniesc bylem sklonny ubrac i siedziec w nim w samolocie jako dla extra bezpieczenstwa.. na szczescie dalo rady bez |
Autor: | dexMorgan [ 12 Sty 2014 23:33 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Babska_Robinsonada napisał(a): wszystkie te przebieranki to dopiero przy wchodzeniu do samolotu, przy security nikt nie sprawdza wielkości bagażu ![]() Baw się dobrze! Z wyjątkiem genialnego Wrocławia ![]() |
Autor: | FlyGrac [ 13 Sty 2014 01:04 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Bardzo dziękuję za odzew ![]() Problem z płetwami jest taki, że są one długie na 64 cm (max wymiar bagażu dla easyjet to 50 cm) i są mało plastyczne, dlatego kombinuje jak je zabrać. Właśnie myślę nad jakimś większym plecakiem, w razie "W" możliwości ułożenia plecaka w sizerze są pewnie dużo większe niż sztywnej walizki. Po powrocie napisze czy "przemyt" się udał. |
Autor: | kubutek [ 13 Sty 2014 01:30 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
Trochę inny sposób:) Pakuję się do torby tymczasowej która ma za zadanie najlepiej wypełnić koszyk kontrolny. Zwykle jest to torba papierowa, którą w każdej chwili można wyrzucić (do W6 pasowała torba z Primark'a). Plecak zaś do kieszeni kurtki. Przepakowuję się już w samolocie. Pozdrawiam P.s.W torbę tymczasową pakuję się oczywiście po kontroli bezpieczeństwa:) |
Autor: | DMW [ 13 Sty 2014 01:53 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
rdw napisał(a): Zacząłem ten wątek najzupełniej poważnie. M.in. za kilka tygodni lecę do Maroka i zamierzam właśnie wracać w zakupionym tam turbanie, rozważam też zakup typowego stroju (biała "suknia"), a że jadę z kurtką i bluzą na sobie to też to zamierzam pod spód włożyć. Dlatego byłbym wdzięczny nie tylko za dowcipy ale przede wszystkim rzeczowe info - czy jeśli kompletnie biały, blady człowiek będzie chciał lecieć z Fes do Mediolanu (potem co gorsza z Mediolanu do Warszawy) w turbanie i być może typowym berberyjskiej białej "sukni" to czy mogę spodziewać się utrudnień bagażowych? Bo, że zwrócę na siebie uwagę to wiem i kompletnie mnie to przejmuje. Stary post ale odpowiem całkiem serio. Wracałem z Maroka charterem (!) i nie było żadnych problemów z podręcznym. Mieliśmy po kilka toreb, siatek, w sumie waga ponad kilkanaście kg i nikt się nie czepiał. Nie wiem jak wygląda to w Ryanie? Co do "typowego białego stroju" to nazywa się dżelabija i kosztuje już od kilkunastu euro (ale są też sporo droższe). Miałem wrażenie, że Marokańczycy byli raczej zadowoleni widząc, że turyści zakupili u nich tyle lokalnych bajerów i nie robili żadnych problemów. |
Autor: | Tata [ 13 Sty 2014 02:33 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
WMI - 15cm śrubokręt z zakończeniem prostym, przeszedł bez zająknięcia ![]() WMI2 - zabrali mi pudełeczko z TORXAMI (bo narzędzia nie latają)... Ten temat to ogólnie plebiscyt na największego dziada cebulaka, no ale w końcu Low cost. |
Autor: | namteH [ 13 Sty 2014 02:40 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
DMW napisał(a): ...Co do "typowego białego stroju" to nazywa się dżelabija i kosztuje już od kilkunastu euro ... to chyba cena początkowa, hehehe Tata napisał(a): ...WMI2 - zabrali mi pudełeczko z TORXAMI (bo narzędzia nie latają)... z WAW też nie |
Autor: | DMW [ 13 Sty 2014 02:47 ] |
Temat postu: | Re: "Przemycanie" przedmiotów poza podręcznym |
namteH napisał(a): DMW napisał(a): ...Co do "typowego białego stroju" to nazywa się dżelabija i kosztuje już od kilkunastu euro ... to chyba cena początkowa, hehehe Cena początkowa to miała być 100 euro hehe, Sprzedawca jak zobaczył, że jestem zainteresowany to dwa dni polował na mnie przed hotelem i w dniu wyjazdu sprzedał za chyba 15-20 euro ![]() Natomiast w sklepach widziałem sporo drożej ale tez jakościowo lepsze. |
Strona 2 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |