Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!
przejazd-zima-przez-syberie-na-rowerze,1463,106659
Strona 1 z 1

Autor:  cccc [ 29 Sty 2017 19:10 ]
Temat postu:  Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

Witam

Polak z Wilenszczyzny Walerian Romanowski chce przejechac zima przez Syberie na rowerze. ;)

http://www.ipla.tv/2017-01-27-ekstremal ... od-7558969

Obecnie cwiczy w komorze termoklimatycznej Politechniki Krakowskiej przy minus 55°.
Start 01.02.2017 w wiosce Oymyakon, jednym z najzimniejszych miejsc na ziemi, gdzie temperatury dochodza nawet do munus 72°. ;)

Powodzienia!

Autor:  julk1 [ 29 Sty 2017 19:52 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

Widziałem w TV wywiad z p. Walerianem. Narzekał, że tak niskie temperatury wytrzymuje człowiek, a sprzęt niestety nie...

Autor:  becek [ 29 Sty 2017 19:55 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

a czy on wie ze tam rowery kradną?

Autor:  cccc [ 29 Sty 2017 19:58 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

Tak, p. Walerian wie o tym, dlatego bierze 2 pomocnikow i rower zapasowy. ;)

Autor:  becek [ 30 Sty 2017 11:16 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

tu pragnę zauważyć ze Napoleon wziął 600 000 pomocników a i tak rower zabrali i wpierd##l dostał
tak ze ja nie wiem

Autor:  cccc [ 30 Sty 2017 17:37 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

Bialostocki podroznik Krzysztof Suchowierski przejechal zima 3700 kilometrow rowerem z poludnia na polnoc przez zasniezona Syberie, przy temperaturach dochodzacych do minus 60°.

https://pl.sputniknews.com/polska/20151 ... ski-rower/

De facto, mial rowniez 2 pomocnikow, ale Rosjan. ;)
Wyruszyli 1 lutego 2014 z lezacej na poludniu Jakucji, a dokladniej z miejscowosci Neriungri. Do miejscowosci Czerskij nad Morzem Wschodnio-Syberyjskim dotarli 17 kwietnia.
Pokonanie calej trasy zajelo 76 dni!

Napisal o tym ksiazke:

Rowerem przez mrozy Jakucji

Autor:  cccc [ 17 Lut 2017 23:31 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

Pan Walerian Romanowski pokonał Syberię. Na dwóch kółkach pobił trzy rekordy.

Podobno, jak podawali w wiadomosciach, ubranie co kilka godzin zamarzalo, a p. Walerian jednak nie zamarzl. :)

Gratulacje!!!

Autor:  Krzysiek85 [ 15 Kwi 2017 17:38 ]
Temat postu:  Re: Przejazd zimą przez Syberię na rowerze!

O rowerze w kontekście Rosji można by niemało napisać. W zachodniej Europie w miastach przyjęło się, że rowerem jest szybciej, lepiej, zdrowiej i ekologiczniej. W Rosji, nawet w największych miastach rower wciąż kojarzy się z zacofaniem, albo z biedą. Powodów jest kilka. Po pierwsze - benzyna jest tania, samochód też nie jest dużym wydatkiem, więc po co jeździć rowerem? Rowerami jeżdżą sprzątający obejścia dwornicy z Azji środkowej, a nie "cywilizowany biały człowiek". Poważny, dorosły człowiek w mieście jeździ samochodem.

Oczywiście zachodnie trendy docierają do Rosji, tylko z pewnym opóźnieniem. W Moskwie i Petersburgu są spore grupy ludzi "walczących" o prawa dla rowerzystów, ścieżki rowerowe itp. Są subkultury ostrokołowców (jeżdżących na rowerach typu "fixed gear", bez wolnobiegu), są nieformalne wyścigi w mieście w godzinach szczytu, czyli alleycaty (http://www.popetersburgu.pl/blog/46-alleycat.html). W Moskwie są firmy zatrudniających kurierów rowerowych. Ja sam pracuję w Petersburgu jako kurier rowerowy, z resztą jeden z bardzo nielicznych - nawet latem jeżdżąc po ulicach codziennie spotkałem dosłownie kilku kurierów na rowerach. Zimą miejscowi "zamykają sezon" i nie jeżdżą przez kilka miesięcy. Co w sumie nie jest takie dziwne, bo klimat w Petersburgu jest bardzo niesprzyjający - zimy są długie i bardzo wilgotne z uwagi na bliskość Zatoki Fińskiej i silne wiatry znad morza. Temperatura odczuwalna jest znacznie niższa. Na Syberii (zwłaszcza południowej) jest sucho, ale i tak nie wyobrażam sobie np. zmieniania dętki czy skuwania łańcucha w takich warunkach ;)

Jako kurier rowerowy często budzę sensację, bo nawet w takiej wielkiej metropolii jak Petersburg jest to niespotykane. W lutym przy temperaturze -23 (na szczęście tylko jeden dzień!) niektórzy ludzie robili sobie ze mną zdjęcia, bo nie mogli w to uwierzyć, że ktoś jeździ rowerem! :) W jednym miejscu, z którego czasem zabieram przesyłki opowiadali mi historię Japończyka, który próbował przejechać Rosję na rowerze. Zginął potrącony przez ciężarówkę. Trzeba mieć na uwadze, że w Rosji nikt nie spodziewa się na drodze rowerzysty.

Czy ktoś czytał tę książkę Suchowierskiego? Polecacie?

Załączniki:
Komentarz do pliku: Moskiewskie Wrota w Petersburgu
vorota.jpg
vorota.jpg [ 223.91 KiB | Obejrzany 4769 razy ]

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/