Fly4free.pl

Wybieram sie na krótki weekendowy wypad w wschodnia czesc Szwajcarii, w rejon Appenzell. W planach mam hiking po tamtejszej trasie Schafler Ridge, z Wasserauen do schroniska Schafler. Baze wypadowa mam w St Gallen. I zostaje mi 1 pelny dzien, nie wiem jak go wykorzystac.

Bede przemieszczal sie transportem publicznym, interesuje mnie glownie natura. W okolicach St Gallen chyba niespecjalnie jest co robic, jezioro Bodenskie to chyba zadna spektakularna sprawa, interesowalby mnie jakis trekking po ciekawych trasach gdzies w tamtym rejonie. Albo moze cos innego ? Moze macie cos do zaproponowania ?

Ewentualnie w rejonie Zurychu bo stamtad mam wylot wieczorem. Ale zwiedzanie miasta to tak w ostatecznosci. Wolalbym jednak cos ciekawszego, zwiazanego z ich krajobrazem.

Niezbyt daleko od Zurychu są wodospady na Renie. To największe wodospady w Europie pod względem ilości niesionej wody. Na pewno można tam dojechać pociągiem z Zurychu. Popatrz czy jakiś wariant karty Swiss Travel Pass nie pozwoli nieco zaoszczędzić na transporcie. Jeszcze nie byłam przy tych wodospadach, ale mam je w planach, więc nic więcej nie doradzę
https://www.google.pl/maps/place/Rhine+ ... d8.6155987

Liechtenstein

https://tourismus.li/en/activities/summ ... in/hiking/

Też bym polecił Vaduz ale połączyłbym to z trekkingiem. Jak nie chcesz wchodzić do żadnego muzeum to centrum Vaduz wraz z zamkiem górującym nad miastem do obejścia w jakieś 30 minut

Co do trekingu to ja wchodziłem na Alvier, ze szczytu fajny widok na Vaduz:

+1. Dodatkowo w drodze z Appenzell do Liechtensteinu jest dużo wyciągów.