Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 01 Lip 2017 20:50 

Rejestracja: 01 Sty 2013
Posty: 167
Witam,

w drugiej połowie lutego przyszłego roku planuje podróż dla 5 osób. W grę wchodzą w obecnym momencie dwa kierunki - Sewilla i zwiedzanie Andaluzji albo Marrakesz i zwiedzanie okolic (chce żeby było w miarę ciepło ale też blisko z Polski). Czas to 7 do 10 dni. W Marrakeszu byłem i mam rozeznanie jak wszystko wygląda na miejscu (nie jest problemem , że będę tam drugi raz), w Andaluzji nie.

Wyjazd ma być z rodzicami więc to też rzutuje na mój wybór (chodzi głównie o standard noclegu ale też intensywność wyjazdu).

Chciałbym usłyszeć opinię od osób które były w tych dwóch miejscach, które Waszym zdaniem lepsze i czy macie jakieś wskazówki.

Doradźcie.


Ostatnio edytowany przez Abcn, 01 Lip 2017 22:01, edytowano w sumie 1 raz
Literówka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Boże Ciało w Egipcie: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2105 PLN. Wyloty z 3 miast Boże Ciało w Egipcie: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2105 PLN. Wyloty z 3 miast
Podróż na Okinawę za 3581 PLN. Loty (z bagażem) z Warszawy i noclegi w 4* hotelu Podróż na Okinawę za 3581 PLN. Loty (z bagażem) z Warszawy i noclegi w 4* hotelu
#2 PostWysłany: 03 Lip 2017 17:41 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Paź 2012
Posty: 11311
Loty: 476
Kilometry: 752 302
Co prawda dawno, ale byłem w obu miejscach. Maroko było dla mnie jednym z większych rozczarowań (jeśli chodzi o kraje arabskie byłem wcześniej w Syrii i Jordanii), natomiast Andaluzja to wciąż jeden z najlepiej wspominanych wyjazdów. Na dodatek w Andaluzji upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, bo to i Hiszpania ale jednak też sporo historii i zabytków po Maurach.

Jeśli chodzi o noclegi, to mimo że pewnie drożej, to w Hiszpanii standardy noclegowe są zdecydowanie wyższe. Wynajem samochodu – o ile rozpatrujesz – po sezonie jest dość tani. Kuchnia to oczywiście kwestia indywidualnych upodobań, ale ja hiszpańską bardzo lubię, choć parę potraw z marokańskiej też dobrze wspominam.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
p.wl uważa post za pomocny.
 
      
#3 PostWysłany: 03 Lip 2017 18:12 

Rejestracja: 13 Lip 2012
Posty: 96
Oczywiscie zalezy od rodzicow, ale mimo wszystko proponowalabym standardy europejskie, czyli Andaluzja. Nie bylam w Sewilli, ale szczerze polecam Kadyks, Kordobe i oczywiscie Grenade (zwiedzanie Alhambry zarezerwowac przed wyjazdem). Polaczenia pociagowe swietne. Bylam w styczniu z rodzicami i malymi dziecmi. Problemem moze byc pogoda, bylo troszke cieplej niz w Polsce, ale wciaz w zimowej kurtce.
W Marakeszu cieplej (bylam w lutym), mozna znalezc swietne riady, ale swoim rodzicom raczej bym darowala taki wyjazd poniewaz komunikacja jest bardziej meczaca.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 04 Lip 2017 13:51 

Rejestracja: 01 Kwi 2012
Posty: 3524
srebrny
Andaluzja, latwiej, pewniej, ciekawiej, mniejszy szok kulturowo-kulinarny.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 08 Lip 2017 15:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lip 2010
Posty: 3225
srebrny
nie wiem ile lat maja Twoi rodzice i jak znosza upaly, ja natomiast bylem i w Andaluzji i w Marrakeszu w lipcu [w obu tych miejscach bylem ponizej 30 roku zycia, czyli, o ile nie jestes genialnym 5 latkiem, strzelam ze bylem mlodszy badz znacznie mlodszy od Twoich rodzicow] i nie planuje tego nigdy wiecej powtorzyc.
W Andaluzji w lipcu jest paskudnie goraco, w Marrakeszu jest paskudnie goraco i smierdzi.


p.s. taki ladny post napisalem, tylko nie wiem skad ten lipiec wytrzasnalem, skoro piszesz o lutym. Zatem: Andaluzja, zdecydowanie.
_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 08 Lip 2017 16:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3700
srebrny
Andaluzja może i piękna, ale to jednak nuda w porównaniu do nieodległego Marrakeszu. Zapewne nie jestem obiektywny, bo ja po prostu uwielbiam Marrakesz, śmierdzący, ale wyjątkowy.

Pytanie, gdzie rodzice byli i co widzieli? Jeśli Europę zeksplorowali to nie ma się nad czym zastanawiać tylko walić do Maroka bo to przepiękny kraj (byłem kilka razy). Andaluzja nie ucieknie a Maroko i Marrakesz się niestety zmienia na minus bo co raz więcej turystów. Jeśli chodzi o kuchnię to moim zdaniem zarówno jedna jak i druga jest średnia. W lutym w Marrakeszu będzie lepsza pogoda

swoją drogą rozpoczynanie tematu od "witam" jest niegrzeczne.
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
krasnal lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 08 Lip 2017 16:27 

Rejestracja: 01 Kwi 2012
Posty: 3524
srebrny
bylem w Sevilli gdzies w lutym, pogoda na t-shirt, ale przede wszystkim zapach pomaranczy, ktore spadly z drzew na skwery i trawniki. Super klimat.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 08 Lip 2017 16:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3700
srebrny
Luty to fajny termin bo u nas [wieje], ciemno, zimno i daleko do domu a tam stosunkowo ciepło i sezon na genialne cytrusy. Hiszpańskie pomarańcze to psiury w porównaniu do marokańskich nawiasem mówiąc.
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image


Ostatnio edytowany przez Roku, 11 Lip 2017 09:16, edytowano w sumie 1 raz
poprawki kosmetyczne
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 10 Lip 2017 20:58 

Rejestracja: 26 Sty 2016
Posty: 209
niebieski
W takim wypadku szczerze polecam Andaluzję. Jest ciekawsza, bardziej różnorodna i raczej w całości bardziej cywilizowana :). W takich miejscach jak Kordoba czy Grenada są interesujące pozostałości po Maurach, więc jest bardziej wielokulturowo.
Maroko - mam podobne zdanie co Kashpir, może nie aż by nazwać to jednym z większych rozczarowań, ale faktycznie w porównaniu z Jordanią, która mnie zauroczyła, a gdzie byłem wcześniej, Maroko wypada dość blado. To co za nim przemawia to dwie kwestie, cena i taka lekka egzotyka, bo to kraj pogranicza kulturowego. Wpływy kolonialne wywarły tu swój ślad dość mocno, ale dzięki temu wiele osób np. w takim Agadirze będzie się czuło całkiem dobrze, bo to prawie jak Europa, ale jednak coś innego.
_________________
https://www.star-wars.pl
https://www.filmowe-szlaki.pl


Ostatnio edytowany przez Abcn 11 Lip 2017 13:46, edytowano w sumie 2 razy
oDklejam :)) cytat z odp @cypel (z postu przeniesionego do Spraw zwiazanych ze stylem pisania :)
Góra
 Profil Relacje PM off
p.wl lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 11 Lip 2017 13:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3700
srebrny
@Lord Sidious też byłem w Jordanii i też mi się Jordania bardzo podoba a przede wszystkim ma znakomitą kuchnię w porównaniu do Maroka. Nie wiem gdzie byłeś w Maroku a gdzie w Jordanii. Jordanię przejechałem praktycznie od Ammanu po granicę z Arabią Saudyjską i mogę powiedzieć, że Maroko jest moim zdaniem dużo bardziej zróżnicowane krajobrazowo i kulturowo. Poza tym czym innym jest Maghreb a czym innym Lewant. To są dwa rożne światy, które łączy religia i język a różnic jest za to masa.
Faktem jest, że Maroko nie jest dla każdego i jest bardziej wymagające od Jordanii.
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 11 Lip 2017 18:18 

Rejestracja: 26 Sty 2016
Posty: 209
niebieski
@cypel właśnie chyba mam odmienne odczucia, po tym co widziałem. Przynajmniej w kwestii kulturowej. W Jordanii poza arabską kulturą (także historyczną, czli zamkiem pustynnym z czasów Lawrence'a) udało mi się zobaczyć pozostałości grecko-rzymskie (Dżarasz), nabatejskie (Petra, w której także są wpływy egipskie), bizantyjskie (z mozaikami w Madabie i okolicach) czy zamek krzyżowców (Karak). Reszta jest mieszaniną arabsko-postkolonialną, ale bardziej arabska. Nie dotarłem do Pelle (za blisko Syrii), ani też do Akaby. Natomiast jeśli chodzi o podróżowanie samochodem, co praktykowałem w obu krajach, to mam wrażenie, że to Jordania jest bardziej wymagająca. W Maroko trzeba raczej się trzymać przepisów, zwłaszcza dotyczących prędkości i tyle, inaczej mandat. Kozy i owce na drogach to raczej ewenement nawet w bardziej odległych zakątkach (ale zdarzają się). No i nie wyobrażam sobie, by ktoś na autostradzie jechał pod prąd. A takie doświadczenia mam z Jordanii. Choć prawda, w kontaktach z ludźmi jest to zdecydowanie łatwiejszy kraj. Mam wrażenie, że wciąż jeszcze bardziej dziki i mniej ucywilizowany (nie dotyczy Petry), co mi się podoba.
Krajobrazowo też nie jest źle, choć faktycznie wybrzeży tam nie widziałem. Pustynie (w tym Wadi Rum), góry (w tym Danę, czy Wadi Mujib), czy rezerwat Azraq Wetland no i morze Martwe. Tu zaiste jest punkt dla Maroka. Ale tam kulturowo, nie licząc Volubilis i Szalli, to raczej są wpływy arabskie wymieszane z berberyjskimi i postkolonialnymi (po Francji i Portugalii). Chyba dla mnie zwłaszcza na wybrzeżu i północy za dużo "Francji" zostało. Może to jeszcze efekt objechania Tunezji, gdzie w sumie mieszanina jest podobna, a którą także widziałem przez Maroko. W Maroko prawdę mówiąc najbardziej mi się z prawie dwóch tygodni podobały cztery ostatnie dni, z Merzugą, Erfund, przeprawą przez Atlas z dolinami, studiem Atlas i kaskadami Ouzoud.
W Andaluzji byliśmy trochę krócej, ale też raczej zrobiliśmy sobie objazdówkę. Kulturowo znów będę twierdził, że jest ciekawsza niż Maroko, bo znów bardziej zróżnicowana. Poza hiszpańską, wiadomo, są tam jeszcze elementy po Maurach, które także zostały synkretycznie włączone w nowe budowle. Jak choćby w Kordobie, co mnie się bardzo podoba, to taka Hagia Sofia tylko w drugą stronę. Są też prehistoryczne dolmeny, pozostałości po Rzymie.
_________________
https://www.star-wars.pl
https://www.filmowe-szlaki.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 10 Wrz 2017 00:08 

Rejestracja: 01 Sty 2013
Posty: 167
Dzięki za rady i sugestie padło na Andaluzję.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 04 Mar 2018 09:54 

Rejestracja: 01 Sty 2013
Posty: 167
No i może i padło na Andaluzję, ale w momencie rezerwacji wyskoczyły tanie bilety na GC i jednak wybraliśmy się w tym kierunku :D

Człowiek się przygotowuje do wyjazdu (kupuje przewodniki) i tutaj ciach tanie loty i po rozkminie.

Tak czy siak dzięki za wskazówki, Andaluzja nie ucieknie ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group