Fly4free.pl

Na koncie IKP nowa funkcja- certyfikaty. Można je pobrać w PDF dla ozdrowieńców, zaszczepionych, osób które zrobiły test. Są tam kody QR. Czekamy ,na potwierdzenie, czy są użyteczne w praktyce .

Dodatkowo widzę w dokumencie potwierdzenia szczepienia doszły dane z typem i serią szczepienia. Wcześniej tej informacji brakowało.

Czy ktoś robił ostatnio test na Covida i jest tam informacja w certyfikatach? Czy jeszcze tego nie scalili?

_________________

Test na NFZ jest w certyfikatach. Myślę, że komercyjne też, bo wcześniej były we "wiadomościach", ale po 01. 06. Nie robiłem.

Jak się ma sprawa wysokiej liczby przeciwciał potwierdzonych badaniem dla osób bezobjawowo przechodzących?

Tak samo jak dla wszystkich innych, których nie ma w systemie - czyli nawet jeśli chorowali, to nie zrobili testu PCR, który miał pozytywny wynik.

Pytanie czy posiadając wynik badania z wysoką liczbę przeciwciał czy będę mógł swobodnie podróżować nie robiąc testów co chwila i nie będąc zaszczepiony?

Wg stanu na teraz nie

Są 3 opcje: szczepienie, przechorowanie w systemie i negatywny wynik testu

Czy jest w ogóle możliwe "dopisanie do swojego konta" szczepień wykonanych np. w USA? Czy po powrocie do Polski będę traktowany w systemie jako osoba niezaszczepiona i na każdy wyjazd objęty tym "europejskim paszportem covidowym" będę musiał bawić się z dodatkową papierologią/robić testy, czy też jest jakaś opcja uaktualnienia tych danych?

Najprościej podróżować z Międzynarodową Książeczką Szczepień. Jeśli masz założone konto na IKP, to napisz im zapytanie, czy jest szansa dopisania szczepień z USA.

Obecnie nie ma takiej możliwości, chociaż jest szansa że się pojawi gdy granice zaczną się otwierać. Problem może być jednak bezpieczeństwo systemu - jednym z celów paszportów covidowych było uniemożliwienie fałszowania wyników testów i zaświadczeń o szczepieniu. Gdyby zaczęto przepisywać pozbawione wszelkich zabezpieczeń zaświadczenia z USA to cała ta operacja nie miałaby sensu.

_________________

Na stronie Ministerstwa Zdrowia Czech, znalazłem wzory unijnych certyfikatów.
Z tego rozumuję, że na dzień dzisiejszy, Niemcy i Austria mają tylko Żółte Książeczki Szczepień.

https://koronavirus.mzcr.cz/vzory-narodnich-certifikatu/

I tylko nasi "geniusze" wpadli na pomysł, żeby zrobić wpis do góry nogami...

_________________

Nasz rząd nie słyszał o drukarkach z duplexem, stąd ich genialny wynalazek i pomysł na zwijanie kartek A4.

_________________

Ile ludzi ma drukarkę z duplex? A ilevsobie wydrukuje i złoży?

Większość ma to na telefonie i musi go obracać. Dlatego wybrałem staromodną Książeczkę.

Niektóre kraje UE po prostu uznają certyfikaty szczepień wydawane w USA - rozumiem, że to jest kartonik z formularzem CDC, zawierający trochę więcej danych niż polskie kartoniki dawane przy szczepieniu. Wiem na pewno, że są one uznawane w Chorwacji, nie wiem, jak podeszliby do nich fukcjonariusze SG na polskiej granicy. Jest to certyfikat szczepień po angielsku, więc jeżeli jakieś państwo nie ma bardzo restrykcyjnej praktyki, to powinien być uznawany na granicach.

Tak, mam ten kartonik CDC. Nie jestem pewien czy jest tam więcej danych niż na polskim odpowiedniku (mam tam (tylko pierwsze)imię, nazwisko, datę urodzenia i informacje o nr serii szczepionki wraz z datami podania). Ze strony stanowego Departamentu Zdrowia (DH) mogę też po zalogowaniu pobrać "final report" w .pdf, gdzie jedyną dodatkową informacją jest miejsce wykonania szczepienia i skład oraz dawka szczepionki. Szczepienia na COVID nie są tutaj wpisywane do żółtej książeczki (ja robiłem w przyszpitalnym punkcie, ale bardzo często robi się je w punktach aptecznych CVS, a nawet w marketach typu Kroger itp. - wszystko potem ląduje w bazie DH). Na chwilę obecną DH informuje na swojej stronie, że nie są wydawane covidowe "certyfikaty podróżne" i odradza wszelkie podróże . Znalazłem jakieś plotki, że podobno UE przymierza się do dopuszczenia podróżnych z USA do swojego systemu, ale nigdzie nie udało mi się tego potwierdzić.

@mikis, no to ten kartonik CDC + final report w PDF to i tak znacznie więcej, niż dostawało się w Polsce do momentu wprowadzenia tych unijnych certyfikatów. Nasz kartonik zawiera tylko imię i nazwisko oraz daty szczepień i rodzaj szczepionki, jest to kartonik producenta szczepionki, nie ma żadnego logo oficjalnej instytucji jak CDC. A certyfikat w PDF pobierany z IKP do niedawna nie zawierał nawet nazwy szczepionki
Byłbym w miarę spokojny. Po pierwsze, to już są wszystkie potrzebne informacje, żeby stwierdzić, czy ktoś jest szczepiony. Po drugie, USA to na tyle duży kraj z tak dużą ilością zaszczepionych, że jeżeli ktokolwiek będzie akceptował jakiekolwiek zagraniczne certyfikaty, to właśnie w pierwszym rzędzie spodziewałbym się uznawania amerykańskich.
Jeżeli UE dopuści podróżnych z USA do systemu, to na pewno nie odbędzie się to na zasadzie indywidualnego przedstawiania zaświadczenia i "przepisania" szczepienia tak jak w czasie papierowych indeksów przepisywało się zaliczenia z innego kierunku na studiach Spodziewałbym się raczej umowy UE-USA o udostępnieniu baz danych albo przynajmniej udostępnieniu wzajemnie kompatybilnych kodów QR. To musi być załatwione systemowo, w przeciwnym razie możemy za chwilę mieć czarny rynek podróbek kartoników z CDC, na podstawie których oszuści będa uzyskiwać autentyczne unijne certyfikaty.

@Sudoku w Bułgarii też połowa jest odwrócona, wzory są tutaj: https://www.mh.government.bg/media/filer_public/2021/06/01/zapoved_sertifikat_vaksina_31_05_21.pdf
Bułgarscy włodarze uzasadnili taki układ tym, że łatwiej chronić dane osobowe.

W założeniu certyfikat ma być cyfrowy, więc zakładam, że w momencie uruchomienia systemu 1 lipca każdy kraj będzie miał aplikację, w której będzie certyfikat i nie trzeba będzie pokazywać pdfa.