Fly4free.pl

a tymczasem w LOT coraz ciekawiej sprawy się obracają

to powiedzenie doskonale się sprawdza: "LATAJ LOTEM BĘDZIESZ POTEM"

https://fakty.interia.pl/duze-opoznieni ... Id,2543763

odwołane, opóźnione loty, a ceny biletów cały czas na bardzo wysokim poziomie (dosłownie, nie w przenośni )
czy w dalszym ciągu niektóre osoby dalej tak będą zachwalać LOT i twierdzić że LOT jest super a zachodnie linie lub te z Zatoki są bee ?
Chyba już czas przerzucić się na zagraniczne linie, oczywiście ten kto jeszcze tego nie zrobił.

To się przerzucaj, wolny wybór i nie musisz ogłaszać tego całemu światu.
Podpowiem tylko, że skoro w LOT ceny "na bardzo wysokim poziomie" too najlepszą alternatywą będzie tutaj z pewnością Lufthansa.

napewno lepsza niż LOT

LOT jest super. Wsiadam w Warszawie, wysiadam gdzie chcę. Lubie składaki, ale niekiedy komfort i czas ma znaczenie. Wtedy wybieram LOT.
Komfort na pokładzie mi odpowiada. Obsługa jest uśmiechnięta, uczynna i miła. Widać, że personel pokładowy nie minął się z powołaniem.
Flota nowoczesna, siatka połączeń spełnia moje oczekiwania, a dodatkowo ciągle się rozwija.
Ceny niższe niż konkurencja.

Owszem, chciałbym żeby LOT skoncentrował się bardziej na kierunkach wschodnich (jak Czech Airlines). Jestem przekonany, że ten moment nadejdzie.

LOT _BYŁ_ super. Czemu był? Bo nie po to wybieram danego przewoźnika, żeby w ostatnim kwartale 12 na 14 lotów było opóźnionych średnio po 2h. Było to bilety zakupione wcześniej więc, kiedy LOT był dla mnie fajną alternatywą dla LC przy możliwości latania z Okęcia. Kupując obecnie bilety i mając w pamięci ostatnie loty oraz brak kompetentnych pracowników przy gatach - dwukrotnie się zastanawiam czy kupić LOT czy dopłacić do innego przewoźnika. Oczywiście, dla nich pax taki jak ja z taką ilością lotów to żaden pax. Ale niestety łatwiej nam się dzielić opiniami o firmach słabych, a taka opinia idzie o LOT w∂ród bliskich i znajomych.

Im mniej lotów i postów na forum, tym radykalniejsze i bardziej negatywne opinie. Czyżby kompleksy?

dla mnie LOT taki super nie jest, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach z Cancun.
Co z tego że nowoczesna flota, jak latają z uszkodzonymi silnikami: jeden wyłączony w powietrzu, po wylądowaniu okazało się że drugi też kwalifikuję się do naprawy albo nawet wymiany.

Swoją drogą to według mnie LOT po takim incydencie powinien dostać zakaz lotów nad terytorium USA. Dobrze że FAA zainteresowała się tematem i prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Tematu pewnie by nie było gdyby wylądował w Miami, a nie leciał jeszcze 2 godziny dłużej do NY, pytanie dlaczego ?

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 10277.html

Dlatego, że lot na JFK był równie bezpieczny co do MIA, a możliwość zapewnienia pasażerom opieki w tym pierwszym zdecydowanie szersze.

Wole mieć radykalne poglądy oparte na swoich przemyśleniach, niż być rozmemłanym i ich nie mieć i postępować jak wiatr zawieje. A jeśli ilość postów stanowi o kompeksach, to gratulację z podejścia do życia No chyba że kompleksy leczy się statusem i ilością postów na forum Tak jak w realnym świecie 'im większy samochód'

Czy był bezpieczny do JFK tego niewiemy, zobaczymy co ustali FAA.
Mi się coś wydaje ze głównym czynnikiem były koszty. Dla LOT-u po prostu było taniej lecieć na JFK

W takim wypadku najważniejsze jest jak najszybsze posadzenie maszyny na odpowiednim lotnisku a nie to gdzie mają na ziemi najlepszą opiekę, bo ta zawsze będzie w Waw.

Tak mi się wydaje, że w swoich kalkulacja 'co zrobi pilot' zapomniałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy. Kapitan, który podejmuję decyzję to też człowiek, który tak samo jak kilkuset innych pasażerów siedzi w tym samym samolocie. I stawiam dolary przeciwko orzechom, że facet mając do wyboru ryzykowanie własnym życiem oraz życiem kolegów o pasażerach nie wspominając, wybierze właśnie to pierwsze i będzie chciał je zachować a nie będzie myślał o ewentualnych konsekwencjach służbowych z tej prostej przyczyny, że martwi ludzi ich nie ponoszą.

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Katastrofa Germanwings obaliła już aksjomat, jakoby pilot i pasażerowie jechali na tym samym wózku.

@pawelos napisałeś prosto w punkt to, co próbowałem przekazać.

Czy admoderacja nie ma, podobnie jak ja, dziwnego wrażenia, że nagle na forum pojawiło się mnóstwo kilkupunktowców w bezpardonowy sposób atakujących LOT?

Nagła zmasowana nagonka na LOT ze wszystkich stron, sporo zbiegów okoliczności.

@kemot: raczej nie byl bezpieczny jesli przeczytamy zalecenia LOTu w wydanym biuletynie po zaistnialym problemie. I to oni sami pisza co nalezy obecnie zrobic jesli taka sytuacja zaistnieje - ladowac najblizej. A Ty masz swoje zdanie ze bylo bezpieczny wiec zsotan sobie z nim.

@silvershark: sa z pewnoscia konta zalozone aby wyrazic swoje zdanie ktore niekoniecznie jest zgodne z linia forum bo nasze narodowe linie poco zaliczyc bana - a piszacy maja pewnie sporo postow na swoim innym koncie.

Co do obecnych opoznien LOT'u to maja problem brakiem dostepu do silnikow RR, a raczej inni tez ma taki problem tylko maja bardziej zroznicowana flote.

@silvershark
Nie wiem dlaczego krytykę od razu nazywa się nagonka lub hejtem.

Jak dla mnie LOT swoją polityką oraz zbiegiem kilku przypadków sam podkłada się jak dziecko i nie potrafi z twarzą wyjść z pewnych wizerunkowych (i nie tylko) wpadek. To co się działo ostatnio oraz to co się dzieje teraz dla mnie jest w jawnej sprzeczności z bezrefleksyjnym powtarzaniem, że jest super a za X lat będziemy mieli HUBy i będziemy rządzić w regionie.

Wracając do incydentu na locie z CUN, nie sądzisz chyba, że pomoc na lotnisku MIA obsługującym rocznie ponad 44 mln pax byłaby niestarczająca? To nie są jakieś Babice. A gadanie, że JFK to tylko 30 min. dalej jest bez sensu bo nawet jak zabraknie 1 minuty to zamiast najlepszej opieki na ziemi będziemy mieli ładunek 200. Zasady bezpieczeństwa w lotnictwie zostały ustalone najczęściej po tragicznych wypadkach i nie wzięły się znikąd.

Nie jestem jednopunktowcem, ale dla mnie lot to słaba linia od dłuższego czasu. Omijam szerokim łukiem i boję się jak ognia jego wyznawców.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

@cypel nie podważam opinii niezgodnych z moją, wręcz przeciwnie, biorę ją pod uwagę, a z częścią argumentów osobiście się zgadzam. Zauważyłem tylko, że dziwny jest fakt, że na forum typu "zwiedź świat za darmo" ludzie zakładają konta tylko po to, żeby wylać swoje żale na LOT.

Każdy widzi jakie są poszczególne linie, samochody czy jogurty. Jeśli dany jogurt czy inny produkt mi nie smakuje, po prostu przestaję go kupować, bez obwieszczania całemu światu, bo co by to wniosło w dyskusję?

@kumkwat_kwiat nikt z nas nie ma wystarczających narzędzi, informacji ani uprawnień, by rozstrzygać o sprawach prawnych i technicznych. Od tego jest amerykańska FAA i uwierzę w to, co znajdzie się w raporcie, nie spekulacje z wszelakich źródeł.

Ja mam wrażenie, że większość tu się wypowiadających nie przeczytała biuletynu Lotu, czyli kluczowego dokumentu, który prosto wyjaśnia o co chodzi z tym feralnym lotem. W skrócie - wytyczne ETOPS określają jak daleko można lecieć od lotniska zapasowego, na którym można by lądować w razie awarii. Lot ma też swoje wytyczne w tym temacie, które są jeszcze bardziej restrykcyjne. I jeśli chodzi o te wytyczne to wszystko jest w porządku - czas dozwolonego lotu na jednym silniku nie został przekroczony. Ale... są jeszcze inne procedury, które mówią, że w razie jeśli awaria wystąpi należy lądować najbliżej gdzie tylko się da, nie patrząc na inne czynniki. I czy pod tym względem było wszystko w porządku są wątpliwości. Bada je FAA więc poczekajmy na wnioski. Oczywiście piloci nie będą świadomie narażać siebie i pasażerów. Ale biuletyn wyjaśnia, że piloci Lotu przez lata byli przyzwyczajeni do lotów na 767 z praktycznie niezawodnymi silnikami. Awaria obu silników naraz była dla nich czymś tak mało prawdopodobnym, że właściwie niemożliwym (w praktyce chyba nigdy nie zdarzyła się taka sytuacja). Dlatego mogli być skłonni do wydłużania niepotrzebnie lotu na jednym silniku, a okazało się, że w przypadku Dreamlinera może być to bardzo ryzykowne. Czy rzeczywiście bezpieczeństwo pasażerów zostało narażone pokaże pewnie raport.
Ja nie oceniam tego zdarzenia, streszczam tylko dokument dla tych, którym nie chce się czytać Jednak wydaje mi się, że oskarżanie ludzi o bezpodstawny hejt wobec Lotu jest trochę nie na miejscu. Sam pracownik Lotu piszący ten biuletyn (były pilot) w dość kategorycznym tonie przypomina o tym, że procedury należy przestrzegać, więc chyba nic dziwnego, że ludzie którzy teraz dowiedzieli się o całej sytuacji mają powody do niepokoju.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Znaczy się, jak coś mi się nie podoba, to mam o tym nikomu nie mówić? To po co w takim razie są te wszystkie fora???

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik