Ja bym się tym nie przejmował (łatwo napisać...), ale wg mnie nikt tego nie sprawdza, poza tym to jakiś błąd systemowy, że przechodzi taka odprawa bez podania kompletnych danych.

Poza tym ja nie zwróciłem uwagi, aby mi ktoś ten kod kreskowy sczytywał*. Mach się przy boardingu karta pokładową, pani ją przedziera i jest się na pokładzie.

mi podczas powrotu z bergamo do krk tak sprawdzali bilety. Mysle ze robią to zawsze, tylko nie zawsze przy Tobie, a dopiero pozniej, na spokojnie.

Poza tym ja nie zwróciłem uwagi, aby mi ktoś ten kod kreskowy sczytywał*. Machnie się przy boardingu karta pokładową, pani ją przedziera i jest się na pokładzie.

Ale po co mają to robić później - przecież nie mogą tego porównać z ID itd. Jaki byłby sens?

wydaje mi sie ze tam jest zakodowane wiecej info niz tylko numer dowodu.
kod daje sygnal ze bilet nie jest podrobiony - taka moja opinia. Przynajmniej tak to wygladalo w bergamo - nie porównywali mi biletu z dowodem a wlasnie sprawdzali czy jest ok.

W pełni się zgadzam, no ale Lukasz_ pewnie nie ma podrobionego biletu, więc chyba nie powinno być problemu

Jak dla mnie to błąd systemu, trzeba się tłumaczyć, że się to robiło OK, a system nawalił. Zresztą nie umiem sobie wyobrazić poważniejszego problemu z tą sytuacją - odmówią mu wejścia na pokład? To by była zdecydowanie nieproporcjonalna reakcja.