Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Prezent z Polski dla Australijczyków
prezent-z-polski-dla-australijczykow,849,64026
Strona 2 z 2

Autor:  Anonymous [ 28 Sty 2015 17:30 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Kara napisał(a):
Może warto więc zaciekawić np. gospodarza z couchsurfingu talią kart, na odwrocie których są zdjęcia polskich miast albo jazzem w wykonaniu Leszka Możdżera jako tłem muzycznym przy posiłku? Bo mamy tyle fajnych rzeczy, o których za granicą słyszeli raczej nieliczni...

Talia kart swoja droga nwet dobry pomysl, zwlaszcza jakby tak jeszcze byla doczepiona do wodki jako gratis.. pech w tym ze jedyna gra karciana jaka mi przychodzi na mysl w ktora mozna bylo by zagrac za granica z kims to poker bo innych typowych polskich jak pan, wyscigi, makao, wojna to nigdy nie widzialem ludzi grajacych. Z jazzem tj. tak ze jest to muzyka niszowa i ciezko zeby nam sie udalo trafic w kogos kto to akurat bedzie lubil.. wyobraz sobie ze goscisz kogos kto probuje przekonac cie to Kalibru 44 badz Tede ;) Z miastami tez nie lepiej.. spojrzmy z punktu widzenia osob z Australi co dla nich Polska jest po prostu czescia Europy o odmiennej kulturze, mowisz piekne gory, Rysy, Giewont.. to tez nijak ma sie do Alp, Matterhorn, Mt Blanc, mowisz piekne morze i plaze.. tu tez z kolei cale morze srodziemne i sa do wyboru klify, skaly, piasek roznokolorowy, kamyki takie a takie, piekne miasta? no sa piekne na swoj sposob ale tez sprobujmy przekonac osobe z Australii ze sa piekniejsze od Rzymu, Paryza badz Lodnynu, gdzie najbardziej znany budynek ma kilka swoich kopi w Rosji ;)

Z ciekawych rzeczy odnosnie Polski to:
a) pizza bez ketchupu to nie pizza
b) banany je sie odwrotnie
c) ludzie swietuja imieniny :D
d) 50% mlodziezy konczy studia
e) w kinie filmy oglada sie z napisami
f) w lasach mozna spotkac rysia, zubra, niedzwiedzia badz wilka
g) rzeki i morze zamarzaja w zimie
h) jest bardzo tanio, 10 piw w Krakowie to 1 w Oslo
i) aborcja jest nielegalna
j) 99.9% ludzi to Polacy z czego 99.9% to Chrzescijanie i Ateisci, prawde mowiac inne religie i nacje prawie nie istnieja
k) miasta sa pelne blokow, tamtez znajduje sie najdluzszy blok na swiecie - Falowiec, 860m
l) polaczenie kultury niemieckiej i rosyjskiej
m) kraj w ktorym ludzie wychodza za maz najmlodziej
n) jezyk polski ma 2 liczby mnogie, 1 pies, 2 psy, 3 psy, 4 psy, 5 ... :mrgreen:

A tak na powaznie wracajac do tematu to w Australi najwyzsza gora to gora Kosciuszki, ludzie wymawiaja to Kosuski ale wiekszosc nie ma pojecia skad to i dlaczego. Kup im zatem jakis posazek
Kosciuszki i powiedz ze to od niego ta nazwa pochodzi :P

Autor:  piotrek_ [ 28 Sty 2015 17:43 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Mają tam też browar, produkujący piwa - Kościuszko. Będąc w Sydney miałem okazję raczyć się tym trunkiem :) Można powiedzieć Tadeusz urósł tam do rangi postaci soc-kultury ;)

Autor:  namteH [ 28 Sty 2015 18:05 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Anonymous napisał(a):
... piekne miasta? no sa piekne na swoj sposob ale tez sprobujmy przekonac osobe z Australii ze sa piekniejsze od Rzymu, Paryza badz Lodnynu, ...

czyli wychodzi na to, że album ze zdjęciami.
z reszta wspomniane porównywanie np alp z naszymi górami to taki oklepany stereotyp. gdzieś tu kiedyś ktoś wrzucił parę fotek z rowerowej przejażdżki (w bieszczadach chyba) i pewnie nie jeden był pod wrażeniem miejsc uwiecznionych na zdjęciach. a z drugiej strony to o gustach się nie dyskutuje więc to takie gdybanie...
tam w australii wino mają ale pewnie grzane wino to może być dla nich coś egzotycznego. paczka przypraw to prawie nic nie kosztuje, waży tyle że weźmiesz 10 a smak i aromat bezcenny (no tylko że to w ciepłym klimacie może być ciężko wypić; można by zrobić jakaś zimna wersje tego).

Autor:  Anonim3 [ 28 Sty 2015 18:29 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

@andiron, muszę Cię rozczarować - w wojnę (war) czy makao (mau mau aka mao mao) grają też anglojęzyczni, a ja słucham czasem polskiego rapu (ale raczej Łony i Webbera). Jazz ma jednak to do siebie, że raczej nie puszcza się go na cały regulator. Ale jeśli mamy przeczucie, że nasz gospodarz (lub gospodyni) wolał(a)by Dodę czy Kwiatonatora, to zawsze można nabyć "składankę" skompilowaną pod logiem którejś rozgłośni. Polski rynek muzyczny nie sprowadza się jeszcze na szczęście tylko do popu.

Co do krajobrazów - ja bym celowała w zdjęcia kopalni w Wieliczce, rynku w Krakowie (szczególnie z lotu ptaka) czy schroniska "Samotnia" w otoczeniu "polskiej złotej jesieni". Mamy w Polsce trochę unikalnych widoków, więc nie ma sensu się ścigać z Alpami czy Costa del Sol.

A propos listy - część punktów chyba nie opiera się na rzeczywistych danych, a część jest równie unikalna dla Polski... co dla krajów ościennych. Brawo za falowiec (z powodów sentymentalnych :) ). Ja być może przeginam ze szczegółami, ale lubię opowiadać o 7 przypadkach czy wrocławskich krasnalach jako pasywnej formie protestu. I o tym, że Chopin miał wprawdzie ojca-Francuza, a Curie to jednak przede wszystkim była Skłodowska.

A skoro doszłam do Skłodowskiej, to w Centrum Nauki Kopernik są ciekawe i niedrogie magnesy na lodówkę z jej przemyśleniami. Ale nadają się na prezent tylko dla polonofilów w Australii, bo cytaty są w jęz. polskim. ;-)

Autor:  natka_b [ 28 Sty 2015 18:38 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Album ze zdjęciami dla mnie byłby fajny ale wiem że są osoby które nie lubią kolekcjonować gratów ;-) Z wódką czułabym się trochę głupio (nie wiem, czy każdy lubi pić tak jak w Polsce), ale jeśli nie wpadnę na nic innego to pewnie zostanie to lub jak ktoś wspomniał jakiś dobry likier.

Autor:  Exanimus [ 29 Sty 2015 21:50 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Połączenie alkoholu, słodyczy i polskiego naturalnego produktu - miód pitny.

Powoli wracamy do tradycji naszych pra-pradziadow i myślę że należy ten produkt tez reklamować poza granicami :)

Autor:  natka_b [ 30 Sty 2015 11:21 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Podoba mi się, chyba będę wybierała między tym a likierem Wedla :) Swoją drogą, oryginalnie zapakowane jedzenie ale bez angielskiej etykiety (np pasztet, nie na prezent ;-)) przejdzie na granicy?

Autor:  grzesiekc [ 30 Sty 2015 12:17 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

a może jakąś książkę ponieważ został wymieniony tu imć Kościuszko
rozmawiałem z Australijczykami ( młodymi) i nie mogli uwierzyć, że był Polakiem
jakaś jego biografia albo ewentualnie coś o Strzeleckim

Autor:  piotrek_ [ 30 Sty 2015 12:25 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

natka_b napisał(a):
Swoją drogą, oryginalnie zapakowane jedzenie ale bez angielskiej etykiety (np pasztet, nie na prezent ;-)) przejdzie na granicy?


Tak, powinno przejść.

Autor:  efffka [ 01 Lut 2015 01:30 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Moi znajomi Finowie najbardziej lubią nalewki Soplicy: orzechową, porzeczkową i wiśniową, z czystych Pana Tadeusza, ostatnio zasmakowali też w Żytniej (koniecznie wyprodukowanej w Bielsku). Miód pitny dostaną następnym razem ;) Poza alkoholem wożę zwykle jakieś magnesy z bursztynem, chusty/ubranka/gadżety z motywami ludowymi...

Autor:  Razem [ 17 Sie 2016 18:00 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

odswieżam temat może ktoś coś ciekawego zaproponuje...
Poszukujemy ciekawego prezentu dla znajomych których odwiedzimy poczas pobytu w Sydney.
Dodam że prezent dla osoby która wyemigrowała z Polski w wieku 21 lat.Aktualnie ma 42 :) Wyszła za mąż za Australijczyka i obecnie mają dwójkę dzieci.Dużo osób pisze o naszych słodyczach czy alkoholu ale z drugiej strony słyszeliśmy że w Sydney można je dostać od ręki w polskich sklepach.Dlatego bardziej szukamy czegoś dla całej rodziny,ewentualnie oddzielnie dla dzieciaków 19 i 16 lat

Autor:  Andree [ 17 Sie 2016 19:32 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Myślę że bursztyn byłby dobrym pomysłem na prezent.

Autor:  singielka_1976 [ 17 Sie 2016 20:33 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Razem napisał(a):
odswieżam temat może ktoś coś ciekawego zaproponuje...
Poszukujemy ciekawego prezentu dla znajomych których odwiedzimy poczas pobytu w Sydney.
Dodam że prezent dla osoby która wyemigrowała z Polski w wieku 21 lat.Aktualnie ma 42 :) Wyszła za mąż za Australijczyka i obecnie mają dwójkę dzieci.Dużo osób pisze o naszych słodyczach czy alkoholu ale z drugiej strony słyszeliśmy że w Sydney można je dostać od ręki w polskich sklepach.Dlatego bardziej szukamy czegoś dla całej rodziny,ewentualnie oddzielnie dla dzieciaków 19 i 16 lat



Moje propozycje :)

*polskie słodycze - z Polski wiozłyśmy np.prince polo, michałki, katarzynki,

*grafika czy reprodukcja akwareli na ścianę,

*kultowa planszówka "Kolejka" https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolejka_(gra_planszowa)

* CD -z muzyką z cyklu the best of polskich wykonawców, nie wiem czy RMF nie wydawał w zeszłym roku czegoś takiego, bo przecież plebiscyt na 25 lecie wolności organizowali,

*album z danego miasta lub album o Polsce najlepiej dwujęzyczny,

* specjalna kartka lub forma blejtramu robiona ręcznie na zamówienie, wielkość B5 kosztuje mniej więcej 120zł -mogę na pw podać namiar na dziewczynę, która dla nas tego wykonała już mnóstwo,

*lokalne gadżety - nie wiem z jakiego miasta w PL jesteś ale u mnie na wiosce-czytaj Katowice -ostatnio obrodziło w takie pomysły na prezent,

*smycz, brelok z polskim motywem.

Autor:  kumkwat_kwiat [ 17 Sie 2016 21:58 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

@Razem
To,że są polskie sklepy i coś teoretycznie jest dostępne nie znaczy, że te osoby tam zaglądają czy nawet o tym wiedzą. A nawet jeśli to dobry prezent zawsze cieszy. Tequille bez problemu kupisz w Polsce a i tak 99% ludzi przywozi ją z wyjazdu do Meksyku.
Słodycze (michałki, krówki, wiśnie w czekoladzie, delicje, ptasie mleczko) czy alkohol (nalewki, wódki smakowe, goldwasser, miody pitne) zawsze się sprawdzają, jeśli tego nie chcesz to może coś z nowoczesnego rękodzieła lub coś charakterystycznego np. coś z lnu, koronki, jakąś chustę/szal, czy lokalny krawat itp? Dużo zależy od gospodarzy i budżetu.

Autor:  Away [ 19 Sie 2016 18:15 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

Kup kilka piw z jakiegoś lokalnego browaru, weź wino z polskich winnic, do tego kilka oscypków.

Autor:  singielka_1976 [ 19 Sie 2016 18:27 ]
Temat postu:  Re: Prezent z Polski dla Australijczyków

@Away - wiesz jakie są obostrzenia w wwożeniu jedzenia do Australii? :P

Te oscypki to bym jednak zostawiła w PL, zamiast tego jeśli już to hermetycznie zapakowaną kiełbasę, np. jakąś z Krakowskiego Kredensu -mnie z taką wpuścili ale chyba dlatego, że w karcie wjazdowej ładnie się wyspowiadałam z tego co wwożę i na pytanie o salami powiedziałam, że z wędlin to mam tylko tę kiełbasę (na święta).

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/