Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki
prawie-live-prawie-rtw-czyli-pandemiczne-gumki,219,163097
Strona 4 z 6

Autor:  bonifacy [ 18 Sty 2022 13:59 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Ekipa powinna być już od 4h na GUM a tutaj wciąż cisza:>

Załączniki:
UA154.JPG
UA154.JPG [ 69.19 KiB | Obejrzany 8130 razy ]

Autor:  pabien [ 18 Sty 2022 14:13 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Są przecieki, że żyją, choć chyba bez @becek

Autor:  cart [ 18 Sty 2022 14:24 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Pewnie padli, nawet wariaci potrzebują snu ;-)

Autor:  oskiboski [ 18 Sty 2022 14:24 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Image
Image
Żyjemy. Do jutra

Autor:  jacek96 [ 18 Sty 2022 14:35 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

cart napisał(a):
Pewnie padli, nawet wariaci potrzebują snu ;-)

Tacy wariaci, jak my, nie potrzebują snu😉
Już jestesmy na powrót wypoczęci. Ponad 15 godzinna podróż wcale nie była męcząca. Na ostatnich 4 odcinakch lecialy oprócz nas tylko trzy osoby.
Mega hoper, będziemy ubiegać się o powrót w ten sam sposób.
Tymczasem wracam na wieczorek integracyjny 😀

Autor:  Japonka76 [ 18 Sty 2022 14:46 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

A ta integracja to chyba z lokalsami bo Wy po tylu wspólnych godzinach w samolotach już się chyba poznaliście

Autor:  igore [ 18 Sty 2022 15:08 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Gdyby pisali trochę więcej, może i nam udałoby się ich poznać

Autor:  cx8sp [ 18 Sty 2022 18:32 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

-- 18 Sty 2022 17:06 --

Za 2 tygodnie czeka mnie czesc trasy jaka wy robicie ...otoz kiedy patrze na moja rezerwacje i chce niejako uprzedzic klopoty lotniskowe pokazuje mi ze wszystko jest ok na trasie MIA-GUM lecac via HNL i zmieniajac tylko samolot na Hawajach i juz nie jest tak gdy wracam GUM -HNL i zatrzymuje sie 1 dzien w Honolulu ...probuje wejsc na aplikacje CLEAR i zarejestrowac szcepionke ale nie idzie (doczytalem ze na razie tylko obywatele USA moga to zrobic) i dalsza podroz z HNL-MIA pokazuje ze jest wszystko ok...powiedzcie czy korzystaliscie z jakichs aplikacji wczesniejszych aby rejestrowac podroz na GUM, i nastepnie Hawaje czy wszystko odbywa sie na lotnisku via agent UNITED ? juz dziekuje

-- 18 Sty 2022 17:32 --

I jeszcze jedno czy da sie gdzies wypozyczyc skuter lub motor na GUM i jakas orientacje w cenie - jesli jest to mozliwe

Autor:  Roglic [ 19 Sty 2022 15:08 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Gratki za zaliczenie Island Hoppera, zdecydowanie jedna z priorytetowych rzeczy na mojej lotniczej to-do list :)

Jak wygląda obecnie kwestia stopów podczas UA154? Pomijając Kwajalein, można wysiąść z samolotu na szybkie fotki i pieczątki do paszportu, czy z powodu pandemii nie ma na teraz takiej opcji?

Drugie pytanie - czy do odbycia Island Hoppera oprócz standardowego zestawu dokumentów potrzebny jest też dowód szczepienia na odrę? Na czacie United powiedzieli mi kiedyś, że bez tego wogóle nie wpuszczą do samolotu w HNL, ale nie wydaje mi się to prawdą o ile lecę do Guam i nie mam w planach wysiąść po drodze?

Autor:  jasiub [ 19 Sty 2022 18:38 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Odpowiem za kolegów, którzy zajęci są spaniem. W ogóle nie można wysiadać i nie trzeba dowodu szczepienia odrę.

Autor:  oskiboski [ 19 Sty 2022 21:37 ]
Temat postu:  Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

4:57 za oknem deszcz to dobry czas by wrócić do naszej relacji.
Nie ma sensu opisywać wszystkich szczegółów ale do końca nie wiedzieliśmy czy polecimy. W telegraficznym skrócie Wyspy Marshalla są covid-free. Nie ma tam żadnych przypadków a kwarantanna trwa 3 tygodnie(chłopaki z lewego okna opiszą Wam potem jak wygląda taki początek kwarantanny). W związku z tym covid-free dostaliśmy jedyną w swoim rodzaju propozycję bezpłatnej zmiany rezerwacji na bezpośredni lot HNL-GUM.. Nie skorzystaliśmy, choć długo wydawało nam się,że to propozycja nie do odrzucenia. Zaakceptowaliśmy fakt,że żadnego wysiadania. Będąc tak blisko i mając wybór hopper bez wysiadania vs. bezpośredni lot i gratisowe 10h na Hawajach. Niechętnie ale dostaliśmy co trzeba. Swoją drogą niezbyt często teraz odprawiają ludzi z wizami US wklejkami. Trochę telefonów im to zajęło by dowiedzieć się,że numer wizy to ten czerwony :) Obejrzałem chyba wszystkie dostępne relacje z hoppera jakie są dostępne na YT. Mam też doświadczenie z poprzednich lotów z United,postanowiliśmy więc zaopatrzyć się w śniadanie/obiad w jedynej poza starbucksem knajpie czyli Burger Kingu. Bogatsi o whoppery (whoppery na hoppery..:) przyszliśmy do gate w którym było 10 może 14 osób. Może czekamy na jakiś pasażerów tranzytowych czy coś. Podczas boardingu zostałem poinformowany kolejny raz o tym,że nie mogę wysiadać do czasu końca podróży.
Lot na Majuro rozpoczął się serwisem, w united wybór napojów jest bezpłatny nawet na krajówkach na tym locie dodatkowo jogurcik i pyszna bułka z szynką i jajkiem na ciepło.
Image

Z powodu kolejnego z rzędu dnia w podróży dużą część lotu przesypiam. Chwilę przed lądowaniem zaczynają się takie widoki Image
40 min na ziemi,wypakowanie pasażerów i biednych paczek z Amazona i w drogę. Generalnie nie mam zdrowia na opisanie każdego przystanku i co było za oknem. Mam nadzieję,że pozostała piątka zrobi to doskonale. Jest trochę przykro,że nie mamy stempelków, fotek z tablicami etc. Pamiętajmy jednak,że ten hopper na trasie MIA-NRT kosztował 396pln. Sama idea hoppera jako „lifeline” jest bardzo ważna. Tu nawet nie chodzi o pasażerów a o cargo które wozi. Chciałbym kiedyś przylecieć na jedną lub kilka wysp, trzeba odkrywać te rejony zanim je zaleje woda lub zniszczy wulkan.
A tymczasem odkrywamy Guam. O wiele łatwiej pisze nam się na lotniskach,teraz szkoda każdej chwili.
Ode mnie garść fotek z drogi.
Image
Image
Image

Image
Image

Autor:  becek [ 19 Sty 2022 21:54 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Island Hopper czyli legendarny UA154, zawijający na 5 wysp - Majuro, Kwajalein, Kosrae, Pohnpei i Chuuk na trasie między Honolulu a Guam. Z powodu COVID nie wpuszczają turystów by chronić mieszkańców wysp przed zarażeniem , ale my mamy w składzie @oskiboski, który przekonuje ich by nas na pokład wpuścili- co za głupota, tak wyginęły mamuty. Strach przed COVID jest widoczny obsługa wyglada jak kosmici, ludzie noszą maski+ przyłbice . Na pokładzie cały czas stanowimy 60-90% pasażerów, rządzimy, w życiu tak nie latały przy mnie stewki 😎. Jemy , pijemy i podziwiamy cudowne atole z powietrza , widoki cudowne . Pasażerowie którzy opuszczają pokład są wyprowadzani osobno i widzieliśmy jak jednemu kazali stanąć przy bramie a paszport położyli mu na ziemi tak ze musiał podejść i go zabrać, wsadzili go na łódkę , która pilnowała motorówka policyjna i gdzieś zabrali.Na wyspach budynki lotniska to malutkie budyneczki niczym się nie wyróżniają .mimo spędzenia prawie 15 h na pokładzie było bardzo fajnie.

Autor:  novart [ 20 Sty 2022 02:22 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Wszystko już prawie napisane, to dodam, że na początku stewardessy patrzyły na nas dość podejrzanie...ale jakoś tak po drugim przystanku lody puściły i dostaliśmy nawet drugie gratisowe ciepłe kanapki. Oczywiście non-alco napoje ile chcemy ;) Po 3 przystanku Panie zapisywały już co chcemy na kartkach, aby przynieść zupełnie co innego ;)
Na wyspach, przy naszym odlocie personel naziemny United ustawiał się w rządku i machał nam na pożegnanie...
Po przylocie na Guam czekała nas najpierw seria pytan na immigration - skąd, którędy, dokąd, po co...ale miło i sympatycznie...potem kolejka do kontroli zdrowotnej - 3 stanowiska, ale tylko jedno obsługuje kody QR o które UA nas tak męczyło mailami...nie wiem co by było, gdybyśmy przylecieli pełnym 777 a nie w kilkanaście osób hopperem😃 - sprawdzenie QR szczepienia i juz możemy iść do celników. Tu na szczęście każdy obsługiwał QR...i poszło szybko.
Tak więc wypełnianie tych wszystkich dokumentów elektronicznie i ich wygrywanie nie do końca ma sens, bo zajmuje wbrew pozorom sporo czasu a nie do końca przyśpiesza na lotnisku...
I tak stanęliśmy własną stopą na Guam😃

Autor:  jaco027 [ 20 Sty 2022 02:31 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Tak dlugi post by @becek bezcenne!
Wartosc dodana do GUMek :-)

Autor:  oskiboski [ 20 Sty 2022 13:10 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Image
Zdjęcie dla atencji. To był długi dzień. Jutro zaczynamy loty powrotne i zaczynamy się rozdzielać. Długie godziny w samolotach United z wifi więc będzie czas na pisanie relacji z Guam.
Ps. Jestem oczarowany :)

Autor:  sko1czek [ 21 Sty 2022 04:44 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Najwięcej czasu na pisanie mamy na pokładach samolotów. Internet w United działa dużo lepiej niż w SAS. Jeżeli istnieje - na pokładzie hoppera internetu nie było. Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem lotu island hopperem, w każdym razie ja jestem pod wielkim. Przepiękne, różnorodne widoki wysp zza okna, prawdziwa integracja naszej minigrupy na pustym pokładzie B737 i nieoczekiwana integracja z opiekuńczą załogą. 15 godzin jakoś tak za szybko przeleciało...
Jak w życiu tak w podróży potrzebny jest fart. I taki nam zdarzył się po dotarciu na Guam. Nie kliknęliśmy wcześniej samochodu bo jakos się nie składało. Ktoś sprawdzał, że godziny zwrotu nam nie pasują. @jacek96 pierwszy zakończył formalności i wybadał sytuację w wypożyczalniach na lotnisku: bez szans, brak pojazdów. Nie wspomniał nawet, że jest nas sześciu. Jak do Jacka dotarłem, to krzyknęła na nas Pani z Herza. Ma wóz, niestety minivan, jedyny dostępny na już. Mocno skrzywiłem się: minivan będzie strasznie drogi, możemy wziáć z jakąś porządną zniżką. No i dostaliśmy: KIA Sedona, 7 seater, full coverage, military discount, 167 USD na 2 doby. No to wzięliśmy.

Ohy i ahy już były ale podróże poza blaskami mają swoje cienie.
Najbardziej wkurza piętrząca się ilość formalności. Codziennie trzeba cos wypełniać, czekać na QR kody w odpowiednim kolorze, na maile z potwierdzeniami, musimy ściągać aplikacje i się do nich logować.
Podróżowanie po USA od początku:
1. W Miami od 1.5 do prawie 3 godzin w kolejce do Immigration. Same formalności trwają krótko: wystarcza tylko zdjęcie, wszystkie dane urzędnik ma na ekranie bez otwierania paszportu . Bez sprawdzania odcisków palców (od czasu do czasu komuś tam skanowali). Kilka pytań i już jesteśmy na terenie USA.
2. Wjazd na Hawaje po utworzeniu profilu na stronie Safe Travels: https://travel.hawaii.gov/#/ -
po dodaniu swojej podróży (data przylotu, numer lotu, adres hotelu, numer lotu wylotowego z Hawajów) do profilu oraz dodaniu certyfikatu szczepienia. Dodanie tego i tego nie kończy sprawy. Można dokumenty zweryfikować na czacie United albo przed odlotem żeby odebrać upragnioną opaskę na rękę w wyznaczonym miejscu w okolicy gate (w IAH punkt był obok bramki wylotowej do HNL). I tutaj polegli @JanuszOnTour i @novart - twardy damski weryfikator zakwestionował szczepionkę Comirnaty - powinno być: Pfizer. Koledzy wygrzebali certyfikaty poszczególnych szczepień z IKP, tam podano nazwę Pfizer/BionTech lecz weryfikatorki pozostały nieugięte. 4/6 naszej grupy zostało pozytywnie zweryfikowane, dwóch nieszczęśników musiało ruszyć w dalszą i niepewną podróż bez opaski by poddać się ostatecznej weryfikacji na lotnisku w Honolulu. Tu jeszcze raz skanowano ich kody z Safe Travels i oglądano certyfikat szczepień. Pani sprawdzała tym razem, czy szczepionka BionTech jest uznawana w USA bo kojarzyła tylko Pfizer, garść informacji z netu utwierdziła ją, że tak.
3. Wjazd na Guam. Już przed wylotem z Hawajów sprawdziliśmy, że są potrzebne 2 QR kody: zdrowotny i celny. UWAGA: w samolocie dają druki i można je wypełnić długopisem zamiast upiornych formularzy online. My nie wiedzieliśmy. Nasz wynik przed wylotem: 5/6 i 6/6. Tzn. pięciu z nas dostało QR kod zdrowotny i wszyscy kody celne. @becek odebrał swój QR kod dopiero po wylądowaniu na Guam, jak i tak miał wypisany papier.
He he na Guam jest oddzielne Immigration mimo że przelot z USA. My z hoppera bez kolejki i bez stresu, z prawdziwą pieczątką obok wiz po krótkim interview. Przemiła Pani była zaskoczona, że nie nurkuję mimo posiadanych uprawnień. Czyli: po to przylatuje się na Guam.
4. Z Guam z powrotem na Hawaje. Safe Travels: State of Hawaii (zdrowotny) mamy dziś wynik 4/5. @novart znów na tarczy i bez opaski, nie wiemy czemu. Po prostu ma złą passę. @jacek96 dostał info, że przy tranzycie bez noclegu nic nie musi, okaże się na Hawajach.
Przed wejściem do bramki w Guam jest jeszcze - he he - Immigration pre-clearance. To chyba w Honolulu już nie będzie?
Trochę się martwię co będzie dalej. @jacek96 dowiedział się właśnie, że nawet na tranzyt nie wpuszczą go do LA bez odpowiedniego kodu QR.

Na Guam wysyp nowych przypadków Covid-19. Wiemy z lektury lokalnych, fajnych gazet. Na małej wyspie bez turystów zanotowano przedwczoraj ponad 600 nowych zakażeń a wczoraj ponad 800 i 2 zejścia. W sklepach, hotelach, knajpach czy muzeach pomiary temperatury, sprawdzanie certyfikatów, maseczki i rejestry gości. Część miejscowych sprawia wrażenie wystraszonych i zmartwionych. Rozumiem to.
No i nie znaleźliśmy nietoperzy w menu żadnej knajpy.

Autor:  jacek96 [ 21 Sty 2022 07:30 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Po wspólnie spędzonych, sześciu wspaniałych dniach w hawajskich klimatach z fly'owymi kompanami, nastał czas ponownego rozdzielenia naszych, podróżniczych szlaków.
Reszta grupy postanowiła pozostać na Hawajach jeden dzień dłużej, ha że względów logistycznych i wielości lotów w najbliższych 48 godzinach postanowiłem trzymać się wcześniejszego planu i krótkim 5 godzinnym postoju w Honolulu udać nocnym lotem do Los Angeles z przesiadką w San Francisco.
Tam planuje spędzić kolejne kilkanaście godzin na kalifornijkich plażach, znanych i lubianych, choćby w filmów typu "Słoneczny Patrol" 😉
Następnego dnia następne trzy loty do Ameryki Srodkowej, ale o tym w następnym wpisie, bo właśnie podchodzimy do ładowania w HNL i pora zapiąć pasy, otworzyć okno i podziwiać Hawaje z góry 😀

Załączniki:
Screenshot_20220120_194406.jpg
Screenshot_20220120_194406.jpg [ 260.58 KiB | Obejrzany 7093 razy ]
Screenshot_20220120_192837.jpg
Screenshot_20220120_192837.jpg [ 348.67 KiB | Obejrzany 7097 razy ]

Autor:  oskiboski [ 21 Sty 2022 12:12 ]
Temat postu:  Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Obszerna relacja z Guam za kilkanaście godzin bo czasu będzie mnóstwo i kilkanaście tysięcy kilometrów przed nami. Tymczasem hawajskie krafty,poke i wina w końcu niezbyt często mamy okazję na dwa piąteczki z rzędu
Image
Image
@novart teraz widzę,że krzywo nalane..

Autor:  pabien [ 21 Sty 2022 12:27 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

Kto dostał trzeci i w sumie kogo oprócz Jacka zgubiliście (chyba, że ktoś z Was jest obrzydliwy i nie pije wina ananasowego)?

Autor:  jaco027 [ 21 Sty 2022 12:32 ]
Temat postu:  Re: Prawie live prawie RTW czyli pandemiczne GUMki

oskiboski napisał(a):
... końcu niezbyt często mamy okazję na dwa piąteczki z rzędu...
i plus UA154 to jest "lifetime experience" :-)

Strona 4 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/