Fly4free.pl

Planuję zakup biletu do USA na wrzesień, oczywiście czekam najpierw na ogłoszenie zasad wjazdowych. Podróż z małym psem, którego zabieram na pokład.
Lot z WAW, 75 minut na przesiadkę w CPH, cała podróż na jednym bilecie liniami SAS. Prześledziłem tematy na forum i wiem, że w 50 minut spokojnie można się przesiąść.
Problem jednak polega na tym, że będę musiał wyprowadzić psa na siku przed 12-godzinnym lotem. W budynku lotniska nie ma miejsca gdzie pies może się załatwić, więc musiałbym wyjść przed lotnisko. Ktoś się orientuje jak bardzo może to opóźnić cały transfer?

Na stronie mają dogodne połączenie z 3-godzinną przesiadką, ale nagle zaczęło pokazywać, że ten wariant jest niedostępny, niezależnie od daty.

Musisz wtedy przejść całą kontrolę bezpieczeństwa, więc wszystko zależy od kolejek do niej.
W takiej sytuacji 75 minut jest bardzo ryzykowne (masz jeszcze paszportową do przejścia niezależnie od tego, czy wychodzisz z lotniska, czy nie).

_________________

W takich awaryjnych sytuacjach są chyba opcje ominięcia kolejek? Będę oczywiście liczył na to, że ponownie pojawią się te loty z przesiadką 3h. Może w SASie będą coś więcej wiedzieć na ten temat. W ostateczności zacznę uczyć pieska sikania na matę w WC

@badmoon
Pytanie czy wciąż wtedy będą we wrześniu obowiązywały aktualne rozwiązania, gdzie z PL nie wychodzi się do strefy airside schengen, tylko jedzie autobusem do baraku F (czyli najdalszy zakątek lotniska), gdzie czeka się w kolejce na testy i kontrolę graniczną. Co zajmuje sporo czasu, ostatnie 2 przyloty dojście do odbioru bagaży zajęło mi ponad godzinę. Ale za to po drodze z autobusu do baraku pies może ewentualnie oznaczyć teren

Niby szczepieni nie muszą tracić tej pół godziny na kolejkę do testów i oczekiwanie na wynik, ale zaświadczenie z IKP nie posiada wszystkich wymaganych danych, więc nie wiem czy zaakceptują (przetestuję, czy jest uznawane, za kilka tygodni). Może do tego czasu będzie europejski "zielony certyfikat".

Dodatkowo, aktualnie jest niby mało ludzi na lotnisku, ale też mało "okienek" kontroli bezpieczeństwa czy też paszportowej jest otwartych i robią się kolejki - a i ludzie zachowują się, jakby zapomnieli o co w tych kontrolach chodzi i też trwa to dużo dłużej.

Podsumowując przydługi wywód - w normalnych czasach, nie ma problemu. Dzisiaj, nie ryzykowałbym. We wrześniu, kol. Zeus ma szklaną kulę...