Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Polish zone: jest 'demand' - jest 'offer'
polish-zone-jest-demand-jest-offer,18,100995
Strona 3 z 5

Autor:  Amcio [ 23 Wrz 2016 12:24 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

co bali sie innych gości w hotelu? - sory powiem że to chyba reszta gości mieli mieszne odczucia

Autor:  Kara [ 23 Wrz 2016 12:34 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Grzegorz40 napisał(a):
Z bezpiecznym wprowadzaniem w nieznane. Niech im ten polski człowiek opowiada o kulturze greckiej, jedzeniu, czy co tam warto kupić w Grecji (a nie przenosić polskie jedzenie za granicę), niech organizuje wieczorki z nauką zorby (a nie w rytmach disco-polo), niech zapewni polskie stacje w kablówce hotelu (a nie wyświetlanie polskich filmów), niech zorganizuje jakieś lokalne rozrywki (a nie Familiadę).

Tu sobie pozwolę i lekko zwątpić (prowizja a etyka), i mieć nadzieję, że cała akcja nie jest ustawiona wyłącznie pod 500+. Z drugiej strony, klient - nasz pan. To w końcu biznes.

Autor:  tropikey [ 23 Wrz 2016 12:34 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

@amcio
Nie do końca zrozumiałem, o co Ci chodzi, ale co do mówienia nie po niemiecku, przyczyną nie był lęk przed innymi gośćmi, ale pochodzenie. Jak podejrzewam, byli to zapewne ludzie mieszkający w Niemczech, ale o korzeniach innych, niż teutońskie (polskich, tureckich, bałkańskich, itd.).

Autor:  kathrine0 [ 23 Wrz 2016 13:58 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Prawdę mówiąc nie rozumiem skąd ta fala hejtu i zgorszenia. Zapominamy na tym forum, że poza maniakami podróżowania autostopem, na couchsurfing i na dziko są też osoby, które nigdy nie wychyliły nosa spoza naszej pięknej Polski bo a) nie było ich na to stać b) nie znają języka innego niż polski c) jeszcze inne pochodne powody. Myślę, że to akurat powód do radości że nasze społeczeństwo na tyle bogacieje, że przeciętny Janusz z Grażyną mogą sobie na tydzień wyjechać na Korfu i wygrzewać się w greckim słońcu. A czy będą wieczorem tańczyć zorbę czy może disco polo to już ich prywatny wybór.
Niemieckie omy i opy spędzają tak wakacje od lat i nikt się temu nie dziwi. Dlaczego naszym Grażynom i Januszom tak nie wolno?
Osobiście w życiu bym na taką wycieczkę się nie wybrała, co wynika z mojej niechęci do wycieczek zorganizowanych, ale już własną Babcię i Dziadka bym tam wysłała, bo wiem że by im się spodobało i że czuliby się komfortowo w otoczeniu rodaków.
Bardzo dobrze, że wreszcie przeciętnych Polaków stać na zagraniczne wyjazdy, że gdzieś tam ekonomicznie gonimy zachód.

Autor:  Pabloo [ 23 Wrz 2016 14:13 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Tak jak już zauważono jest wiele osób, które poza Polską nigdzie nie były, nie znają języka i „boją się" nieznanego. Nawet w przypadku wczasów z biurem podróży pojawia się strach co będzie jeśli ktoś będzie chciał coś ode mnie bądź ja od kogoś, z kim się nie porozumiem. Wyjazd w miejsce gdzie wszystko będzie „jak w domu"/Mielnie da takim ludziom poczucie bezpieczeństwa i spokoju ;) Przy pewności dobrej pogody.

Autor:  01ERES [ 23 Wrz 2016 14:37 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Cytuja nas ;)
„Fly4free” cytuje opinie Polaków wyjeżdżających na wakacje. Ktoś napisał, że to trafny pomysł, bo jest wiele osób, które kupują wycieczki za granicą, ale mają w związku z tym wiele obaw i szukają kontaktu z rodakami. Ale są też inne głosy.

„Nie po to jadę do Grecji albo Chorwacji, aby czuć się jak w Mielnie: ze stadem niewychowanych rodaków, którzy ryczą w niebogłosy i wieczorne grillowanie uważają za nieodzowny element wypoczynku” – stwierdziła jedna z komentatorek.
http://natemat.pl/190633,w-grecji-i-cho ... e-zawrzalo

Autor:  becek [ 23 Wrz 2016 15:05 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

trafiliśmy do internetów

Autor:  lots [ 23 Wrz 2016 15:20 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Szkoda, że z powodu ciasnoty umysłu co poniektórych. Nie wiem co komu zrobili Ci przysłowiowi Janusze, ale widzę, że modnie jest po nich jechać.

Autor:  jakwilk [ 23 Wrz 2016 15:23 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

becek napisał(a):
trafiliśmy do internetów


Załączniki:
aaa.JPG
aaa.JPG [ 46.58 KiB | Obejrzany 1266 razy ]

Autor:  singielka_1976 [ 23 Wrz 2016 15:23 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

correos napisał(a):
czy jest jakas nacja zywiaca do siebie nawzajem wieksza pogarde?


Piękna nadinterpretacja, która dość idealnie wpisuje się w nowy trend.

Proszę wytłumacz mi co jest złego w tym, że ktoś woli spędzać urlop z dala od naszych rodaków?
Albo z dala od dzieci? Albo z dala od singli? Albo z dala od zwierząt? Albo z dala od miasta/wsi, jeden woli góry inny morze.

Czy ktoś kto wybiera hotel dla rodzin z dziećmi albo dla par jest lepszym Polakiem? Bo naprawdę nie rozumiem.
Każdemu wg potrzeb i tyle.
Żyj i dać żyć innym.

Autor:  boots [ 23 Wrz 2016 15:28 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Ja tam bym wybrał strefę z samymi singielkami ;-)

Autor:  michzak [ 23 Wrz 2016 15:30 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Szczerze mówiąc nie wiem skąd takie oburzenie - skoro jest popyt, to i podaż zrobili. Jak ktoś tak chce i szuka takich ofert - nie widzę problemu. Przecież to będzie jedną z wielu opcji pewnie ;)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Autor:  boots [ 23 Wrz 2016 15:34 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

michzak napisał(a):
Szczerze mówiąc nie wiem skąd takie oburzenie

Bo pewnie ludzie się obawiają, że przypadkiem trafią do ośrodka, gdzie będzie taka "strefa polska". I będzie zabawa, będzie się działo, obciachu nigdy przecież za mało. :twisted:

Autor:  namteH [ 23 Wrz 2016 15:35 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

boots napisał(a):
Ja tam bym wybrał strefę z samymi singielkami ;-)

Trochę za mało precyzyjnie... Jak byś dal takie ogłoszenie? "Stefa singielek"? Może i dobry chłyt ale gdzie zasady moralne? To trzeba by uściślić, skonkretyzować i myślę, że mógłby to zrobić jeden z użytkowników tego forum: @‌rysiekkk‌
8-)

Autor:  Gaszpar [ 23 Wrz 2016 15:38 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

becek napisał(a):
trafiliśmy do internetów


Raczej komentatorzy SG trafili, nie sądzę, że autor artykułu pokusił zajrzeć na forum .

Autor:  boots [ 23 Wrz 2016 15:46 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Cytuj:
Jak byś dal takie ogłoszenie?

Prosto - strefa dla wyluzowanych, lubiących seks kobiet, które jednak nie chcą wiązać się na stałe z partnerem.
;) :oops:

Autor:  becek [ 23 Wrz 2016 15:55 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

namteH napisał(a):
boots napisał(a):
Ja tam bym wybrał strefę z samymi singielkami ;-)

Trochę za mało precyzyjnie... Jak byś dal takie ogłoszenie? "Stefa singielek"? Może i dobry chłyt ale gdzie zasady moralne? To trzeba by uściślić, skonkretyzować i myślę, że mógłby to zrobić jeden z użytkowników tego forum: @‌rysiekkk‌
8-)

jak znam życie, strefa pełna byłaby panów bez włosów ale za to z brzuszkiem ,natomiast singielki to by były ale w maszynie grającej :lol:




a mam nazwę tej strefy, muszę ja szybko opatentować


"tylko dla Orłów"

Autor:  Kara [ 23 Wrz 2016 16:03 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

michzak napisał(a):
skoro jest popyt, to i podaż zrobili. Jak ktoś tak chce i szuka takich ofert - nie widzę problemu.

Ja widzę. Ci klienci nie nakręca popytu wewnętrznego w Polsce. I za ok. 500 zł/ za osobę w dowolnym kraju dostaną mniej więcej to samo.

To trochę tak, jakbym miała się cieszyć, że ktoś (uwaga: metafora) spędzi długo wyczekiwane wakacje pod plastikowym prysznicem pewnej sieci hoteli, wychodząc tylko do baru szybkiej obsługi globalnej marki, gigantycznego centrum handlowego i zatłoczonego wesołego miasteczka. Ktoś może tak sobie wyobrażać idealne wakacje, ale ja - nie. Stąd pewnie ten smuteczek... ;-)

Autor:  Grzegorz40 [ 23 Wrz 2016 16:21 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

zróbmy tam zlot ;)

Autor:  Anonymous [ 23 Wrz 2016 16:39 ]
Temat postu:  Re: Polish zone, jest demand jest offer

Dosłownie w pale się nie mieści, że można z takiego czegoś rozdmuchać wielką sensację.
Jak już tu ktoś wspomniał [ chyba @tropikey] np niemieckie duże biura podróży mają swoje hotele i siłą rzeczy przebywają w nich prawie wyłącznie Niemcy. Sam ok 10 lat temu latałem wielokrotnie z niemieckich biur np na Kanary i w hotelach na Lanzarote czy Teneryfie byli wyłącznie Niemcy. Animacje ,wycieczki fakultatywne itd wyłącznie w tym języku. Podobna sensacja do tej ogłoszonej latem przez A. Młynarską , że przeciętni ludzie pojechali do Władysławowa. Jakby wcześniej nie jeżdzili ? :roll:

[...]

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/