Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 97 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
#41 PostWysłany: 19 Gru 2022 21:20 

Rejestracja: 08 Maj 2013
Posty: 548
Loty: 368
Kilometry: 611 597
niebieski
To widok z paryskiego drapacza chmur Montparnasse :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Martinuss lubi ten post.
Martinuss uważa post za pomocny.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#42 PostWysłany: 21 Gru 2022 19:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lip 2010
Posty: 3225
srebrny
jak chodzi o 2022 to myślę że jestem jednym z rekordzistów, a może i rekordzistą jak chodzi o stosunek "ilość dni spędzonych w miejscu docelowym" / "ilość lotów", co bardzo mnie cieszy, bo za samym lataniem nie przepadam i raczej, od paru lat dążę do zmniejszenia ilości wyjazdów i unikania krótkich.

mapka tutaj: https://my.flightradar24.com/rw30/2022
były jakieś nowe linie, nowe lotniska, był wreszcie lot dreamLinerem (tak jak się spodziewałem / o czym słyszałem - zupełnie nic ciekawego), nowych krajów brak

lista wyjazdów:
luty / marzec - 6 tygodni na Cabo Verde / Sal, jakże żywiej tam i ciekawiej niż w mocno CoVidowym 2021
maj - 10 dni w Toskanii, RE-WE-LA-CJA
czerwiec / lipiec - Fuerteventura, 3 tygodnie
październik / listopad - Brazylia (Ceara + Piaui), 6 tygodni, kitesurferski raj

Załączniki:
Komentarz do pliku: Brazylia / Barra Grande
IMG_20221106_134911.jpg
IMG_20221106_134911.jpg [ 436.28 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Brazylia / Barra Grande
IMG_20221107_130614.jpg
IMG_20221107_130614.jpg [ 572.31 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Brazylia / Jericoacoara
IMG_20221030_161122.jpg
IMG_20221030_161122.jpg [ 582.23 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Brazylia / Prea
IMG_20221105_122041.jpg
IMG_20221105_122041.jpg [ 418.82 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Fuerteventura / laguna Toston
DSC_2812.jpg
DSC_2812.jpg [ 460.34 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Italia / Cinque Terre
IMG_20220516_102034.jpg
IMG_20220516_102034.jpg [ 744.8 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
Komentarz do pliku: Cabo Verde / Sal / Santa Maria
IMG_20220211_164805.jpg
IMG_20220211_164805.jpg [ 772.64 KiB | Obejrzany 3039 razy ]
_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik
Image


Ostatnio edytowany przez rw30, 22 Gru 2022 00:44, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
22 ludzi lubi ten post.
katka256 uważa post za pomocny.
 
      
#43 PostWysłany: 21 Gru 2022 20:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Wrz 2011
Posty: 314
Loty: 1184
Kilometry: 2 349 936
platynowy
No to może trochę ja teraz. Czy rok był lotniczo i podróżniczo udany? Tak!! Pobiłem swój rekord odcinków i wypraw:

Image

94 segmenty w tym:
20 - KLM
11 - LOT
8 - Delta
6 - Lufthansa
6 - Finnair

a pozostałe loty rozłożone na 21 różnych przewoźników.

Równik obleciany 4,57 raza
Odwiedzone 28 krajów (8 nowych)

Nie było wypraw zagranicznych własnym samochodem (ale kilka krajówek tak) ani statkiem (chodziaż promem płynąłem na Thassos)

6 nowych linii lotniczych: Volaris, Frontier, Air Dolomiti, ITA Airways, Air Caraibes, Air Antilles
Najczęściej woziły mnie Embraery E-jety: 26 razy, sporo grubasów zaliczyłem w tym A380 Britisha

Nie udało się wylatać Senatora, udało przedłużyć FF w *A i Silvera w Flying Blue (tak,tak latam tylko w Y)
Nie udało się być na wszystkich kontynentach w jednym roku (taki był chytry plan!) - plan podtrzymany, zobaczymy czy się uda w 2023!

Udało się wrócić do latania po pandemii również w formule Business&Joy - prawie połowa moich segmentów to loty służbowe, gdzie na koniec zwykle mam czas coś zobaczyć lokalnie albo przelecieć w fajne miejsce będąc już w podróży.
Po raz pierwszy 2 razy spóźniłem się na ten sam lot - opisane w relacji z Chile

Zaplanowałem 12 większych wypraw w 2022 roku i do listopada zrealizowałem ten plan (udało mi się nawet wykorzystać na to zaległy urlop z 2021 ;) )

Kilka z nich tu opisałem, dla przypomnienia tylko:

https://www.fly4free.pl/forum/dubai-expo-2020-w-marcu-z-emirates,214,164594
https://www.fly4free.pl/forum/majowka-w-meksyku-z-dzieciakami,210,165087
https://www.fly4free.pl/forum/pacific-northwest-usa-i-gory-skaliste-kanady-z-dzieciakami,210,166414
https://www.fly4free.pl/forum/japonia-ciagle-w-pandemii,215,166745
https://www.fly4free.pl/forum/do-chile-na-narty-i-do-boliwi-na-salar-de-uyuni-w-wakacje,212,167005
https://www.fly4free.pl/forum/jordania-na-weekend-z-ryanairem,214,167446
https://www.fly4free.pl/forum/barbados-martynika-i-gwadelupa-czyli-rumiany-mini-hopper,211,168619


Za 6 z nich (ostatnie jeszcze czeka na grudzień) dostałem nominacje do relacji miesiąca z tego:

1 wygrana
2 drugie miejsca
2 trzecie miejsca - dzięki Wam za to, pisze dalej!

Martwią mnie bardzo wysokie ceny biletów lotniczych, które nie spadają ostatnio!!!

Mam bardzo mocne plany podróżnicze na 2023 więc trzymajcie kciuki, na pewno będę pisał relacje z wszystkich kontynentów.
_________________
Image

"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"
Góra
 Profil Relacje PM off
26 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#44 PostWysłany: 21 Gru 2022 23:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Cze 2012
Posty: 1366
Loty: 434
Kilometry: 623 989
niebieski
Jak co rok najlepsza zabawa przed pisaniem podsumowania jest z wybraniem tych kilku zdjęć. To nie był jakiś szczególny rok w podróżowaniu, ale i tak zaliczam go na plus. Ale po kolei:

Styczeń: 1) TURCJA
Luty: -
Marzec: 2) TENERYFA+BORDEAUX
Kwiecień: 3) PARYŻ
Maj: 4) CZECHY
Czerwiec: -
Lipiec: -
Sierpień: 5) NIEMCY+CZECHY
Wrzesień: 6) KRETA, 7) SARDYNIA
Październik: 8) GRUZJA
Listopad: 9) YORK, 10) HISZPANIA
Grudzień: 11) CYPR

STYCZEŃ
Dzięki promo Corendon za grosze poleciałem do Turcji. Przez tydzień objechałem autem całą antyczną Licję, zaliczając także 3 treki, w tym ten najfajniejszy po dnie kanionu Köprülü starą rzymską ścieżką (dzięki poznanemu na kamiennym moście localsa Yousufa, który pokazał mi tę trasę z nudów, bo nie miał nic lepszego do roboty - w sezonie organizuje spływy).
Załącznik:
1-Antalya.JPG
1-Antalya.JPG [ 307.25 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
1-Perge.JPG
1-Perge.JPG [ 224.03 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
1-Aspendos.jpg
1-Aspendos.jpg [ 318.75 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
1-Alanya.jpg
1-Alanya.jpg [ 243.11 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
1-Side.JPG
1-Side.JPG [ 274.75 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
1-Korpulu.jpg
1-Korpulu.jpg [ 246.43 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


MARZEC
Blisko rok wcześniej kupiłem tanio bilet ow z Warszawy na Teneryfę. Dzięki zmianom w rozkładzie dopasowałem sobie
wyjazd do urodzin, a powórt do Gdańska odbył się via Bordeaux (miałem bilet za free od Volotea) oraz Luton (tylko przesiadka).
Załącznik:
2-Teide.JPG
2-Teide.JPG [ 276.71 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
2-Teneryfa_wulkan.JPG
2-Teneryfa_wulkan.JPG [ 268.19 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
2-Orotava.jpg
2-Orotava.jpg [ 329.74 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
2-Garachico.JPG
2-Garachico.JPG [ 265.46 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
2-Masca.jpg
2-Masca.jpg [ 197.32 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
2-Bordeaux.jpg
2-Bordeaux.jpg [ 225.51 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


KWIECIEŃ
Najfajniejszy wyjazd roku - 10 urodziny mojej córci i wyjazd do Paryża połączony z wizytą w Euro Disneylendzie.
Załącznik:
3-Paryz_wieza.jpg
3-Paryz_wieza.jpg [ 284.68 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
3-Paryz.jpg
3-Paryz.jpg [ 216.31 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
3-Disneyland.JPG
3-Disneyland.JPG [ 298.2 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


MAJ
Miał być wyjazd do Kluż (nie pojechałem bo cały czas lało - i dobrze). W zamian za to był wyjazd po majówce do Szklarskiej i kilka dni w górach po stronie czeskiej.
Załącznik:
4-Harrahov_pociagiem.jpg
4-Harrahov_pociagiem.jpg [ 214.02 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
4-Spindlerovy.jpg
4-Spindlerovy.jpg [ 147.26 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


SIERPIEŃ
Sezon skończyłem już 22.08 i ruszyliśmy autem na tygodniowy trip przez Szczecin do Lipska (wizyta w ZOO), a potem przez Saksonię Szwajcarską do Pragi, i na koniec powrót do domu przez Kłodzko i Wrocław, oraz kilka atrakcji po drodze.
Załącznik:
5-Szczecin.jpg
5-Szczecin.jpg [ 192.65 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Lipsk-ZOO.JPG
5-Lipsk-ZOO.JPG [ 384.73 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Drezno.jpg
5-Drezno.jpg [ 213.46 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Bastei.jpg
5-Bastei.jpg [ 247.56 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Schweiz_NP.jpg
5-Schweiz_NP.jpg [ 289.57 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Bahn.jpg
5-Bahn.jpg [ 264.79 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Praha.jpg
5-Praha.jpg [ 294.85 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Nove_Mesto.jpg
5-Nove_Mesto.jpg [ 312.87 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
5-Wenecja.jpg
5-Wenecja.jpg [ 306.34 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


WRZESIEŃ
Najpierw była wycieczka na Kretę z rodzicami, a potem wyjazd na kilka dni na Sardynię. Miały być 2 loty za 1e każdy by Volotea z Bergamo do Olbii, ale po zmianie rozkładu musiałem się tłuc ponownie do Werony.
Załącznik:
6-Sitia.JPG
6-Sitia.JPG [ 259.38 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Adios_Nikolaos.JPG
6-Adios_Nikolaos.JPG [ 232.89 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Fort.JPG
6-Fort.JPG [ 214.64 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Elounda.JPG
6-Elounda.JPG [ 263.34 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Knossos.JPG
6-Knossos.JPG [ 248.73 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Agia-Pelagia.JPG
6-Agia-Pelagia.JPG [ 343.32 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Retimno.JPG
6-Retimno.JPG [ 274.17 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
6-Heraklion.JPG
6-Heraklion.JPG [ 211.58 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
7-Verona.JPG
7-Verona.JPG [ 281.16 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
7-Golfo_Aranci.JPG
7-Golfo_Aranci.JPG [ 171.17 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
7-Porto_Cervo.JPG
7-Porto_Cervo.JPG [ 274.34 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
7-Capo_Testa.JPG
7-Capo_Testa.JPG [ 278.24 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
7-Bergamo.JPG
7-Bergamo.JPG [ 287.6 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


PAŹDZIERNIK
Kolejny mój wyjazd do Gruzji, tym razem z moimi dziewczynami. One poleciały na 3 dni, ja zostałem jeszcze na 4. W końcu dotarłem do Gudauri i Stepansmindy. W drodze powrotnej mały zbieg okoliczności. Okazało się że w samolocie @Djorkaeff wylosował miejsce obok mnie :) Wcześniej się nie znaliśmy.
Załącznik:
8-Tbilisi.JPG
8-Tbilisi.JPG [ 375.43 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Tbilisi_male_morze.jpg
8-Tbilisi_male_morze.jpg [ 237.56 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-pomnik_przyjazni.jpg
8-pomnik_przyjazni.jpg [ 276.08 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Sioni.JPG
8-Sioni.JPG [ 297.94 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Stepancminda.JPG
8-Stepancminda.JPG [ 240.06 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Gudauri.jpg
8-Gudauri.jpg [ 194.65 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Alaverdi.jpg
8-Alaverdi.jpg [ 244.22 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Gremi.jpg
8-Gremi.jpg [ 255.05 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Telavi.jpg
8-Telavi.jpg [ 179.13 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
8-Tbilisi_Turtle_Lake.jpg
8-Tbilisi_Turtle_Lake.jpg [ 268.37 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


LISTOPAD
Jednodniówka w Yorku. A z tanio kupionych biletów do Barcelony zrobił się niezły trip, a właściwie Vuelta de Espania. Z Barcy poleciałem w szerokim kadłubie za parę eurasków do Madrytu by Air Europa. Potem była Majorka. A na końcu Andora.
Załącznik:
9-York.jpg
9-York.jpg [ 280.28 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
9-Leeds.jpg
9-Leeds.jpg [ 220.51 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Barcelona.jpg
10-Barcelona.jpg [ 219.62 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Barcelona2.jpg
10-Barcelona2.jpg [ 266.98 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Madryt.jpg
10-Madryt.jpg [ 235.52 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Toledo.jpg
10-Toledo.jpg [ 276.17 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Cala.jpg
10-Cala.jpg [ 251.63 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Puerto_Portals.jpg
10-Puerto_Portals.jpg [ 218.49 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Port_de_Soller.jpg
10-Port_de_Soller.jpg [ 238.24 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Soller.jpg
10-Soller.jpg [ 253.63 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Palma_de_Mallorca.jpg
10-Palma_de_Mallorca.jpg [ 252.89 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10-Andorra_La_Vella.jpg
10-Andorra_La_Vella.jpg [ 304.67 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
10_Andora_Orindo.jpg
10_Andora_Orindo.jpg [ 264.32 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


GRUDZIEŃ
Ostatni wyjazd tegoroczny na Cypr. Bilety kupione na miesiąc przed. Potrzebowałem słońca i było, choć w nocy lało tak, że na Capo Greco schodząc w kierunku Laguny zjechałem w dół po skałach, rozcharatałem sobie rękę.

Zaczynałem rok w Turcji i tak skończyłem, przed odlotem na piechotę z granicy wybrałem się na turecką stronę do Gazimagusy (w jedną stronę z obstawą wojska - jechałem na pace).
Załącznik:
11-Larnaca.jpg
11-Larnaca.jpg [ 247.81 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
11-Ayia_Napa.jpg
11-Ayia_Napa.jpg [ 282.63 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
11-Capo_Greco.jpg
11-Capo_Greco.jpg [ 236.96 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
11-Ayia_Napa2.jpg
11-Ayia_Napa2.jpg [ 226.26 KiB | Obejrzany 2950 razy ]

Załącznik:
11-Gazimagusa.jpg
11-Gazimagusa.jpg [ 261.66 KiB | Obejrzany 2950 razy ]


Plany na 2023? Mam już kupionych blisko 30 biletów na tę część roku przed sezonem (w tym durnotrip by Air Baltic w lutym). W sezonie jak co rok trzepanie kasy, tak by zarobić na życie i podróże. Po sezonie brak planów.

W nadchodzącym 2023 roku życzę wszystkim wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu, udanych wyjazdów, godzenia przyjemności z podróżowania i życia rodzinnego (tego też sobie życzę).

ps.
Jakby ktoś po oglądnięciu sagi Piratów z Karaibów szukał Czarnej Perły, to odnalazła się na Cyprze i stoi w porcie w Ayia Napie :) (przedostatnie zdjęcie).

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
24 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#45 PostWysłany: 22 Gru 2022 21:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Cze 2017
Posty: 355
Loty: 300
Kilometry: 442 371
srebrny
Za 2021 nie zebrałem się za podsumowanie, bo nie był to wyjątkowy rok. Natomiast 2022 miał w sobie kilka ciekawych wydarzeń.
45* lotów w zależności, czy wliczamy międzylądowania jako osobny odcinek.
Jak na wcześniejsze lata pojawia się tendencja do mniejszej liczby kresek (tylko 2 krajówki) i kolejny rok też taki będzie.
Porażką jest zrobienie 80% do Senatora i to bezboleśnie. Niestety okoliczności osobiste nie pozwalały na durnoloty do zdobycia brakujących mil.
Załącznik:
Loty.jpg
Loty.jpg [ 170.13 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Styczeń
Wypad do Stambułu z @michal005 na sylwestra po drodze prowiant zakupiony w LWO jeszcze w noramalnych czasach.
Powrót przez Batumi i Kutaisi. Zawsze dobrze wpaść na placka :)
Załącznik:
1_Stambuł.jpg
1_Stambuł.jpg [ 380.42 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
2_Stambuł2.jpg
2_Stambuł2.jpg [ 125.92 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
3_Batumi.jpg
3_Batumi.jpg [ 407.22 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
4_Kutaisi.jpg
4_Kutaisi.jpg [ 337.27 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Pierwszy dość intensywny i ciekawy wyjzad.
Tygodniowy wypad na Pacyfik, co zostało udomkumentowane odpowiednią relacją. Lot UA154 zaliczony
prawie-live-prawie-rtw-czyli-pandemiczne-gumki,219,163097&hilit=gumki
Załącznik:
5_UA1542.jpg
5_UA1542.jpg [ 61.29 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
5_UA15422.jpg
5_UA15422.jpg [ 76.16 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Marzec to weekendowy wypad do Paryża i Wersalu razem z siostrą oraz @pawfazi +1
Mój pierwszy pobyt w tym mieście i byłem miło zaskoczony pomimo, że to miejsce wydaje się strasznie oklepane.
Załącznik:
7_Paryż.jpg
7_Paryż.jpg [ 608 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
8_Wersal.jpg
8_Wersal.jpg [ 580.19 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Nadchodzi Maj, a z nim długo wyczekiwany loty w C kupione w kwietniu 2020. MEX-RPA.
Powstała relacja live z tego wydarzenia. Było warto. Meksyk na pewno na plus. Napoczęte zwiedzanie RPA, gdzie dalej nie mogę zapłacić mandatu, a chcę tam wrócić :)
live-sh-t-smaki-swiata,219,165024
Załącznik:
9_CDMX.jpg
9_CDMX.jpg [ 623.61 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
10_CDMX.jpg
10_CDMX.jpg [ 697.15 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
12_RPA.jpg
12_RPA.jpg [ 552.8 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
13_RPA.jpg
13_RPA.jpg [ 689.62 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
14_RPA.jpg
14_RPA.jpg [ 688.86 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Czerwiec pod znakiem Słowenii
Jezioro Bled, Jezioro Bohinjsko, Planica oraz okolice, Piran, Jaskinia Postjna. Zwiedzamy na spokojnie bez pośpiechu.
Mały kraj, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Załącznik:
15_Bled.jpg
15_Bled.jpg [ 726.38 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
16_słowenia.jpg
16_słowenia.jpg [ 790.15 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
17_Postojna.jpg
17_Postojna.jpg [ 813.07 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Sierpień
Wizyta w Wenecji. Długo się wzbraniałem podobnie jak z Paryżem. Podobno to nie był nawet ułamek tego, co to miejsce potrafiło przyjmować w przeszłości.
Słowem klucz jest spokój i powolne zwiedzanie z noclegiem w okolicy. Wtedy ten tłum można omijać.
Odwiedzam również Padwę (teatr anatomiczny) oraz Vincenze. Bardzo ładne miasta.
Załącznik:
18_Wenecja.jpg
18_Wenecja.jpg [ 615.93 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
19_Wenecja.jpg
19_Wenecja.jpg [ 598.8 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
20_Padwa_teatr_anatomiczny.jpg
20_Padwa_teatr_anatomiczny.jpg [ 57.81 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
21_Vicenza.jpg
21_Vicenza.jpg [ 169.71 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Długo, długo nic i wisienka na torcie
Listopad/Grudzień
Pierwsza dłuższa wizyta w Ameryce Południowej. Brazylia (Rio), Chile (Santiago+Valpo), Kolumbia (Bogota+Cartagena).
Razem z @novart @becek @oskiboski
Dziękuję za towarzystwo! W skrócie nie daliśmy się okraść choć czasami zachowywaliśmy się jak typowi bezmyśni turyści na ulicach Bogoty.
Bardzo podstawowy hiszpański, którego staram się uczyć we własnym zakresie na pewno pozwala na jakąkolwiek komunikacje co poprawia odbiór wyjazdu.
Na pewno będę starał się wrócić w te okolice, ale następnym razem na jakieś prowincje.
Załącznik:
22_Rio.jpg
22_Rio.jpg [ 502.51 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
24_Rio.jpg
24_Rio.jpg [ 569.67 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
25_santiago.jpg
25_santiago.jpg [ 816.47 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
26_Santiago2.jpg
26_Santiago2.jpg [ 126.53 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
27_Vinadelmar.jpg
27_Vinadelmar.jpg [ 464.43 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
28_Vinadelmar.jpg
28_Vinadelmar.jpg [ 891.71 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
29_Valpo.jpg
29_Valpo.jpg [ 639.25 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
30_Valpo2.jpg
30_Valpo2.jpg [ 153.18 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
31_Valpo2.jpg
31_Valpo2.jpg [ 157.58 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
32_Cartagena2.jpg
32_Cartagena2.jpg [ 205.05 KiB | Obejrzany 2831 razy ]

Załącznik:
33_Bogota3.jpg
33_Bogota3.jpg [ 164.46 KiB | Obejrzany 2831 razy ]


Ostatnie zdjęcie niech będzie zapowiedzią 2023.
Szykują się tylko i aż 4 wyjazdy. Zobaczymy z jakim efektem.

Załącznik:
34_Bogota1.jpg
34_Bogota1.jpg [ 225.6 KiB | Obejrzany 2831 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
33 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#46 PostWysłany: 23 Gru 2022 18:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2011
Posty: 768
Loty: 220
Kilometry: 442 694
niebieski
Z ciekawości zacząłem grzebać w archiwum, żeby zobaczyć ile „podsumowań roku” już wysmarowałem i z lekkim szokiem stwierdziłem, że właśnie piszę takiego posta po raz siódmy! :shock: (btw. może warto stworzyć osobny dział w ramach luźnych gadek i gromadzić tam wszystkie podsumowania? Przyjemnie się czyta te wątki i można zaczerpnąć sporo inspiracji. W osobnym dziale byłby do nich łatwy dostęp) :)

No to zaczynamy!

Marzec
Latanie w 2022 rozpocząłem weekendowym wypadem na Maltę w towarzystwie wrocławskiej ekipy F4F. Było bardzo wesoło, a sam wyjazd totalnie bez spiny nastawionej na zwiedzanie, więc czas spędzaliśmy głównie na jedzeniu i piciu :D

Image

Image

Maj

LOT niestety anulował nasze loty do Skopje, ale na szczęście na ratunek przyszła bardzo dobra oferta Ryana na loty z Wrocławia do Czarnogóry. Była to nasza pierwsza wizyta w tym kraju i z miejsca stał się naszym ulubionym na Bałkanach. Podczas tygodniowej objazdówki odwiedziliśmy Góry Przeklęte, Kotor, Perast oraz jezioro Szkoderskie. Korzystając z tego, że jesteśmy blisko Dubrownika, udaliśmy się tam na jednodniową wycieczkę. Najmilej z całego wyjazdu wspominamy Kotor, który urzekła nas kameralną atmosferą starego miasta i malowniczym położeniem nad zatoką. Dubrownik niestety pod wieloma względami rozczarował, choć wyjazdu tam i tak nie żałuję, bo stare miasto jednak robi wrażenie

Jezioro Szkoderskie
Image

Perast, zatoka kotorska
Image

Dubrownik
Image

Lipiec
Tygodniowa podróż służbowa do Londynu. Po pracy zwiedzałem głównie puby, aczkolwiek udało się kilka godzin przeznaczyć na dość obszerny spacer po mieście. Sporo się zmieniło od kiedy byłem tam ostatni raz dziesięć lat temu. Dodatkową atrakcją był lot na LCY. Zwłaszcza start oferował piękne widoki na wschodni Londyn, w tym na stadionu West Hamu

Stadion West Hamu
Image

Widok z biura
Image

Wrzesień
Weekendowy wypad do Wiednia. Moja pierwsza wizyta w tym mieście, które zrobiło na mnie całkiem dobre wrażenie. Zwłaszcza spodobał mi się spacer po ogrodach pałacu Schonbrunn. Oprócz typowych atrakcji odwiedziliśmy również lokalną perłę modernizmu, czyli osiedlę Alterlaa. Oczywiście wyjazd nie obył się degustacji sznycla :D

Muzeum Historii Sztuki
Image

Osiedle Alteralaa
Image

Październik

Highlight roku 2022, czyli trzytygodniowa podróż do Kolumbii. Niestety kraj mocno nas rozczarował. Być może mieliśmy zbyt wysokie oczekiwania – przed wyjazdem rozmawialiśmy z wieloma osobami które podróżowały po całej Ameryce Południowej i niemal każdy wskazywał Kolumbię jako najpiękniejszy i najciekawszy kraj na tym kontynencie. Na miejscu niestety brakowało nam pewnej egzotyki (chociażby takiej jak w Peru, gdzie np. w Cuzco i okolicznych andyjskich wioskach na każdym kroku można spotkać kobiety w pięknych tradycyjnych sukniach – i nie są to występy pod turystów, tylko chodzą tak ubrane na co dzień - np. na targ). Dodatkowo zaskoczył mnie całkowity brak street foodu (jedyne co spotkaliśmy to wózki z kukurydzianymi plackami smażonymi na głębokim oleju). Kuchnia kolumbijska również zaskoczyła nas na minus. Kolumbijczycy chyba w ogóle nie stosują przypraw, nawet soli, przez co dania były mdłe i z racji smażenia wszystkiego na głębokim oleju – bardzo tłuste. Ciekawe, że jedzenie serwowane na mieście charakteryzował również niemal całkowity brak świeżych warzyw (zaskakujące biorąc pod uwagę tamtejszy klimat). Mieliśmy też sporo pecha wynikającego z tego, że informacje, które zaczerpnąłem z internetu organizując wyjazd, okazały się często nieaktualne lub nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości, przez co miałem poczucie, że z wyjazdu wycisnęliśmy zdecydowanie za mało…

Ale…

Żeby nie było, że wszystko tam mi się nie podobało, odwiedziliśmy jedno miejsce, które było naprawdę magiczne – departament Guainia. W trakcie czterodniowej wycieczki spłynęliśmy rzeką Inirida, aż do niezwykle malowniczych wzniesień Cerros de Mavecure (znanych z nagrodzonego Oscarem filmu „W objęciach węża” (swoją drogą rewelacyjny film traktujący o zderzeniu Indian z cywilizacją białego człowieka). Po drodze odwiedzaliśmy wioski rdzennej ludności zamieszkującej tę część Amazonii. Byłem zachwycony mogąc obserwować jak żyją na co dzień (bez szopek dla turystów w stylu z pióropusze na głowie itp). Bardzo chętnie opowiadali jak wygląda życie na co dzień w tak odizolowanym miejscu (np. jak radzą sobie w sytuacjach awaryjnych, albo jak wygląda podział obowiązków wśród mieszkańców społeczności). Sporo zrozumiałem, aczkolwiek żałowałem że mój hiszpański nie jest na jeszcze lepszym poziomie. Niektórych tematów zwyczajnie nie potrafiłem „ugryźć”, a w naszej grupie niestety nikt nie mówił po angielsku, więc niektóre pytania pozostały bez odpowiedzi.

Tak więc poza fantastyczną podróżą do Amazonii, odwiedziliśmy również Salento i dolinę Cocory, park Los Nevados, Bogotę, Medellin, Santa Fe de Antioquia, Cartagenę, Palomino oraz wybrzeże Pacyfiku, gdzie mieliśmy obserwować humbaki, ale okazało się że lekko się spóźniliśmy, więc niewiele udało się zobaczyć (chociaż internet twierdził, że sezon trwa do listopada) . Podsumowując - Amazonia wszystko uratowała, bo inaczej totalnie żałowałbym wyboru destynacji.
Wracając do Europy mieliśmy jeszcze dwudniowy stopover w Panamie. Wystarczyło, żeby zobaczyć miasto oraz Kanał Panamski wraz z pobliskim parkiem narodowym, gdzie udało się wykąpać w dżungli pod wodospadem :D


Poranek nad Guaviare (dorzecze Orinoko) – po drugiej stronie rzeki jest już Wenezuela
Image

Cerros de Mavecure
Image

Dolina Cocory
Image

Los Nevados
Image

Kanał Panamski
Image

Panama
Image


Grudzień

Okołoweekendowa wycieczka do Budapesztu. Moja trzecia wizyta w tym mieście, więc oprócz jedzenia gulaszu z papryką, postarałem się aby w planie uwzględnić atrakcje, których wcześniej nie „zaliczałem” – w ten sposób zwiedziliśmy piękny gmach parlamentu (naprawdę warto!) oraz spędziliśmy bardzo relaksujące popołudnie w słynnych termach Szechenyi (najlepsza rzecz z całego wyjazdu)

Parlament w Budapeszcie
Image

Termy Szechenyi
Image



I to by było na tyle jeśli chodzi o rok 2022

23 loty (rok wcześniej 15)
3 nowe odwiedzone państwa: Czarnogóra, Kolumbia, Panama
3 nowe linie lotnicze: SATENA, Avianca, Copa
13 nowych lotnisk: TGD, LCY, BOG, PDA, PEI, EOH, BSC, MDE, SMR, BAQ, PTY, BUD, BER
Image

Plany na przyszły rok:

Styczeń – okołoweekendowy wyjazd do Neapolu
Maj – półtora tygodnia w Albanii (najprawdopodobniej połączymy z Macedonią i/lub Kosowem)
Wrzesień – Dwa tygodnie w Iranie plus dwudniowa wizyta w Stambule

i to na pewno nie koniec, bo trochę dni urlopowych udało się przenieść na 2023, więc trzymam kalendarz otwarty na jeszcze jedną okazję cenową :D

Życzę wszystkim dalekich lotów w 2023! :)
_________________
Image
Relacja z Malawi
Góra
 Profil Relacje PM off
22 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#47 PostWysłany: 24 Gru 2022 16:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lip 2014
Posty: 1327
Loty: 132
Kilometry: 155 272
niebieski
Załącznik:
Loty.jpg
Loty.jpg [ 288.38 KiB | Obejrzany 2468 razy ]

Co by tutaj więcej napisać. Bida w kraju i tyle. :lol: Lotów tylko 14, wykorzystałem wszystkie mile z M&M co posiadałem, odwiedziłem Legoland i to by było na tyle. Nowe kraje to: Matla, Szwajcaria.

Latać zacząłem już w styczniu i zrobiłem półdniówkę w Alesund. Wspięcie się na wzgórze Aksla i spacerowanie po mieście. Pogoda była deszczowa. Wizzair.
Załącznik:
320392976_1571312096649078_7174183552816134416_n.jpg
320392976_1571312096649078_7174183552816134416_n.jpg [ 267.49 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


Następne loty były w kwietniu, 2 kwietnia była możliwość zrobienia jednodniówki w BIllund z Gdańska i odwiedzić Legoland. Oczywiście skorzystałem i absolutnie nie żałowałem tej decyzji. Wizzair + Ryanair
Załącznik:
321418508_389011943422370_3927147675921627208_n.jpg
321418508_389011943422370_3927147675921627208_n.jpg [ 666.78 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


By 3 kwietnia udać się na dwa dni na Maltę, różnica w tych dwóch krajach temperaturą była dość znacząca. Głownie to spacerowanie po Maltańskich klifach. Ryanair
Załącznik:
320679588_714769923608262_3720836979042224228_n.jpg
320679588_714769923608262_3720836979042224228_n.jpg [ 353.39 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


W maju zrobiłem sam jednodniówkę w Sztokholmie. Ryanair
Załącznik:
320803089_534103995448114_4378753508281840537_n.jpg
320803089_534103995448114_4378753508281840537_n.jpg [ 327.82 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


Następnie nastała długa przerwa, by dopiero w październiku na siłę wykorzystać jakoś nazbierane mile w M&M, "wybór" choć to duże słowo w tym przypadku padł na Pragę. Słońce, pełne dwa dni łącznie przechodzone 42 km. LOT.
Załącznik:
320835596_702722611573288_4106368789075063505_n.jpg
320835596_702722611573288_4106368789075063505_n.jpg [ 420.77 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


W listopadzie dość droga jednodniówka w York'u. Chyba jedna z moich najdroższych. Wizz + Ryanair
Załącznik:
321641060_849701429484616_2950563737863024795_n.jpg
321641060_849701429484616_2950563737863024795_n.jpg [ 264.44 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


I na sam koniec w grudniu dwa dni we Włoszech (Mediolan + Lecco) + 1 dzień w Szwajcarii (Lugano). Ryanair
Załącznik:
321420430_570253837764253_6707758001659975142_n.jpg
321420430_570253837764253_6707758001659975142_n.jpg [ 446.96 KiB | Obejrzany 2468 razy ]


Plany na 2023? Nie ma nic, co ma być to będzie.
_________________
Image
Pomagam w sprawach związanych z Kanadą i obwodem Kaliningradzkim.
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
 
      
#48 PostWysłany: 24 Gru 2022 18:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2013
Posty: 2217
złoty
macio106 napisał(a):
W listopadzie dość droga jednodniówka w York'u. Chyba jedna z moich najdroższych. Wizz + Ryanair

Mam w planach zachaczyć York w przyszłym roku. Jakaś niespodzianka na miejscu, że taka droga czy to kwestia indywidualna ? Wziąłem bilety do/z/ LBA i temat odłożyłem na później :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#49 PostWysłany: 26 Gru 2022 17:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Paź 2017
Posty: 858
niebieski
Rok 2022 pod względem ilości lotów podobny do poprzedniego: 41 vs 42. Chociaż w tym roku lotów stricte związanych z podróżowaniem o wiele mniej, co ma również odzwierciedlenie w liczbie nowych odwiedzonych państw- tylko Turcja. Głównie przemieszczałem się na trasie Islandia-Polska-Islandia. Do tego w marcu wypad ze znajomymi na freeride i skitury w Gruzji- moja kolejna wizyta w Gruzji i jak zwykle w świetnym towarzystwie i z masą przygód. Na przełomie marca i kwietnia wypad z dzieczyną do Stambułu-zdecydowanie moje odkrycie roku 2022; wypad na 2023 zarezerwowaliśmy miesiąc po powrocie, korzystając z niskich cen z regionów w Narodowym :) Oprócz tego szybka jednodiówka z bratem w Sztokholmie we wrześniu i listopadowy wypad na Islandię w celu odwiedzenia znajomych i zobaczenia zorzy prosto z jacuzzi :D do tego trochę lotów krajowych po Polsce.
Ale…rok 2022 był dla mnie wyjątkowy ponieważ lotniczo (czytaj szkoleniowo, a nie podróżniczo) udało mi się zrealizować wszystkie plany-ukończenie szkolenia teoretycznego na pilota liniowego i pierwsze zdane egzaminy, do tego sporo latania na szybowcach latem i najważniejsze- grudniowy wylot do Stanów w celu zdobycia tamtejszej licencji turystycznej oraz zbudowania nalotu do uzyskania licencji komercyjnej w Europie. Lotniczo Stany zrobiły a mnie ogromne wrażenie i już przebieram nogami, by zdobyć odpowiednie zapasy gotówki i w roku 2023 udać się na dalsze szkolenie właśnie tam. Czasu na zwiedzanie właściwie nie było, ale piękne widoki z powietrza, lądowanie na Key West czy po prostu ogrom lotniczych możliwości- zdecydowanie zapamiętam do końca życia.
Jeżeli chodzi o nowe linie to udało się zaliczyć: Lufthansa,Play, JetBlue i KLM .
Planów na 2023 poza Stambułem nie mam szczególnych- przewiduję bardzo małą ilość czasu na podróże. Ale lotniczo będzie się działo ;)

Załączniki:
4D6E308D-0D0A-4053-A3E3-A128A20DF81E.jpeg
4D6E308D-0D0A-4053-A3E3-A128A20DF81E.jpeg [ 412.13 KiB | Obejrzany 2292 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
 
      
#50 PostWysłany: 26 Gru 2022 21:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Kwi 2016
Posty: 75
Loty: 75
Kilometry: 136 902
niebieski
Podzielę się i ja.

13 podróży, na które poświęciłem łącznie 72 dni (i to pracując na etacie :) ) - nie udało wyjechać się nigdzie tylko w lutym i lipcu.
Odwiedzonych 6 państw - USA (Kalifornia), Czechy (góry), Włochy (Sycylia, Rzym), Watykan, Hiszpania (Barcelona), Polska (Podlasie, Łódź, Toruń, góry).

Stany, mimo że przypadkiem i nie były nawet brane pod uwagę w planach długoterminowych okazały się strzałem w dziesiątkę. Coś czuję, że szybko wrócę.
W Polsce zdecydowanie polecam Podlasie.

Poniżej podsumowanie i kilka zdjęć.
Jeśli komuś się spodoba to zapraszam na Instagrama: way.weare https://www.instagram.com/way.weare/

Załącznik:
2022-12-26 19_20_42-placko jest na Fly4free i jeszcze 3 strony — Służbowy — Microsoft​ Edge.png
2022-12-26 19_20_42-placko jest na Fly4free i jeszcze 3 strony — Służbowy — Microsoft​ Edge.png [ 616.74 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Podsumowanie.PNG
Podsumowanie.PNG [ 23.02 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Erice.png
Erice.png [ 936.82 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Sierra Nevada.png
Sierra Nevada.png [ 894.47 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Sierra Nevada2.png
Sierra Nevada2.png [ 943.96 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Podlasie.png
Podlasie.png [ 937.53 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Podlasie2.png
Podlasie2.png [ 890.98 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Roma.png
Roma.png [ 929.43 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
góry.png
góry.png [ 927.3 KiB | Obejrzany 2238 razy ]

Załącznik:
Wałbrzych.png
Wałbrzych.png [ 1020.88 KiB | Obejrzany 2238 razy ]
_________________
Więcej zdjęć i relacji - Instagram —> https://www.instagram.com/way.weare/
Relacja z Maroko —> https://www.fly4free.pl/forum/maroko-przywitanie-z-afryka,213,169406

4 kontynenty, 31 krajów.
W planach: Peru, Gorce, Hiszpania
Góra
 Profil Relacje PM off
17 ludzi lubi ten post.
 
      
#51 PostWysłany: 26 Gru 2022 21:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Sty 2013
Posty: 1409
Loty: 167
Kilometry: 304 855
złoty
W 2022 kilka ciekawych premier...

- kwiecień: Turcja płd-zach (Marmaris, Pamukkale, Efez, Milet). Trochę zwiedzania, trochę też lenistwa.
- maj: nagłe otwarcie Indonezji zbiegło się z lekkimi promocjami lotów, więc szybka decyzja i wskrzeszenie, wydawało się straconych już rezerwacji hoteli. Było trochę dodatkowych emocji, bo pierwszy raz wypożyczałem i jeździłem na skuterze i kilka dni na Lomboku poświęciłem na oswajanie się. Później na Bali było już o wiele łatwiej i zrezygnowałem z wynajęcia kierowcy z autem.
- lipiec: szwedzka Laponia, czyli "wodny świat" i białe noce. Tym razem obyło się bez canoe.
- sierpień: Belgia i Holandia. Amsterdam na plus, ciekawa Antwerpia, ale najładniej chyba w Gandawie.
- październik: ponownie Turcja, tym razem dłuższa objazdówka (Kapadocja, Malatya, Kahramanmaras -najlepsze lody były na wzgórzu zamkowym- Mersin, Kas).
- październik: Berlin muzealny + urokliwy jesienią Poczdam.

Plany na 2023:
- przełom roku: Rzym i Florencja
- Costa Blanca
- Arabia Saudyjska
- Turcja północno-zachodnia
- Norwegia (Telemark)
- Szwecja (Dalarna)
- Kreta+Samos
- Costa Calida + Korsyka
- Szwajcaria (listopad/grudzień).

Załączniki:
2022.JPG
2022.JPG [ 133.53 KiB | Obejrzany 2380 razy ]
Turcja.jpg
Turcja.jpg [ 154.92 KiB | Obejrzany 2380 razy ]
Lombok.jpg
Lombok.jpg [ 117.55 KiB | Obejrzany 2380 razy ]
Szwecja.jpg
Szwecja.jpg [ 168.54 KiB | Obejrzany 2380 razy ]


Ostatnio edytowany przez pabloz, 27 Gru 2022 00:17, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#52 PostWysłany: 27 Gru 2022 00:08 

Rejestracja: 04 Cze 2012
Posty: 4253
Loty: 416
Kilometry: 938 579
złoty
Widoków na loty w tym roku raczej już nie ma, więc mogę podsumować mijający 2022. Osiągnięty cel - odwiedzone wszystkie państwa w Europie (poza Rosją, szanse na wjazd tamże są raczej kiepskie w kolejnych latach).
Planów było troszkę więcej, ale życiowe zmiany spowodowały, że musiałam się dostosować. Wiele weekendów w Europie, trochę podróży poza, coraz trudniej podróżuje mi się do nowych krajów - licznik dobił już 106 państw. Najmilej wspominam wyjazd do fińskiej Laponii.

Loty - 29
Nowe kraje - 6
Odwiedzone kraje - 18
podsumowanie-sezonu-2021,18,162583?start=20#p1493171

Cytuj:
Plany na 2022?
Urlopu wciąż dużo, a biletów brak. Najważniejszym celem chyba będzie Ekwador i Galapagos, może się trafi Tajlandia, którą chętnie bym połączyła z Laosem. Na majówkę myślałam o Tunezji. Kuszą Sri Lanka i Indie. Ciągnie mnie też do Nikaragui. Czekam na otwarcie (z e-wizą) Rosji oraz Fiji. Chętnie wrócę do Afryki.


Gdy Ekwador się otworzył, to ceny poszły mocno w górę, więc trzeba było zmienić plany. Trochę z tej listy jednak udało się zrealizować. Po kolei:
Styczeń: Dolny Śląsk i Beskid Niski
Marzec: fińska Laponia i Sri Lanka
Kwiecień: Tunezja podczas Id al-Fitr ;)
Maj: Szlak Orlich Gniazd
Czerwiec: whiskowa Islay, Bośnia i Toskania (Siena, Lukka i Piza)
Lipiec: Karlowe Wary i okolice
Sierpień: Lublin, Austria (Salzburg, Hallstatt i Wiedeń), Kosowo i Macedonia Północna
Październik: Wrocław i Panama
Listopad: Salwador, Honduras, Nikaragua i Kostaryka

linie: Ryanair, Finnair, Lot, Lufthansa, Emirates, Loganair, Tunisair, Austrian, KLM, Copa (nowe pogrubione)

Co w 2023?
Póki co tylko bilety do Włoch, czekam na promocje. Liczę, że dotrę w końcu do Laosu, Namibii, Rwandy i/lub Ugandy, może do Nepalu, na Wyspy Owcze oraz do Ekwadoru. Z europejskich destynacji celuję w Weronę, Kraj Basków i Szampanię.

Długoterminowe cele pozostają dość stabilne, ale coraz częściej myślę o Antarktydzie. Chcę też odkryć więcej Afryki: Uganda (póki co problemem jest Ebola i lokalne lockdowny), Rwanda (kupiłabym już bilety, gdyby nie to, że wymagają testów na Covid, aby zwiedzać PN), Namibia, Togo, Senegal, Mozambik. W Ameryce cel nr 1 to Ekwador i Galapagos, dalej południowe Chile+Argentyna i Urugwaj, zachodnia Kanada i parki narodowe, w Azji: Nepal, Tajwan, Borneo, Bhutan (strasznie wzrósł podatek turystyczny, co mnie bardzo zniechęca), Tadżykistan, wciąż mam mieszane uczucia co do Indii. Ponadto chcę odwiedzić wyspy Pacyfiku (Fiji, Vanuatu, Samoa, Wyspy Cooka), Koreę Północną, Grenlandię i odbyć w końcu lot transpacyficzny – czas pokaże, co się uda z tej listy zrealizować.

Załączniki:
2022.jpg
2022.jpg [ 245.45 KiB | Obejrzany 2327 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#53 PostWysłany: 27 Gru 2022 16:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 2306
Loty: 296
Kilometry: 416 674
złoty
Rok 2022 był dla mnie zdecydowanie udany i zakończyłem go dużym odbiciem po pandemicznych słabych latach i zrealizowaniem wieloletnich marzeń, w tym m.in. 1. Road trip po zachodnim USA, 2. Wejście na Kilimandżaro. Uwaga, wpis jest dosyć długi, ale i rok był dla mnie wyjątkowy. Z góry przepraszam :)

Loty: 34 (w tym 7 w C i 1 w P)

STYCZEŃ: Tylko bieganie wokół komina, narty i pierwszy wygrany bieg
LUTY: Palermo + Piza + Catania i Etna
MARZEC: Palermo + Wenecja
KWIECIEŃ: Teneryfa
MAJ: Maroko (Marrakesz + Jebel Toubkal 4167 m npm)
CZERWIEC: Paryż + rejs statkiem (Genua, Marsylia, Barcelona)
LIPIEC: USA West coast road trip
SIERPIEŃ: Spreewald + Berlin + Świnoujście
WRZESIEŃ: Tanzania (Kilimandżaro)
PAŹDZIERNIK: Tatry
LISTOPAD: -
GRUDZIEŃ: -
Załącznik:
loty-2022.png
loty-2022.png [ 158.79 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Luty:
Zaczęło się słabo, anulowany wyjazd na Kilimandżaro z uwagi na infekcję (nie COVID, bo miałem już wykonany test PCR :/)
Musiałem odreagować i skorzystałem z super cen lotów do Włoch organizując małego hoppera odwiedzając: Palermo, Pizę i Katanię z wejściem na Etnę, gdzie dojechałem autem wynajętym za 3,49 EUR. Do samego szczytu nie doszedłem, bo dzień wcześniej miała miejsce większa erupcja, (zdążyłem jednak przypalić sobie podeszwy buta :( )
Załącznik:
luty-palermo.jpg
luty-palermo.jpg [ 289.7 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
luty-piza.jpg
luty-piza.jpg [ 277.36 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
luty-etna.jpg
luty-etna.jpg [ 188.94 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Marzec:
Ponownie wyjazd do Włoch, tym romantic z żoną odwiedziliśmy Palermo i Wenecję, gdzie zaliczyłem niezłą wtopę nie biorąc paszportów mając powrót przez Londyn ... Skończyło się na kupnie lotów na następny dzień z Bolonii. Na szczęście były wyjątkowo tanie (<100 zł za osobę).
Pod koniec marca uczestniczyłem w kursie zimowej turystyki górskiej wchodząc na szczyt Rysów 2499 m npm.
Załącznik:
marzec-2.jpg
marzec-2.jpg [ 266.21 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
marzec-wenecja.jpg
marzec-wenecja.jpg [ 488.28 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
marzec-wenecja-2.jpg
marzec-wenecja-2.jpg [ 336.13 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Kwiecień:
Rodzinna około-majówka na Teneryfie (loty przesiadkowe przez Londyn). Tym razem był to całkowity wypoczynek, który zdecydowanie się przydał na dalszą część roku.
W salonikach okazało się, że karty PP z Santandera mają jakiś problem, ale miła obsługa wpuściła synka i dzięki temu zaoszczędziliśmy wejścia na kolejne wyjazdy :)
Załącznik:
kwiecien-teneryfa.jpg
kwiecien-teneryfa.jpg [ 270.75 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Maj:
Przed planowanym wyjazdem na Kilimandżaro postanowiłem sprawdzić reakcję organizmu na większą wysokość i po otwarciu Maroka na turystów zorganizowałem szybki wyjazd na Jebel Toubkal (4163 m. npm) - najwyższy szczyt Afryki Północnej. Wszystko poszło sprawnie, pierwszego dnia przyjemna droga do schroniska Refuge du Toubkal, a ok. 3-4 rano atak szczytowy i wejście tuż przed wschodem słońca na szczyt. Po zejściu powrót do Marrakeszu i nocleg przed powrotem kolejnego dnia, gdzie rano zobaczyłem przepiękny wschód słońca na płycie lotniska.
Załącznik:
maj-5-lebel-toubkal.jpg
maj-5-lebel-toubkal.jpg [ 303.3 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
maj-6.jpg
maj-6.jpg [ 294.65 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


W maju ukończyłem też pełny kurs wspinaczki w skałkach, który w jakiś większy sposób wykorzystam w tym roku.
Załącznik:
maj-skalki.jpg
maj-skalki.jpg [ 405.87 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Czerwiec:
W czerwcu mieliśmy dwa wyjazdy. Pierwszy to dla nas prawdziwe odkrycie: rejs statkiem (na pierwszy raz bez dziecka wzięliśmy 5-dniowy rejs MSC z Genui odwiedzający po drodze Marsylię i Barcelonę). Był to jeden z najtańszych rejsów (bazowo 149 EUR za osobę, z pakietem napojów i internetu za jakieś 250 EUR).
Teraz czekamy, aż córka podrośnie i chcemy udać się w kolejne rejsy. Bardzo spodobała mi się ta formuła podróżowania, więc jest wysoko na liście oczekiwania.
Załącznik:
czerwiec-msc-orchestra-1.jpg
czerwiec-msc-orchestra-1.jpg [ 279.96 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
czerwiec-msc-orchestra.jpg
czerwiec-msc-orchestra.jpg [ 369.54 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
czerwiec-marsylia.jpg
czerwiec-marsylia.jpg [ 276.21 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
czerwiec-barcelona.jpg
czerwiec-barcelona.jpg [ 368.72 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Drugi wyjazd to spełnienie marzeń naszego synka i odwiedzenie Paryża. Tutaj wiadomo, największa atrakcja to Wieża Eiffla i tym razem wjechaliśmy na samą górę (za pierwszym razem wchodziliśmy tylko na niższy poziom, więc dla też była jakaś nowość :) )
Załącznik:
czerwiec-paryz-1.jpg
czerwiec-paryz-1.jpg [ 332.88 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Lipiec:
Spełnienie moich długoletnich marzeń: Road trip po Zachodnim Wybrzeżu. Podróż rozpoczęliśmy w Los Angeles, gdzie lecieliśmy LOTem za mile M&M (w tamtą stronę w Premium Economy, powrót udało się kupić w biznesie).
Pierwsze bilety na West coast road trip miałem kupione już w 2013 roku, a po pół roku okazało się, że podróż wypadła w momencie narodzin naszego synka. Kolejne mieliśmy kupione na 2021 rok i tutaj też trzeba było zrezygnować z uwagi na dalsze zamknięcie Covidowe. Do trzech razy sztuka, tym razem się udało :)
Samochód zarezerwowany w Hertz za 469 USD na 14 dni w hotelu pod lotniskiem. Cała podróż to niemal 5100 km w aucie

Nasz plan wyglądał następująco:
2022-07-03 Przylot do LA i nocleg przy lotnisku
2022-07-04 Odpoczynek po podróży, plaża
2022-07-05 Route 66
2022-07-06 Seligman, Grand Canyon
2022-07-07 Monument Valley / Antelope Canyon X / Horseshoe Bend
2022-07-08 Bryce Canyon
2022-07-09 Zion
2022-07-10 Valley of Fire / Hover Dam / Las Vegas
2022-07-11 Las Vegas
2022-07-12 Death Valley
2022-07-13 Sequoia Park
2022-07-14 Yosemite
2022-07-15 San Francisco
2022-07-16 Monterey / Morro Bay
2022-07-17 LA Aleja Gwiazd, Dolby Theatre, Beverly Hills, Griffith Observatory
2022-07-18 LA Universal City, USS Iowa, RMS Queen Mary
2022-07-19 LA plaża, o 17:00 na lotnisko i powrót do domu

Załącznik:
lipiec-1-route-66.jpg
lipiec-1-route-66.jpg [ 375.16 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-2-grand-canyon.jpg
lipiec-2-grand-canyon.jpg [ 691.08 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-3-monument-valley.jpg
lipiec-3-monument-valley.jpg [ 175.42 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-4-Antelope-Canyon-X.jpg
lipiec-4-Antelope-Canyon-X.jpg [ 334.68 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-5.jpg
lipiec-5.jpg [ 488.1 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-6-bryce-canyon.jpg
lipiec-6-bryce-canyon.jpg [ 428.63 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-7-zion-np.jpg
lipiec-7-zion-np.jpg [ 645.69 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-8-valley-of-fire.jpg
lipiec-8-valley-of-fire.jpg [ 338.37 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-9-hoover-dam.jpg
lipiec-9-hoover-dam.jpg [ 441.46 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-9-las-vegas.jpg
lipiec-9-las-vegas.jpg [ 315.05 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-10-sequoia-np.jpg
lipiec-10-sequoia-np.jpg [ 533.67 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-11-sequoia.jpg
lipiec-11-sequoia.jpg [ 492.34 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-12-yosemite.jpg
lipiec-12-yosemite.jpg [ 453.2 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-13-yosemite-2.jpg
lipiec-13-yosemite-2.jpg [ 402.23 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-14-san-francisco-golden-gate-bridge.jpg
lipiec-14-san-francisco-golden-gate-bridge.jpg [ 233.76 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-15-san-francisco.jpg
lipiec-15-san-francisco.jpg [ 492.26 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-16-los-angeles-universal-studios.jpg
lipiec-16-los-angeles-universal-studios.jpg [ 347.81 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
lipiec-17-endevour.jpg
lipiec-17-endevour.jpg [ 402.62 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Sierpień:
Tutaj skończyło się na podróżach autem, wyjeździe po cukier do Niemiec :D i kilkudniowym byczeniem się nad polskim morzem.
Druga połowa miesiąca to z kolei realizacja marzeń rowerowych - podróż bikepackingowa wzdłuż wybrzeża - od Świnoujścia do Helu (na co miałem tylko 3 dni) oraz start w pierwszym ultramaratonie rowerowym Warta Gravel 404 km, którą ukończyłem z 1 noclegiem, w przyszłym roku jadę na strzała.
Załącznik:
sierpien-1-sprzet-na-r10.jpg
sierpien-1-sprzet-na-r10.jpg [ 173.79 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
sierpien-2-r10-wybrzeze.jpg
sierpien-2-r10-wybrzeze.jpg [ 250.13 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
sierpien-4.jpg
sierpien-4.jpg [ 410.44 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
sierpien-5.jpg
sierpien-5.jpg [ 295.3 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Wrzesień:
Kolejne marzenie spełnione! Podróż do Tanzanii liniami Ethiopian + doloty LO. Wszystkie loty w biznes klasie, również za mile M&M. Jest to chyba jeden z bardziej opłacalnych kierunków z Polski.
Trekking klepnąłem dopiero dzień przed wylotem poprzez Whatsapp. Firma na miejscu zorganizowała już wszystko: odbiór z lotniska, hotel, 7-dniowy trekking, imprezę z ekipą na koniec i odwiezienie na lotnisko.
Jeśli chodzi o sam trekking, to jedynym wyzwaniem jest tutaj walka z chorobą wysokościową, która u mnie pojawiła się już podczas drugiej nocy (na wysokości 3900 m npm) i objawiała się bólem głowy, który apogeum osiągnął kolejnego dnia na Lava Tower (ok. 4600 m npm). Trzecia noc była fatalna, kolacja skończyła się wymiotowaniem (być może przez tabletki, które wziąłem). Potem było już tylko lepiej.
Wejście na szczyt było z kolei wyzwaniem jeśli chodzi o senność (wyjście ok. 23:30), słaby sen w namiocie przez kilka poprzednich nocy. Czułem się trochę jak zombie aż do momentu osiągnięcia Stella Point (5756 m npm). Wtedy zaczęło się robić jasno i trochę odżyłem dochodząc do szczytu Uhuru Peak (5895 m npm) na wschód słońca.
Załącznik:
wrzesien-1.JPG
wrzesien-1.JPG [ 146.27 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
wrzesien-2.JPG
wrzesien-2.JPG [ 521.96 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
wrzesien-11.jpg
wrzesien-11.jpg [ 490.45 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
wrzesien-5.JPG
wrzesien-5.JPG [ 273.04 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
wrzesien-4.jpg
wrzesien-4.jpg [ 110.19 KiB | Obejrzany 2164 razy ]
Załącznik:
wrzesien-7.JPG
wrzesien-7.JPG [ 108.48 KiB | Obejrzany 2164 razy ]


Październik i listopad to już tylko loty krajowe / doloty na konferencje.
W listopadzie przyszła na świat nasza mała podróżniczka, która już rośnie i czeka na swój debiut zapewne w okolicach wakacji ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off
32 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#54 PostWysłany: 28 Gru 2022 14:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2017
Posty: 193
Loty: 139
Kilometry: 337 418
Wyjątkowy rok, nowy członek rodziny pozmieniał wszelkie plany :lol: dlatego tylko 2 wyprawy za ocean. Raptem 10 lotów ale :

Załącznik:
Komentarz do pliku: 2022
2022.JPG
2022.JPG [ 79.15 KiB | Obejrzany 2006 razy ]

- pierwsza 100tka lotów za mną ;)
- Miami, South Beach, mecz NBA
- Everglades z airboat'em
- NASA na Canaveral
- Tampa, Clearwater, Fort Myers
- Chicago przy pięknej pogodzie z wszystkimi atrakcjami (kolejna wizyta)
- NY kolejny raz pracowo, NBA na Brooklynie w pierwszych rzędach :D
Załącznik:
Miami.jpg
Miami.jpg [ 158.44 KiB | Obejrzany 2006 razy ]

2023 będzie równie ciekawy ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#55 PostWysłany: 30 Gru 2022 10:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Sie 2010
Posty: 4825
Loty: 307
Kilometry: 514 401
Ostrzeżenia: 1
HON fly4free
Pierwsza polowa roku to juz swiecka tradycja +/- 2 loty
Pozniej jakbym na sile staral sie odszukac w sobie glod latania. ....troche jednodniowek, durnolotow itp
Na 2023/2024 zadnego zakupionego lotu :(

Bardziej niepokoi mnie, ze praca zawodowa i sprawy osobiste tak zdominowaly moje zycie, ze caly tydzien mysle o wspolnym sniadaniu w lozku w niedziele z Zona i na sama mysl ciesze sie jak male dziecko.
Moj Sylwestrowy toast bedzie m.in. za wygospodarowanie czasu/energi na fruwanie.
Załącznik:
loty.jpg
loty.jpg [ 78.41 KiB | Obejrzany 1867 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
michcioj uważa post za pomocny.
 
      
#56 PostWysłany: 30 Gru 2022 12:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lip 2018
Posty: 2006
Loty: 175
Kilometry: 406 564
platynowy
Bez dwóch zdań najlepszy dla mnie podróżniczo rok w życiu. Rok, który zmienił moje życie i postrzeganie wielu spraw, także pozapodróżniczych.
We wcześniejszych latach moje podróże wyglądały tak, że zwiedzałem byle więcej i z wywalonym jęzorem. Byli ludzie którzy pytali czy wolę „być” czy „poczuć”, a ja odpowiadałem, że „poczuć” napewno jest wspaniałe, ale dla mnie wciąż na pierwszym miejscu pozostaje „być”. W tym roku, dzięki forum, ilość podróży się znacząco zwiększyła. Odwiedzane miejsca zaczęły się powtarzać. Nie mając już ciśnienia na zwiedzanie zacząłem chyba naprawdę rozumieć co znaczy poczuć klimat odwiedzanych miejsc oraz, że poznawanie nowych kultur może być czymś zdecydowanie bardziej pasjonującym niż samo „bycie” i zwiedzanie. No i wiem, że marzenia mogą się spełniać. 😀
Dziękuję koledzy i koleżanki z forum f4f i życzę Wam w kolejnych latach spełniania się Waszych!
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
24 ludzi lubi ten post.
correos uważa post za pomocny.
 
      
#57 PostWysłany: 30 Gru 2022 18:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Sty 2011
Posty: 809
niebieski
Załącznik:
Screenshot 2022-12-30 at 16.25.31.png
Screenshot 2022-12-30 at 16.25.31.png [ 755.54 KiB | Obejrzany 1707 razy ]


Kraje (pogrubione nowe): Gibraltar, Hiszpania, Norwegia, Niemcy, Austria, Czechy, UK, Lichtenstein, Kolumbia, Argentyna, Peru, Brazylia, Paragwaj, Albania, Bośnia i Harcegowina
Nowy kontynent: Upragniona Ameryka Południowa, została mi już tylko Antarktyda
Nowe stolice europejskie: Vaduz, Tirana, Sarajewo
Nowe linie: Avianca, Swiss, Latam, FlyBondi, JetSmart, VivaAir, Azul, Wingo

Rok nie był rekordowy jeśli chodzi o ilość lotów, ale na pewno rekordowy jeśli chodzi o jakość lotów, nowe linie i nowe kraje. Mniej durnolatania, więcej konkretów :)

Plany na przyszły rok? Narazie Islandia i Zanzibar.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
17 ludzi lubi ten post.
 
      
#58 PostWysłany: 30 Gru 2022 22:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Gru 2019
Posty: 519
Loty: 149
Kilometry: 261 923
srebrny
W tym roku odwiedziłem taką samą ilość nowych krajów, co w 2019, tj. Koreę Pd., Brazylię, Turcję, Cypr, Cypr Pn., Maltę, Albanię, Kosowo, Danię, i Azerbejdżan. O krajach, w których już wcześniej byłem, nie będę wspominał. Kreski na mapie układają się tak.

Załączniki:
2022.png
2022.png [ 107.93 KiB | Obejrzany 1644 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
#59 PostWysłany: 01 Sty 2023 14:50 

Rejestracja: 11 Wrz 2021
Posty: 82
Nie mogę narzekać na 2023 r. Nigdy nie latam dla numerków, ale w tym roku liczby wypadły nieźle.

W styczniu krótka podróż służbowa to Turcji (ale udało się z niej więcej wycisnąć), potem od razu Egipt z rodzinką bez biura podróży (polecam). W 10 dni przejechaliśmy bez pośpiechu z Kairu na samo południe.

W lutym Moskwa – Jekaterynburg i Jekaterynburg – Moskwa.

W marcu miała być podróż biznesowa do Baku, ale odwołano mi te loty i nie poleciałem. Nie odwiedziłem Azerbejdżanu ale to nic bo byłem tam dwa razy wcześniej.

Kwiecień – Wielkanoc w Polsce i pierwszy test trasy Moskwa – Stambuł – Warszawa.

Maj – Londyn biznesowo. Znowu przez Stambuł

Czerwiec – zero lotów.

Lipiec – znowu Moskwa – Jekaterynburg i Jekaterynburg – Moskwa

Sierpień – dużo latania. Najpierw Serbia (służbowo), potem Polska znowu przez Stambuł. Kilka dni w Sankt Petersburgu z rodziną (pociąg)

Wrzesień – urlop Soczi i okolicach. Sporo jeżdżenia wynajętym autem.

Październik – bardzo fajna podróż służbowa do Syrii + kilka dni w Iranie już przy powrocie. Będę kombinował, żeby polecieć ponownie w 2023 r.

Listopad – brak lotów.

Grudzień – Boże Narodzenie w Polsce, czyli loty przez Stambuł.



Plany na nowy rok. Na pewno Hawaje z styczniu (wszystko kupione, wizy wyrobione). Późną jesienią albo objazdówka po Włoszech albo po Bałkanach (do decyzji). Mam sporo zaległego urlopu więc rozważam Bajkał w lutym i Kamczatkę we wrześniu. Mam dużo opcji.

Życzę wszystkim udanego 2023 r. i powodzenia w życiu rodzinnym i zawodowym. Życzę Wam zdrowia oraz wielu udanych podróży z samymi pozytywnymi doświadczeniami.
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#60 PostWysłany: 01 Sty 2023 19:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lut 2020
Posty: 424
HON fly4free
Pierwszy raz wrzucam swoje podsumowanie, nie wiem czy będę chciał to kontynuować w kolejnych latach, ale może być ciekawym doświadczeniem wrócić do tego za kilka lat i porównać :)

Fot nie będę wrzucał, bo jest tego multum w sieci - wrzucam tylko screena z lotami, a poniżej krótki opis całego roku.

Lotów wyszło 43 - do rekordu zabrakło 7 (49 lotów w 2021 r.). Wynik byłby na pewno pobity, ale uniemożliwiły to dwie przyczyny: prywatna (pies) oraz zawodowa (nowe, angażujące obowiązki w pracy). Te dwa powody będą też najprawdopodobniej determinowały najbliższe lata, gdzie intensywność podróży będzie niższa - ale zawsze coś za coś (jak w odwiecznym dylemacie student/pracownik: masz czas, ale nie masz pieniędzy albo masz pieniądze, ale nie masz czasu).

Image

Styczeń
1 stycznia przywitał nas lotem z Dominikany, ale że lot rozpoczynał się 31.12.2021, to trafił do dziennika poprzedniego roku.
Parę dni przerwy i na trzech króli polecieliśmy do Portugalii, gdzie zwiedzaliśmy Algarve i przez pół dnia Lizbonę. Powtarzam to każdemu, więc powtórzę się znowu - plaże Algarve zrobiły na mnie zdecydowanie większe wrażenie niż plaże Dominikany - mimo, że te na Dominikanie faktycznie wyglądają jak z folderów reklamowych i faktycznie wyglądają na rajskie. Ale mnogość i różnorodność plaż w Algarve jest niesamowita - na początku stycznia nie było praktycznie żadnych turystów, więc było pusto, co pewnie potęgowało pozytywny odbiór.

Luty
5 dni w Stambule i pierwsze wizyty w meczetach.
5 dni w Dubaju, pierwsza wizyta na pustyni i wizyta na Expo. Dubaj nie zrobił na mnie wrażenia, ale Expo było sztosem - do tego stopnia, że zmieniliśmy plany i przedłużyliśmy naszą wizytę na tym wydarzeniu.
W Dubaju zastała nas też wojna - to chyba jeden z tych momentów, który zapamiętam do końca życia, czyli w jakich okolicznościach się o tym dowiedziałem (praktycznie od razu, dzięki przesunięciu czasowym - w ZEA była 7, w PL 4 rano). Myślę, że większość do teraz pamięta ten dzień, tak jak większość pamięta jak dowiedziała się o wydarzeniach 10 kwietnia 2010 r. oraz 11 września 2001 r. (tutaj jak przez mgłę, byłem dzieciakiem).

Marzec
Ponownie Lizbona, tym razem na 5 dni, połączona z pracą zdalną.
Tydzień później weekend w Pafos.
Pod koniec marca weekend na Malcie, gdzie w samolocie chyba 1/4 osób stanowili forumowicze :D

Kwiecień
Wielkanoc w Czarnogórze - na pewno nie moja ostatnia wizyta w tym kraju.

Maj
Tylko city break w Sztokholmie, ale stolica kolejnego kraju zaliczona.

Czerwiec
City break w Oslo, stolica kolejnego kraju zaliczona.
Pod koniec czerwca zaliczony Legoland w Billund - byłem samemu. Idealna godzinowo jednodniówka.

Lipiec
Weekend w Wenecji - chyba jedno z większych moich odkryć 2022 r. (razem z Algarve). Spodziewałem się przereklamowanego miasta, a wyjechałem naprawdę zauroczony.

Sierpień
Tydzień na Gran Canarii - trzecia z wysp kanaryjskich zaliczona.

Wrzesień
Legoland w Billund zaliczony po raz drugi - tym razem z dziewczyną, która za pierwszym razem nie mogła lecieć. Uprzedzam, że nie było tak zajebiście by lecieć tam drugi raz, ale wiem, że gdybym się z nią nie wybrał, to sama by tam nigdy nie pojechała.
We wrześniu spełniliśmy również nasze podróżnicze marzenie, czyli byliśmy przez 4 dni na Islandii - trafiliśmy na idealne warunki pogodowe, 4 dni słońca, wjechaliśmy nawet w interior. Jeździliśmy codziennie od 8:30 do 20-23, w cztery dni zrobiliśmy 2.519 km autem (z pewnych względów mieliśmy bazę wypadową w Reykjaviku, co miało minusy, ale opłacało się pod względem finansowym). To na pewno nie jest ostatnia wizyta w tym kraju, wiem, że będą kolejne.

Październik
Mini zlot forumowy na niedzielnej jednodniówce - lecieliśmy forumowiczami z Wrocławia do Gdańska, przez Billund.

Listopad
Brak lotów, jedyny miesiąc bez. Było blisko, ale się nie udało.

Grudzień
Ponownie, już trzeci raz, udało się polecieć do mojej "podróżniczej miłości" - czyli spędziliśmy tydzień świąteczny na Maderze.



To był dobry podróżniczy rok - nie miałbym nic przeciwko, gdyby w kolejnych latach było podobnie, choć wiem, że z obiektywnych przyczyn może być ciężej i gorzej. Próbować jednak warto :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 97 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group