Autor: | Yaneck [ 05 Lip 2024 01:27 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
@PawelSz: Z kateg. E masz rację, pisałem z pamięci. Ja z kategorią A spędziłem cały rok w armii. ![]() |
Autor: | PawelSz [ 05 Lip 2024 07:55 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
To musiało być traumatyczne przeżycie... Ja z racji kategorii, podczas studiów zamiast (obowiązkowego dla facetów) szkolenia wojskowego, miałem szkolenie sanitarne, z kobitkami. Było całkiem sympatycznie, pamiętam np. opatrywanie ran. Prowadzący kazał co ładniejszym dziewczynom rozbierać się do bielizny, bo przecież, cyt. "bandaży nie zakłada się na ubranie" ![]() |
Autor: | Yaneck [ 05 Lip 2024 08:13 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
W wojsku nie było aż tak źle. Zależy jak się do tego podchodziło. Ja traktowałem wojsko rozrywkowo ![]() ![]() |
Autor: | PawelSz [ 05 Lip 2024 08:32 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
Kiedy studiowałem (1983-1988) nie było oczywiście tel. kom. W budynku studium, na korytarzu, byl telefon wrzutowy, bez żadnej kabiny. Siłą rzeczy, gdy ktoś rozmawiał, wszystko było słychać.. Jednym z wykładowców był niejaki płk Horbowiec, typ wyjątkowo ograniczony i prosty, nawet jak na poziom służby wojskowej PRL. Pewnego dnia, w czasie przerwy, postanowił skorzystać z tegoż telefonu. Oczywiście wszyscy zamilkli.. i usłyszeliśmy: "Dzień dobry mamo, to ja, pułkownik Horbowiec" ![]() ![]() ![]() Autentyk... |
Autor: | Yaneck [ 05 Lip 2024 09:27 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
@PawelSz Na temat wojska w PRL można by długo... Niektórzy nie uwierzą co tam się wyprawiało, a inni kulali by się się śmiechu. Niestety ale odbiegamy już daleko od wątku zasadniczego i proponuję temat wojska tu zakończyć ![]() |
Autor: | malawita [ 13 Lip 2024 23:34 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
PawelSz napisał(a): Od służby wojskowej zwalniała kat. E. Takową posiadam. Ale do jej uzyskania zabrałem się z dużym wyprzedzeniem. Już przed pierwszą rejestracją poborowych znajomy neurolog założył mi kartę na oddziale, z lipnymi badaniami eeg wskazującymi na zmiany w kierunku padaczki (jakoby wskutek uderzenia głową w krawężnik po upadku na rowerze). Ale przez całe studia dostawałem B12, czyli odroczenie na 12 mc Dopiero na V roku, tuz przed końcem studiów, dostałem kat. E. Pomógł papier, iż mam "napady agresji pokryte niepamięcią" ![]() Czyli kombinacje (przekręty), aby nie trafić, do woja ? |
Autor: | Yaneck [ 13 Lip 2024 23:44 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
Można tak to nazwać |
Autor: | potek7 [ 11 Lis 2024 18:50 ] |
Temat postu: | Re: Podroże zagraniczne w czasach PRL |
Yaneck napisał(a): W pierwszym poście tego wątku w akapicie Kraje kapitalistyczne – wymogi paszportowe napisałem zdanie W celu uzyskania paszportu należało osobiście w milicyjnym wydziale paszportowym złożyć wniosek. Tym razem zdanie to rozwinę, podam więcej szczegółów i spróbuję je skomentować. Formularz wniosku o wydanie paszportu był w czasach PRL kilkukrotnie zmieniany. Skoncentruję się na wersji z 1976 roku, obowiązującej przez następne 12 lat przy wyjazdach indywidualnych i grupowych do krajów kapitalistycznych (oraz Jugosławii, Albanii i innych pozaeuropejskich krajów socjalistycznych). Wniosek nazywał się PODANIE – KWESTIONARIUSZ i kierowało się go do Biura Paszportów MSW lub Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych. [/i] Wydział Paszportów miał siedzibę w komendzie Milicji, ale przynależał do Służby Bezpieczeństwa. Znam wiele osób, którym odmawiano paszportu na wyjazd do krajów kapitalistycznych z różnych powodów. U mnie wszystkie formalności załatwiał klub sportowy (wyjazdy na turnieje do Jugosławii) i było łatwo, ale tym co chcieli wyjechać na stypendia, do pracy, turystycznie było znacznie ciężej, czego dowiodła późniejsza weryfikacja funkcjonariuszy SB. Bardzo wielu z nich zweryfikowano negatywnie. |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |