Autor: | Tom Stedd [ 18 Paź 2023 16:13 ] |
Temat postu: | Podgorica |
Do Podgoricy chciałem lecieć już od dawna, ale jakoś nie było po drodze. Pojawiłem się w Albanii, Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Serbii, ale nie w Czarnogórze. Wreszcie udało mi się spędzić w tym fajnym kraju cztery dni. Lot z Warszawy trwał około 1,5 godziny. Pod koniec podróży pojawiły się fajne widoczki górskie i trochę emocji, gdy samolot dość ostro skręcał nad jeziorem, co powodowało wrażenie spadania. Załącznik: foto01.jpg [ 356.27 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto02.jpg [ 453.75 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Należy pamiętać, że Czarnogóra nie należy do Unii Europejskiej, więc trzeba uważać z polskim internetem. Plusem jest to, że walutą jest euro (w mieście nie widziałem jednak żadnego kantoru). Na lotnisku można chyba w trzech punktach kupić pakiety internetowe na karcie sim. Podstawowy kosztuje 10 euro i daje absurdalne 500 gigabajtów (tak, giga-, nie megabajtów) do wykorzystania w 7 dnia. Jest też droższy i większy pakiet na dłuższy okres czasu. Szczerze mówiąc nie wiem, czy pozostałe karty sim mają w sobie połączenia telefoniczne, ale moja nie miała, o czym przekonałem się po fakcie chcąc zadzwonić do właściciela apartamentu. Zwróćcie zatem na to uwagę. Samo lotnisko jest kompaktowe, czyli małe. Przed budynkiem postój taryf oficjalnych (czarne skody) i mniej oficjalnych. Cen usług nie znam, bo nie dopytywałem. Załącznik: foto03.jpg [ 408.84 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Zaskoczeniem może być fakt, że do Podgoricy nie kursuje spod lotniska komunikacja miejska. Jako zwolennik idei jakże bliskiej czytelnikom portalu fly4free.pl, postarałem się poszukać wcześniej taniej alternatywy. Alternatywa nr 1: bardziej znaną opcją jest dojazd do centrum pociągiem. Minusy: dojście na stację zajmuje około 15 minut, brak jest tak naprawdę chodnika i trzeba maszerować ulicą lub wąskim poboczem, są rzadkie połączenia kolejowe. Można je sprawdzić sobie na stronie http://www.zcg-prevoz.me wskazując jako stacje Aerodrom. Cena: 1,20 euro. Słowo „stacja kolejowa Aerodrom” obraża prawdziwe stacje, bo wygląda tak … Załącznik: foto04.jpg [ 464.73 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Podpowiedź: idąc od strony lotniska należy patrzeć na lewą stronę w okolicy przejazdu nad torami. Tam jest ta stacja. Alternatywa nr 2: nie schodzimy na stację, idziemy dalej a’la wiaduktem, dochodzimy do ronda i potem jeszcze kilkaset metrów w prawo. Uważnie rozglądamy się szukając przystanku autobusowego. Nie, nie będzie słupka, czy wiaty. Przystanek wygląda tak: Załącznik: foto05.jpg [ 367.98 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Na mapach Google oznaczony jest jako przystanek „Cijevna”. Pomocne będą strony http://www.podgorica.me/en/city-traffic oraz http://www.klikbus.me/en (na komputerze działa elegancko, na smartfonie przekierowywało mnie do nieistniejącej aplikacji). Bilet kupuje się u kierowcy, koszt przejazdu 1,20 euro. W samym mieście jest sporo przystanków, nawet dobrze widocznych, ale z mankamentem niezrozumiałym dla Polaków – brakiem oznaczeń, które autobusy odjeżdżają, a przede wszystkim nie ma w ogóle rozkładu jazdy. Typowy przystanek wygląda tak: Załącznik: foto06.jpg [ 447.71 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Alternatywa nr 3 (skorzystałem z niej wracając na lotnisko): spacerek. Od pierwszego głównego ronda w Podgoricy do lotniska jest nieco ponad 9 km. Minus: brak cienia, brak sklepów, tylko dwie stacje paliwowe. Na pewno przeczytacie kilka różnych relacji o Podgoricy. Ja oczywiście też to zrobiłem i jedno, co się powtarzało, to określanie tego miasta jako najbrzydszej stolicy Europy, głównie z powodu starych, zaniedbanych bloków. No kurczę, bez przesady, są nieładne bloki, dziwne konstrukcje, ale czy nikt nie zauważał, że w Podgoricy powstaje chyba kilkadziesiąt nowych apartamentowców nie licząc kilkuset już istniejących? Stare bloki są poddawane renowacji, maluje się je i remontuje. Ludzie, bądźcie obiektywni, widźcie i wady, i zalety architektury. Tutaj macie przykład zaniedbanej i odnowionej tej samej konstrukcji. Co malkontenci powiedzą, gdy wszystkie bloki zostaną odnowione? (wiem, to nierealne). Załącznik: foto07.jpg [ 445.02 KiB | Obejrzany 1031 razy ] A tutaj trochę i staroci, i nowości. Załącznik: foto08.jpg [ 432.2 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto09.jpg [ 489.08 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto10.jpg [ 419.97 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto11.jpg [ 438.39 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto12.jpg [ 473.18 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto13.jpg [ 439.22 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto14.jpg [ 415.44 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto15.jpg [ 365.36 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Jak widać, czasami remont robiony jest etapami. Tutaj blok częściowo odnowiony, a częściowo pozostawiony w dawnym stanie. Podobno półśrodki są całkiem dobrym rozwiązaniem. Załącznik: foto16.jpg [ 376.12 KiB | Obejrzany 1031 razy ] W Podgoricy jest wiele nietypowych budynków i budowli, nie tylko z czasów socjalizmu/komunizmu. Jako że miasto przedzielone jest rzekami, to i mostów nie może zabraknąć. Najbardziej znany jest most Millenium, czyli jeden z symbolów miasta. Załącznik: foto17.jpg [ 363.34 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Niedaleko od niego znajduje się duże centrum sportowo-rekreacyjne z halami i boiskami i z obrzydliwym hotelem Podgorica, mającym cztery gwiazdki. Ceny noclegów nie należą do niskich. Załącznik: foto18.jpg [ 394.8 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto19.jpg [ 454.6 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto20.jpg [ 502.82 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto21.jpg [ 441.64 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Jako że Czarnogóra nie jest dużym krajem (ok. 620.000 mieszkańców), to i wiele rzeczy jest odpowiednio skromniejszych. Ciężko byłoby zgadnąć, że mijamy na przykład parlament, siedzibę prezydenta, czy ministerstwa. Ot, zwykłe nieimponujące biurowce, niezbyt zresztą strzeżone. Załącznik: foto22.jpg [ 411.88 KiB | Obejrzany 1031 razy ] W Czarnogórze dominują różne odłamy prawosławia, ale można znaleźć jeden kościół rzymsko-katolicki, a właściwie cały kompleks religijno-edukacyjno-sportowy Don Bosko. Pierwszy raz widziałem taką świątynię – betonową, surową, potężną. W internecie można znaleźć zdjęcia ze środka, które też nie jest standardowe. Załącznik: foto23.jpg [ 358.91 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto24.jpg [ 356.35 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Po Podgoricy przemieszczałem się pieszo. Widziałem wiele willi, ale najbardziej podobał mi się ten budynek. A co to jest? Ambasada Polski. Załącznik: foto25.jpg [ 446.54 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto26.jpg [ 359.9 KiB | Obejrzany 1031 razy ] A’propos ambasad. Z ciekawości namierzyłem jeszcze kilka. To podobno jest ambasada rosyjska, ale jakaś taka zamknięta? Załącznik: foto27.jpg [ 348.57 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Kilka minut piechotką i dochodzimy do ambasady ukraińskiej. Też taka skromna, niepozorna, bez flag. Załącznik: foto28.jpg [ 414.33 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Dumnie wygląda za to ambasada Palestyny. Załącznik: foto29.jpg [ 319.71 KiB | Obejrzany 1031 razy ] A to co? USA. Spory teren, wszystko remontowane, wszystko odgrodzone, pełno anten, kamer itp. Jakoś mnie to nie dziwi, że Amerykanie lubią wyróżniać się. I oczywiście nie mają nic wspólnego ze szpiegowaniem. Załącznik: foto30.jpg [ 428.18 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto31.jpg [ 434.77 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Jednym z najbardziej zatłoczonych punktów w Podgoricy jest Plac Niepodległości z okolicami, czyli swego rodzaju centrum kulturowe i polityczne. Załącznik: foto32.jpg [ 426.04 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto33.jpg [ 401.58 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto34.jpg [ 441.77 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto35.jpg [ 426.41 KiB | Obejrzany 1031 razy ] W pobliżu Placu Niepodległości jest centrum informacji turystycznej, gdzie można dostać plan miasta, ulotki, informatory itp. Obsługa oczywiście nie mówi po polsku, ale po angielsku oczywiście tak. Załącznik: foto36.jpg [ 318.86 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Niedaleko od Placu Niepodległości znajduje się jedna z podobno większych atrakcji Podgoricy (jak dla kogo…) – Stary Most i ruiny zamku Depedogen. Widoczki wokół mostu są fajne, ale ruiny mocno rozczarowują. Załącznik: foto37.jpg [ 473.16 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto38.jpg [ 486.86 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto39.jpg [ 465.03 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Spod Depedogen tylko rzut beretem do małego klasztoru świętego Symeona. Wchodzi się na jego teren jak do zwykłego domu. Załącznik: foto40.jpg [ 340.87 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto41.jpg [ 394.9 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Czemu w sumie Podgorica nazywa się Podgoricą? Najprostsza odpowiedź – bo znajduje się pod górą o nazwie Gorica. Jakoś tak jest ona niezbyt rzucająca się w oczy z terenu miasta, nie góruje nad nim, ale można na nią wejść (droga za stadionem piłkarskim). Z pewnością przejdziecie obok cerkwi św. Jerzego. Malutka, jak większość świątyń w mieście. Załącznik: foto42.jpg [ 422.21 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Na górę góry (celowo nie piszę szczyt, bo takowy trudno znaleźć) można wejść kilkoma drogami, o czym informują tablice z grafiką. Załącznik: foto43.jpg [ 447.69 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Może zawędrujecie pod monumentalny pomnik powstańców, mocno w radzieckim stylu. Załącznik: foto44.jpg [ 442.31 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto45.jpg [ 379.23 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Praca marzeń – otóż po drodze mija się dyżurujących strażaków. Panowie oczywiście leżeli do góry bułami i spali. Załącznik: foto46.jpg [ 503.63 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Warto wejść na Goricę wyłącznie dla widoczków. Zaczyna się skromnie, ta bardziej znana część miasta jest średnio widoczna, ale z kolejnymi setkami metrów widoczki są coraz bardziej ciekawe. Załącznik: foto47.jpg [ 423.37 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto48.jpg [ 536.57 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto49.jpg [ 509.14 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Jakiś wariat zdecydował, żeby na górze góry zbudować … boisko piłkarskie. Sądząc po stanie murawy, mogło być nigdy nieużywane. Komu by się chciało iść kilkadziesiąt minut pod górę, by grać i potem jeszcze kilkadziesiąt minut schodzić. Załącznik: foto50.jpg [ 506.72 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Ciekawostką jest fakt, że poziom rzek w mieście jest bardzo zmienny. Można znaleźć nawet zupełnie wyschnięte miejsca. Swoją drogą, brzegi rzek są często bardzo malownicze. Załącznik: foto51.jpg [ 487.07 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto52.jpg [ 493.99 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Wcześniej, czy później zawędrujecie na pewno pod Sobór Zmartwychwstania Pańskiego. Został on wzniesiony podobno w 2014 roku, więc jest młodzieniaszkiem, a nie zabytkiem, aczkolwiek wizualnie robi duże wrażenie. Załącznik: foto53.jpg [ 329.54 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Na drzwiach wisiała informacja, że „Entrance fee for organized tourist visits per person costs 2 euro”. I że jest zakaz robienia zdjęć. Z grzeczności nie wchodziłem, pstryknąłem tylko jedną fotkę ukradkiem z zewnątrz. Załącznik: foto54.jpg [ 441.22 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Tuż obok Soboru znajduje się dziwny pomnik (?) Nikoli Tesli. Załącznik: foto55.jpg [ 425.04 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Wracając do budynków i budowli – bardzo nowocześnie wygląda Capital Plaza… Załącznik: foto56.jpg [ 375.1 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto57.jpg [ 477.27 KiB | Obejrzany 1031 razy ] …, bardzo kiepsko budynek uniwersytetu, … Załącznik: foto58.jpg [ 399.06 KiB | Obejrzany 1031 razy ] … a neutralnie betonowa siedziba lokalnej telewizji i radia. Załącznik: foto59.jpg [ 314.39 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Ciekawy, nigdy nie widziany wcześniej przeze mnie, styl pomnika. Załącznik: foto60.jpg [ 431.06 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Kolejny nietypowy pomnik. Załącznik: foto61.jpg [ 378.02 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Nad ambasadą USA znajduje się Pałac Petrović, obecnie muzeum sztuki współczesnej. Jako że jej nie rozumiem, to nie próbowałem nawet wejść do środka. Załącznik: foto62.jpg [ 484.69 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto63.jpg [ 475.74 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto64.jpg [ 412.51 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Zagłębiłem się za to w uliczki starego miasta. Hmmm, trochę małe, trochę rozczarowujące. A przy nim znajduje się kolejna atrakcja Podgoricy – wieża zegarowa. Również nie wzbudziła moich wielkich emocji. Załącznik: foto65.jpg [ 389.41 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto66.jpg [ 860.15 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto67.jpg [ 420.63 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto68.jpg [ 523.5 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto69.jpg [ 455.82 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto70.jpg [ 291.89 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Pora chyba przejść do luźniejszej części relacji. Ciekawostki, zdziwienia, zaskoczenia, śmiesznostki. Ceny benzyny (oczywiście w euro): Załącznik: foto71.jpg [ 267.82 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Najdziwniejszy gołębnik, jaki widziałem. Stał sobie w pobliżu mojego apartamentu. Załącznik: foto72.jpg [ 447.8 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Menu w jednej ze spelunek (niestety, można palić w środku). Ceny umiarkowane, ale co dziwne, cena piwa 0,33 litra jest wyższa, niż 0,5 litra. Potwierdzone w kilku takich przybytkach. Załącznik: foto73.jpg [ 278.39 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Kontynuując temat spelunek – takie coś spotkałem już w Tiranie. W środku lokalu rośnie … drzewo. Załącznik: foto74.jpg [ 296.49 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto75.jpg [ 388.05 KiB | Obejrzany 1031 razy ] To jest stadion w Podgoricy. I miejski, i narodowy. Gdy do niego podszedłem, zobaczyłem sporo policji, media, telewizję itp. Zagadnąłem stewarda i okazało się, że za półtorej godziny będzie grany sparing Czarnogóra – Liban. I tutaj zaskoczenie – biletu nie można kupić ani przez internet, ani przy stadionie, tylko trzeba lecieć z 20 minut do tego dużego centrum sportowego, o którym wspomniałem. No cóż, polazłem z ciekawości. Załącznik: foto76.jpg [ 425.24 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Z trudem znalazłem dwa (!) okienka, gdzie sprzedawano wejściówki. Spodziewałem się tłumów, a tu prawie zero zainteresowania. Załącznik: foto77.jpg [ 429.47 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Przez dłuższy czas nie mogłem uwierzyć, jak niskie są ceny biletów na mecz kadry narodowej, szczególnie patrząc na nasz kochany PZPN. Załącznik: foto78.jpg [ 244.8 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Mimo to odechciało mi się kupować bilet i lecieć znów z powrotem na stadion. Widać, że piłka nożna nie jest chyba sportem narodowym, bo oglądając końcówkę meczu w telewizji widziało się takie obrazki i „szczelnie” wypełnione trybuny: Załącznik: foto79.jpg [ 410.7 KiB | Obejrzany 1031 razy ] W Podgoricy są ścieżki rowerowe, ale jazda na bicyklach nie cieszy się popularnością. Przez cztery dni widziałem czterech rowerzystów. Załącznik: foto80.jpg [ 355.33 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Przy wejściu do kilku klatek w wieżowcach widziałem składy drewna. Czyżby mieszkania były opalane ze wspólnego pieca na drewno? Załącznik: foto81.jpg [ 383.34 KiB | Obejrzany 1031 razy ] U nas czasami spotyka się handel węglem, a w Podgoricy widziałem handel drewnem. Węgla może nie znają? Załącznik: foto82.jpg [ 467.82 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Na mieście często widuje się bezdomne psy i koty. Psy leniwe, śpiące, zapewne wykastrowane, nie są zainteresowane ludźmi. Koty zresztą też. Załącznik: foto83.jpg [ 342.68 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Ceny w Czarnogórze w dużym supermarkecie spożywczym? Proszę, oto kilka przykładów, całkowicie niereprezentatywnych, ze średniej i niższej półki cenowej: - mały pasztecik drobiowy w pojemniku – 0,6 euro - zupy chińskie Oyakata – 2,3 euro - keczup 500ml – 1,6 euro - korniszony 550g – 2,3 euro - sok multiwitamina 1l – 1,6 euro - napoje energetyczne – od 0,6 euro - Redbull – 1,6 euro - piwo butelkowe 0,5l – od 0,8 euro (uff, nie znają pojęcia kaucji) - piwo w plastikowych butelkach minimum półtora litra – od 1,6 euro - Coca-Cola 0,5l – 1 euro - podłe wędliny a’la mortadela o wadze minimum 300g – 2 euro - serek do smarowania chleba 200g – 2,1 euro - jogurt 0,9l – 1,5 euro - chleb tostowy 500g – 1,1 euro - cytryny – 1,6 euro - pomarańcze – 2,1 euro - TicTac – 0,6 euro - wędliny w plasterkach w opakowaniach 100g – od 1,5 euro - antyperspirant Nivea Man – 3,9 euro Często w supermarketach kasjerki bez pytania pakują zakupy w torby foliowe, którą są albo bezpłatne, albo za 0,05 euro. Ekologia jest tam średnio znana. Nie ma czegoś takiego, jak segregacja śmieci. U nas już niedopuszczalne, a tam kwitnie – zatrzymywanie samochodów na radar przez ukrytą w przysłowiowych krzakach policję. Załącznik: foto84.jpg [ 356.42 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Nowy Jork ma Central Park, ma go i Podgorica. Jakie miasto, taki i Central Park. Załącznik: foto85.jpg [ 447.46 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Palmy kojarzą się z mega ciepłymi krajami, ale są i w Czarnogórze. Bardzo zdziwiłem się widząc po raz pierwszy w życiu granaty na drzewach. W wersji maxi i wersji mini. Załącznik: foto86.jpg [ 520.24 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto87.jpg [ 541.55 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto88.jpg [ 648.9 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Ruch kibicowski skupiony wokół klubu Budocnost Podgorica jest w mieście bardzo widoczny. Co krok można spotkać murale i inne mazidła nawiązujące do tej drużyny. Załącznik: foto89.jpg [ 395.17 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto90.jpg [ 388.77 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto91.jpg [ 411.5 KiB | Obejrzany 1031 razy ] W Czarnogórze pieszy nie ma pierwszeństwa na przejściu, niewielu kierowców przepuszcza na pasach. Pewnym zabezpieczeniem są podwyższone zebry, przed którymi należy autem dla bezpieczeństwa zwolnić. Załącznik: foto92.jpg [ 341.99 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Nie stołowałem się w licznych restauracjach, ale raz pomaszerowałem do lokalnego fast fooda (dla wielbicieli McDonaldów – są nieznane w Czarnogórze). Menu bogate, ceny umiarkowane, a jedzenie jest na bieżąco przygotowywane na ruszcie i grillu. Załącznik: foto93.jpg [ 311.25 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Załącznik: foto94.jpg [ 273.6 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Ja dziabnąłem coś o nazwie Velika Gurmanska, co wyglądało następująco (dobre i duże): Załącznik: foto95.jpg [ 313.4 KiB | Obejrzany 1031 razy ] 13 października, godzina 17.20, a na termometrze taka temperatura. Po powrocie do Polski dwa dni później przywitało mnie 6 stopni. Załącznik: foto96.jpg [ 374.36 KiB | Obejrzany 1031 razy ] Jedyny polski produkt, jaki spotkałem w Czarnogórze. Cena skandaliczna. Załącznik: foto97.jpg [ 316.24 KiB | Obejrzany 1031 razy ] To jest śmietnik. Załącznik: foto98.jpg [ 435.67 KiB | Obejrzany 1031 razy ] A to jest opróżnianie śmietnika. Ciekawe, chyba w Polsce niespotykane rozwiązanie. Załącznik: foto99.jpg [ 513.39 KiB | Obejrzany 1031 razy ] To na dole zdjęcia to stacja paliw. Tuż przy dużym bloku. Przekleństwo mieć takie towarzystwo. Załącznik: foto100.jpg [ 404.97 KiB | Obejrzany 1031 razy ] |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |