Fly4free.pl

Pasażerowie mogą dosiadać się później wiec wolne miejsca nie musza oznaczać ze bilety nie są sprzedane. A w okresie przedświątecznym wręcz bym założył ze są. Chociaż to zależy od konduktora pewnie. Jak kiedyś w kasie zakupiłem bilet a potem okazało się że połowa wagonu ja miejsca dla rowerów i ponad 20 osób nie ma gdzie siedzieć to na pani konduktor sadzała „na oko” tam gdzie było fizycznie wolne miejsce.

@michcioj - stary podróżnik i na taki numer dałeś się zrobić? . W Gdańsku Wrzeszczu ten problem rozwiązany jest „uczciwie” wszystkie tablice i ‚pragatrony’ są zaklejone czerwoną taśmą z informacją, że system informacyjny działa w trybie eksperymentu wiec wskazania miga nie być poprawne

_________________

Jest dokładnie jak pisze @BrunoJ. Sytuacja z wczoraj. Wchodzę do przedziału 3 osoby. Potem się okazuje że 2 osoby z tych 3 siadły "bo miejsce wolne" ale nie miały biletów z miejscówkami. Przychodzą kolejni pasażerowie i te 2 osoby chcieć nie chcieć opuściły przedział i stoją na korytarzu. Na jednej ze stacji wysiada jeden z pasażerów i miejsce się zwalnia. No to ktoś z korytarza zajmuje miejsce i zadowolony jedzie dalej. Na kolejnej stacji przychodzi inny pasażer, który właśnie wsiadł i znowu akcja się powtarza osoba bez miejscówki 2 raz opuszcza przedział.

Tak na marginesie PKP sprzedaje w tej samej cenie bilety z miejscówką i bez.

Dzięki @BrunoJ. Sprawa wyglądała tak, że miałam Weekendowy Max na 2 klasę i wracałam w niedzielę na bardzo obleganej trasie. Miałam miejscówkę na inny pociąg z innego miasta, niestety musiałam wracać z innego - do celu 3 godziny, kilka stacji na trasie. Miejscówek brak na trasie w 2 klasie, sprawdziłam też stacje pośrednie przez telefon. Nie sprawdziłam online dostępności na 1 klasę. Wsiadłam od razu do 1 klasy, na moje oko było około 10 wolnych miejsc. Poszłam do konduktora, poczekałam z 15 minut, no i dostałam informację, że nie ma żadnej opcji dopłaty, bo nie ma miejscówek. Trzy razy się upewniałam - informację usłyszałam od konduktora w tym specjalnym "przedziale" konduktorskim Flirtu/Dartu, gdzie był też drugi konduktor i kilka osób zainteresowanych zakupem biletu. Źle się czułam i nie dałabym rady stać, więc postąpiłam okropnie i usiadłam sobie na jednym z wolnych siedzeń, obok mnie było drugie wolne i nikt się nie dosiadł przez całą trasę. Pół godziny później przyszedł konduktor, sprawdził mój bilet, skasował i nic. Cały czas spałam, przed Warszawą obudził mnie konduktor z nowej drużyny konduktorskiej i zrobił mi awanturę na pół przedziału, a w efekcie wystawił bez problemu dopłatę do biletu w wysokości 17 zł na całą trasę, bez miejscówki. Z tego tytułu rozumiem, że jednak można, ale nie mogę znaleźć takiej informacji w regulaminie.
Wiem, że dramat, ale nie lubię takich sytuacji
@zulu ja to dokładnie rozumiem, bo dużo przemieszczam się pociągami, ale zaskoczyła mnie argumentacja, która chyba nie była w ogóle prawdziwa

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

@invasion
To tylko potwierdza że problem jest z elementem ludzkim. Co oczywiście przekłada się na wizerunek PKP jako takiego.
Ja po akcji z biletami na nieistniejące przedziały przestałem się dziwić. Plus nowoczesny wagon bezprzedziałowy (wyremontowany ze starego), miejsca z dużym stolikiem po środku, że dla rodziny czy do pracy. Tyle że ten stolik był zamontowany na sztywnej konstrukcji a’la trzepak, co sprawiało że przeciętnej budowy człowiek nie ma co zrobić z nogami. A co dopiero taki lepiej odżywiony... moje serce inżyniera zapłakało, emocje w stronę PKP odeszły w nicość. Korzystam jak muszę, szczęśliwie nie muszę zbyt często. Kwestie punktualności pominę milczeniem.

_________________

Zauważyłem że wyszukuje się połączenie przez https://rozklad-pkp.pl/ i jak nie ma wolnych miejscówek to czasem nie pokazuje tego połączenia w ogóle. Ostatnio pociąg relacji Lublin - Piła wyszukuję od Warszawa Wschodnia wynik - nie ma w ogóle tego połączenia a jak od Warszawa Centralna to bez problemu jest. Nie ma takiej możliwości żeby na Centralną pojechał z Lublina nie przez Wschodnią skoro nawet w rozkładzie tego połączenia jest że zatrzymuje się na Wschodniej.

@BrunoJ Coś chyba często się zmienia wewnętrzny regulamin pkp albo taryfa przewozowa, bo tego typu incydent miałam już nie pierwszy raz - drużyna konduktorska nie potrafiła wystawić jakiejś dopłaty albo biletu (ostatnio analogiczny problem przy wystawianiu dopłaty do 1 klasy do biletu taniomiastowego). Konduktora jakoś nie przekonała informacja, że przecież widzi mój skasowany bilet w tym pociągu przez poprzednią drużynę i nie liczyłam na to, że uda mi się w tych super komfortowych warunkach przejechać taniej Chociaż zazwyczaj ja lubię pracowników, dla mnie są mili i udaje się wszystko sprawnie załatwić.
@zulu ja instynktownie jak jadę takim dalekobieżnym pociągiem wybieram skrajną pierwszą/ostatnią stację, w zależności od kierunku, jeśli domyślam się, że może być ciężko z miejscem albo oferowane przez pkp mnie nie interesuje. To samo np. ze wspomnianym wcześniej Gdańskiem/Trójmiastem - tam też warto sprawdzać po kolei każdą stację. Jeśli chodzi o sam zakup biletu/sprawdzenie rozkładu to sprawdzam tylko przez stronę intercity.pl, bo patrzę zazwyczaj na dostępność i ceny (chociaż z tą dostępnością to też różnie bywa).

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

Zgadzam się że są zazwyczaj mili i pomocni. U mnie przypadki są nieskomplikowane, kupuje zazwyczaj 1szą klasę wiec co może się wydarzyć... przedziałowy wagon okazuje się być bezprzedziałowym albo odwrotnie, sprzedane miejsca okazują się nie istnieć, albo ... przedział jest zajęty przez konduktora!
W przedziale siedzi wycieczka hiszpańskich studentów z ADHD, albo pakistańscy emigranci-handlarze z torbami o pojemności 1m2, które nie mieszczą się na półki. Do tego zupełnie niezłośliwe spóźnienia, np żeby odjechała sprzed nosa ostatnia kolejka na lotnisko, przy ponad 20 minutowym zapasie na przesiadkę. Zerojedynkowe ogrzewanie pominę, tutaj i tak nic nie przebije historii sprzed wielu lat gdy przy -30 pociąg zepsuł się i stał bez ogrzewania ponad 2h w polu. Chyba pierwszy raz cieszyłem się, że baterie od laptopa grzeją w kolana, w tamtych czasach raptem 1,5h ale zawsze coś...
Ale poza tym spoko .
Dziwnym trafem nie miewałem takich przygód jeżdżąc koleją za granicą (a zdarza(ło) się regularnie i może nawet częściej niż w PL).

A Flirtu/Dartu produkowane w moich rodzinnych stronach, nawet w młodości bywałem czasem w starym ZNTK, miło patrzeć że udało się sensownie wykorzystać miejsce i infrastrukturę. Trochę szkoda że akurat w tym przypadku wsparcie z góry jest takie sobie. Ale to już inna historia.

_________________

No widzisz naiwnie wierzyłem ze info na stronie pokrywa się z rzeczywistością

@michcioj a nic się na ekranikach nie wyświetliło na dworcu? Żadnych komunikatów przez głośniki nie było?

Nie Wiem ale ja przychodząc na dworzec zawsze pierwsze co robię to sprawdzam czas odjazdu pociągu, peron i tor bo mimo iż mógłbym często danym pociągiem jeździć to te 3 rzeczy mogą zawsze się mogą zmienić.

nic nie slyszalem, na slepo ufalem stronie, i na dworcu bylem 1-2 minuty po odjezdzie pociagu.

Przewóz roweru w TLK. Miejscówek w TLK nie ma, więc można kupić nawet 10 biletów na rower, mimo, że nie ma wydzielonego przedziału o dziwo w Regio, gdzie miejsca jest zdecydowanie więcej to miejscówki są. PKP WTF?



Ludzie oczywiście chodzili wkurzeni, że przez rowery nie mogą wejść do środka. Chyba łatwiej jest te 400 km rowerem jechać przez kilka dni

_________________
Rowerowe podróże i nie tylko: https://www.facebook.com/rowerowepodrozetuitam
Zapraszam do polubienia (:

-- 19 Sty 2019 12:17 --

PKP to relikt czasow slusznie minionych, z ta tylko roznica, ze kiedys czasy przejazdow pomiedzy miastami byly krotsze, a siatka polaczen gestsza.
Tydzien temu planujac swoja podroz w lutym odkrylem blad na stronie Pkp Intercity. Napisalem zyczliwie do Nich, wskazujac gdzie jest owy blad i na czym polega, a przy okazji pol zartem, pol serio w zamian za moja pomoc w ulepszaniu poziomu uslug Pkp poprosilem o darmowy bilet na ten przejazd (Krakow -Przemysl).
Jak sie pewnie domyslacie oprocz sztampowej odpowiedzi nic wiecej nikt do mni nie napisal, ze o bilecie nawet nie wspomne. Blad zostal laskawie naprawiony po...ponad 3 dniach. Dziadostwo i zenada.

-- 19 Sty 2019 12:22 --

...a dodam, ze musialem napisac jeszcze 2 dodatkowe maile z ponagleniem, zeby naprawili laskawie blad na wlasnej stronie www.

_________________
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Ktos sie dziwi?
PKP to przeciez sztandarowa instytucja panstwa Niedasie.

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

Które „PKP"?
Naprawili? Naprawili.
A zdanie, że czasy przejazdów kiedyś były krótsze to nieprawda. Twierdzenie z pojedynczego przypadku(wywołanego różnymi przyczynami - z reguły remontami, latami zaniedbań) i robienie z niego generalnej zasady to manipulacja.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Pkp Intercity przeciez jest napisane.
Biorac pod uwage, ze komunikat z bledem zamieszczony byl przed 9.12, a ja go znalazlem 11.01, to 3 dni na zamienienie miejscami stacji poczatkowej z koncowa (komunikat byl mylacy dla podroznych) to niezly wynik, faktycznie.
Swoja droga przez miesiac nikt z PKP nie wykryl bledu? Ile firma placi osobom odpowiedzialnym za takie rzecz? Chetnie wroce do kraju jesli zaoferuja mi 1/10 tego, co zarabiaja panie blond - asystentki w NBP

_________________
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

[quote="Pabloo"]Które „PKP"?
To bardzo dobre pytanie gdyż w naszej umęczonej przez polityków ojczyźnie można wyróżnić:
www.pkp.pl
www.rozklad-pkp.pl
http://www.intercity.pl
www.bilet-intercity.pl
www.polregio.pl
www.biletyregionalne.pl

I bardzo istotnym jest o którym "PKP" mówimy .....

-- 19 Sty 2019 18:26 --

[/quote]

Powtorze wiec jeszcze raz dla tych, ktorzy nie czytaja ze zrozumieniem. Opisana sytuacja dotyczy PKPIntercity, co wyraznie napisalem w pierwszym poscie, ale rowniez w innych spolkach PKP sa rozne kwiatki.

-- 19 Sty 2019 18:50 --

...przykladem jest peron miedzynarodowy w Przemyslu. Zeby sie na niego dostac trzeba przejsc przez inny peron, czyli kilka razy z bagazem pokonywac schody i ciemne tunele. Mamy 2019 rok, a poza odremontowanym pieknie dworcem reszta infrastruktury tkwi w komunistycznych realiach.

_________________
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Z Rynku Kolejowego:

Naprawdę trudno pozostać obojętnym, czytając relację Pani Alicji z podróży pociągiem do Berlina. PKP Intercity. Pociąg do podróży przyznaje:
"Zdajemy sobie sprawę, że powyższa rekompensata nie zadośćuczyni wszelkich negatywnych wrażeń związanych z odbytą podróżą:
Mamy nadzieję, że ta przełoży się na lepsze działanie i brak tak przerażającego chaosu w przyszłości


https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosc ... zwb0A4jqHg

Tak jako ciekawostka:)

Nasze PKP to jest jednak fenomen na skale światową, nawet w Afryce potrafili przebić prędkość 300 km/h,
a na naszym podwórku ciężko osiągnąć nawet 200 km/h przy zmodernizowanej magistrali,
można rzec, że nadal jesteśmy w ciemnej...


https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosc ... 89504.html