Fly4free.pl

Wróciłem ostatnio z piwnej podróży po Belgii (jakieś 20 butelek, parę draft itd.) i zacząłem znów się interesować Złotym trunkiem Belgii.

Trochę pozbieram info, i butelki i zacznę opisywać (zapraszam także innych użytkowników do brania udziału )



Fajny lekko żółtkowy kolor z małą retencją.
Lekki aromat cytryny i ananasa.
Smak ananasowy, gruszki, zielonego jabłka, pszenicy i lekki dotyk przypraw, w tym kolendry. Posmak o średniej kwasowości. Smakuje trochę jak Żywiec Biały, ale Blanche jest o ciut słodczy (nie czuć goryczy)
Bardzo lekkie i orzeźwiające piwo. Moim zdaniem, nie najgorsze (dałbym 6-7/10), ale nadal daleko do Weissa.



Piwo miodowe, warzone w Brasserie Lefebvre. Mieszanki słodów jęczmiennych, chmielu i miodu, są przygotowane starannie dobrane przez Mistrza Browaru, zawsze tajnie. Tradycyjna metoda warzenia, związane jest z wyjątkowym szczepu drożdży i wtórnej fermentacji w butelce, daje Barbar autentyczny smak bardzo specjalnego piwa.
Smak piwa jest intensywny, kompleksowy i zrównoważony. Staranne wybrane ale i dodane przyprawy i miód utworzyły niemal zapach przypominający perfumy.



Warzone przez browar de Bierschuur w Poppel. Piwo złotym kolorze i dobrze gazowane. Aromat jest ostry i owocowy, z nutami banana, gruszki i nutą cytrusów i pikanterii kolendry. W smaku: słodki, a potem zmienia się w przyjemnej goryczy.



La Chouffe, niefiltrowane piwo, blonde. Ciekawostka jest, ze piwo refermentuje się zarówno w butelce ale i w beczkach. Jest przyjemny owocowy, przyprawiony kolendrą i zabarwiony chmielem.



Warzony w Brukseli. Zapach bardzo wiśniowy. Bardziej przypomina gazowany sok wiśniowy. Bardzo słodki smak z pewną cierpkością/kwaśnoscią w końcu. Dość dobre piwo żeby leczyć kaca i zacząć znowu degustować piwa w Belgii.



Piwo typu Pale Lager, warzony w browarze Brasserie Piedboeuf w Jupille-sur-Meuse. Typowy lager i zarazem koncerniak w Belgii. Przypomina Heinekena, ale pić go w Belgii przypomina smaku Harnasia, przy tylu dobrych piw.

Coś więcej na temat tego "parzenia"? Szczep parzą, butelkę, a może pijącego?

Ahaha, shit.
brewing to będzie wywar?

to bedzie warzenie, nie mylic z wazeniem!

Popieram autora. Lecę w sumie za kilka dni i nie omieszkam pomijać tej wspaniałej części tradycji belgijskiej

Temat belgijskiego piwa to temat nieskończony. Można próbować przez kilka lat codziennie innego piwa, aż do marskości wątroby Przeciętna knajpa ma na stanie 70-80 różnych piw, te najlepsze 350-450. Do tego obowiązkowo szkło od producenta do kompletu - nie podadzą piwa, jeżeli nie ma na stanie odpowiedniej szklanki.

Kilkadziesiąt podstawowych gatunków jest pokazanych fajnie tu (z podziałem na rodzaje):
http://www.witloof.nl/en/drinken/index.php

_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.

Lista mocno niekompletna niestety.

Nie dopatrzyłem się np. Leffe, które ma szeroką gamę smaków; popularne nie tylko w Belgii piwo Stella Artois również nie znajduje się na tej liście.

Zatem paleta marek i rodzajów jest bogatsza

Dla smakoszy ważnym punktem na mapie jest Kulminator w Antwerpii - w styczniu br. karta piw miała 680 pozycji z całego świata.

@damkol spokojnie, jeszcze dopiszę

" fajny" i " jak żywiec białe" spowodowały, ze odechciało sie czytac, a zapowiadalo sie przednio

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

@Zeus - od 30.07 będę relacjonował prawie live

Aby jednak zachować charakter forum i piwa kilka załączników.

Zawsze jak jadę samochodem do Belgii mam od znajomych całą listę zamówień na belgijskie piwka.
Najczęściej kupuję Trapistów (niektóre kosztują nawet 10 euro), Grimbergena, Chimay a dla pań wiśniowe Krieki. Najlepiej kupować w takich mini hurtowniach "drankenmarkt".
Parę linków o belgijskich piwach:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,125390,70 ... elgii.html
http://life.forbes.pl/belgijskie-piwa-w ... 0,1,2.html

We wszelkich tematach piwnych polecam portal www.browar.biz ma jedną z większych baz z opisami piw na całym świecie. Z Belgii jest prawie 1200 opisanych piw (z Polski 5700). Są tak zakręceni na punkcie piwa jak tutaj lotnictwa i podróży.

No hej, Żywiec Biały jest dobry. Z porównaniu z innymi koncernami

Też nie rozumiem, co jest złego w porównywaniu jakiegoś piwa do białego (albo jakiegokolwiek innego) Żywca. Sama od kilku lat niemal nie pijam polskich koncernówek, ale to całkiem cenne porównanie, bo tego Blancha akurat jeszcze nie testowałam (i dzięki tej informacji @Zeus wiem, że spokojnie mogę odpuścić).

_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.

Babsko polecę Peche mel Bush.
Brzoskwiniowy 'niewinny' odbieracz mocy w nogach bo ma 8.5% alkoholu

_________________

Pfffff Stella to eurolager jak Heineken czy Lech, nadaje sie tylko w kanał. Leffe to miezłe piwo i chyba jedno z niewielu smacznych koncerniakôw robione przez hegemona InBev notabene w browarze Stelli Belgia to krôlestwo piwa jednak total ie nie w moim stylu bo oni lubuja sie w ciezkich piwach i mocnych. Ja lubię piwa goryczkowe niekoniecznie nowofalowe IPA, ale bardziej Bawaria/Dortmund to moje rejony.
Nawiązujac do Zywca. Jestem przeszczesliwy, ze jako jedyny koncern w Polsće podjal rekawice ktora crafty i regionalne rzucily w twarz koncernom. Jestem dumny, ze to nie są tylko IPA ale tez Białe/Saison itp. Nie stawiałbym tego jednak jako wzoru dostepne praktycznie wszedzie gdzie jest Żabka jest Miłosław Witbir i gorąco polecam, szczególnie świeżakom dotychczas pijącym eurolagery bo tańsze od Żywca i zawsze zimne w żabce bo ludzie sie nie znaja;)
W Belgii facet może pić owocowe piwo bez wyśmiania ;p

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Podobno najlepsze piwo na świecie, do kupienia albo w lokalnej restauracji albo u mnichów, którzy je robią. Tylko że u mnichów trzeba się zapisywać na zakupy ze sporym wyprzedzeniem.
Smakowo niezłe ale ja osobiście żadnych ochów i achów nie doświadczyłem.


To cudo było za to o wiele lepsze, niezbyt ciężkie i orzeźwiające.

Generalnie w Belgii piję zawsze coś lokalnego z małego browaru, z reguły smakuje ciekawiej niż Leffe czy Stella.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

West jest świetne ale z butelki. 2 razy miałem okazję raz butelka i tutaj petarda, suszone owoce, rodzynki cudo a z kija niestety nie doświadczyłem, bardziej zapach brudnych rurek do piwa. Zazdroszczę podróży

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Westvleteren jest moich planach następnych

Leffe jest spoko dla mnie, ale poza Belgią, bo można kupić wszędzie. Tak jak @OradeaOrbea podał mi ostatnio, Żabka/Freshmarket mają ofertę dużej butelki (tej z korkiem) za 9-11 złoty

W Makro również są dostępne, 6x330 (albo 4x ) w kartonowym uchwycie. A smak... kwestia gustu