Fly4free.pl

No i zaraz odezwie się chór: "muszą uznać bo jak nie to zaskarżę do sądu!", "nic mnie nie obchodzi, że to błąd" "będziemy walczyć" "chcę mój nocleg za 20 centów w Tajlandii" !!!

dranie, jak nie uznaja, to zaskarze ich do sadu! i nic mnie nie obchodzi, ze to blad!

Odbij tego maila do booking i powiedz żeby oni sie tym zajęli

Robin do kogo te oskarżenia?

...

nic tylko sie przeprowadzic na pol roku

_________________
Zapraszam na emigracyjnego bloga...
https://12lapprzezswiat.blogspot.com

Po raz kolejny muszę oddać, że booking.com to najlepsza firma, jaką znam w tej branży.
Zadzwonili do mnie przed chwilą z Holandii (rozmowa w j. polskim) z informacją od hotelu o błędzie i propozycją zmiany ceny za noc z 5 baht na 1000 baht - taką cenę hotel jest w stanie zaakceptować.
Jak dla mnie to dużo za dużo, więc mając na uwadze, że błąd ceny był ewidentny, podziękowałem za telefon i poprosiłem o anulację.

również przed chwila miałem telefon i równiez poprosiłem o anulacje, nie chciało mi sie wykłócać o nic w pracy, ale słyszałem zdziwienie w głosie konsultanta kiedy sam grzecznie powiedziałem niech anulują :p

_________________

Hehehe, fakt - w mojej rozmowie konsultant też był wielce zdziwiony - kiedy poprosiłem o anulację, dwa razy zapytał, czy na pewno, przedstawił ofertę hotelu i jeszcze raz upewnił się, że ma anulować. Potem zapewnił, ze pomimo restrykcyjnych warunków rezerwacji, hotel obiecał nie pobierać opłaty za pierwszą noc - 52 grosze uratowane.
Widać, że bardzo się starają a konsultant jest przygotowany na najgorsze - swoja droga nie zazdroszczę mu jakoś tej pracy

Robin, wyluzuj - nikt tu jak na razie się nie wykłóca, Booking.com potwierdza swoja klasę, hotel ma trochę roboty ze swojej winy.
Nikomu włos z głowy nie spadnie, nie ma co jątrzyć.

Robin, wiec prosze napisz nam przy jakich bledach mamy rezerwowac, a przy jakich nie mozemy, zeby nie nadszarpywac zaufania booking.com.

wielkie dzieki i pozdrawiam

Ja dostałem póki co tylko maila z informacją o błędnej taryfie i prosbie o odniesieniu sie do propozycji hotelu (nowa cena to 1000THB za noc - zamiast poprzednich 5THB). W związku z zaistaniałą sytuacją obniżają cene dla mnie z 1286THB na 1000THB

Mi natomiast napisał 7Q Hotel (nie booking) z pytaniem dlaczego anulowałem rezerwację i zaproponował nocleg w wybranym okresie cenie 800 THB ze śniadaniem.
Ale ja nie czekałem, aż booking skasuje rezerwację automatycznie, tylko sam to zrobiłem po tym jak sprawdziłem, że jednak nie mogę w danym terminie lecieć do Tajlandii.

_________________
<<< Porady farmaceutki >>>
http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com

Podpisuję się pod tym ręcamy i nogamy.
Normalna cena Imperial Plaza 4* to 40EUR także 10EUR jest do zaakceptowania.
Holiday Inn na Bali to sieciówka, której przede wszystkim zależy na dobrej opinii to i rezerwacje za 10-20 USD za noc przeżyją.
Ale jak widzę ludzi, którzy jak stado sępów rzucają się na nocleg za 0,2 USD to coś jest nie tak.
I zgadzam się, że takie zachowanie "psuje rynek" i potem trudno jest liczyć na akceptację rezerwacji przez booking.com, w przypadku mniej drastycznych pomyłek.

Eee tam, spalacie kalorie na moralne przygany a sami korzystacie z błędów, tyle, że nieco lepiej wyglądających w liczbach.
Nikt tu nie prosi o nocleg za 20 centów a jedynie może o solidny rabat od normalnej ceny - czyli trochę podobnie do Was w przypadku Marakeszu czy Bali.
Ja akurat będę w lipcu spędzać wiele nocy w hotelach w Malezji za 1 zł / doba - żaden błąd, tylko normalna promocja.
Ale jest to sieć Tune Hotels - pokoiki malutkie, wiec skoro komornik wszedł na 7Q, zarezerwowałem.
Liczyłem może na połowę ceny, maks. 600 baht - wtedy warto byłoby mi zakupić bilety na Phuket i skorzystać z oferty.
Nie czuję się z tym źle a już na pewno nie jestem oszustem - nie wyrządziłem nikomu krzywdy, nikomu nie depczę po piętach itp.
Hotel powinien się pilnować, bo publiczne oferty wiążą się z poważnymi konsekwencjami - dotyczy to każdego a szczególnie firmy.
Zapłacił za nauczkę, ale szybko i sprawnie wycofał błędną ofertę, poinformował o błędzie, zaproponował rabat 30% i jest po sprawie.
Nijak się to ma do "zaufania" firmy booking.com - oni mają umowy, regulaminy i dobre zasady. Nie obrażą się, to nie piaskownica.

ja myślę, że nie zaszkodzi zarezerwować w razie gdyby to była faktycznie promocja
ale trzeba w razie czego umieć się z taktem z tego wycofać, jak to zrobiło kilka osób piszących w tym wątku
pozdro

Robin proszę zmien ton i nastawienie do osób. Każdy odpowiada za swoje czyny i każdy sam załatwi w odpowiedni dla siebie sposób tą sprawe. Nie rób z siebie forumowego nauczyciela moralnosci, gdyz sam w sytuacjach podobnych postępujesz identycznie.
Przykład: Błędna cena hotelu na Bali - w Asiarooms za noc 0,02zł (czyli zdecydowanie mniej niż w opisywanym wątku) - oczywiscie skorzystales z zakupu i jakoś nie miales skrupułów. Poniżej dla niewtajemniczonych link, od strony 11 komentarze Robina.
viewtopic.php?f=81&t=3644&start=100

Mam nadzieje, że coś do Ciebie dotarło.

Czyli co, cudownie sie nawróciłes? Cóż widzę, że jednak nic do Ciebie nie dotarło.