Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Petra
petra,1150,20771
Strona 6 z 12

Autor:  OSK [ 11 Gru 2017 17:15 ]
Temat postu:  Re: Petra

Parę informacji ode mnie, mam nadzieję że się przydadzą.

1.Wejsciówka - płaciłem 51JOD, ta cena obowiązuje dla osób które mają wykupiony nocleg w Jordanii. Nie wiem z czego to wynikało, ale nikt przy zakupie i kontroli biletów mnie o to nie pytał. Poprosiłem o bilet za 50 i taki dostałem, nocleg w razie czego i tak wykupiony miałem. Warto zauważyć, ze dzieci do 12 lat mają wejście gratis. Nie sprawdziłem tego przed wyjazdem, i dzieci zostały w domu, jak widać niepotrzebnie ;-)

2. Zdecydowanie warto wejść jak najwcześniej, wchodziłem po siódmej rano, na ten moment sprzedane mieli tylko 100biletow. Dzięki temu na półce nad Skarbcem zameldowałem się jako pierwszy. W nagrodę sok z granatów od beduinów za free;-)

3. Jeśli ktoś ma więcej czasu na pewno warto kupić bilet na 2 dni, kosztuje tylko 5JOD więcej. Ja niestety go nie miałem ale nie uważam żebym coś istotnego pominął. Zrobiłem trasę nad Skarbiec, w dół i dalej do Monastyru plus 2 z trzech punktów widokowych. Starczyło jeszcze czasu na pogadanki z kilkoma osobami, zakup magnesów, kilkukrotny odpoczynek i masę zdjęć. Wyszedłem na parking przy wejściu o 15.30. Zdążyłem jeszcze na zachód słońca do Wadi Rum ;-)

4. Warto jechać do Petry poza sezonem. Ludzi mają między 1-1,5k dziennie (info uzyskane przy kasach). W sezonie do 10k, w tym wiele grup Rosjan i co gorsza Chińczyków. Ja będąc ok. 8 rano pod Skarbcem naliczylem więcej Beduinów niż turystów, niektóre sklepiki nie były nawet otwarte. Dodatkowym plusem jest pogoda wahająca się między 15-25 stopni. Nie wyobrażam sobie tam jechać latem.

5. Ktoś już pisał,że jedzenie drogie. I tak jest. Lepiej wziąć wodę w plecak, parę batoników i po obfitym sniadaniu ruszyć na szlak. Mi to w zupełności wystarczyło, kolację zjadłem dopiero w campie na Wadi Rum.

6. Przed wyjazdem zastanawiałem się czy warto wydawać niemało kasy na archeologię, której fanem nie jestem, ale teraz mogę stwierdzić,że nie żałuję ani 1JOD wydanego na wejście, gdyby kosztowało to 2 x tyle też byloby warto. Oszołamiające wrażenie. Kto nie był zachęcam.

7. Nie korzystajcie z oslow, wielbłądów itp. Tablice przy wejściu informuja,że ze zwierzętami obchodzą się jak należy ale jak widziałem jednego łepka jak poganiał osła sznurem, to miałem ochotę mu zdzielić w łeb.

Wszystkie informacje z wczoraj, jakby ktoś pytał. Byłem w pojedynkę, na własną rękę.

Autor:  Pabloo [ 11 Gru 2017 19:59 ]
Temat postu:  Re: Petra

OSK napisał(a):
[...]
Ja niestety go nie miałem ale nie uważam żebym coś istotnego pominął. Zrobiłem trasę nad Skarbiec, w dół i dalej do Monastyru plus 2 z trzech punktów widokowych. Starczyło jeszcze czasu na pogadanki z kilkoma osobami, zakup magnesów, kilkukrotny odpoczynek i masę zdjęć. Wyszedłem na parking przy wejściu o 15.30. Zdążyłem jeszcze na zachód słońca do Wadi Rum ;-)


To skąd wiesz, że niczego istotnego nie pominąłeś skoro niczego więcej nie widziałeś? ;) Nie zszedłeś w ogóle z głównego turystycznego szlaku, a te poboczne są łącznie kilkukrotnie dłuższe. Są to też przede wszystkim już typowo górskie trasy z górskimi krajobrazami. Nie zobaczyłeś choćby Skarbca z góry, panoramy całej Petry z Ołtarza Ofiarowania, żadnego z wysokich grobowców, nie wszedłeś na zamek krzyżowców, itd. Warto przyjechać na dłużej niż jeden dzień.

Autor:  OSK [ 11 Gru 2017 20:41 ]
Temat postu:  Re: Petra

Skarbiec z góry widziałem. Jak sam zauważyłeś przeszedłem główny szlak turystyczny plus na górę nad Skarbiec. A szlak turystyczny ma to do siebie że znajdują się na nim główne atrakcje. Nie przyjechałem do Petry dla krajobrazów. Podziwiałem je w Wadi Rum. Napisałem rowniez,że warto tam być dłużej, ale ja nie moglem. Uważasz,że powinienem iść na Oltarz,żeby zobaczyć panoramę zamiast przejść glowny szlak?

Autor:  Pabloo [ 12 Gru 2017 01:58 ]
Temat postu:  Re: Petra

Uważam tylko, że pominąłeś istotne atrakcje w Petrze ;)
I tak, według mnie więcej wrażeń dostarczy przejście szlakiem zachodnim, czyli nad(nie przed z góry)Skarbiec, na Ołtarz i obeliski, koło rzymskich grobowców i na zamek krzyżowców(po drodze jest też mnóstwo innych zabudowań), od łatwiejszej i bardziej jednolitej trasy do Monasteru. A tak w ogóle to sam Monaster nie zrobił na mnie aż takiego dużego wrażenia, tym bardziej, że jest się już po wizycie przed Skarbcem, który zdecydowanie ładniej położony i osadzony w istotniejszym kontekście kulturalno-historycznym jest architektonicznie przecież bardzo podobny do tego pierwszego.

Autor:  Lord Sidious [ 12 Gru 2017 08:25 ]
Temat postu:  Re: Petra

Skarbiec, przynajmniej dla mnie, ma jeszcze jedną zaletę. Był w "Indianie Jonesie" :D. Zrobienie fotek, ala Indy, zresztą odkrywanie go wśród skał mnie dostarczyło bardzo wiele wrażeń. W tym kontekście faktycznie Monaster jest owszem fotogeniczny, ale Skarbiec rządzi. A w sumie oglądałem go aż trzy razy. Dwa - wiadomo, wchodząc i wychodząc, ale udało nam się tam też dotrzeć na Petrę nocą. Może nie filmowe, ale to miejsce przy oświeceniu świec także jest bardzo klimatyczne.

Autor:  Antares [ 12 Gru 2017 09:33 ]
Temat postu:  Re: Petra

Skarbiec zagrał też w Transformersach. :)

@Pabloo czy jesteś w stanie powiedzieć, ile czasu zajmuje przejście tych szlaków z Twojej mapki?

Autor:  Pabloo [ 13 Gru 2017 01:02 ]
Temat postu:  Re: Petra

@Antares
Czarna trasa do Monasteru(czyli główna) to bez zatrzymywania się jakieś 2,5 godziny w jedną stronę. Z normalnym zwiedzaniem po drodze(zdjęcia, przystanki) ze 3,5. Stamtąd ewentualne dojście na tarasy widokowe powinno zająć 25 minut(błękitny szlak). Zielona trasa naprzeciw Skarbca to godzina w jedną stronę, brązowa trochę ponad godzinę, a szara razem czerwoną niecałe 3 godziny.
Nie zaznaczyłem na tej mapce wszystkich tras dostępnych i tych, którymi szedłem, bo część z nich biegnie w pobliżu głównego szlaku zahaczając o różne mniej popularne( ;) np. ruiny Kościoła bizantyjskiego) budowle.

Autor:  Lord Sidious [ 28 Gru 2017 08:25 ]
Temat postu:  Re: Petra

@Antares tak trochę prostując. To nie Skarbiec, a Monastyr zagrał w Transformersach.
Inne źródła niż ja :)
https://lotinlife.wordpress.com/tag/transformers/

Autor:  Antares [ 28 Gru 2017 10:51 ]
Temat postu:  Re: Petra

Mnie tam bez różnicy, skoro to nadal Petra. ;)

Autor:  rafafi [ 07 Sty 2018 19:36 ]
Temat postu:  Re: Petra

Właśnie wróciłem z Petry. Miałem bilet na 2 dni za 55 dinarów. Ten kto robi to w jeden dzień, zwłaszcza zimą to musi lecieć z wywieszonym jęzorem. Trakowalem moje przejścia i pierwszego dnia zrobiłem około 20 km a drugiego 17. Wracałem jak juz szarzało czyli ok 17 godziny. Dalej uważam ze jeszcze w parę miejsc bym zajrzał. Jakbym miał więcej czasu kupił bym na 3 dni. Uważam że jednodniówki do Petry są bez sensu chyba że porostu inaczej się nie da.

Autor:  dajkamienia [ 13 Sty 2018 15:28 ]
Temat postu:  Re: Petra

Dlaczego od razu bez sensu? Co kto woli, może komuś wystarczy dojście do Monasteru, zwłaszcza że w zimie jest spokojnie do zrobienia, nawet przy porannym wyruszeniu z Akaby.

Autor:  marshi [ 13 Sty 2018 19:22 ]
Temat postu:  Re: Petra

Nie ma jednego słusznego sposobu zwiedzania Petry. Każdy realizuje go w zależności od chęci, zainteresowań i możliwości czasowych. Ja byłam jeden dzień (6.00-16.30) i żałuję, że nie zaplanowałam dwóch (choć głównie z takimi opiniami się spotykałam planując podróż). Dla mnie Petra jest zachwycająca. Zdecydowanie wywołała u mnie efekt WOW! Byłam w listopadzie i ,,zrobiłam" 26 km i 167 pięter ;) :shock: Trudno wybrać pomiędzy Skarbcem a Klasztorem. Skarbiec ma lepszy PR, ale Klasztor również zrobił na mnie ogromne wrażenie, jak cała Petra zresztą. Polecam.

Autor:  Czesuaf [ 23 Sty 2018 19:31 ]
Temat postu:  Re: Petra

Również uważam, że jeden dzień to za mało. Dwa to w sam raz.

Autor:  Martitaf [ 27 Sty 2018 16:31 ]
Temat postu:  Re: Petra

Chcąc skorzystać przynajmniej z części umieszczanych tu porad wybieramy się (2 osoby) do Izraela/ Jordanii 01.02, lot z Gdańska do Ovdy, powrót 8.02, póki co w planach Aqaba (chyba tylko na nocleg), Petra (2 dni) i pewnie jeszcze jakieś atrakcje na w sumie 4 dni w Jordanii, kolejne 3 dni najprawdopodobniej w Izraelu. Chętnie dołączymy do jakiejś innej dwójki, tak aby np. podzielić koszty przemieszczania się po Jordanii- ktoś, coś? ;)

Autor:  Lucas84 [ 09 Mar 2018 16:42 ]
Temat postu:  Re: Petra

Niedawno wróciłem, to może się podzielę swoimi odczuciami.

Polecam wejście z rana. My ruszyliśmy o 6.00 i pod Skarbcem byliśmy sami. W drodze powrotnej było już sporo osób i panował spory gwar potęgowany przez echo (brzmiało to trochę, jakbyśmy byli w aquaparku :P). W ten sposób można doświadczyć tego miejsca w dwóch odmiennych sceneriach.

Spokojnym tempem, z odrobiną zdjęć po drodze zrobiliśmy całą drogę do Monastyru w niewiele ponad 2 h (licząc od wejścia).
Tam posiedzieliśmy z pół godziny w świetnej kawiarni w jaskini (polecam kawę z kardamonem!) i ruszyliśmy do kościoła bizantyjskiego i dalej za grobowce, na półeczkę z widokiem na Skarbiec. Pomimo, że po drodze daliśmy się namówić na przymierzanie i zakup chust, to nad skarbcem byliśmy ok. 11.

Zejście i wyjście zajęło nam ze 2 h. Czyli całość ok 7 h, na dużym luzie. Część wycieczki miała nawet ochotę na High Place, ale ostatecznie odpuściliśmy.
Reasumując, 1 dzień spokojnie wystarczy żeby sporo zobaczyć i nie czuję aby nas coś ominęło. Aczkolwiek, jak ktoś zostanie dłużej, a lubi trochę pochodzić, to na pewno nie będzie żałował.
Ceny: 50/55/60 JOD za 1/2/3 dni.

Beduin nad Skarbcem polecał nam robić trasę od rana właśnie do niego, bo wtedy pięknie wschodzi słońce nad kanionem, a następnie przez High place do Monastyru na zachód słońca (tylko trochę nie wiem, jak wtedy zdążyć do wejścia przed teoretycznym zamknięciem).

Autor:  consigliero [ 09 Mar 2018 23:37 ]
Temat postu:  Petra

My mieszkaliśmy w wiosce beduińskiej i wychodziliśmy na skróty idąc na azymut. Po drodze zrobiło się trochę ciemno ale spotkaliśmy 5 Beduinów każdy miał osła i prawie kończyli flaszki whisky. Oczywiście wszyscy byli rodziną a spotkali się z okazji przyjazdu jednego z nich z Francji. Spytaliśmy się czy jesteśmy na dobrej drodze, odpowiedzieli że owszem ale jest wiele ścieżek które prowadzą do wioski. Zaoferowali nam że za chwilę jeden z nich nas zaprowadzi jak chcemy to nawet możemy jechać osłem . Na pytanie jak długo osłem 15 minut , a na nogach 40 minut, wybraliśmy nogi. Podczas oczekiwania poczęstowali nas kurczakiem z grila, jeden coś tam śpiewał i grał na tej ich gitarze, a żonie zaproponowali łyka whisky, mnie niestety nie dali. Po jakimś czasie jeden z nich, chyba najbardziej pijany wsiadł na osła i zaczęliśmy się drapać w górę, było już po 18, po jakiejś chwili zatrzymał się zsiadł z osła szarmancko proponując żonie jazdę, propozycję odrzuciliśmy bo kiepsko gość stał o własnych siłach. Po 15 minutach, nie powiem że nie zdyszani byliśmy w wiosce gdzie próbowaliśmy zlokalizować nasz nocleg. Na szczęście wszystkie dzieci były nami zainteresowane i chyba większość była z rodziny naszego Khaleda. Podejrzewam też że pierwszy raz zdażyło im się widzieć Araba na ośle a turystów za nim na własnych nogach. Gdybyśmy mieli czas to zostalibyśmy tam na dłużej aby się po prostu poszwendać. Na drugi dzień obeszliśmy wszystko górą i z powrotem wsiadłem na konia bo jest zawarty w cenie biletu, tylko ewentualnie można dać coś opiekunowi konia, to zawsze oczywiście stwarza problem, ja dałem 2 dinary i chyba się obraził bo liczył na więcej. Mieliśmy też informację od naszego gospodarza że taksówka do wioski nie powinna kosztować więcej niż 2 dinary, gdy usłyszeliśmy sześć to podziękowaliśmy, za chwilę chciał cztery, a gdy powiedzieliśmy o tym że powinna kosztować dwa to się obraził i poszliśmy te 6 km na nogach. Może nasz gospodarz bardzo dawno jechał taksówką, gdy doszliśmy na miejsce podjechała taksówka z gośćmi z naszego miejsca to zapytaliśmy ile ich kosztowała taksówka, oni zapłacili 8.
Image

Image

Image

Image
Gdy dochodziliśmy do domu pogoda się popsuła z lekka
Image
Ostatni kawałek do wioski pokonaliśmy skrótem mając takiego przewodnika który gdzieś zszedł z góry
Image

Image

W drodze powrotnej wstąpiliśmy na chwilę do małej Petry
Image

Przekroczenie granicy z Izraelem przez Hussain bridge to temat na całkiem osobną historię i świetnie ona obrazuje stosunki panujące w tym rejonie świata.

Autor:  emto [ 24 Sie 2018 18:50 ]
Temat postu:  Re: Petra

Cześć, mam szybie pytanie. Mam kupione bilety do Jordanii, na miejscu pełne 9 dni. Ile polecacie czasu na Petrę, żeby spokojnie pochodzić i wszystko co najważniejsze zobaczyć? Dwa dni czy przez trzy też będzie co oglądać? Czas mnie nie goni.

Pozdrawiam,
Marek.

Autor:  Pabloo [ 24 Sie 2018 20:20 ]
Temat postu:  Re: Petra

W trakcie jakiej pory roku(chodzi o to jak długo będzie widno)?
Jesteś w stanie chodzić od rana do wieczora?

Na podstawie swoich doświadczeń, co do zasady proponuję dwa pełne dni. Pozostanie Ci akurat tydzień na resztę Jordanii. Też zwiedzałem ten kraj 9 dni.

Autor:  Czesuaf [ 24 Sie 2018 20:54 ]
Temat postu:  Re: Petra

emto napisał(a):
Cześć, mam szybie pytanie. Mam kupione bilety do Jordanii, na miejscu pełne 9 dni. Ile polecacie czasu na Petrę, żeby spokojnie pochodzić i wszystko co najważniejsze zobaczyć? Dwa dni czy przez trzy też będzie co oglądać? Czas mnie nie goni.

Pozdrawiam,
Marek.

Dwa dni zdecydowanie wystarczą (imo)

Autor:  emto [ 25 Sie 2018 10:02 ]
Temat postu:  Re: Petra

W Jordanii będę za nieco ponad dwa tygodnie. Nie ma problemu z chodzeniem przez cały dzień. W okolice Petry dotrę prawdopodobnie koło południa / wczesnym popołudniem. Może wziąć bilet trzydniowy - połowa pierwszego dnia i dwa kolejne już pełne?

Strona 6 z 12 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/