Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Paryż - oszuści "biletowi"
paryz-oszusci-biletowi,1437,71434
Strona 2 z 2

Autor:  dmirstek [ 27 Kwi 2015 15:34 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

Pewnie wie, ale nic z tą wiedzą nie robi... Tak jak z wieloma przejawami takiej drobnej przestępczości w europejskich miastach.

Autor:  genselecta [ 27 Kwi 2015 15:39 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

To, że podstawiał kartę nie znaczy, że zapłacił. Mógł mieć całkowicie od jakiegoś czasu nieważną kartę bankomatową, a bilety dla dzieci już były wrzucone w kieszonke, z której się wyciaga.

Autor:  sliwa122 [ 27 Kwi 2015 15:43 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

To tak jak ze sprzedażą torebek na ulicy wszyscy wiedzą nikt nie reaguje handel kwitnie:mrgreen:

Autor:  Adamsky [ 27 Kwi 2015 17:10 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

Co kraj to obyczaj ;-) ale w każdym trzeba się pilnować ...

Autor:  hmax [ 24 Lip 2015 12:11 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

a policja jakoś słabo z tym walczy...

Autor:  BrunoJ [ 24 Lip 2015 13:29 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

To ja dodam jako ciekawostkę że kupiliśmy "karnet" czyli 10 biletów, właśnie dla 5 osób, na 2 przejazdy dla każdej. I to nie w automacie tylko w okienku (dopytywałem się o opcje dla dzieci i wyszlo jakoś śmiesznie że trzeba kupic 10-cio biletowy karnet dla dzieci, a luzem dziecięcy bilet kosztuje tyle samo co zwykly (dzieci starsze). Przy kasowaniu drugiej piątki, na pierwszy bilet przeszło najmniejsze dziecko, a drugi... nie zadzałał. No i panika co teraz. Zamieszanie, nawet przez moment myslalem ze wymieszalem stare (zużyte) bilety z nowymi i ze wszystkie które mam reku nie będą działały. Ostatecznie przy ponownej próbie zaczelismy przechodzić i ja zostałem na bramce z ostatnim biletem (pewnie to był ten sam tylko się przetasowały). Pan w okienku już się zainteresował. Zawolal, zaczal bilety czytac u siebie i wyszlo ze... bilet był uszkodzony. Pan go jakoś skasował i puścil mnie boczną bramką już bez kasowania.
Maly stres wyszedł z tego, bo raz ze dziecko zostało po drugiej stronie, a dwa - no weź i zgadnij że bilet może być "zepsuty". Jeżdze metrem po świecie i taki numer zdarzył mi się pierwszy raz....

Nie mniej będąc rodzina 2+3 nie było optymalnej opcji kupienia biletów dorosłych i dziecięcych, potrzebowaliśmy 3 przejazdy (czyli 15 jednostkowych biletów). Ostatecznie kupiliśmy karnet x10 (14EUR) i 5 biletów luzem (9.x EUR). Całodzienne wychodziły jeszcze drożej. Ja na takie duże miasto to słabo to mają rozwiązane.

Autor:  MietekChaliniak [ 23 Lip 2016 00:09 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

Temat nadal aktualny... nas przerobili dziś na prawie 50€. Sytuacja jak wyżej, miły i "pomocny" pan z identyfikatorem wyrósł przy biletomacie na stacji metra Porte Maillot. Dobrze ze nie daliśmy sobie wcisnąć najdroższych karnetów na 4 dni :( zastawiamy się nad wizytą na komisariacie paryskiej policji, ewentualnie nad próbą przyłapania typa na gorącym uczynku... choć po ostatnich zajsciach w Paryżu (i nie tylko) ostatnia opcja jest mocno ryzykowna a zdrowie i życie jest najważniejsze. Drugi raz nas tak łatwo nie przerobią.

Autor:  masia3 [ 30 Paź 2016 15:48 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

Uwaga również na osoby które proszą o wypełnienie ankiety oraz na grę w trzy kubki, pod którym jest piłeczka i tym podobne.

Autor:  FlyJoannaFly [ 24 Maj 2017 10:02 ]
Temat postu:  Re: Paryż - oszuści "biletowi"

Widziałam tych "wolontariuszy" ;) całe szczęście już wcześniej czytałam o tych incydentach w necie i udało mi się ich olać i ostrzec inną kobietę że to oszuści. szkoda, że pewnie po nas nabrał się na to pewnie kilka innych osób... :(

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/