Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 23 Kwi 2015 22:02 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Oto krótka relacja z sześciodniowego pobytu w Paryżu w kwietniu 2015 roku. Jako że to mój debiut , uprasza się o nieznęcanie zbytnie nad autorką, szczególnie nad jej zdjęciami :-) Nie mam zacięcia artystycznego, po prostu dokumentuję, co widziałam.

Leciałam naszym narodowym przewoźnikiem, a zatem przylot na lotnisko CDG. Na forum jest opisanych kilka opcji dojazdu do centrum. Wybrałam RER B, bo ze stacji Chatelet - Les Halles miałam najbliżej do wynajętego przez airbnb mieszkania. Bilet na kolejkę kosztuje obecnie 10 euro, można go kupić w automacie albo w kasie. Ja kupowałam w automacie, płaciłam kartą Wizz Raiffeisen (generalnie, gdzie się dało płaciłam tą kartą i nie miałam najmniejszych problemów z jej akceptacją). Podróż kolejką była spokojna. Piszę o tym, bo wiele się naczytałam o tej linii na forum Tripadvisor, że niebezpiecznie, że ciasno, że okradają, itp. Było spokojnie, podróżowało trochę turystów, żadnego zaczepiania, nic z tych rzeczy.

Z powrotem miałam trudniej, ponieważ musiałam zdążyć na lot wcześnie rano. Bałam się, że transportem publicznym nie zdążę. Kontaktowałam się z dwiema polskimi firmami organizującymi przewozy na lotniska, ale jedna nie miała wolnych miejsc, a druga wcale nie odpowiedziała. Jako że taksówka to koszt ok. 60 euro, zaczęłam szukać innej opcji. Ostatecznie zdecydowałam się na tzw. share taxi, usługę jednej z korporacji taksówkowych, coś pomiędzy taksówką a shuttle busem. Gwarantują, że po drodze będzie nie więcej niż 2 przystanki, żeby zabrać innych pasażerów (w zależności od miejsca wsiadania). Zapłaciłam 33,50 euro, wszystko przebiegło gładko, także jeśli ktoś będzie w takiej potrzebie to mogę polecić, firma nazywa się G7.

Transport na miejscu
Jako że miałam mieszkanie w 2. dzielnicy, do wielu miejsc mogłam dojść pieszo. Z metra skorzystałam tylko kilka razy (przy wyjeździe do Wersalu - opcja metro + autobus opisana na forum i przy późnych, wieczornych powrotach do mieszkania). Poza tym w dalsze trasy jeździłam rowerem korzystając z Velib.

Velib to rowery udostępniane przez miasto. Jest na ten temat osobny wątek na forum. Krótko tylko przypomnę, że można wykupić abonament na 1 dzień albo na tydzień. Ja kupiłam online tygodniowy za 8 euro. W tej cenie można jeździć za darmo przez pierwsze 30 minut, jeśli w tym czasie zwrócimy rower, to abonament będzie naszym jedynym kosztem. Za chwilę można wypożyczyć ponownie, między kolejnymi wypożyczeniami musi upłynąć 2 minuty. Automaty są obsługiwane w języku francuskim, angielskim i hiszpańskim. Przy każdej stacji jest też mapka okolicznych stacji (można też ściągnąć aplikację mobilną). Stacji jest multum, przy większych atrakcjach turystycznych zwykle są ukryte w bocznych uliczkach. Tam, gdzie nie ma ścieżek rowerowych (a nie ma ich za wiele), jeździ się po buspasach, z których korzystają też taksówki.

Na podstawie moich doświadczeń polecam ten sposób przemieszczania przede wszystkim na dłuższe trasy (jechałam z 2. dzielnicy do Trocadero i na cmentarz Pere Lachaise). Przy krótkich trasach rower jest mniej przydatny. Po pierwsze, w centrum, blisko ważniejszych atrakcji, często na stacjach nie ma wolnych stanowisk do zwrotu roweru. W takiej sytuacji, po wpisaniu numeru biletu (nadawanego automatycznie przy zakupie abonamentu) i naszego PINU (nadanego samemu też przy zakupie) dostaniemy dodatkowe 15 minut na poszukiwanie innej stacji z wolnymi miejscami, można też przeszukać okolicę pod kątem wolnych miejsc. Jest to jednak niewygodne, bo nie po to przyjeżdżamy do konkretnego miejsca, by się z niego oddalić (czasem dość znacznie), aby mieć gdzie zostawić rower. Po drugie, znaczna część ulic w centrum jest jednokierunkowa i żeby się gdzieś dostać trzeba też się najeździć i trochę pokombinować. Część zakazów wjazdu nie dotyczy rowerzystów, ale nie zawsze tak jest.

Miasto udostępnia Wi Fi, przede wszystkim w parkach i ogrodach, np. na Polu Marsowym, czy ogrodzie przy katedrze Notre Dame. Należy szukać takiego znaczka:

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 436.02 KiB | Obejrzany 3427 razy ]


Podczas wyszukiwania sieci możecie trafić na sieć Free, nie o nią nam chodzi, to nie jest darmowa sieć, tylko nazwa operatora.

Toalety
Nie ma problemu z dostępnością bezpłatnych toalet Można je znaleźć nawet na cmentarzach :-) Na ulicach są też ustawione takie automatyczne, które po każdym użytkowniku się czyszczą i dopiero po chwili może z niej skorzystać kolejna osoba.

Bilety wstępu
Wchodząc do większości z odwiedzonych biletowanych atrakcji korzystałam z Paris Museum Pass (PMP)
http://en.parismuseumpass.com/
Kartę można wykupić na 2, 4 albo 6 dni. Co istotne, miejsca objęte kartą można odwiedzać wielokrotnie, nie ma limitu jednego wejścia do każdej atrakcji. Swoją kartę kupiłam w małym punkcie informacji turystycznej, gdzie ze względów bezpieczeństwa można było płacić tylko kartą. Na dodatek było napisane, że jedynie kredytową, ale być może debetówka też by przeszła (nie wiem, bo płaciłam kredytową). Do ceny jest doliczana opłata za płatność kartą 1,50 euro. Nie wiem tego, ale być może w większych punktach (duże punktu informacji turystycznej, muzea) można zapłacić gotówką. Przed zakupem przekalkulowałam ceny pojedynczych biletów do poszczególnych miejsc, które chciałam zobaczyć i karta mi się bardziej opłacała, ale to każdy musi obliczyć sam, biorąc pod uwagę swój plan zwiedzania. Liczba miejsc objętych karta jest bardzo duża. Karta może się przydać przy deszczowej pogodzie, gdy nie chce się nam włóczyć po mieście, można coś ciekawego zobaczyć poza pierwotnym planem. Mając tę kartę czasem można też wejść poza kolejnością (nie trzeba stać do kasy). Karta jest imienna, ale nigdzie nie żądano ode mnie dokumentu tożsamości, w Luwrze pani kontrolerka nawet na nią nie spojrzała. Jednak w innych odwiedzanych miejscach sprawdzano datę wystawienia, od której liczy się ważność karty.

U mnie na pierwszy ogień poszło wzgórze Montmartre. Dojazdu rowerem nie polecam, ale spacer jak najbardziej.

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 336.45 KiB | Obejrzany 3427 razy ]


Sacre Coeur nazywana jest złośliwie wielką bezą. Swój jasny kolor zawdzięcza temu, że jest zbudowana z odmiany wapienia - trawertynu, który wydziela kalcyt i pod wpływem deszczu i powietrza pobiela mury.

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 284.83 KiB | Obejrzany 3427 razy ]


Kiedy byłam przy bazylice, rozstawiono stragany z tradycyjnym jedzeniem (sery, wędliny, itp.). Uwaga dla osób z wrażliwym węchem: jedyne miejsce w Paryżu, gdzie byłam, a gdzie tak śmierdziało moczem (już te toalety publiczne były lepsze). Schodząc po schodach od bazyliki należy szerokim łukiem omijać panów, którzy bardzo się starają zawiązać turystom na nadgarstku kawałek nitki i potem żądają za to opłaty.

Kolejną atrakcją w tej części miasta jest w dalszym ciągu wykorzystany do grzebania zmarłych cmentarz Montmartre. Cmentarz jest naprawdę spory, a jest do niego praktycznie tylko jedno wejście, od strony Avenue Rachel. Nie szukacie innego, bo tylko się nachodzicie, domyślcie się, skąd to wiem :-) Przy wejściu można otrzymać bezpłatny (ale do zwrotu) laminowany plan cmentarza z zaznaczonymi ważniejszymi punktami, w kilku miejscach stoją też tablice z planem).
Miejsce na przyjemny spacer, jest dość cicho, niektóre nagrobki są bardzo ciekawe. I oczywiście trochę poloników, w tym nagrobek tego, który wielkim poetą był

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 336.35 KiB | Obejrzany 3427 razy ]


Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 410.86 KiB | Obejrzany 3427 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 11:34, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Odkryj Portugalię: Porto i Azory w jednej podróży z Wrocławia za 825 PLN Odkryj Portugalię: Porto i Azory w jednej podróży z Wrocławia za 825 PLN
Wycieczka do Tokio za 3943 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + 10 nocy w 4* hotelu Wycieczka do Tokio za 3943 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + 10 nocy w 4* hotelu
#2 PostWysłany: 24 Kwi 2015 18:56 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Z Montmartre przeszłam w stronę Sekwany, plan na popołudnie to Ogrody Tuileries i Luwr. Najpierw jednak jeszcze spacer do mostu Aleksandra III uważanego za najładniejszy spośród 37 mostów nad Sekwaną. Most został zbudowany w latach 1896-1900 z okazji Wystawy Światowej. Kamień węgielny pod budowę położył Mikołaj, syn cara Aleksandra III, którego imieniem przeprawę nazwano.

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 248.97 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 240.13 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Następnie przez Plac Zgody (Place de la Concorde) udajemy się w kierunku Ogrodów Tuileries. Plac Zgody wybudowano w latach 1755-1775 i początkowo nosił imię króla Ludwika XV, stał tam też jego pomnik. W czasie rewolucji nazwę zmieniono na Plac Rewolucji, pomnik króla usunięto, a zamiast niego pojawiła się... gilotyna. Po Wielkiej Rewolucji dla zatarcia wspomnień o niechlubnej przeszłości placu zmieniono mu nazwę na Plac Zgody, a na środku ustawiono niebudzący kontrowersji obelisk pochodzący ze świątyni w Tebach, podarunek wicekróla Egiptu z 1831 roku. Po dwóch stronach obelisku umieszczono fontanny poświęcone rzekom i morzom.

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 245.47 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 292.3 KiB | Obejrzany 3426 razy ]



Ogrody Tuileries powstały w drugiej połowie XVII wieku, przylegały do nieistniejącego już pałacu Tuileriers, mają powierzchnię 28 ha. Wstęp do ogrodów jest wolny. Znajdziemy w nich ławki, krzesełka, plac zabaw dla dzieci.

Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 349.85 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 382.54 KiB | Obejrzany 3426 razy ]



Z ogrodów kierujemy się do Luwru. Wejście główne to słynna piramida:

Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 161.71 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Ja jednak skorzystałam z innego wejścia, przez Passage Richelieu, od strony rue de Rivoli. W dzień powszedni, około godz. 16-ej nie było żadnej kolejki do bramki bezpieczeństwa, od razu wchodziło się do wnętrza. Luwr jest czynny codziennie oprócz wtorków, w godz. 9:00-17:45, w środy i piątki do godz. 21:45. Jest objęty Paris Museum Pass. W informacji dostępny plan zwiedzania również w języku polskim. Co zobaczyć w środku, każdy musi zdecydować sam. Oczywistym jest, że przy takiej obszernej kolekcji w ciągu kilkugodzinnej wizyty zobaczymy tylko niewielki wycinek tego bogactwa. Ja postawiłam na must see każdego turysty, czyli m. in.:

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 212.67 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 231.44 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 298.51 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Oprócz tego w jednej z sal wpadł mi w oko cykl Cztery pory roku Giuseppe Arcimboldo. Tutaj Lato:

Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 294.14 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Obejrzenie najważniejszych rzeczy zajęło mi ok. 3 godzin. Potem jeszcze tylko rzut oka na Luwr wieczorem i koniec pierwszego dnia.

Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 243.38 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 12:15, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 25 Kwi 2015 09:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Kwi 2015
Posty: 175
Loty: 226
Kilometry: 356 765
Bardzo zainteresowala mnie Twoja relacja ,poniewaz w sierpniu ja rowniez wybieram sie do Paryza na 6 dniowe tournee z dwiema kolezankami .Paryz jako tako znam i ja tam bede robic za przewodnika moim dwom kolezankom po 60 sietce :) ktore nigdy w Paryzu nie byly
Generalnie wykupimy do poruszania sie karte Navigo Decouverte zeby byc calkowicie swobodnym w przemieszczaniu czym popadnie,ale chcialabym uatrakcyjnic nasz wyjazd przejazczka rowerami np po lasku bulonskim.
Pytanie czy wczesniej bukowalas kaucje za rowery karta kredytowa ? Karte kredytowa posiadam tylko ja,bede musiala zalokowac sobie na niej 450e za trzy rowery ? jest taka mozliwosc?

pieknie juz jest w Paryzu w kwietniu ,widac jak wszytko rozkwitlo ,a w styczniu bylam i bylo szaroburo plus nawet przelotne opady sniegu z deszczem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 25 Kwi 2015 10:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Mar 2011
Posty: 431
Loty: 32
Kilometry: 46 097
niebieski
spty13 napisał(a):
Generalnie wykupimy do poruszania sie karte Navigo Decouverte zeby byc calkowicie swobodnym w przemieszczaniu czym popadnie,ale chcialabym uatrakcyjnic nasz wyjazd przejazczka rowerami np po lasku bulonskim.
Pytanie czy wczesniej bukowalas kaucje za rowery karta kredytowa ? Karte kredytowa posiadam tylko ja,bede musiala zalokowac sobie na niej 450e za trzy rowery ? jest taka mozliwosc?

Jeśli kupuje się bilety przez internet to nie ma kaucji. Ja płaciłam za trzy rowery jedną kartą i to debetową i żadnej blokady nie miałam.
_________________
Image

Moje podróże: https://podroze-podroze-podroze.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off
spty13 uważa post za pomocny.
 
      
#5 PostWysłany: 25 Kwi 2015 11:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Kwi 2015
Posty: 175
Loty: 226
Kilometry: 356 765
Bardzo dziekuje za odpowiedz to super:) ale na przyszlosc szybciej poczytam odpowiedni temat bo przeciez juz takie pytania byly wiec pardon.
Czekam dalszej relacji .Chcialabym ulozyc sobie sensowny plan zwiedzania na kazdy dzien wiwc ciakawa jestem jak inni rozwiazali czas wycieczki
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 25 Kwi 2015 20:51 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
spty13 napisał(a):
Bardzo zainteresowala mnie Twoja relacja ,poniewaz w sierpniu ja rowniez wybieram sie do Paryza na 6 dniowe tournee z dwiema kolezankami .Paryz jako tako znam i ja tam bede robic za przewodnika moim dwom kolezankom po 60 sietce :) ktore nigdy w Paryzu nie byly
Generalnie wykupimy do poruszania sie karte Navigo Decouverte zeby byc calkowicie swobodnym w przemieszczaniu czym popadnie,ale chcialabym uatrakcyjnic nasz wyjazd przejazczka rowerami np po lasku bulonskim.
Pytanie czy wczesniej bukowalas kaucje za rowery karta kredytowa ? Karte kredytowa posiadam tylko ja,bede musiala zalokowac sobie na niej 450e za trzy rowery ? jest taka mozliwosc?

pieknie juz jest w Paryzu w kwietniu ,widac jak wszytko rozkwitlo ,a w styczniu bylam i bylo szaroburo plus nawet przelotne opady sniegu z deszczem.


Opłacałam abonament kartą kredytową przez stronę internetową, nie patrzyłam bezpośrednio po w historię rachunku karty, czy coś zostało zablokowane, ale moim zdaniem nie. Do Lasku Bulońskiego już się nie zapuściłam, zabrakło mi czasu. Miałam 6 pełnych dni na zwiedzanie. Początkowo myślałam, że jeden dzień przeznaczę na jakiś dalszy wyjazd poza stolicę, ale gdy zaczęłam układać plan, okazało się, ze w samym Paryżu jest tyle do zobaczenia, że nawet tych 6 dni na najważniejsze rzeczy będzie mało. Jak zaznaczyłam, najdalsze moje trasy to Trocadero i Pere Lachaise. Jutro postaram się opisać kolejny dzień.
Góra
 Profil Relacje PM off
spty13 uważa post za pomocny.
 
      
#7 PostWysłany: 25 Kwi 2015 23:25 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Wersal

Zespół pałacowy z drugiej połowy XVII wieku, zbudowany za czasów króla Ludwika XIV. Do zwiedzenia jest pałac, ogrody, park, dwa mniejsze pałacyki Grand Trianon i Petit Trianon oraz posiadłość wiejska Marii Antoniny. Jeśli chce się zobaczyć to wszystko, zwiedzanie potrwa cały dzień.

Wycieczkę do Wersalu proponuję zaplanować na weekend, gdyż wtedy właśnie od wiosny do jesieni odbywają się tzw. Muzyczne Fontanny, czyli na kilka godzin uruchamiane są fontanny w ogrodach pałacu, a towarzyszy temu muzyka. Minusem jest, że w takie dni wstęp do ogrodów jest płatny, w dni powszednie wejdziemy za darmo.

Dwa najpopularniejsze sposoby dotarcia z Paryża do Wersalu transportem publicznym to przejazd kolejką RER C do stacji Gare de Versailles Chateau Rive Gauche albo opcja metro + autobus. Ja wybrałam tę drugą opcje, opisaną na forum przez użytkownika Grzes830324. Linią metra nr 9 udajemy się do stacji końcowej Pont de Sevres. Tam wychodzimy na powierzchnię i od razu jesteśmy na początkowym przystanku autobusu nr 171, którym dojedziemy do samego zamku w Wersalu. Jedziemy od pętli do pętli, nie da się zgubić. W sobotni poranek podróż autobusem trwała ok. 30 minut. Autobusy jeżdżą co 10-15 minut, powrotne są do bardzo późnych godzin wieczornych. Po wyjściu z autobusu kierujemy się na wprost do zamku. Po lewej stronie znajdują się kasy biletowe, ale większość turystów idzie od razu do głównej kolejki do wejścia, gdyż ma bilety kupione wcześniej.

Zamek czynny jest od kwietnia do października w godz. 9:00-18:30, w pozostałe miesiące do godz. 17:30, nieczynny w poniedziałki. Ogrody i park czynne codziennie do godz. 20:30. Zamek jest objęty Paris Museum Pass, ale ogrody już nie. W dni pokazów fontann za wstęp do ogrodów zapłacimy 9 euro. Bilet jest całodzienny, można dowolnie wychodzić i wracać.

Wejście do zamku w sobotę z rana wymagało odstania kilkunastu minut w kolejce do bramki bezpieczeństwa. Chodzi mi o czas od otwarcia, bo kolejka uformowała się trochę wcześniej przed otwarciem. Łącznie nie sadzę, żebym stała dłużej niż 30 minut. Jeśli ktoś nie chce stać w kolejce, a potem zwiedzać razem z całym tłumem, to proponuję zacząć wizytę od zobaczenia parku, ogrodów, potem małych pałacyków (otwarte od godz. 12:00), a sam zamek zostawić na koniec. Specjalnie spojrzałam, w okolicach godz. 15-ej do wejścia nie było żadnej kolejki.

Do zamku nie wolno wnosić jedzenia. Jeśli w naszej torbie lub plecaku ochrona zauważy takowe, zostaniemy poproszeni o zdeponowanie go w przechowalni. Tutaj dodam, że praktycznie we wszystkich muzeach i atrakcjach biletowanych w Paryżu musimy pokazać zawartość toreb. Do zamku można wnieść tylko małe butelki wody.
Przy wejściu otrzymamy ujęty w cenie biletu audio przewodnik (od niedawna również w języku polskim), dostępne są też polskojęzyczne foldery z planem całego terenu.

Jeśli chodzi o sam zamek, to mnie nie rzucił na kolana. Nie wiem, czego się spodziewałam, ale po zobaczeniu kilku innych rezydencji królewskich w Hiszpanii nie uważam ich za gorsze czy mniej spektakularne. Nie napiszę, że nie warto zobaczyć wnętrz, ale jeśli ktoś ma ograniczony budżet, to radziłabym skupić się na ogrodach i obejrzeniu zamku z zewnątrz.

Kilka zdjęć pałacu na zachętę albo wręcz przeciwnie:

Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 163.41 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 296.04 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Galeria Zwierciadlana, zaliczana do najpiękniejszych i najcenniejszych pomieszczeń w pałacu. Nazwę zawdzięcza 17 lustrom złożonym z 357 mniejszych elementów. Lustra usytuowano na wprost okien, uzyskując dodatkowy efekt rozświetlenia

Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 343.19 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Kaplica

Załącznik:
21.jpg
21.jpg [ 345.17 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Pokoje zaprojektowano tak, że nie miały korytarzy, przechodziło się z jednego do drugiego, czyli w tzw. amfiladzie. Z tego powodu rodzina królewska nie miała żadnej prywatności. Od momentu odsłonięcia kotar łoża rano do ich zasłonięcia wieczorem, cały czas byli na świeczniku. Najlepszym tego przykładem jest fakt, że świadkami pierwszego porodu Marii Antoniny było ponad 150 osób, taki Big Brother XVIII wieku.

Tak para królewska jadała posiłki:

Załącznik:
23.jpg
23.jpg [ 299.56 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Krzesła z oparciami były przeznaczone dla pary królewskiej, taboreciki przy stole - dla ich dzieci i wnuków. Na taboretach w półkolu posiłkowi przyglądały się damy, panowie stali za nimi.

Tutaj ukryte drzwi wewnętrzne w sypialni królowej Marii Antoniny, którymi udało się jej uciec w październiku 1789 roku przed tłumem atakującym pałac.

Załącznik:
22.jpg
22.jpg [ 320.68 KiB | Obejrzany 3426 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 12:31, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
cyberpunk64 lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 26 Kwi 2015 18:12 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Z pałacu przeszłam do ogrodów (wejście po prawej stronie stojąc twarzą w kierunku pałacu). Ogrody zajmują powierzchnię 250 akrów, zostały zaprojektowane w drugiej połowie XVII wieku w stylu francuskim, a właściwie są uważane za pierwowzór tego stylu cechującego się regularnością form i symetrią.

Tuż za kasami można wziąć foldery na temat pokazów fontann zawierające plan ogrodów. Generalnie fontanny włączane są dwa razy dziennie, w godz. 11-12 i 15:30-17:30, z tym że nie wszystkie przez cały czas. Dlatego dobrze jest zaopatrzyć się w plan, aby nie pominąć niczego interesującego. Najkrócej, bo tylko od godz. 17:20 do godz. 17:30 działa największa fontanna Neptuna. Drugi ważny wodotrysk – fontanna Latony jest obecnie w remoncie.

Więcej o tym, kiedy i jakie pokazy można zobaczyć, na stronie
http://www.chateauversailles-spectacles ... andes-eaux

Załącznik:
28.jpg
28.jpg [ 184.79 KiB | Obejrzany 3424 razy ]


Załącznik:
27.jpg
27.jpg [ 153.5 KiB | Obejrzany 3424 razy ]


Fontanna Apollina

Załącznik:
24.jpg
24.jpg [ 232.74 KiB | Obejrzany 3424 razy ]


Fontanna smocza
Załącznik:
25.jpg
25.jpg [ 307.84 KiB | Obejrzany 3424 razy ]


Fontanna Neptuna
Załącznik:
26.jpg
26.jpg [ 292.63 KiB | Obejrzany 3424 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 18:10, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 28 Kwi 2015 15:01 

Rejestracja: 06 Sie 2014
Posty: 370
Loty: 115
Kilometry: 240 990
niebieski
Byłem na Walentynki i faktycznie robi wrażenie, aczkolwiek te dźwigi w Wersalu, sadzilem ze w kwietniu juz ich nie bedzie:(
_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 28 Kwi 2015 17:22 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Z kronikarskiego obowiązku odnotuję, że na terenie Wersalu znajdują się jeszcze dwa mniejsze pałacyki: Grand Trianon i Petit Trianon oraz posiadłość Marii Antoniny czyli zabudowania udające wioskę. Wstęp do tych miejsc jest darmowy z Paris Museum Pass. Spacer do Grand Trianon z ogrodów zajmie ok. 20 minut. Moje osobiste odczucie: jeśli ktoś zaplanował całodzienną wycieczkę do Wersalu, to można zajrzeć i tam, ale jeśli ktoś jest ograniczony finansowo (bo nie korzysta z karty, tylko musi kupić bilety wstępu) lub czasowo, to bez wielkiej szkody dla doznań estetycznych może sobie odpuścić tę część. Ot, po prostu kolejne wnętrza elegancko umeblowane, a wioska, jak wioska (do jej budynków nie można wchodzić).

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 29 Kwi 2015 19:42 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Następny dzień był przeznaczony na muzea i kościoły. Jako że była to niedziela, ja zaczęłam od mszy św. Msze w języku polskim są odprawiane w kościele w samym centrum Paryża przy Rue Saint Honore 263 bis. A potem już zwiedzanie. Jako pierwsze

Muzeum Orsay
Od 1986 roku muzeum sztuki XIX wieku mieści się na lewym brzegu Sekwany, w dawnym budynku dworca kolejowego. Największym magnesem dla turystów są obrazy impresjonistów. W muzeum znajdują się też ciekawe zbiory sztuki użytkowej z przełomu XIX i XX wieku

Muzeum jest otwarte codziennie (oprócz poniedziałków) w godz. 9:30-18:00, w czwartki do godz. 21:45, objęte Paris Museum Pass. W niedzielny poranek kolejka do wejścia była na kilka minut stania. Zbiory malarstwa impresjonistów znajdują się na 5. piętrze. Jeśli ktoś udaje się do muzeum przede wszystkim dla nich, to polecam odwrócić kolejność zwiedzania, nie zaczynać od parteru i od razu udać się na górę. Dzięki temu będziecie mieli możliwość obejrzenia obrazów we względnym spokoju, zanim cały tłum z dołu ruszy na górę. Na muzeum przeznaczyłam 3 godziny, jednak na pewno można tam spędzić więcej czasu.

Załącznik:
30.jpg
30.jpg [ 147.99 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Załącznik:
31.jpg
31.jpg [ 154.26 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Załącznik:
32.jpg
32.jpg [ 220.42 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Załącznik:
33.jpg
33.jpg [ 229.46 KiB | Obejrzany 3415 razy ]



Stamtąd udałam się do Muzeum Średniowiecza Cluny
Muzeum mieści się w Dzielnicy Łacińskiej, w dawnej siedzibie opatów z Cluny (jest to jeden z dwóch świeckich budynków z epoki średniowiecza w Paryżu). Czynne codziennie, oprócz wtorków w godz. 9:15-17:45, objęte Paris Museum Pass, brak kolejki, tani audio przewodnik (1 euro). Zwiedzanie zajmie nie więcej niż 2 godziny.

Załącznik:
34.jpg
34.jpg [ 207.49 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Największym skarbem muzeum jest cykl tapiserii „Dama z jednorożcem” z końca XV wieku. Na pięciu gobelinach przedstawione są ludzkie zmysły, znaczenie szóstego gobelinu jest ciągle różnie interpretowane.

Załącznik:
29.jpg
29.jpg [ 330.04 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Odwiedzając Dzielnicę Łacińską warto zwrócić uwagę na Place Saint-Michel (tuż przy moście o tej samej nazwie). Jego najciekawszym elementem jest najwyższa w Paryżu fontanna przedstawiająca świętego Michała pokonującego szatana

Załącznik:
35.jpg
35.jpg [ 231.45 KiB | Obejrzany 3415 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 18:26, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
luck1991 lubi ten post.
 
      
#12 PostWysłany: 01 Maj 2015 11:44 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
W Dzielnicy Łacińskiej warto też obejrzeć:

kościół Saint-Severin, otwarty codziennie, wstęp wolny. Został zbudowany w stylu gotyku płomienistego. W jednej z kaplic znajduje się kopia obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej. Wisi tam od XIX wieku, kiedy to w kościele spotykali się towiańczycy.

Image

Image

Niedaleko znajduje się kościół Saint-Julien-le-Pauvre, wstęp wolny. Jest jednym z dwóch najstarszych kościołów w Paryżu. Obecnie jest w nim sprawowany kult katolicki według obrządku bizantyjskiego. Na skwerze przy kościele rośnie robinia, drugie najstarsze drzewo w Paryżu. Stąd też mamy też piękną panoramę katedry Notre Dame.

Image

Jeśli komuś się jeszcze nie znudziło, to w okolicy warto też zajrzeć do kościoła Saint-Sulpice, otwarty codziennie, wstęp wolny. Ten kościół słynie z kolei z fresków Eugène'a Delacroix. Ciekawym elementem są też ogromne muszle służące jako kropielnice, będące w XVI wieku podarunkiem Republiki Weneckiej dla króla Franciszka I. Muszle umieszczono na równie ciekawych podstawach, ozdobionych morskimi stworzeniami.

Image

Image

W pobliżu nie można też pominąć Panteonu, czynny codziennie w godz. 10:00-18:30, objęty Paris Museum Pass, dostępna ulotka informacyjna w języku polskim, wejście praktycznie bez kolejki.

Wzniesiony pierwotnie jako kościół pw. św. Genowefy - patronki miasta, od 1885 roku jest miejscem pochówku wielkich Francuzów. Napis nad wejściem głosi: Aux Grands Hommes La Patrie Reconnaissante (Wielkim ludziom wdzięczna ojczyzna). We wnętrzu w kryptach znajdują się miejsca pochówku m. in. Woltera, Alexandra Dumasa, Marii Skłodowskiej - Curie.

Załącznik:
48.jpg
48.jpg [ 287.27 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
47.jpg
47.jpg [ 285.55 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Z Panteonu blisko jest już do Ogrodów Luksemburskich (świetne miejsce na odpoczynek po zwiedzaniu), a stamtąd można dotrzeć do ostatniego punktu zaplanowanego przeze mnie na ten dzień:

Wieża Montparnasse, czyli chyba najlepszy punkt widokowy w Paryżu. Wstęp codziennie w godz. 9:30-23:30, koszt biletu 15 euro. W niedzielę po godz. 20:00 do wejścia nie było bez kolejki. Wjeżdża się windą na 56. piętro (podróż trwa dokładnie 38 sekund). Na najwyższą, 59. kondygnację można się dostać tylko schodami. Taras jest osłonięty szkłem, ale są w nim przerwy, tak aby wykonać zdjęcia. Bardzo polecam tę panoramę, moim zdaniem warta obejrzenia bardziej niż wjazd na wieżę Eiffla, bo mamy widok i na nią :-)

Załącznik:
45.jpg
45.jpg [ 182.51 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
46.jpg
46.jpg [ 306.69 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 18:51, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
luck1991 lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 02 Maj 2015 11:37 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Następny dzień był zaplanowany na zabytki położone na Île de la Cité, czyli na wyspie na Sekwanie.

Jako pierwsza katedra Notre Dame. Katedra jest otwarta codziennie w godz. 8:00-18:45, wstęp wolny. Zapłacić trzeba za wstęp do skarbca i na wieże. Do katedry najlepiej przyjść z rana, wtedy nie ma kolejki do wejścia i w środku jest spokojniej.

Katedra, zbudowana w stylu gotyckim, jest jedną z najbardziej znanych na świecie. Powstawała przez ponad 180 lat. Dla mnie to jeden z najciekawszych zabytków obejrzanych w Paryżu. Polecam przyjrzenie się detalom, okazuje się, że z poszczególnych elementów, niby powtarzalnych, każdy jest inny. Zwróćcie uwagę na lewy portal i poszukajcie świętego bez głowy, a właściwie z głową, tylko że nie na karku, a … w ręku. To Saint Denis (św. Dionizy), pierwszy biskup Paryża, patron Francji.

Image

Image

Warto też odstać w kolejce (w dzień powszedni wczesnym popołudniem było to około pół godziny) i wejść na wieże. Wstęp codziennie w godz. 10:00-18:30, objęty Paris Museum Pass, dostępna ulotka informacyjna w języku polskim. Widoki Paryża, jak i samej katedry są stamtąd naprawdę wspaniałe.

Image

Image

Plac przed katedrą nosi imię papieża – Polaka. Za kościołem znajduje się skwer Jana XXIII, przyjemne miejsce na krótki odpoczynek.

Image

Następny przystanek na wyspie to Pałac Sprawiedliwości, w którego skrzydłach znajdują się dwa zabytki: Conciergerie i Sainte - Chapelle.

Conciergerie czynna codziennie w godz. 9:30-18:00, wstęp objęty Paris Museum Pass, wejście bez kolejki.

To budowla o charakterze obronnym, pierwszy pałac królewski. Od XIV wieku służyła jako więzienie. Szczególnie złą sławę zyskała w czasie Rewolucji, gdy nazywano ją „przedpokojem gilotyny”. Więziono tu m. in. Marię Antoninę.

Do zwiedzania udostępniono m. in. Salę Straży Królewskiej - największą w Europie zachowaną sale gotycką oraz zrekonstruowane przykładowe cele więźniów, w tym królowej.

Image

Image

Image

W drugiej części Pałacu Sprawiedliwości mieści się Sainte – Chapelle, wstęp codziennie w godz. 9:30-18:00, objęta Paris Museum Pass, dostępna informacja w języku polskim. Trzeba odstać swoje w kolejce, minimum kilkanaście minut, z rana dłużej.

Jest to dwukondygnacyjna kaplica zamkowa, ufundowana w XIII wieku przez króla Ludwika IX Świętego jako miejsce przechowywania odkupionych przez niego od cesarza Konstantynopola relikwii Męki Pańskiej. Główną atrakcją kaplicy jest 16 witraży ze scenami biblijnymi przedstawiających sceny od Stworzenia świata do Apokalipsy św. Jana. Wewnątrz można znaleźć kartki z ogólnym opisem poszczególnych witraży. Jeśli ktoś chce im się dobrze przyjrzeć, warto przynieść choćby teatralną lornetkę (witraże mają 15 m wysokości). Moim zdaniem to jedna z piękniejszych rzeczy do obejrzenia w Paryżu, ale na jakimś zagranicznym forum spotkałam się z uwagą, że to tylko jedno pomieszczenie i niekoniecznie warto wydawać 8 euro na jego zobaczenie. De gustibus…

Image

Image

Na Île de la Cité należy też zwrócić uwagę na Nowy Most (Pont Neuf). Jak sama nazwa wskazuje, to … najstarszy most w Paryżu, z początku XVII wieku.

Image

W pobliżu znajduje się też kościół Saint-Germain-l'Auxerrois, który w czasach, gdy w Luwrze rezydowali królowie, był ich kościołem parafialnym. Budowa jest ciekawa, bo składa się z dwóch podobnych części: jedna to gotycki kościół, a druga - świecka siedziba władz 1. Dzielnicy.

Z kościoła wędrujemy dalej Rue Rivoli do wieży św. Jakuba. To dzwonnica będąca pozostałością po kościele cechu rzeźników rozebranym w czasie Rewolucji Francuskiej. Przy wieży znajduje się niewielki skwer.

Image

Stamtąd już tylko dwa kroki do Ratusza. Władze miasta urzędują w tym miejscu od kilkuset lat, ale obecny ratusz pochodzi z XIX wieku. Jest bogato zdobiony, m. in. figurami osób zasłużonych dla miasta.

Image

Ostatnim punktem zwiedzania tego dnia był kościół Saint - Eustache. Kościół stoi tuż przy dużej stacji przesiadkowej metra i RER Chatelet - Les Halles. Jeśli przypomina Wam coś, co już widzieliście, to słusznie, gdyż jest wzorowany na katedrze Notre Dame. Jest uważany za jeden z ładniejszych w całym mieście.

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 09 Maj 2015 20:27 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Następny dzień zaczynamy od obejrzenia wieży Eiffla. Jak wielokrotnie było to pisane na forum, na pierwsze spojrzenie na wieżę polecam okolice stacji metra Trocadero. Jest tam niewielki taras, w sam raz na pamiątkowe zdjęcie z zabytkową konstrukcją.

Image

Na samą wieżę nie wchodziłam, uznając, że to co w niej najciekawsze, to jak wygląda ona sama, a nie widok z niej. Jeśli ktoś jednak planuje wjechać windą/wejść schodami należy przygotować się na stanie w dość długiej kolejce (zwłaszcza do windy), chyba że kupicie wcześniej bilet przez Internet. Problem z tym biletem jest tylko taki, że można nie trafić z pogodą, a oglądanie panoramy miasta to większa część przyjemności z wjazdu na górę.

Następnie spacer Polami Marsowymi i kierujemy się do Pałacu Inwalidów.

Pałac Inwalidów (Hotel des Invalides) był pierwotnie pensjonatem dla rannych żołnierzy, zbudowanym na polecenie Ludwika XIV (tego od Wersalu). Dzisiaj na tym terenie znajdują się 2 kościoły (Inwalidów, św. Ludwika), 3 muzea (Wojska, Map i Makiet, Orderu Wyzwolenia), jedno ministerstwo (Obrony) i ciągle działający szpital. Wstęp wolny do kościoła św. Ludwika, pozostałe miejsca – wstęp za opłatą, objęte Paris Museum Pass, czynne w godz. 10-17 lub 18 (w zależności od pory roku).

Z braku czasu i zainteresowania odpuściłam sobie muzea zaglądając jedynie do kościołów. Kościół Inwalidów znany jest z tego, że znajduje się w nim grób Napoleona. Z kolei kościół św. Ludwika jest do niego „przyklejony”, rozdziela je szklana tafla. Wynika to z tego, że pierwotnie ten pierwszy służył monarsze, a drugi – żołnierzom. W ten sposób król mógł uczestniczyć w nabożeństwach razem z poddanymi, ale jednak w osobnym budynku.

Image

Image

Z Les Invalides udałam się w kierunku dzielnicy Le Marais. Tu zaznaczę, że nie należy się sugerować moją marszrutą na ten dzień, bo plan był taki, by zobaczyć miejsca, których inaczej mi się nie udało dopasować. Po drodze jeszcze krótki przystanek w Kaplicy Matki Bożej od Cudownego Medalika (miejsce objawień św. Katarzynie Labouré z 1830 roku, rue du Bac 140).

Image

Le Marais to dzielnica, po której po prostu trzeba się poszwędać, można znaleźć bardzo ciekawe miejsca. Chciałam pokazać dwa:

Plac Wogezów jest otoczony 36 identycznymi kamienicami, zbudowanymi na początku XVII wieku i od początku zamieszkiwanymi przez arystokrację.

Image

Pałac Sens jest jednym z dwóch świeckich średniowiecznych budynków zachowanych w Paryżu. W przeszłości mieszkała w nim królowa Margot, obecnie mieści się tu biblioteka. Przy pałacu znajduje się niewielki ogród, świetny na krótki odpoczynek, można też wejść na dziedziniec.

Image

Kolejnym punktem zwiedzania w tym dniu był Kanał Saint-Martin. Kanał znajduje się w 10. Dzielnicy, ma 9 śluz, nad nim wiele kładek dla pieszych i dwa ruchome mosty, częściowo ciągnie się pod ziemią. Możliwe są rejsy po kanale (oferowane przez dwie firmy, trwają ok. 2,5 godz.).

Image

Po krótkim odpoczynku w mieszkaniu zajrzałam do dwóch przybytków luksusu w Paryżu. Domy towarowe Le Printemps i Galaria Lafayette znajdują się blisko siebie, w okolicach Opery Garnier. Byłam we wnętrzu tylko w Galerii Lafayette i bardzo polecam, nie ze względu na asortyment (niektóre ubrania w naprawdę wysokich cenach mogłabym zaproponować tylko komuś, kogo szczerze nie lubię i źle mu życzę), ale architektura jest zaiste wspaniała.

Image

Image

Image

Ostatnim punktem zwiedzania był Łuk Triumfalny. Czynny codziennie w godz. 10:00-23:00, objęty Paris Museum Pass, w dzień powszedni po godz. 20:00 do wejścia nie było kolejki. Budowę Łuku zarządził cesarz Napoleon, ale że trwała 30 lat, nie miał szansy zobaczyć ją ukończoną. Łuk zdobią płaskorzeźby, wyryto na nim też miejsca bitew z okresu Rewolucji i I Cesarstwa, możemy więc znaleźć m. in. Ostrołękę i Pułtusk. W miejscu tym złożone są też prochy nieznanego żołnierza poległego w I wojnie światowej. Od ronda, na którym stoi monument, odchodzi 12 ulic, w tym ta najsłynniejsza – Pola Elizejskie. Ze szczytu Łuku rozpościera się piękna panorama, na dzielnicę La Defense, wieżę Eiffla i właśnie Pola Elizejskie.

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 16 Maj 2015 20:53 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
Ostatni dzień wycieczki zaczynamy na cmentarzu Pere Lachaise, otwarty codziennie, w sezonie zimowym do godz. 17:30, w letnim – do godz. 18:00, oczywiście bez opłaty. Wejścia znajdują się od rue de Rondeaux i Boluvard Menilmontant. Polecam skorzystać z tego drugiego, gdyż w jego pobliżu znajduje się budynek Conservation, gdzie można dostać bezpłatną mapkę cmentarza z lokalizacjami miejsc pochówku co znamienitszych osób (zaznaczono na niej 70 nagrobków).

Cmentarz powstał w 1803 roku i początkowo nie było zbyt wielu chętnych, zgadzających się na pogrzebanie tam szczątków swoich bliskich, gdyż cmentarz znajdował się wtedy poza miastem. Dla podniesienia prestiżu miejsca władze zdecydowały się przenieść tam prochy Moliera i La Fontaine’a, co spowodowało szybko znaczny przyrost kolejnych pochówków. Obecnie teren cmentarza to jeden z trzech największych terenów zielonych Paryża. Pochowani są tam m. in.: Fryderyk Chopin, Moliere, Jim Morrison, Heloiza i Abelard, Edith Piaf, Marcel Proust, Oscar Wilde, Maria Callas. Na cmentarzu znajduje się też wiele pomników upamiętniających m. in. ofiary obozów koncentracyjnych, ofiary wojny domowej w Hiszpanii, czy też Polaków poległych za Francję.

Spacer po cmentarzu zajął mi około 2 godzin, udało mi się zobaczyć kilka nagrobków (odległości między nimi są dość spore).
Załącznik:
37.jpg
37.jpg [ 339.34 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


nagrobek Oscara Wilde'a trzeba chronić przed fanami
Załącznik:
38.jpg
38.jpg [ 337.57 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
39.jpg
39.jpg [ 380.54 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Potem wróciłam do centrum i udałam się do Opery Garnier. Budynek jest otwarty dla zwiedzających codziennie w godz. 10:00-17:00, koszt biletu 10 euro (można kupić wcześniej przez internet). Opera powstała w drugiej połowie XIX wieku, jest jednym z największych teatrów na świecie. Widownia może pomieścić 2100 osób, loże położne są na 5 kondygnacjach. Plafon u sufitu jest dziełem Marca Chagalla.

Załącznik:
42.jpg
42.jpg [ 295.01 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
41.jpg
41.jpg [ 374 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
40.jpg
40.jpg [ 337.56 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
43.jpg
43.jpg [ 275.7 KiB | Obejrzany 3325 razy ]


Załącznik:
44.jpg
44.jpg [ 368.22 KiB | Obejrzany 3325 razy ]



Stamtąd blisko jest do kościoła La Madeleine, otwarty codziennie w godz. 9:30-19:00, wstęp bezpłatny. Kościół powstał w XIX wieku, przy czym że będzie to właśnie kościół zdecydowano dużo później po rozpoczęciu budowy. Początkowo propozycje były zupełnie inne: parlament, giełda, stacja kolejowa. Z zewnątrz bliżej mu do starożytnej świątyni niż katolickiego kościoła. Ze schodów rozpościera się piękny widok na Plac Zgody i Zgromadzenie Narodowe.

Ostatnim punktem zwiedzania tego dnia była Oranżeria (Musee de l’Orangerie), czynna codziennie poza wtorkami w godz. 9:00-18:00,wstęp objęty Paris Museum Pass.

W mieszczącym się w Ogrodach Tuileries budynku prezentowany jest cykl „Nenufary” Claude’a Moneta. Obrazy powstały w latach 1914-1918, artysta przekazał je na własność swojej ojczyźnie. Poza Liliami można też zobaczyć bogatą kolekcję gromadzoną przez lata przez marszanda Paula Guillaume’a (obrazy m. in. Renoira, Cezanne’a, Modiglianiego, Picassa).


Na zakończenie

koszty
300 zł lot (PLL LOT z bagażem rejestrowanym)
1250 zł 7 noclegów w samodzielnym mieszkaniu rezerwowanym przez airbnb
250 zł transport (RER, metro, abonament rowerowy, taxi na lotnisko)
430 zł bilety wstępu
40 zł ubezpieczenie KL
łącznie 2270 zł plus wyżywienie

Informacje wykorzystane w relacji pochodzą ze stron internetowych opisywanych miejsc, Wikipedii i przewodnika wydawnictwa Express Map Paryż 3w1. Przewodnik serdecznie polecam (jak całą serię - korzystałam z nich w Madrycie, Barcelonie, Lizbonie, Toskanii i na żadnym się nie zawiodłam). Nie są tłumaczeniami obcojęzycznych wersji, lecz napisali je polscy autorzy, zawierają wiele ciekawostek i poloników.

Co mi się najbardziej podobało:
katedra Notre Dame, Sainte Chapelle, Wieża Eiffla, możliwość pospacerowania i zobaczenia tych miejsc, które znałam tylko z telewizji i zdjęć, jak widok na Pola Elizejskie od Placu Zgody do Łuku Triumfalnego

Z czego bym zrezygnowała:
wydaje mi się, że przy pierwszej wizycie można sobie odpuścić Muzeum Średniowiecza, według mnie to takie miejsce drugiego wyboru, gdy zobaczyliśmy już inne miejsca, spokojnie można też zrezygnować ze spaceru po Wyspie św. Ludwika

Czego żałuję:
że nie dotarłam do La Defense i Grande Arche i że nie poświeciłam więcej czasu na szwędanie się uliczkami, zamiast wsiadać na rower i zajmować się pilnowaniem, by nie wjechać pod prąd w ulicę jednokierunkową i szukaniem miejsca postojowego dla roweru


Ostatnio edytowany przez Kasia111, 14 Sie 2016 18:43, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 02 Cze 2016 01:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Sty 2014
Posty: 200
Loty: 124
Kilometry: 226 762
Świetna relacja! Wprawdzie zdjęcia się już nie wyświetlają, ale dzięki wielu informacjom podanym w przystępnej formie można zaplanować własną wycieczkę. Co właśnie robię ;)
_________________
http://podroz-usmiechu.blogspot.com/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 14 Sie 2016 18:11 

Rejestracja: 09 Sty 2012
Posty: 256
Loty: 38
Kilometry: 72 453
niebieski
@anulkax7 nie zauważyłam, że zdjęcia zniknęły, postaram się je wstawić na nowo.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group