Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

OT - Rzym w trzy dni
ot-rzym-w-trzy-dni,18,60682
Strona 2 z 2

Autor:  Mattiskc [ 05 Gru 2014 13:16 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Wydaje mi się, że powierzchnia podana przez Davide Kov jest powierzchnią samego Paryża, natomiast podana przez niego powierzchnia Rzymu dotyczy całego zespołu miejskiego. W związku z czym miary te nie są porównywalne. Dobre porównanie podał mashacra i wynika z tego, że Paryż jest blisko 2,5 raza większy.

Autor:  jobi [ 05 Gru 2014 13:28 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Anonymous napisał(a):
Oj tam, oj tam. To forum lowcostowców i cena się głównie liczy, a nie legitymacja. Znowu taką gwarancją totalną profesjonalizmu przewodnika, wcale nie musi być, znając włoskie układy.
Wprawdzie nie w Rzymie, tylko w Barcelonie, korzystałem z usług takiego przewodnika - nielegala. Trochę się też "czaił" , ale dawał z siebie wszystko, cena była b.dobra i byliśmy usatysfakcjonowani.


Ja wręcz staram się unikać gości z legitymacjami, bo z daleka pachnie to drożyzną.
No ale ja raczej nie reprezentuję większości, np. taksówek też nie biorę, żeby nie było potem problemów z naciąganiem.
W Rzymie poruszałem się sam, na pewno wiele straciłem gapiąc się na zabytki bezmyślnie.

Autor:  cypel [ 05 Gru 2014 13:32 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Bo powierzchnia Paryża, stricte departamentu 75 faktycznie wynosi tylko 105,4 km2
źródło, Narodowy Instytut Statystyczny http://www.insee.fr/fr/themes/comparate ... geo=dep-75
francuska wiki też to potwierdza http://fr.wikipedia.org/wiki/Paris

wracając do przewodników
czyli idea Global Greeter Network nie istnieje w Rzymie

Autor:  Davide Kov [ 05 Gru 2014 14:17 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Mattiskc napisał(a):
Davide Kov napisał(a):
Powierzchnia Paryża - 105,4 km²
Powierzchnia Rzymu - 1287 km²


Czyli chcesz powiedzieć, że Paryż jest wielkości Kielc (109,45 km²)??

Owszem. Paryż jest małym miastem.

-- 05 Gru 2014 13:23 --

Mattiskc napisał(a):
Wydaje mi się, że powierzchnia podana przez Davide Kov jest powierzchnią samego Paryża, natomiast podana przez niego powierzchnia Rzymu dotyczy całego zespołu miejskiego. W związku z czym miary te nie są porównywalne. Dobre porównanie podał mashacra i wynika z tego, że Paryż jest blisko 2,5 raza większy.

Otóż nie.
Podana przeze mnie powierzchnia obu miast to powierzchnia administracyjna samych miast.
Słowo "urban" w angielskiej wersji wiki oznacza aglomeracje nie ścisłe miasto.
Powierzchnia aglomeracyjna Rzymu jest sporo większa. Nie zapominajmy że nadmorska część Rzymu znajdująca się 25 km od centrum uważana przez wielu za osobne miasto to oficjalna dzielnica Rzymu....zatem Ostia to wciąż miasto Rzym.

-- 05 Gru 2014 13:36 --

Anonymous napisał(a):
Oj tam, oj tam. To forum lowcostowców i cena się głównie liczy, a nie legitymacja. Znowu taką gwarancją totalną profesjonalizmu przewodnika, wcale nie musi być, znając włoskie układy.
Wprawdzie nie w Rzymie, tylko w Barcelonie, korzystałem z usług takiego przewodnika - nielegala. Trochę się też "czaił" , ale dawał z siebie wszystko, cena była b.dobra i byliśmy usatysfakcjonowani.


Oprowadzanie po Rzymie bez uprawnień podlega oczywiście karze finansowej w wysokości 10x stawka podstawowa za 3godzinne oprowadzanie. Nie ulega wątpliwości że jest to nielegalne. Nie można jednak stwierdzić że licencjonowany przewodnik jest lepiej przygotowany pod względem merytorycznym. Wyobrazacie sobie że człowiek, który jest z wykształcenia zoologiem lub fizykiem, w ciągu kilkumiesięcznego kursu jest w stanie przyswoić sobie zakres wiedzy z dziedziny historii i historii sztuki z prawie 3000 lat?? Wiem jak wyglądają kursy bo sam taki przechodziłem więc śmiało powiem: nie jest w stanie. A odsetek historyków lub historyków sztuki (tak na marginesie - moja dziedzina) posiadających dużo większą wiedzę jest niestety marginalny.
Dlatego między innymi w Polsce dokonano deregulacji tego zawodu i teraz historyk sztuki bez uprawnień może spokojnie oprowadzac.
W Rzymie wciąż mimo swego wykształcenia musi zdać egzamin, co w przypadku historyka nie jest szczególnie trudnym wyczynem, jest jednak stratą czasu gdyż na egzamin trzeba długo czekać. Odbywają się one raz na 2-3 lata.
Pozdrawiam

-- 05 Gru 2014 13:45 --

Cytuj:
Jest nielegalne i podlega odpowiednim konsekwencjom karnym. Ostatnio w Rzymie urzędnicy i policja ostro się wzięli za zwalczanie nielegalnych praktyk w tym zakresie, bo pojawia się coraz więcej osób, które chcą zarobić na turystach oferując im swoje usługi bez odpowiednich uprawnień. Turystów w Rzymie nie brakuje, więc jak się można domyślić jest to dość dochodowe zajęcie.


Prawdą jest, że w Rzymie obecnie jest sporo kontroli zatem brak licencji to spore ryzyko. Jeszcze kilka miesięcy temu kontrole odbywały się w obecności Straży Miejskiej (Polizia Municipale to nie Policja jak mogłoby się wydawać tylko Straż Miejska, mająca jednak wieksze uprawnienia niż nasza polska SM) jednak teraz robią to jeszcze sprytniej bo kontrolują bez SM i mają takie prawo. Wtapiaja się w tłum i udając turystów przysluchuja się osobom które dużo mówią nie mając widocznej licencji. Nie łudźmy się, że mówiąc po polsku nie zostaniemy zrozumiani :-) Kontrolerzy to prawdziwi poligloci, niektórzy z nich mówią nawet w kilkunastu językach!! Sam znam jedną taką osobę posługująca się biegle dwunastoma językami.

Autor:  Grzegorz40 [ 05 Gru 2014 15:09 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Davide Kov napisał(a):
Aby móc oprowadzac należy zrobić specjalny kurs i zdać bardzo trudny państwowy egzamin conajmniej w dwóch językach. Otrzymuje się potem uprawnienia tzw. "patentino". Bez tego nie można oprowadzac ani po muzeach ani nawet po mieście.
Pozdrawiam


Można gdzieś szerzej poczytać o warunkach takich kursów i egzaminów?

Autor:  Mattiskc [ 05 Gru 2014 15:13 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Ok, ja nie będę się kłócił z kimś kto uważa, że Paryż, w którym żyje 2,1 mln osób (w zespole miejskim ponad 12 mln) jest wielkości 200 tys. Kielc (które nawet nie mają komunikacji tramwajowej - nie żebym się czepiał Kielc, ale po prostu uważam, że jako miasto wojewódzkie powinni mieć takie rozwiązanie komunikacyjne :) ).

Pewnie Koloseum też jest wyższe od Wieży Eiffla tylko nikt sobie z tego nie zdaje sprawy :lol:

Autor:  Davide Kov [ 05 Gru 2014 15:20 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Mattiskc napisał(a):
Ok, ja nie będę się kłócił z kimś kto uważa, że Paryż, w którym żyje 2,1 mln osób (w zespole miejskim ponad 12 mln) jest wielkości 200 tys. Kielc (które nawet nie mają komunikacji tramwajowej - nie żebym się czepiał Kielc, ale po prostu uważam, że jako miasto wojewódzkie powinni mieć takie rozwiązanie komunikacyjne :) ).

Pewnie Koloseum też jest wyższe od Wieży Eiffla tylko nikt sobie z tego nie zdaje sprawy :lol:


Wielkosci miasta nie mierzy się ilością ludzi. Mierzy sie jego powierzchnie w km²

-- 05 Gru 2014 14:24 --

Grzegorz40 napisał(a):
Davide Kov napisał(a):
Aby móc oprowadzac należy zrobić specjalny kurs i zdać bardzo trudny państwowy egzamin co najmniej w dwóch językach. Otrzymuje się potem uprawnienia tzw. "patentino". Bez tego nie można oprowadzac ani po muzeach ani nawet po mieście.
Pozdrawiam


Można gdzieś szerzej poczytać o warunkach takich kursów i egzaminów?


Na ten temat mozna poczytać na stronie Provincia di Roma: http://www.provincia.roma.it/percorsitematici/turismo
Oczywiście w jezyku włoskim.
Kursy organizowane są zarówno przez podmioty państwowe jak i prywatne podmioty gospodarcze typu agencje turystyczne.
Np taki kurs: http://romaelazioperte.blogspot.it/p/co ... -roma.html
Pozdrawiam

Autor:  Anonymous [ 05 Gru 2014 15:27 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Jak OT, to OT.
Mniejsza o tą statystykę. Uchwalamy, że Paryż ma więcej mieszkańców niż Kielce. :D
Dobrze , że wspomniałeś to miasto. Zerknąłem na szybko, i okazuje się, że jest tam dużo do zobaczenia. 5 rezerwatów przyrody, jaskinie, podziemna trasa dł.160 m, i sporo zabytków. Trzeba się tam chyba wybrać, bo miasto prawie mi nie znane.

Autor:  Davide Kov [ 05 Gru 2014 15:33 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Anonymous napisał(a):
Jak OT, to OT.
Mniejsza o tą statystykę. Uchwalamy, że Paryż ma więcej mieszkańców niż Kielce. :D
Dobrze , że wspomniałeś to miasto. Zerknąłem na szybko, i okazuje się, że jest tam dużo do zobaczenia. 5 rezerwatów przyrody, jaskinie, podziemna trasa dł.160 m, i sporo zabytków. Trzeba się tam chyba wybrać, bo miasto prawie mi nie znane.

Kielce to wbrew wielu opiniom piękne miasto. Długo było zniszczone i zaniedbane, na szczęście obecnie następuje jego rekultywacja. I bardzo dobrze, to miasto z piękna historią. Dawne miasto biskupów krakowskich.

Autor:  Grzegorz40 [ 05 Gru 2014 15:39 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

hahahaha, warsawghoster tylko spytał, co zwiedzić w Rzymie przez 3 dni i jak to się rozwinęło ;-)

zeszliśmy na Kielce ;-)

Autor:  Davide Kov [ 05 Gru 2014 15:43 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Grzegorz40 napisał(a):
hahahaha, warsawghoster tylko spytał, co zwiedzić w Rzymie przez 3 dni i jak to się rozwinęło ;-)

zeszliśmy na Kielce ;-)


Hahaha już wcześniej wspominałem, że odbiegamy od tematu.
Może autor posta zmieni dzięki nam zmieni zdanie i postanowi zamienić Rzym na Kielce. Taniej wyjdzie a pobyt też może być ciekawy. W końcu jak mówią: "cudze chwalicie, swego nie znacie". :-) :-)

Autor:  Mattiskc [ 05 Gru 2014 15:43 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Davide Kov napisał(a):
Wielkosci miasta nie mierzy się ilością ludzi. Mierzy sie jego powierzchnie w km²

W takim razie należy zgłosić pewne zmiany w rankingach, urzędach statystycznych i podręcznikach szkolnych, bo według Twoich danych to gęstość zaludnienia na km² jest największa w Paryżu, a nie w Monako czy Singapurze.

Nie chodzi mi tu, żeby kogoś obrażać (czy podważać jego wiedzę) tylko przedstawić sytuację, gdzie można poddać w wątpliwość jakość danych w internecie :) Dla przykładu inne źródło i zupełnie inny wynik, i weź tu bądź mądry :roll:

http://www.wykop.pl/ramka/1719104/gesto ... ch-stolic/

Autor:  warsawghoster [ 05 Gru 2014 15:53 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Nie bójcie się, cały czas monitoruję temat i próbuję wyciągnąć najistotniejsze informacje :) :oops: :oops:

Autor:  Anonymous [ 05 Gru 2014 16:02 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Trzeba by się jeszcze dowiedzieć, jak jest z przewodnikami po Kielcach.
Mają legitymacje czy nie ? :lol:

Autor:  Misiatek [ 05 Gru 2014 16:06 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Przewodnik po Kielcach do tego wątku niestety nie trafi, bo tytuł jest mylący. :D

Autor:  Davide Kov [ 05 Gru 2014 17:25 ]
Temat postu:  Re: Rzym w grudniu na trzy dni

Mattiskc napisał(a):
Davide Kov napisał(a):
Wielkosci miasta nie mierzy się ilością ludzi. Mierzy sie jego powierzchnie w km²

W takim razie należy zgłosić pewne zmiany w rankingach, urzędach statystycznych i podręcznikach szkolnych, bo według Twoich danych to gęstość zaludnienia na km² jest największa w Paryżu, a nie w Monako czy Singapurze.

Nie chodzi mi tu, żeby kogoś obrażać (czy podważać jego wiedzę) tylko przedstawić sytuację, gdzie można poddać w wątpliwość jakość danych w internecie :) Dla przykładu inne źródło i zupełnie inny wynik, i weź tu bądź mądry :roll:

http://www.wykop.pl/ramka/1719104/gesto ... ch-stolic/


Ja również nie zamierzam się kłócić, podwazac czyjejs wiedzy czy kogokolwiek obrażać ale moi drodzy fakty to fakty, ich zmienić się nie da:

Ilość osób na km²:
Singapur - 7540
Monako - 18005
Paryz - 21288
Rzym - 2229

Zatem tak, gęstość w Paryżu jest najwieksza spośród wymienionych przez Ciebie. Dane te są mniej więcej z 2010 r ale nie sądzę aby zmieniły się aż tak drastycznie.
Oczywiście co innego oficjalne dane a co innego rzeczywistość. Oficjalne dane nie obejmują "szarej strefy" czyli np imigrantow nie będących rezydentami. Przykład Rzymu: oficjalnie mieszka tu 2,8 miliona ludzi ale rzeczywista liczba to 5 milionów. Samych imigrantów z Rumunii jest tu 850 tyś, do tego 700 tyś z Afryki, mnóstwo Chińczyków, Rosjan i obywateli Ukrainy itd, wszyscy niezarejestrowani :-)
Nie znam sytuacji Paryża ale podejrzewam, że jest podobnie albo nawet gorzej gdyż w Paryzu lepiej zorganizowana jest pomoc społeczna więc wydaje mi się że przebywa tam więcej imigrantów.

-- 05 Gru 2014 16:29 --

Anonymous napisał(a):
Trzeba by się jeszcze dowiedzieć, jak jest z przewodnikami po Kielcach.
Mają legitymacje czy nie ? :lol:

W Polsce dokonano deregulacji zawodu przewodnika miejskiego zatem przewodnicy nie muszą posiadać żadnych uprawnień.

Autor:  kredka [ 05 Gru 2014 21:14 ]
Temat postu:  Re: OT - Rzym w trzy dni

Davide Kov, sorry, ale nurtuje mnie to pytanie: czy ty jesteś w końcu autoryzowanym przewodnikiem po Rzymie czy nie?
Dużo napisałeś, a jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dałeś.
Dlaczego mnie to nurtuje? Bo piszesz, że jesteś w Rzymie od 2013 roku. Od tamtego czasu został ogłoszony jeden oficjalny egzamin Prowincji Rzym na przewodnika turystycznego - w bieżącym roku, 2014. Co więcej, egzamin się jeszcze nie zakończył, bo data i miejsce części pisemnej zostaną dopiero ogłoszone w drugiej połowie grudnia. Wszystkie te informacje są oczywiście jawne i dostępne w internecie, łącznie z listą osób dopuszczonych do egzaminu.
Jeśli jesteś przewodnikiem, to po prostu wytłumacz mi jak tego dokonałeś w tym czasie. Nie pytam złośliwie, po prostu z ciekawości, naprawdę (wśród moich znajomych są osoby, które czekają na ten egzamin od ponad 2 lat).
W tym przypadku zwracam honor, kłaniam się nisko i mogę nawet postawić ci kawę czy cappuccino, co wolisz. Serio.

Autor:  Davide Kov [ 06 Gru 2014 01:12 ]
Temat postu:  Re: OT - Rzym w trzy dni

Jak już wcześniej pisałem, Twoje pytanie wydaje się być retoryczne, jako że odpowiedzia na nie jest moja strona internetowa. Nie jestem aż tak szalony i nie oprowadzam grup licząc na 130 euro zysku a ryzykując utratę ponad 1300 w przypadku kontroli.
Za kawę dziękuję ale czulbym się nieswojo pijąc ja w towarzystwie osoby, która atakuje mnie nawet mnie nie znając. Mimo wszystko doceniam ofertę.
Pozdrawiam

Autor:  kredka [ 06 Gru 2014 10:51 ]
Temat postu:  Re: OT - Rzym w trzy dni

Moje pytanie nie było atakiem, lecz ciekawością, której powody wytłumaczyłam wyżej.
Hm, ok. Rozumiem, że z jakichś powodów nie chcesz odpowiedzieć na to pytanie.
Na twojej stronie nie ma informacji o tym, że jesteś przewodnikiem, a ponieważ nadal tego nie potwierdziłeś, więc przyjmuję za odpowiedź, że nim nie jesteś.
I tak już to zostawmy.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/