Autor: | Hose [ 01 Lis 2024 09:35 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Zrobiłem krótszą wyprawę do Orheiul Vechi marszrutami z Kiszyniowa, wg. mnie nie ma tam co robic przez pełne 5h. Odjazd do Butuceni z dworca autobusowego w Kiszyniowie o 10:20. Powrót z Butuceni jest o 16:30 jednak mozna wrócić wcześniej busem z Trebujeni. Odjazd o 14:45 z Trebujeni, idąc z Butuceni nie trzeba nadkładać drogi asfaltem, można skorzystać z kładki lub łapać busa na tym skrzyżowaniu. Przejazd w jedną stronę trwa ~1h, kosztuje 42 MDL płatne przy wysiadaniu. |
Autor: | kumkwat_kwiat [ 03 Lis 2024 17:14 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Z aptekarskiej dokładności, powrót z Butuceni 16:40. Jedzie ta sama maszyna i kierowca co wyjazd z Kiszyniowa o 10:20. Przejazd bliżej 1:10 - 1:15. |
Autor: | Hose [ 03 Lis 2024 18:08 ] | ||
Temat postu: | Re: Orhei Vechi | ||
Kierowca kursu do Butuceni z 10:20 powiedział, że powrotny ma o 16:30. W busie było info o zmianach, ale niezbyt pomocne.
|
Autor: | kumkwat_kwiat [ 03 Lis 2024 18:24 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Miałem wrzucić takie samo zdjęcie. Mi kierowca twierdził, że odjeżdża o 16:40. W każdym razie ja ruszałem z Branesti i był punktualnie 16:50. |
Autor: | kumkwat_kwiat [ 08 Lis 2024 14:51 ] | ||
Temat postu: | Re: Orhei Vechi | ||
Aktualna tablica z rozkładem z Branesti. Małe zmiany w porównaniu z postem: orhei-vechi,1244,97997#p1173186 18:40 skreślony markerem dopisany 16:45 co troszkę różni się z informacjami z busa (zdjęcie @Hose)
|
Autor: | Rudolf Jelinek [ 11 Lis 2024 09:43 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
A czy ktoś może próbował brać taxi z kiszyniowa na prawie cały dzień do Cricovej i potem do OV? Jaki to może być koszt? Mamy 1 dzień żeby te 2 miejsca zobaczyć i mam obawy czy marszrutkami zdążymy to w ogole ogarnąć? A może rozwiązanie połowiczne, czyli rano taxi do Cricovej i dalej do OV. Tam za taxi dziękujemy, zwiedzamy i powrót marszrutka? Da radę? |
Autor: | wtak [ 11 Lis 2024 10:48 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Pamiętaj, że do Cricovej trzeba zrobić wcześniej rezerwację przez neta. |
Autor: | Korek1 [ 11 Lis 2024 11:31 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Jeździłem do Cricovei taksówką i łapałem na powrót. Nie pamiętam dokładnie ile kosztowała ale z Yandex Go nie była to cena wyrywająca z butów. Zainstaluj sobie apke i będziesz miał dostęp do tanich taxi. |
Autor: | Qba85 [ 23 Lis 2024 01:05 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Hose napisał(a): Zrobiłem krótszą wyprawę do Orheiul Vechi marszrutami z Kiszyniowa, wg. mnie nie ma tam co robic przez pełne 5h. Odjazd do Butuceni z dworca autobusowego w Kiszyniowie o 10:20. Powrót z Butuceni jest o 16:30 jednak mozna wrócić wcześniej busem z Trebujeni. Odjazd o 14:45 z Trebujeni, idąc z Butuceni nie trzeba nadkładać drogi asfaltem, można skorzystać z kładki lub łapać busa na tym skrzyżowaniu. Przejazd w jedną stronę trwa ~1h, kosztuje 42 MDL płatne przy wysiadaniu. Dobrze liczę, że na miejscu byłeś około 2,5 godziny plus spacer do Trebujeni? Wystarczy tyle czasu? |
Autor: | kumkwat_kwiat [ 23 Lis 2024 17:14 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Wystarczy. Choć oczywiście dużo zależy co chcesz zobaczyć i jakie masz tempo. |
Autor: | Qba85 [ 24 Lis 2024 00:55 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Tempo mam dobre ![]() za to po analizie strony (zresztą świetnie przygotowanej, polecam - orheiulvechi.com) tego miejsca i atrakcji oraz przeczytaniu kilku opinii na forum zacząłem się zastanawiać, czy w porze jesienno-zimowej i przy ograniczonym czasie warto tam w ogóle jechać... |
Autor: | Qba85 [ 05 Gru 2024 06:57 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
[edit] dylemat rozwiązał się sam. O 8.35 zapowiadanego busa do Trebujeni nie znaleziono ![]() Na marginesie - jeśli ten 8.35 pojedzie to można wrócić o 12 z Butuceni i złapać busa do Cricovej. Aczkolwiek w okresie jesienno-zimowym ostatnie zwiedzanie o 15 |
Autor: | leitoo [ 16 Lut 2025 17:36 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Opiszę swoje doświadczenia z ostatniej podróży do Orhei Vechi, może komuś się przydadzą: - busiki z dworca w Kiszyniowe w godzinnach porannych startują o 8:30 lub 10:20, bilety kupuje się w tej kasie https://maps.app.goo.gl/MAyCWL1PjHHGY4yh7 (i tylko w tej, inne kasy na dworcu obsługują inne połączenia). Link wskazuje jakiś sklep, ale kasa znajduje się praktycznie obok tej pinezki. Z zakupionym biletem z wypisaną godziną odjazdu udaje się do busika (stoi praktyczne naprzeciwko kasy) i tutaj w razie wątpliwości warto pokazać bilet jakiemuś kierowcy i zostaniemy pokierowani do właściwego pojazdu. Busik zajechał najpierw do Trebujeni, ale potem zawrócił i zajechał do Butuceni. Tutaj wysiedliśmy i kierowca powiedział nam, że odjeżdza stąd o 15:00 (kolejny kurs był po 16, ale byliśmy zainteresowani wcześniejszym). W samej wiosce po drugiej stronie mostu znajduje muzeum archeologii i antropologii (obecnie w remoncie i zamknięte) i mały kiosk - punkt informacji turystycznej. Tutaj też znajduje się napisany odręcznie na karty "rozkład" jazdy busików i uwaga - nie było busa o 15:00, ale za to 14:40... Pani z punkty wcisnęła nam również bilety niby upoważniające do wstępu do atrakcji (wykute w skale pokoje mnichów, klasztor i muzeum etnograficzne), ale jak się okazało nikt nie sprawdzał biletów przy wstępie do klasztoru / pomieszczeń mnichów a muzeum etnograficzne było zamknięte na cztery spusty (może w sezonie jest otwarte), także nie warto ich kupować. Obok kiosku jest mały sklep z pamiątkami, ale znowu był zamknięty (jeżeli ktoś szuka pamiątek to widzieliśmy dostępne magnesy u mnichów ![]() Zwiedzanie standardowe: klasztor, pomieszczenia mnichów pod dzwonnicą, spacer wzdłuż meandrów rzeki, tatarskie łaźnie, punkt widokowy na Trebujeni oraz kawałek dalej jest odrestaurowane grodzisko z drewnianą palisadą, ale tam nie dotarliśmy. Byliśmy z powrotem na przystanku w Butuceni o 14:30 (aby nie przegapić busika jeżeli okazałoby się, że odjeżdza jednak o 14:40) i busik dotarł o 14:50 odjechawszy po 2-3 minutach, czyli jeżeli ktoś by posłuchał kierowcy i przyszedł równo na 15 to niestety musiałby poczekać na kolejnego. Ku naszemu zdziwieniu kolejność przystanków była tym razem odwrotna czyli z Butuceni pojechaliśmy do Trebujeni i stamtąd już bezpośrednio do Kiszyniowa. Bilety powrotne opłaca się u kierowcy, ale dopiero przy wysiadania - zapłaciliśmy dopiero w Kiszyniowie. Sama jazda busikiem to niezły folklor, godzina mołdawsko - rosyjskiego disco polo, podskakiwanie na wybojach i żróżnicowowane towarzystwo: u nas ekipa Włochów, Polaków i lokalsów. |
Autor: | Tomo14 [ 21 Maj 2025 17:25 ] |
Temat postu: | Orhei Vechi |
Jechałem marszrutką z głównego dworca przy Piata Centrala. Odjazd o 10:20, płatne 46 MDL u kierowcy. Marszrutka najpierw jedzie do Trebujeni (aczkolwiek myślę, że nie będzie problemu żeby wysiąść przy skrzyżowaniu na Butuceni), tam staje, zawraca i jedzie już do Butuceni. Nas wysadzono przed mostem, ale jak pytałem skąd będzie powrót to pan kierowca pokazał na placyk za mostem przy wejściu na ścieżkę do monastyru (jest znak przystanku, niestety rozkładu brak). Oprócz zwiedzania monastyru w skale (pod dzwonnicą) i cerkwi na górze warto pójść dalej gdzie wyznaczona jest ścieżka do dalszych atrakcji (mało kto już się tam dalej zapuszcza). Trasa jest dobrze oznaczona brązowymi słupkami ze strzałkami. ![]() Schodzimy w dół (japonki latem odpadają bo trochę po skałkach a trochę po ruchomych kamyczkach) i idziemy wzdłuż rzeki Raut gdzie dochodzimy do drugiego mostu na tej rzece. ![]() Ja poszedłem dalej do Trebujeni - po drodze mijając mnóstwo tradycyjnych studni z kołowrotami, niektóre dość wymyślne. ![]() W centrum wioski jest sklep w stylu GS-u jakby żywcem przeniesiony z polskiej prowincji lat 80-tych - za to z nalewanym Lwowskim po 18 MDL, które możemy sobie wypić na schodkach. ![]() ![]() Dalej poszedłem kładką przez rzeczkę i wspinając się ścieżką na wzgórze doszedłem do głównej szosy (ścieżka oznaczona w Maps.me) ![]() ![]() Na powrocie czekałem na marszrutkę, która miała być o 16:30 i byłem przekonany, że przyjedzie od strony drogi wjazdowej do Butucemi i przejedzie przez most na przystanek. Tymczasem marszrutka nadjechała od tyłu z wąskiej uliczki prowadzącej wzdłuż domków Butuceni. Przy samym przystanku knajpka z bardzo uczciwymi cenami. ![]() Na powrocie z Butuceni jedziemy do Trebujeni i potem już do Kiszyniowa. |
Autor: | wtak [ 21 Maj 2025 19:21 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Jeden z Panów kierowców marszrutek mieszka w Butuczeni. Dlatego pewnie stamtąd wyjechał ![]() Ogólnie bardzo pomocni są mieszkańcy w Butuczeni i Trebudżeni mimo tego, że to jest miejsce, gdzie przybywają zachodni turyści. |
Autor: | taataah [ 15 Cze 2025 18:33 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Wyjazd z Orchei może byc problematyczny po południu ale pan z zielonego busika -właściciel zaprzęgu konnego zgodził się odwieść Nas na główną drogę M2 ,skąd zabrała Nas maszrutka - koszt na 4 osoby 300 stargowane do 200 i tak dużo ale alternatywa było2 godziny czekania na deszczu ...Miejsce warte odwiedzenia ..no ite bramy z dekoracjami na olimpiade 1980 roku:) |
Autor: | DAD [ 27 Cze 2025 10:36 ] |
Temat postu: | Re: Orhei Vechi |
Myślę że z dystansem trzeba traktować godziny odjazdów. O ile z Kiszyniowa wyjechałem jak bus miał napisane 8:35 to zgodnie ze słowami kierowcy powrót równo o 15. Przyjechał 14:40 i w zasadzie natychmiast odjechał. Butuceni. |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |