Fly4free.pl

Bardzo dobre pytanie, bo pewnie będę w podobnej sytuacji. Myślę, że są na to spore szanse, szczególnie jak wirus rozniesie się po okolicy, co niestety jest dość prawdopodobne. Na razie trzeba poczekać parę dni lub tygodni i zobaczyć co będzie się tam działo ???

Potrzebuję Waszej porady. W marcu mam zaplanowane krótkie wakacje w USA. Nowy Jork, Chicago, Denver. Dużo latania, dużo ludzi, lotniska... zaczynam trochę się martwić, sytuacja z wirusem pogarsza się z dnia na dzień, coraz więcej zarażonych w różnych miejscach świata. Myślałem o rezygnacji z wyjazdu, ale wszystkie bilety lotnicze już kupione we wrzesniu zeszłego roku.. Niestety bilety kupione w najniższych taryfach economy light bez możliwości zwrotu... Wiadomo, chciałem zrobić to budżetowo.
Mam teraz dylemat, gdybym zrezygnował to 5-6k (2 osoby) poszłoby do kosza. Z hoteli można jeszcze zrezygnować... co byście zrobili na moim miejscu?
Wiadomo, mycie rak, maseczki itp, ale w takim samolocie czy lotnisku, często stoi się przy innych ludziach i nic to nie da... nie powiem, stresuje mnie to.

W takim razie zrezygnuj.

@pawrad skoro nie otrzymales fachowej odpowiedzi od Zeusa (na szczescie polecialo do Kosza), ja bym polecial, ale niestety sam musisz podjac ta decyzje. Jesli sie bardzo boisz to zrezygnuj, bo co to za wakacje ze strachem?
Nikt nie potrafi dac gwarancji bezpieczebstwa, ze akurat osoba siedzaca obok moze byc zainfekowana.
Jesli masz zdrowy i odporny organizm i jestes sam to latwiej, ale jesli jestes podatny na choroby i jestes jedynym wyzywicielem rodziny to trudniej podjac taka decyzje.
De facto ze stratami trzeba sie zawsze liczyc, bo czlowiek daleko nie zajedzie...
Jesli sie zdecydujesz na wyjazd to postaraj sie zrobic minimum jeden dobry uczynek dziennie, to taki dodatkowy bonus na odpornosc.
Sam dopiero wrocilem i mialem mieszane uczucia.
Take care.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Mam rezerwacje na 5-8.03 do Neapolu. Zastanawiam się czy ta informacja będzie obowiązywać i czy jest szansa nawet na zmianę rezerwacji nawet na inny kierunek LH w tym czasie.
Po tym co zaczyna się dziać we Włoszech podjąłem decyzje, ze nie lecę lecz szkoda pieniędzy ( taryfa light).

Ja bym się moment wstrzymał (dzień dwa) do czasu oficjalnych działań Włochów lub Lufthansy.
Jeśli Lufthansa odwoła loty to z dużym prawdopodobieństwem będzie to załatwiane jak z Chinami będą zwroty, darmowe przebookowania niezależnie od klasy przelotów. Identycznie będzie jak zadziałają Włosi i np. zablokują miasta czy lotniska.
Do tego momentu oczywiście można powołać się na epidemię i spróbować to rozwiązywać polubownie w sposób indywidualny ale nie będzie to załatwione w sposób systemowy czyli to dobra wola linii lotniczej.

Jak coś uda Ci się dowiedzieć albo załatwić daj znać proszę bo pewnie mnie czeka podobne rozwiązanie sprawy z lotami na kwiecień.

@PoczatkujacyP wybierasz sie w okolice Lombardii? Ja za niecałe dwa tygodnie lecę do Neapolu i póki co nie biorę pod uwagę, żeby nie lecieć. No chyba że w najbliższym czasie skupiska choroby pojawią sie w innych częściach kraju. Ale wydaje mi się, że na obecną chwilę podróż do Neapolu jest bezpieczniejsza niż np. do takiej Szwajcarii czy południowej Francji. Czy źle myślę?

Myślę, że łatwiej to przenieść wewnątrz kraju, niż do bliżej położonego geometrycznie ale jednak innego/obcego państwa.

Mnie się wydaje ze lepiej odpuścić nawet Neapol.
Zdrowie jest najważniejsze.
A czy jest tu może ktoś kto mieszka na stałe w IT ?
Jak wyglada ta sytuacja na miejscu ?
Czy prognozowane jest rozejście się epidemii po całym kraju ?
Dziękuje
Bezpiecznych podróży państwu życzę

Jestem w identycznej sytuacji. Tez za dwa tygodnie lecę LH do Neapolu i już wiem, ze nie skorzystam z tego wyjazdu. Liczę tylko ze uda się zmienić lub anulować rezerwacje ze zwrotem kosztów.

No nic, rezerwację w hotelu mogą odwołać na dzień przed, bilety na rajanera nie kosztowały dużo, nawet jak nic u nich nie wskóram, majątku nie stracę. Zdecydować mogę praktycznie w ostatniej chwili. Zobaczymy.

Szukałem informacji na temat ewentualnych zachorowań na Sycylii (na samym początku marca lecę),ale na razie wydaje się,że wirus tam nie dotarł. Może ktoś z Was ma jakieś inne informacje?
W tej chwili nie biorę pod uwagę,żeby nie lecieć,ale cała ta sytuacja robi się poważna.

Ale wiecie, że niemożliwe jest, by ten koronawirus od jakiegoś czasu nie był też obecny już w Polsce i zapewne w każdym innym kraju europejskim?
I co Wy w końcu zrobicie?

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Zapasy

@miszti Italian authorities have put a migrant rescue ship in quarantine in Sicily, the Interior Ministry said Sunday, as the number of coronavirus cases in Italy shot up over 130. The Ocean Viking is a migrant rescue NGO vessel with 274 migrants aboard, according to Medecins Sans Frontieres (MSF), also known as Doctors without Borders. The migrants, rescued from the sea, are quarantined in Pozzallo, Sicily, along with the ship’s crew
Więc póki co tylko profilaktyka.

@Pabloo,pewnie masz rację. Ale tak jak o obecności potwierdzonej w Polsce po prostu chciałbym wiedzieć,tak lecąc na Sycylię chciałbym mieć świadomość wykrycia wirusa na tym obszarze

@Pabloo - odwołane zostaną krajówki ?

a na środę wykupione bilety LH do Rzymu... i teraz dylemat co robić, żeby się nie okazało, że nie będzie jak stamtąd wrócić. dobrze by było gdyby pojawiły się jakieś oficjalne stanowiska, zapadły konkretne decyzje.

_________________

Ja w sobotę lecę do Neapolu via ... Bergamo Na razie nie rezygnuję, ale trzeba będzie śledzić rozwój sytuacji.

_________________

Widzę, Kashpir, że nie uznajesz prostych rozwiązań :C
A tylko przesiadka, czy planujesz jakieś zwiedzanko w Bergamo?