Flyguy napisał(a):
Naktor napisał(a):
Dwie osoby w podróży, wylot z china southern z Wiednia do Kuala Lumpur 11.01 powrót z Cebu 07.02 z 16h postojem w Kantonie planowanym na „zwiedzanie”, z czego robi się teraz problem. Do Filipin przylecieliśmy z Singapuru 20.01 AirAsia, samolot po drodze był odkażany jakimś aerozolem. Wcześniej 19.01 w Cebu odbył wielki coroczny festiwal Sinulog gdzie służby sanitarne podobno zatrzymały mamę z dzieckiem z Wuhan z podejrzeniami choroby, o czym dowiedzieliśmy się 26.01. 25.01 odbył się Chiński nowy rok bez Chinczyków, właściciel jednego z lokalu (Chińczyk) mówi że to przez wirusa, były nawet samoloty zawracane do Chin ponieważ miały na pokładzie po kilka osób z Wuhan. W Cebu duża cześć ludzi chodzi w maskach który nie ma już w aptekach. 27.01 przylecieliśmy do Puerta Princess, w 4h drodze do st. Vicente bus załadowany po brzegi, ktoś pokaszluje, jedno dziecko strasznie kaszlało to za każdym razem ktoś się krzywo na to patrzył.
My od dwóch dni wymioty, biegunka, ogólne osłabienie i wrażliwość na zapachy detergentów, mamy nadzieje że to zwykle i pierwsze w podróży zatrucie. Do powrotu jeszcze trochę czasu ale martwi nas ten postój w Kantonie, jesteśmy gotowi lecieć inną drogą ale od tygodnia na maile do china southern nikt nie odpowiada, a ich globalna strona nie działa, pytanie czy macie info jak w obecnej sytuacji działa ten przewoźnik?
My od dwóch dni wymioty, biegunka, ogólne osłabienie i wrażliwość na zapachy detergentów, mamy nadzieje że to zwykle i pierwsze w podróży zatrucie. Do powrotu jeszcze trochę czasu ale martwi nas ten postój w Kantonie, jesteśmy gotowi lecieć inną drogą ale od tygodnia na maile do china southern nikt nie odpowiada, a ich globalna strona nie działa, pytanie czy macie info jak w obecnej sytuacji działa ten przewoźnik?
Dzwoń na infolinię zamiast czekać tygodniami na odpowiedz. Raczej nie odpowiedzą
Chińska infolinia przeciążona i prosi o zadzwonienie później, USA i Canaria nie pracują po nocach, niemiecka linia tylko po niemiecku, dzwoniąc do Francuzów pani powiedziała że jestem w trakcie podróży, wykorzystałem cześć biletu i zmiana, transfer czy zwrot mi się nie należą. Później poprosiła o nr rezerwacji, jak zacząłem szukać w papierach to przez telefon słyszałem „ halo halo, nie słyszę”, połączenie zerwane i nikt już tam telefonu nie odbiera
Próbuje dalej i proszę o info jeśli ktoś miał podobna sytuacje i jak z niej wyszedł bo coraz bardziej zaczynam myśleć o kupnie innego lotu wcześniej bez gwaranci zwrotu kasy od Chińczyków.
